AnDa_

Wziąć i w dupę wlać!!!! Zjadłam kawał ciasta:(:(:( nie wiem za ile pkt ale policzę sobie 5p ech.....

Za mną jakaś malutka przegryzka - kawałek arbuza - 0p, teraz wcinam 2 śniadanko: pomidor - 0p ogórek małosolny - 0p kawałek sera białego - 1p Nie jest źle:) jak narazie się trzymam, zobaczymy co będzie dalej.... Wypiłam już 1 litr wody i czuję się jak balonik... na kawe nawet nie spojrzę... to i lepiej, zdrowsza będę:D Więc jak do tej pory wyjadłam 6,5p Bardzo ładnie, bo wieczorkiem czeka mnie znów obiadokolacja.... a nie wiem co to jeszcze ma być:D za godzinkę znów zjem arbuza:P Buziaczki i do wieczorka:)

No to ja również po śniadanku:) bułeczka z margaryną - 2,5p wędlinka - 1p plasterek sera żółtego - 1,5p pomidor Razem 5 p Najważniejsze, zebym odstawiła coca-cole bo oan mnei ostatnio strasznie gubi..... Całuję i do później...:):):)

Tak właśnie się zastanawiam i dochodzę do wniosku, że nie było mnie tu przez 2 moiesiące... w dodatku przez ten czas dostałam jakiejś amnezji.... muszę sobie spowrotem przypomnieć wszystkie zasady, liczenie punktów.... a miałam nadzieję, że tego sie nie zapomina.... W takim razie do dzieła:D i oczywiście znów liczę na Waszą pomoc moje koleżanki:D

Witam kochane! Dzień zaczełąm od kawy z mlekiem (0,5p)- to w domu:) a w pracy..... od wejścia tutaj:) zaraz zacznę zaległą lekturę, ale podejrzewam, że trochę mi to zajmie..... kiedy to ja ostatni raz tu zaglądałam????

Cześć kobiety!!! Przede wszystkom to ogromne, wielgachne i najserdeczniejsze życzenia dla Janty Kochana chyba tylko dzięki Tobie teraz weszłam tu spowrotem. Szczerze mówiąc to było mi po prostu trochę wstyd, że taki szmat czasu się nie odzywam, że zarzuciłam walkę z nadwagą i wogole doszłam do wniosku, ze jestem nie w porządku. Janta dziękuję za fotki, sa suuuuuper:D Mam nadzieję, że nowe życie będzie dla Ciebie drogą szczęścia:) Teraz ciut o sobie..... jak wspomniałam przesztala liczyć punkty... dobrze, ze waga nie podrosła tylko cierpliwie czekała na moje opamiętanie:D. Wciąż stoję na 73 kg, więc teraz dalej chcę iść z Wami drogą odchudzanka:D Moja przygoda z Oriflame wciąz trwa:) Jak tak dalej pójdzie to w nowym roku będę mogła się pożegnac ze swoimi klopotami finansowymi:) Na swoim przykładzie moge w 100% zaręczyć, że w Oriflame i z planemj marketingowym tej formy każdy kto tylko chce może osiągnąc sukces:D Obiecuję moje kochane kobietki, że nadrobię zaległości w czytaniu. Teraz właśnie siedzę sobie, po wspaniałej kapieli, maseczc4e i wogóle zadbaniu o swoją skórkę:D sączę sangrię i jestem bardzo zadowolonba, że znów do Was mogę pisac:) Całuję i pozdrawiam gorąco

Witam kochane !!!!! Nie zniknęłam jeszcze :) Faktycznie nie mam wogóle czasu..... nie dośc, że wzięlam się poważnie za stworzenie sobie godziwych warunków do życia na tym łez padole, to jeszcze chodzę na szkolenia przygotowujące do egzaminu na mianowanie. Czasu mi wciąz brak! Wrac am do domciu ok 20, padnięta ale zadowolona:D Moja połóweczka nawet nie oponuje, więc przynajmniej z nim nie muszę walczyć:D. Dobrze jest mieć obok siebie człowieka, który rozumie nasze potrzeby :D Przyznam się szczerze, ze na wagę nie stawałam.... zjadam bez sensu, bo w przerwach gdy sobie o tym przypomnę to staram się coś zjeść. N ie mniej jednak wciąz pamiętam o zasadach i staram się, aby te moje \"posiłki\" były przynajmniej zdrowe! Więc nie objadam się żadnym kupnym gotowym jedzeniem, ale robię sobie kanapeczkę, sałatkę, jakiś owoc warzywka:) W czwartek obiecuję stanąć na wadze.... aż się boję co się tam pokaże..... Całuję Was wszystkie bardzo gorąco. ps. postaram się przeczytać te wszystkie zapisane przez Was strony. Zawsze dodają mi otuchy i pomagają walczyć z przeciwnościami nie tylko w żywieniu ale przede wszystkim w życiu:D Jeśli nacie ochotę to możecie zajrzeć na moją początkowa stronkę z Oriflame:) http://my.oriflame.pl/anda_ Niewiele tam jeszcze jest, ale zawsze coś:) Ważne, że się rozwijam:D 4 @ll

