Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

cicha

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez cicha

  1. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    No tak, Czort rozjechał stronkę i wybył :D To mu się upiecze :D jak wróci to już zapomnimy o tym :D Nie wiem tylko dlaczego myśli że nas nie znajdzie po powrocie :) Przecież zapuściliśmy tu już takie korzenie że niełatwo będzie się nas pozbyć, gdyby ktoś chciał :) Emmi :) rzeczywiście, aż się zdziwiłam że kafe mi dzisiaj tak szybko zaskoczyło :) wczoraj nawet nie wiedziałam czy to co napisałam jest tutaj, bo nie miałam czasu czekać na otwarcie strony. Mam nadzieję że tak będzie już zawsze :) Pozdrówka dla wszystkich którzy zaglądają tutaj no i dla leniuchów też ale takie z upomnieniem ;)
  2. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    No tak, Czort rozjechał stronkę i wybył :D To mu się upiecze :D jak wróci to już zapomnimy o tym :D Nie wiem tylko dlaczego myśli że nas nie znajdzie po powrocie :) Przecież zapuściliśmy tu już takie korzenie że niełatwo będzie się nas pozbyć, gdyby ktoś chciał :) Emmi :) rzeczywiście, aż się zdziwiłam że kafe mi dzisiaj tak szybko zaskoczyło :) wczoraj nawet nie wiedziałam czy to co napisałam jest tutaj, bo nie miałam czasu czekać na otwarcie strony. Mam nadzieję że tak będzie już zawsze :) Pozdrówka dla wszystkich którzy zaglądają tutaj no i dla leniuchów też ale takie z upomnieniem ;)
  3. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    Emmi uważaj, bo to cośkolwiek zbereźne :P :) :)
  4. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    Emmi :D wiedziałam że mnie zrozumiesz :D Czort :) jak się robi taki drink ??? Albo jak się pije ??? Bo o mnie jak już pamięć nie działa, to i nogi nie chcą stać za bardzo :) Nie mówiąc o tym, że cały świat mi faluje :D A co do sposobu na poprawę nastroju, to ja często szukam stron z dowcipami i czytam i czytam i czytam....... aż do :D Albo jakieś wesołe nagrania sobie puszczam. Emmi, uśmiechnij się :D Fajny ten kawał :D Pozdrówka dla wszystkich :D Pa.
  5. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    Też tak uważam Emmi :) Rozmawiają dwie kobiety: - Wszyscy mężczyźni są tacy sami... - Nie przesadzaj. Chyba jednak coś odróżnia ich od siebie? - Tak. Tablice rejestracyjne ich samochodów!
  6. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    Emmi fakt że nowy tydzień, nowe wyzwania a Ty nawet nie miałaś kiedy nabrać nowych sił bo nauka. Podzielę się z Tobą swoimi siłami :D Może Ci trochę ulży :D Ruminka a na jak długo jesteś słomianą wdową ? Goda smutne zakończenie ale jednak nie do końca tragiczne, tak myślę. Wróciłam do początku książki, żeby się o tym upewnić. Wszystko jeszcze może się zdarzyć.... Tak przynajmniej będę optymistycznie myśleć :) Margo nic nie poradzimy że faceci są........ no..... tacy jacy są......Po prostu inaczej niż my rozumują. Albo raczej są uczuciowo upośledzeni. Może im też z