Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

cicha

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez cicha

  1. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    Emmi nie mogę za dużo gadać bo mi moje pseudo nie będzie pasować ;) muszę trzymać fason :) A zrzucić z kanapy czy przygnieść też się nie dam :) Dobrej nocki wszystkim życzę :) wcześnie dzisiaj, ale ja śpioch jestem. Zresztą zanim w końcu wyląduję w wyrku to jeszcze potrwa trochę :)
  2. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    Hejka ! :D Ja też jestem :D
  3. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    Emmi rododendron sobie był przez wiele lat ale został przeprowadzony do brata i właściwie nie wiem jak teraz wygląda :) jakoś nie ma czasu zapytać, po prostu nie myśli się o tym. To prawda co napisałaś, nie ma różnicy czy związek jest zalegalizowany czy nie. Jeśli w grę wchodzą uczucia to nic nie jest proste i oczywiste. Nie ma tak że coś nie tak i sobie można powiedzieć spadaj... Nie ma też tak, że ma się papierek i jesteś mój/moja na wieki. W każdym związku trzeba się ciągle o siebie starać. Nie można odejść jak się komplikuje związek. Najpierw trzeba próbować rozplątać to, co się skomplikowało. No chyba że już zrobiło się wszystko a żyć się nie da. Ale to się wie pewnie dopiero po wielu próbach naprawienia związku. Nic nie jest proste, nikt nie mówił, że życie jest proste. Jako taka witaj :) pisz co u Ciebie :) Magnollia wytrzymaj jeszcze trochę :) jak tak Ci powiedział to będzie dobrze :) Trzymaj się :) I ciesz się że Ci mówi że Cię kocha :) Mimo wszystko miło to usłyszeć, prawda ?
  4. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    Emmi na pewno znasz :) Robert Gawliński i zespół Wilki :) To słowa z piosenki jego tekstu i jego muzyki \"Mamy tylko chwilę\" A w ogóle to przepraszam za te racje, nie wzięłam tutaj pod uwagę że buber wyjechał z tymi epitetami na Ciebie. Miałam raczej na myśli to, że zawsze w sporach każda strona uważa swoje racje za święte. Chciałam Was oboje udobruchać ale mi nie wyszło. Jak już napisałam wczoraj, speszyło mnie jego pojawienie się, bo w babskim gronie łatwiej pisac o różnych sprawach. Po prostu tu jest tak fajnie, że zapomina się że każdy może tu wejść i przeczytać. A u mnie nie leje, za to \"wisi\" deszcz w powietrzu. Jestem przez to nieco \"przymulona\" :) Rododendron chyba potrzebuje dużo nawozu, jak ma zielone listki to chyba nie zmarzł, tak mi się wydaje. Lato takie w tym roku zimne, to może dlatego słabo rośnie. Też miałam kiedyś rododendrona. Fajnie kwitł i rósł do czasu aż sąsiadka zaczęła gadać że taki ładny a jej taki lichutki. No i zaczarowała. Od tego czasu rósł wolno, kwitł ale bardzo mało kwiatków miał :( A jej za to zrobił się jak malowany. Może masz też jakąś sąsiadkę-czarownicę ? ;)
  5. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    Hej :) Co za awanturka na topiku ? Jak w starym dobrym małżeństwie ;) Emmi przeczytałam dwa razy tego @ do bubera, o którym piszesz że go za niego przeprosiłaś i właściwie to nic w nim nie widzę takiego żeby przepraszać za niego. Wydał Ci się oschły to ok. Ale ja wiem ? Żeby miał się obrażać za to co napisałaś? Gruba przesada. Buber, i po co przytaczasz wpis Emmi jak była wkurzona ? Co chcesz udowodnić ? Bo nie rozumiem. Brak szacunku dla nas ? Przecież po to tutaj się spotykamy, żeby swoje emocje z siebie wyrzucić, żeby znaleźć pocieszenie. Każdy na swój sposób to robi i zależy to w dużym stopniu od problemu jaki mamy. Czasem chce się kląć, czasem płakać. Różnie to bywa. Nie poczułam się dotknięta tym wpisem Emmi. Pozwolił mi lepiej zrozumieć jej wzburzenie, choć i tak pewnie w nikłym stopniu, bo tak to już jest, że tak do końca drugiego człowieka nie można zrozumieć. Nawet mając ten sam problem, bo jednak każdy z nas ma inną konstrukcję psychiczną, inaczej może reagować. Proponuję złożenie broni. Nie wiem czy oglądaliście \"Skrzypka na dachu\" . Jest tam taka kwestia gdzie jedna osoba coś tam mówi na jakiś temat i Tewje mówi że ma rację, druga mówi coś zupełnie innego a Tewje jej mówi że też ma rację a ktoś trzeci mówi do Tewjego że to nie może tak być, że on ma rację i on ma rację, a Tewje na to: wiesz, ty też masz rację. Buber, powinieneś przeprosić Emmi za posądzenie jej o te wpisy. Bo choć każde z Was ma swoje racje, to jednak tutaj przeholowałeś. Ale wiecie co ? Przynajmniej dzięki Wam pokazało się parę osób :D Emmi nie denerwuj się, wszystko jest ok. A, słuchałam Gawlińskiego i stąd ta stopka, jakoś mi tak spasowała :) do nastroju.