Witam:) Ja tylko na chwileczkę, bo zalatana jestem przeogromnie:D Słuchajcie, narazie interesik się rozwija strukturka rośnie w siłę i jak na początek to narzekać nie mogę:) myślałam, że będzie gorzej:D Waga stoi w miejscu... czyli 73 kg, więc tabelki nie przeklejam an i nic w niej nie zmieniam:) Całuję Was wszystkie razem i każdą osobno:)

Aylinn szczerze mówiąc to wcale mi nie chodzi o sprzedaż kosmetyków tylko o to żeby zarabiać pieniądze:) a Oriflame to mi udostępnia. Nie wyobrażam sobie, zebym miała całe dni poświęcać na szukanie klientek, gdzie w jednym miesiącu weźmie a w drugim nie. Tu mogę kupować tylko dla swojej rodziny, a zarabiać pieniądze (i to wcale nie takie małe) więc chyba to mi się bardziej opłaca?

Witam serdecznie:) Piękny poranek, słoneczko za oknem a ja w pracy:( Wciąz jednak z myślą skierowaną na jedno:P dyiki dyiewcyznz ya wsparcie:) i dzięki za słowa, które mają mnie zniechęcić:P bo to gtylko mnie umacnai w postanowieniu, ze dopnę swego:D Niestety jeśli chodzi o jedzonko to jakoś nie mogę się tym pochwalić.... wczoraj zjadłam: sałatka warzywna z majonezem 3 plasterki wędliny kawa z mlekiem x 3 fasolka po bretońsku + 1 bułka z masłem ziemniaki pieczone z masełkiem 250 ml piwa acha i jeszcze lody z owocami i bitą śmietaną no to jest mi wstyd:( chylę pokornie głowę, możecire mi nakopać w dupsko bo głupota moja nie zna granic.....

Żarówka a ja uważam, ze się mylisz! Też byłam kiedyś w firmie, która sprzedawała bezpośrednio i naprawdę szło mi bardzo dobrze, niestety musiałam coś wybrać i zrezygnowałam ze sprtzedaży. poza tym jak już mówiłam nioe zarobi się pieniędzy jeśli jest się nastwaionym tylko na sprzedaż kosmetyków. Tu należy budować strukturę i tylko w ten sposób można osiągnąc sukces Ale każdy widzi to na swój sposób. Ja byłam na spotkaniu, widziałam młode dziewczyny, które po niedługim czasie osiągnęły już pewnien szczebel i ja też do tego będę dążyć. Nikt ani nic mnie nie zrazi. Napewno mając w perspektywie pracę bez szefa, nie będę z tego rezygnować:)

Bajka co tu więcej napisać:) zasada jest generalnie taka: musisz się zapisać do Oriflame, na sprzedaży kosmetyków conieco się zarabia, ale to nie jest to z czego można żyć. Pieniądze zaczynają się dopiero wtedy, gdy zaczynamy sponsorować, tzn zapisaywać \"pod siebie\" inne osoby. Jeśli każdy zrobiłby zakupów tylko za ok 200 zł czyli za min. 100P i również budowałby taką siatkę to za pół roku ma się niezależnośc finansową, spokój i pieniądze:) Szkoda, że nie mieszkasz bliżej, bo wtedy mogłybyśmy się spotkać i opowiedziałabym Ci więcej o tym. Zresztą ty też możesz - jak i każda z Was - być konsultantką Oriflame:) i zacząć żyć niezależnie:)

Carlaa musi się udać:) Jak rozwodziła się ze swoim mężem to zaczełam studiować:P i skończyłam bez problemu:) więc teraz mojąc kolejnego kopa od życia wierzę, że uda mi się osiągnąc sukces:D Dzięki :D