tym źle a sami o tym nie wiedzą. Chociaż wiesz, jeśli chodzi o MM to jest uczuciowy. Z jednej strony zrzędzi na dzieci ale widać że to z troski. Tzn. ja to widzę a czy jego dzieci też to wątpię. Ale o wiele przyjemniej by było gdyby ton rozmowy był inny, milszy. I dla niego zdrowiej. W stosunku do mnie też nie jest taki jakbym chciała. Najświeższy przykład, jak wychodziliśmy z ZOO, stała dziewczyna z maskotkami. Mówię, że może bym kupiła żyrafę- maskotkę córeczce mojego kuzyna, półrocznej. A on na to: \\\"a po co ty masz kupować, nie masz na co pieniędzy wydawać ? \\\" A sam, lata do sąsiadów z czekoladkami dla ich wnuczki, bo mu Julitka macha z okna tak fajnie rączką jak go widzi. Albo na mojego wczoraj sms-a do niego, że oglądam zdjęcia dzidzi która u nas w niedzielę była i aż by mi się zachciało mieć takiego bąbla, odpisał mi że zachowuję się jak rozkapryszony bachor. Bo zobaczyłam małpę to chciałam do ZOO, zobaczyłam dziecko to też chcę. A prawda jest taka, że to ZOO to tylko był taki pomysł żeby gdzieś się razem wybrać, pospacerować. Owszem, małpa mi nasunęła miejsce ale nie o to mi chodziło. A dziecko.... wiem że nie będę mieć ale czy nie mogę sobie chociaż pomarzyć ? A co ? To taki grzech, że życie układało mi się tak, że kiedyś o dziecku nie myślałam, bo nie chciałam żeby miało życie na dzień dobry nie takie jak powinno ? A może dopiero teraz dojrzałam do tego że chciałabym je mieć ? Ale kogo to obchodzi.... Wygodniej myśleć że mam kaprys taki i cześć... No ale sama jestem sobie winna :( Agrypina :) Marsa :) Makia :) I reszta towarzystwa która gdzieś znowu zginęła w nawale obowiązków :) Pa
  7. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    Wcale mi nie weselej. Ale co tam, zaraz godzina duchów, może mnie jakiś wygoni do łóżeczka :) Jak mi zresztą ma być wesoło, jak sobie dokładam smętną muzyczką. Wczoraj byłam w ZOO :) Tak w sobotę mi wpadło wieczorem do głowy, żebyśmy się wybrali. Fajnie było. Ale mogło być jeszcze fajniej, gdyby MM też się cieszył z tej wycieczki. Pojechał tylko dlatego że bardzo chciałam ale powiedział że ZOO jest dla dzieci a nie dla ludzi w naszym wieku :( A jednak byli tam i tacy. A nawet starsi. Nawet zresztą jeśli w końcu mu się tam podobało, to i tak się nie przyzna. A szkoda. Byłoby mi z tym fajnie. No nic. Cieszę się że byłam, narobiłam zdjęć. No i przypomniały mi się młode lata :) Jak tam byłam ostatnio..... 25 lat temu.... na wagarach zresztą ;) A pierwszy raz...... to chyba jak miałam jakieś 5 lat. Czy to możliwe ??? Że ja miałam kiedyś 5 lat ??? Hmmm............... Niemożliwe............;) Dobranoc :)
  8. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    Skończyłam właśnie czytać \\\"Samotność w sieci\\\". Długo to trwało, bo nie miałam za bardzo czasu ostatnio. A dobrze się to czytało tylko wtedy, kiedy miałam absolutny spokój. No i smutno mi teraz :( Jak mi trochę przejdzie, to napiszę gdzie wczoraj byłam. Na razie nie potrafię. Pa.