  6. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    Emmi mam nadzieję że nie tylko do psucia :) Betka nie wiem dlaczego Ci ciężko, bo nic bliżej nie piszesz na ten temat ale nie martw się, na pewno \"złe\" szybko minie i będzie pięknie. Tak to już jest w tym naszym życiu, raz jest dobrze, raz źle i bardzo źle, czasem tak sobie nijako ale w końcu przychodzi dzień kiedy znowu zaświeci dla nas słoneczko i wywoła uśmiech na twarzy. Przesyłam Ci :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Spróbuj posłuchać jakiejś ulubionej optymistycznej piosenki, zawsze to trochę pomaga. Tylko koniecznie wesołej :D Bo wiem że smutne jeszcze bardziej dołują. Bossa nova 30- stka na karku to jeszcze nie staropanieństwo :) A co do tego czy źle być samemu czy nie ? Nie ma złotego środka. Wszystko ma swoje plusy i minusy. Jak to w życiu.
  7. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    Emmi mam nadzieję że nie tylko do psucia :) Betka nie wiem dlaczego Ci ciężko, bo nic bliżej nie piszesz na ten temat ale nie martw się, na pewno \"złe\" szybko minie i będzie pięknie. Tak to już jest w tym naszym życiu, raz jest dobrze, raz źle i bardzo źle, czasem tak sobie nijako ale w końcu przychodzi dzień kiedy znowu zaświeci dla nas słoneczko i wywoła uśmiech na twarzy. Przesyłam Ci :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Spróbuj posłuchać jakiejś ulubionej optymistycznej piosenki, zawsze to trochę pomaga. Tylko koniecznie wesołej :D Bo wiem że smutne jeszcze bardziej dołują. Bossa nova 30- stka na karku to jeszcze nie staropanieństwo :) A co do tego czy źle być samemu czy nie ? Nie ma złotego środka. Wszystko ma swoje plusy i minusy. Jak to w życiu.
  8. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    Hmm... bałam się tu zaglądać od ostatniego wpisu ale już nie wytrzymałam :) Dziewczyny, widzę oddają się życiu rodzinnemu :) i puściutko tutaj. Emmi :) komóreczka MM jest w całości ale za to została przeze mnie \"przeklęta\" :) Życzyłam mu ( w myślach oczywiście ) żeby mu się zepsuła jeśli mnie okłamuje. I qrde, coś mu szwankuje od tygodnia :) Przysięgam że żadnego paktu z diabłem nie zawierałam :) Chyba muszę uważać co myślę ;) Panienki ma wykasowane z tel. Nie doczekałam się żeby sam to zrobił, więc ja to zrobiłam. Jakiś smutny chodzi przez to. No cóż, mnie też daleko do euforii.... A numer z komórką o ścianę pamiętam... Też miałam ochotę na to... Chyba bym tego wszystkiego tutaj nie opisała gdybym wiedziała że buber tu zajrzy akurat teraz. Jakoś w babskim gronie łatwiej było. Chyba to jego \"hmm...\" mnie speszyło. Pa pa na razie. Popijam sobie drinka na rozluźnienie :D
  9. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    Wysłałam żebi mi nie wcięło tego co napisałam, bo drugi raz bym nie dała rady. Po prostu denerwuję się jak o tym myślę. No i tak to wygląda. Mimo takich okoliczności jest ze mną jak jest. Ciekawa jestem co Wy na to ? Hmm.... jestem ciekawa ale i się boję tego co możecie myśleć na ten temat. Jeszcze słówko do Gody , wiesz co, ale się uśmiałam jak napisałaś że można do Ciebie pisać na @ ale \"uprzedzasz że nie umiesz i nie bardzo lubisz pisać\". No rzeczywiście :) każdy widzi jak nie umiesz:):):) Życzyłabym wielu ludziom tutaj w Polsce żeby \"nie umieli\" pisać tak jak Ty :) Podziwiam Cię od początku że tak ładnie piszesz. Emmi no jasne że czuję Twoją groźną minę :D Pewnie nie tylko ja :D Pa, spadam do roboty.