Witam kochane:) Przyznam się, że przeczytałam te kilka stron, ale tak pobieżnie....punkcoiki staram się liczyć... choć.... ostatnio mam głowę nabitą biznes planem:P Ale nie bójcie się kochane janta pinokio jestem daleka od zamawiania żarełka:) staram się jeść zdrowo i nie zapominać o 5 zasadach WW:D A teraz o tym co mi zaprząta moję główkę:D Zaczęło się od kłopotó finansowych:( wszysto zwalilo się jednocześnie, jakieś problemy, jakieś raty, tragedia. W gruncie rzeczy okazało się, ze zostaliśmy bez kasy i w najbliższej przyszłości nie ma szans na to aby była jakaś poprawa... Drugą przyczyną jest moja praca.... pracuję w jednym moiejscu już od 17 lat, a niestety mimo wykształcenia i spełnienia wszytkich warunków nie mam szans na wans... dlaczego?? bo to są polskie realia! plecy, plecy i jeszcaz plecy. Pracuję z dziweczyną, która przyszła 2 lata temu i to oan jest doceniana a nie ja. Niestety od samego początku relacje między nami są wciąz napięte i wiem, że jeśli ona w najbliższej przyszłości zpostanie moim przełożonym to będzie mnie gnoić i niszczyć..... I ja jak zawsze dostając po głowie, dostaję kopa i motywację. Jak wiecie zajęląm się postatnio sprzedażą kosmetyków. Traf chciał, ze w sobotę byłlo spotkanie marketingowe, na które się wybrałam, no i mnie wcięło:) Słuchajcie mogę w najbliższej przysłości osiągnąć niezależność finansową, m ieć czas dla siebie i córek, być wypoczętą i szczęśliwa kobietą:D a to wszystko za sprawą Oriflame! Od soboty nie śpię tyl;ko wciąż myślę jak to zrobić, abym mogła jak najszybciej osiągnąc sukces. Przecież w żadnej pracy nie dostaje się 16 pensji rocznie:D a tu tak jest:) W dodatku nie muszę liczyć się z żadnym azefem, bo szefem dla siebie jestem ja sama:) A co jest jeszzce najpiękniejsze:) to mogę pomóc innym w osiągnięciu takigo samego sukcesu:) Więc w dobrym nastroju przyszam dziś do pracy:) wiedząc, ze to już ni8edługo potrwa. Pozdrawiam Was wszyskie

Witaj beyonce21 prześlij tabelkę a ja ją umieszczę na stronce:) adres pod nickiem:D

janta czy mogę Cię zacytować na swojej stronce?

Witam... U mnie też nastrój pożal się boże:( stanęłam na wadze... i po cholerę??? jak ważenie mam w czwartki? no i okazało się, ze dziś waga podskoczyła do 74 kg:( ja zwariuję!!!!!!! Wczoraj by6łam na suuuper spotkaniu w Oriflame:) na temat wizarzu, typów urody i wogóle kosmetyków. REWELACJA! W c zwartek idę na kolejne spotkanie:) Jak będę mieć materiały to coś napiszę na ten temat na stronce, bo przyda się to każdej kobiecie:) A jakie są super perfumy w Oriflame:) już sobie kupiłam 2 zapachy:D Oczywiście pasujące do mojego typu, czyli do \"zimy\" Szkoda, ze nie mieszkacie bliżej mnie.... spotkałybyśmy się i mogłabym Wam opowiedzieć i pokazać czego się dowiedziałam. Całuję z samego rana przy kawie (bez mleczka:)

hexa41 czata jeszzce nie ma, choć ja już pokiój założyłam:) brakuje mi tylko chętnych do pogaduszek, bo dziewczyny przyzwyczaiły się do pisania na forum.... nie mniej jednak pokój już jest i możemy tam sobie posiedzieć:) W stopce pod moimi postami jest link i do strony i do czata. Serdecznie zapraszam:D

Bajka nie rycz serduszko:) jak poczytasz wcześniejsze posty to zobaczysz jak u mnie waga staje..... 1 kg mniej i 3 tygodnie postoju.... może taki masz organizm? Wredziuch jeden nie che się przestawić na inne odżywianko:P Tylko proszę nie załamuj się! Licz dzielnie punkciki, nie podjadaj, o słodyczach lepiej zapomnij:P:P:P( wiem wiem, sama tak nie potrafię) i zobaczysz że wreszcie ta uparta waga zacznie spadać:) U mnie jak waga stała to pocieszałam się tym, że przynajmniej zdrowo się odżywiam i ubrania lepiej na mnie leżą:D Głowa do góry! Dokonasz tego!