  9. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    Ale jakaś zmęczona jestem dzisiaj :( Na cmentarzach byłam, porządki zrobić, obiad ugotowałam i padłam. Fajnie że godzina więcej spanka dzisiaj :) Co prawda po obiedzie jak się położyłam na troszeczkę to jeszcze teraz nie mogę dojść do siebie :) Ale teraz jestem po kawce, to może w końcu ożyję :) I tą dodatkową godzinę niekoniecznie prześpię ;) Ciepło, jakby to lato było. Z jednej strony fajnie, ale chyba nie najlepiej się czuję przez tą pogodę. Kurcze, człowiekowi to zawsze źle :) Margo :D Emmi :D Marsa :D dobrze że Wam nic się nie stało, choć rozumiem że auta też szkoda, no i te nerwy tą całą sytuacją. Betka44 :D gdzie Ty się podziewasz ? Fajnie że zajrzałaś :) Pozdrowionka dla wszystkich :D Pa
  10. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    Mam nadzieję że Wam się spodoba..... Życzę Ci, abyś miał człowieka, który cię nie sprzeda, nawet wtedy, gdy będzie mógł dobrze na tym zarobić. Abyś mógł spokojnie iść obok niego nie bojąc się, że cię zepchnie z drogi. Abyś mógł go puścić spokojnie przed sobą, wiedząc, że ci nie zatarasuje przejścia. Abyś mógł go zostawić poza sobą bez strachu, że ci wbije nóż w plecy. Abyś miał człowieka, który za tę lojalność wobec ciebie nie zagarnie ci twojej wolności, twojego czasu – ciebie samego. Życzę ci żebyś nie sprzedał swojego przyjaciela, nawet wtedy, gdy będziesz mógł na nim dobrze zarobić. Abyś go nie zepchnął w przepaść, abyś mu nie tarasował drogi, abyś mu nie wbił noża w plecy. Abyś za tę lojalność wobec niego nie zażądał wyłącznego miejsca w jego życiu, w jego myślach, w jego czasie. Abyś go nie chciał zagarnąć dla siebie jako swoją własność. Ks. Maliński \" Na każdy dzień\" Rozważania
  11. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    A może piecze tort i pojawi się o godzinie zero :D Wiem że się martwisz i dlatego ją wołasz. Ja też myślałam że już tu będzie. Mam nadzieję że u niej wszystko ok. Też się niepokoję.
  12. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    Emmi :D Margo pewnie świętowała od rana, a że w pracy nie ma dostępu do kompa to robiła to bez nas. No i teraz może już jest w stanie wskazującym i nie może trafić w klawiaturę :D Margo :D, żartuję oczywiście :D
  13. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    Emmi :D Margo pewnie świętowała od rana, a że w pracy nie ma dostępu do kompa to robiła to bez nas. No i teraz może już jest w stanie wskazującym i nie może trafić w klawiaturę :D Margo :D, żartuję oczywiście :D
  14. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    Czort :) mniej więcej napisałam do Emmi dlaczego po 40 jest :( ;) Wiesz, chciałoby się mieć ciągle 20 lat :) No ale tym przejmowac się będę za 85 dni ;)
  15. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    No i proszę, nim zdążyłam napisać, doszedł dalszy ciąg od Ciebie :) No i dobrze :)
  16. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    Jako taka Danusiu, urwałaś tą swoją opowieść tak nagle. Pewnie nie Ty, tylko Ci obcięło. Wiesz, że u mnie byłoby podobnie ? Tylko nie pozwoliłam na to. I moi przyjaciele też na to nie pozwolili. A mamy właściwie tylko kontakt z moimi znajomymi bo MM właściwie nie ma swoich. Ma kolegów w pracy ( koleżanki też ) których ja też znam, bo taką mamy pracę że jesteśmy razem. Prawie razem. Koleżanek już tak nie znam. Ma kolegów w klubie gdzie chodzi na treningi. Tych nie znam, bo mimo że chciałam żeby mnie kiedyś zabrał ze sobą żebym mogła popatrzeć jak ćwiczą, to nie chce. Nie wiem jak teraz będzie z kontaktami z naszymi znajomymi, bo na ostatnim spotkaniu trochę mu \"nagadali\" ale