  10. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    :D Hmm... ależ narobiłam z tym powrotem namiętności :D Oczywiście że mogę napisać na ten temat tutaj. Najwyżej się trochę zaczerwienię ;) A Wy dziewczyny chyba się rozczarujecie :( Bo wróciło to do mnie w okolicznościach niezbyt dla mnie miłych. Co ja mówię, okropnych !!! I pewnie Was to zdziwi tak samo jak mnie. A więc tak, w małżeństwie jak same wiecie, szara codzienność, można powiedzieć też nuda, przybija człowieka. Jeszcze, jak w moim wypadku, jest się niskociśnieniowcem to już zupełne dno. Tylko by człowiek spał, spał, spał.....Za MM byłam pewna jak za nikogo że żadnego numeru mi nigdy nie wykręci i nie wiedziałam co to zazdrość. Nawet się sama sobie dziwiłam że tak jest. Chociaż za dziewczynami się oglądał jak każdy facet a może nawet bardziej. Ale tylko oglądał. Aż pewnego dnia zobaczyłam że wysyłał sobie do kogoś dosyć późno sms-y. U niego rzecz niespotykana. Zapytany do kogo, oczywiście do kolegi. Coś mnie jednak tknęło i nie dało spać. Wykręciłam ten numer a tu głos jak najbardziej damski. Zauważyłam też że sobie wystukuje ten numer z pamięci i puszcza sygnały. No i załamka kompletna. Tłumaczył się że to tylko takie zabawy i nic więcej. Ale też poleciał od razu załatwić żeby mu bilingów nie przysyłali z rachunkiem żebym przypadkiem nie zobaczyła. Wtedy też do mnie dotarło że karki z jego bilingami nie widziałam już od kilku miesięcy a wcześniej nigdy do koperty z rachunkiem nie zaglądał. Ten jeden który przypadkiem zobaczyłam też zniknął jak tylko zapytałam o ten numer. No ale po awanturze w końcu zrobiło się spokojniej i mężuś całkiem milusi się zrobił dla mnie. A ja zrobiłam się czujna, ale i te jego czułości spowodowały powrót namiętności z mojej strony. I tyle. Głupie to chyba jak diabli ale tak się stało. Na tym nie koniec, sprawa ma ciąg dalszy. Nie zaglądałam mu do telefonu od kilku miesięcy bo myślałam że dał sobie spokój. A i takie sprawdzanie nie leży w mojej naturze. Ale znowu mi podpadł niedawno, tzn. akurat przed naszą rocznicą ślubu. Nadal tłumaczył że to tylko żarty i głupstwa. Więc powiedziałam że mnie z tym nie do śmiechu i może by zrezygnował z takich zabaw, byłabym spokojniejsza i zdrowsza. No cóż, nie zrezygnował. Gorzej, okazało się że ma wpisaną panienkę w telefonie pod męskim imieniem. Dowiedziałam się bo trafiłam na sms-a którego do niej wysłał. I mówię Wam, że naprawdę nie zaglądałam mu do tego telefonu już od dawna a wtedy coś mnie podkusiło. Nie wiem co. No cóż, nawet zgadłam czyj to numer. Choć to nie jedyna dziewczyna którą ma w telefonie. Ale po prostu właśnie coś w związku z nią nie dawało mi spokoju już od dawna. No cóż, MM tłumaczy nadal że to tylko głupi sms i nic takiego ale ja czuję się zdradzona psychicznie przez niego. Ale qrde, przy tym wszystkim moja namiętność jakby się tym żywiła i kwitnie. Chyba jestem nienormalna.... I tu się czerwienię właśnie :P
  11. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    Sorry :) nie chciałam aż tyle razy się wpisać :) Nicka
  12. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    MOKKA Ty mnie tu nie strasz że znikasz. Całe szczęście że dopiero teraz przeczytałam dzisiejsze wpisy, bo przynajmniej widzę że jednak będziesz zaglądać czasem. No więc chyba poznamy się bliżej jednak :) Pozwolę sobie czasem skrobnąć na @ do Ciebie :) Powodzenia u teściów. Pół roku wytrzymasz jakoś ;) A co do namiętności - też niedawno zastanawiałam się czy jeszcze do mnie wróci..... i udało się..... mimo okoliczności niezbyt temu sprzyjających. Mogę Ci o tym kiedyś napisać. Będziesz miała na to fachowe spojrzenie a ja jestem ciekawa czy moje laickie podejrzenia się potwierdzą co do powodu :) Goda co Ty wymyślasz że nie masz o czym pisać. Zawsze coś jest a jak Ci się akurat nie chce, to chociaż machnij ręką że jesteś, bo się tu wszyscy martwią o Ciebie. Fajnie że Ci się układa szczęśliwie ale możesz się tym podzielić z nami. Ja tam lubię jak ktoś jest szczęśliwy, zawsze to jakaś nadzieja dla mniej szczęśliwych że może im też się ułoży. Emmi Zona KABA Zdanka9 Margo Betka Love1966 Agrypina Przezroczysta Jako taka Gothika i inni