Witam:) Najpierw poczytałam a teraz chwilkę popisze:) Pomysł z urodzinami bardzo mi się podoba:) moja waga mimo tego, że podskoczyła o 0,5 kg pozostaje niezmieniona w tabelce:P bo jak pisała pinokio to wszystlko przez te świąteczne jedzonko:D Kochane kobietki cieszę się, że wszystkie znów jesteśmy razem. Wiem, że niewiele się udzielam jeśli chodzi o pogaduszki, ale czytam Wasze wszystkie wypowiedzi i nie wyobrażam sobie dnia bez zajrzenia na to forum. Sama nie piszę o swoich kłopotach bo dzięki bogu moja połóweczka zawsze mnie wysłucha a to wystarcz mi, nie potrzebuję wtedy przed nikikm innym się wyżalać. przychodzą oczywiście dni czy sytuacje, że mężczyzna nie zawsze jest pomocny a wręcz przeszkadza (nawet jeśli słuchać potrafi) wtedy zgrzytam zębami, wściekam się i zazwyczaj gdzieś daję upust swojemu zdenerwowaniu, agresjii, czy wściekłości:) Jednak takie sytuacje nie są częstym zjawiskiem. Z natury jestem optym,istką o pogodnym nastawieniu do życia:) Staram się cieszyć każdą chwilką i tym co życie ma mi do zaoferowania. No to ciut jeszcze o sobie powiedzialam:) A teraz tabelka, w którą wstawiłam datę swoich urodzin:D Nick.ur...rozp....Wzrost..W.rozp...CEL/Data....Dz.waż....W.obecna __________________________________________________________ ========================================================== AnDa_(18.10.69)...02.02.06....164.....76......60/........czw........73 Anido.......01.05.05....165.....87........65/........pn..........70,9 Anno_D.....16.01.06....173....66,2......60/6.04.06............60 Arnika......06.04.06....160....51,8......50..........czw........51,6 Azimka.....30.09.05....170.....98.5.....78/.........czw........92,5 Aylinn.......25.04.05....170.....75.......63/......................73 Bajka(12 III 84)....24.02.06....179.....78.......64.......czw.......75 Bambasia..10.01.06....160.....72........66/.........czw........71,8 Becik22(18 VII 83)20.04.06..163 ...64 ....54 ..... czw .....64 Carlaa......13.03.06....164....65.........55..........czw........63 Ewciary....01.04.06....159....74.........58..........pt..........73 Gosiaj......14.04.05....161.....64.8......52/15.07.05..........52 Iwa.........11.02.06....173.....77.........63..........czw.......71 Janta(30 X 68)...19.09.05....164.....69........58/......czw.....60,5 Kate2.......25.02.06....162....81,8......65..........czw........72,4 Letycja.....17.01.06....164.....61?......52..........czw........56 Madach.....14.11.05....169....75,3......65/.........czw.......73 Marchewa..11.05.05....160....72,7......56......................56 Marzenka...13.02.06...153....60,7.......52.........czw.......58,1 Moniaem....01.03.06....174....84........66..........czw.......77 NiusiaNJ....05.01.06....167....74........62...........pn........70 Pinokio(19 IV)....26.04.04....175.....87........68/......czw......73,5 Roxana.p(28.VII)....30.01.06...174.....78........65...........sob.......76,5 Sally2 .......17.02.05....173.....81,9......70/15.07.05.........70 Sarda........12.01.06...162.....68.........60..........czw.......66,4 Tosia........ 14.02.05....176.....86.......70...........sob.......76 Viola .........14.03.05....163.....76,7....60/..........pn........68,8 White.apple.01.05.04....168.....78......50/30.06.05..........46 Ynia.........23.04.05......164.....76......59/15.08.05..........59 Żarówka....15.01.04......162.....80......62/.....................67 Pozdrawiam wszystkie [przemiłe kobiety:)

Wiecie kochane... jak sobie obliczyłam to teraz zamiast 20p muszę 19 p zjadać:P a to przez to zrzucenie kilku kg:D:D:D:D SUPER!!! hexa41 witamy w gronie walecznych kobietek!:D

hexa41 ewentualnie zapraszam na swoją stronkę:) trochę tam jest info na temat programu żywienia WW:) Wszystko co tam zebrałam to TYLKO I WYŁĄCZNIE DZIĘKI STRAŻNICZKOM Z TEGO FORUM!!!:)

Pinokio ja równiez tak jak violoa nie doczytałam, ze ten szczególny dzień to dziś, w związku z tym poprawiam się i życzę Ci dużo miłości, radości, uśmiechu i braku trosk. oby każdy dzień przyn osił Ci same przyjemne niespodzianki, żeby wszystkie troski pouciekały precz a słoneczko zagościło na codzień w Twoim życiu:)

pinokio heheh to gdzie Ty mieszkasz kobieto:P:P:P że tam żywych kobiet nie ma???:D:D:D

Pinokio mam nadzieję, ze pieseczkowi nic nie będzie. Sama jestem szcz ęślkiwa właścicielką 2 psów ( tzn. 1 suka i 1 pies) rasy suuuuper mieszanej:P) i nie wyobrażam sobie, zeby mogło im się coś stać A tak wogóle to chyba ta wiosna Wam uderzyła do głów!!!! Zostać tu proszę do cholery! kto mi b ędzie reprymendy od samego rana pisać???? chcecie żebym była utyta jeszcze więcej???????? Całuję kochane :D