tak życzliwie bardziej, żeby zajął się sobą, mną a nie przejmował czymś na co nie ma wpływu. I wiesz, on się poczuł urażony tym. I mnie winił za to, co mu powiedzieli, bo uważa że się skarżyłam na niego i stąd ta rozmowa. A wcale tak nie było. Sama byłam zaskoczona tą rozmową. Tydzień ze mną rozmawiał \"służbowo\". I do tego ciągle mówił że nic do mnie nie ma. A ja czułam że jest coś nie tak. I wiedziałam że w końcu powie o co chodzi, bo zawsze mówi, tylko najpierw muszę się przez kilka dni podręczyć. No i nie wiem co będzie dalej. Mam nadzieję że mu przejdzie, może już przeszło. Na razie nie mamy czasu na kontakty z nimi, więc problemu jakby nie było. Ale nie dam się zamknąć w czterech ścianach. Na pewno. I tak dużo spędzam czasu samotnie. Ale polubiłam to. Ale tak zupełnie nie dam się odciąć od świata. Myślę że Ty, kiedy już sobie uświadomiłaś to wszystko, to też będziesz starała się zmienić swoją sytuację. Powoli odbudujesz przyjaźnie. A TM musi do tego przywyknąć, uznać że Ty nie jesteś jego własnością. Wiesz, czasem trzeba po prostu oślepnąć i ogłuchnąć na pretensje i fochy, bo coś mu się nie podoba. Nawet udawać, jak nie można inaczej, że się tym nie przejmujesz, że jemu Twoi znajomi nie odpowiadają. Przepraszam, że się trochę wtrącam. Tzn. nie chcę się wtrącać do tego co zrobisz. Ale musiałam wyrzucić to z siebie, bo mnie to dręczy. Wiesz, on pewnie z zazdrości o Ciebie to wszystko zrobił, no bo jaki może być inny powód ? MM widzę, jest chyba trochę zazdrosny o moje kontakty internetowe. O te tutaj na topiku. Ale cóż, musi sobie z tym poradzić. Jak i ja musze przejść do porządku dziennego nad tym że mnie na ten trening nie chce zabrać i że w różne inne sfery jego życia nie mam wstępu. Pozdrawiam Cię serdecznie. I nie miej żalu o to moje pisanie.
  17. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    Jestem spowrotem :) musiałam poprzednio kończyć bo obowiązki wzywały :) No a chciałam jeszcze całej naszej paczce topikowej też życzyć wszystkiego najlepszego :), żeby nam było razem tak fajnie jak dotychczas i w smutku i w radości. Bo smutek tutaj maleje a radość rośnie :) No i dziewczyny które są tutaj z Emmi od początku :) Margo KABA MOKKA Jako taka i te które były i zniknęły i mam nadzieję że jeszcze wrócą dla Was też ogromny tort :D i wielka butelka szampana :D Nie wymienię wszystkich ale wiecie o kim myślę :) Emmi bardzo mi miło że tak myślisz o mnie :) A co do latek moich...... hmm...... tak bardzo się nimi nie przejmuję..... chociaż........ czasem........ zdarza się ;) Bo wiesz, człowiek myśli że ma ciągle dwadzieścia lat......... a tu czasem wspomina coś, co było kiedyś tam.......i raptem okazuje się że to było......................... 30 lat temu :( a skoro się to pamięta, to znaczy że już miało się te dobrych kilka latek :) No i wtedy jestem lekko.......... przerażona......... zaskoczona........ Ale czas leci i nic na to nie poradzimy. Goda nareszcie mogę posłuchać tego co mi posłałaś :) Piękne. Lubię takie klimaty. Będę tego często słuchać :) Dziękuję jeszcze raz :)
  18. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    Jako taka na początek zmień ten nick. Chyba że już coś innego zrobiłaś. Ciągle zastanawiałam się skąd Ci taki przyszedł do głowy. Nie pasował mi do Ciebie. Trzymaj się :) Czort :) hi hi, Ty też wodnik ??? To 40 -stkę :( świętujemy razem :)
  19. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    Harry, tak wlasnie robiam ale nie mam tam zakladki jezyk. I znowu mi sie tak w tej chwili dzieje. Zmienilam system z Milenium na XP i moze tutaj jest problem. Dzieki. Padam na twarz. Jutro bede kombinowac dalej. Pa.
  20. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    Harry :) to chyba nie może być to. Nic nie przestawiałam a teraz pisze mi się normalnie. Poza tym to tylko tutaj mi się tak dzieje, normalnie mi pisze dobrze. Ale nie wiem już jak to jest. Powiedz mi gdzie mam to sprawdzić dokładnie, w jakich ustawieniach ? Bo zielona jestem ;) Emmi jakie cieszycie :(:(:( ??? Co Ty znowu wymyślasz ??? No i szykuj się na podwójne urodziny :) zbliżają się pierwsze urodzinki Twojego topiku :D Margo fajne te kawały :D :D :D wczoraj już nie miałam siły tego napisać :D Agrypina na pocieszenie :) KABA masz dużo racji w tym co napisałaś. Choć bywa różnie w życiu i nie można wszystkich do jednego worka wrzucić ale przypuszczam że większość by się w tym jednym worku mogła znaleźć. Co do malowania np. to ja też jestem z malujących samodzielnie lub z M. I w ogóle co tylko można to robimy w domu sami. MM jest bardzo utalentowany w tym kierunku. Wszystko potrafi. Tylko trochę lenia ma :) Ale też go rozumiem że lepiej odpoczywać niż zasuwać ;) A nasza samodzielność wynika z tego, że dotychczas po wszelkiej maści fachowcach ( jeżeli już coś tam robili ) mamy awersję do takowych. Zawsze coś sknocili. A to co opisałaś u lekarza to po prostu zgroza. Szczyt chamstwa. Czort :) mam nadzieję że coś wymyśliłeś fajnego dla żonki :) A w ogóle, to odkryłam że jesteśmy z tego samego rocznika :) Zdanka9 fajne te filiżanki, też mi wpadły w oko :) Marsa :) Ruminka :) Pozdrowinka dla wszystkich :D
  21. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    Margo, bardzo prawdziwa stopka. Kurde, nawet buzki sie nie da zrobic. Jakby sie dalo, to bylaby bardzo wkurzona. Oczywiscie na te literki moje nieszczesne.
  22. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    Robie kolejne podejscie zeby sie wpisac. Znowu jakies szopki mam z literkami. Nie mam sily na to. Stukam w Z to mi wyskakuje Y. Wroce w lepszych czasach. Pa pa
  23. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    Harry :D gratulacje !!! Czekamy na parapetówę :D No i mam nadzieję że jesteś przygotowany na kaca ;)
  24. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    :D Wczoraj mi się tutaj przytrafiło coś dziwnego :( Chciałam coś napisać ale nie wiem, ki diabeł coś namieszał. Nick dało się wpisać a tutaj gdzie treść, to wychodziły mi jakieś dziwności. Już myślałam że klawiaturę mi szlag trafił :( Ale okazało się że normalnie pisze a tu się nie dało. Ciekawa jestem czy komuś coś takiego już się zdarzyło. Wyglądało to tak, że ja stukałam w literki na klawiaturze, a tutaj mi wychodziły zupełnie inne i bez sensu. No i w końcu dałam spokój. Emmi co Ty tutaj wypisujesz że dużo narzekasz ??? Po pierwsze, to Ty dużo, ale pocieszasz innych a sama wcale nie zauważyłam żebyś tak bardzo narzekała. Tak że, pomijając fakt, że po to tu jesteśmy, między innymi żeby sobie ponarzekać to spokojnie możesz się nie obawiać że akurat Ty najwięcej narzekasz. Co też Ci przyszło do głowy ??? W ogóle nie widzę tu takiej opcji że ktoś narzeka więcej a ktoś mniej. Naprawdę, nigdy mi to nie przyszło do głowy, żeby tak patrzeć na to. I myślę że nikomu z nas. Muszę się od nowa zabierać za ten mój komputerek, bo nadal dźwięku nie mam :( i po następnych próbach w kierunku jego przywrócenia mam znowu trochę do odtworzenia różnych rzeczy na kompie. Zaraz będę specjalistką w tym zakresie ;) Pozdrawiam wszystkich słonecznie i cieplutko :) tak właśnie jest za oknem. Jakby wiosna miała być :) Pa pa
×