  13. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    MOKKA Ty mnie tu nie strasz że znikasz. Całe szczęście że dopiero teraz przeczytałam dzisiejsze wpisy, bo przynajmniej widzę że jednak będziesz zaglądać czasem. No więc chyba poznamy się bliżej jednak :) Pozwolę sobie czasem skrobnąć na @ do Ciebie :) Powodzenia u teściów. Pół roku wytrzymasz jakoś ;) A co do namiętności - też niedawno zastanawiałam się czy jeszcze do mnie wróci..... i udało się..... mimo okoliczności niezbyt temu sprzyjających. Mogę Ci o tym kiedyś napisać. Będziesz miała na to fachowe spojrzenie a ja jestem ciekawa czy moje laickie podejrzenia się potwierdzą co do powodu :) Goda co Ty wymyślasz że nie masz o czym pisać. Zawsze coś jest a jak Ci się akurat nie chce, to chociaż machnij ręką że jesteś, bo się tu wszyscy martwią o Ciebie. Fajnie że Ci się układa szczęśliwie ale możesz się tym podzielić z nami. Ja tam lubię jak ktoś jest szczęśliwy, zawsze to jakaś nadzieja dla mniej szczęśliwych że może im też się ułoży. Emmi Zona KABA Zdanka9 Margo Betka Love1966 Agrypina Przezroczysta Jako taka Gothika i inni
  14. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    MOKKA Ty mnie tu nie strasz że znikasz. Całe szczęście że dopiero teraz przeczytałam dzisiejsze wpisy, bo przynajmniej widzę że jednak będziesz zaglądać czasem. No więc chyba poznamy się bliżej jednak :) Pozwolę sobie czasem skrobnąć na @ do Ciebie :) Powodzenia u teściów. Pół roku wytrzymasz jakoś ;) A co do namiętności - też niedawno zastanawiałam się czy jeszcze do mnie wróci..... i udało się..... mimo okoliczności niezbyt temu sprzyjających. Mogę Ci o tym kiedyś napisać. Będziesz miała na to fachowe spojrzenie a ja jestem ciekawa czy moje laickie podejrzenia się potwierdzą co do powodu :) Goda co Ty wymyślasz że nie masz o czym pisać. Zawsze coś jest a jak Ci się akurat nie chce, to chociaż machnij ręką że jesteś, bo się tu wszyscy martwią o Ciebie. Fajnie że Ci się układa szczęśliwie ale możesz się tym podzielić z nami. Ja tam lubię jak ktoś jest szczęśliwy, zawsze to jakaś nadzieja dla mniej szczęśliwych że może im też się ułoży. Emmi Zona KABA Zdanka9 Margo Betka Love1966 Agrypina Przezroczysta Jako taka Gothika i inni
  15. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    MOKKA- Aniu i ode mnie wszystkiego NAJ NAJ NAJLEPSZEGO uśmiechu radości słońca spełnienia wszystkich pięknych marzeń no i zdrowia oczywiście
  16. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    No, udało mi się topik odkopać :) I to chyba wszystko co dzisiaj tutaj zdziałam. Mam urwanie głowy, bo goście się zwalą zapowiedziani w ostatniej chwili. Chyba dopiero jutro tutaj będę mogła zajrzeć. To pa pa, bo ciasto stygnie, trzeba je jakoś ozdobić :) Mam nadzieję że tu ktoś zajrzy jeszcze dzisiaj :)
  17. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    Hejka ! :) Taka fajna pogoda że nie chce się przy kompie siedzieć. Emmi Ty to jesteś twardy zawodnik, wypoczywasz ale i topiku nie opuszczasz :) Na temat wypadu napiszę więcej jutro, bo dzisiaj zaraz muszę grilla przygotować. Pa pa
  18. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    wszystkim :) Wróciłam z wypadu i melduję że jestem :) Margo psiak o fajna sprawa ale teraz dla Ciebie to nie bardzo w porę... Pozdrowionka dla wszystkich takie gorące jak mamy teraz temperaturę na dworze. [czesc}
  19. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    wszystkim :) Wróciłam z wypadu i melduję że jestem :) Margo psiak o fajna sprawa ale teraz dla Ciebie to nie bardzo w porę... Pozdrowionka dla wszystkich takie gorące jak mamy teraz temperaturę na dworze. [czesc}
  20. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    :D wpadłam na chwilkę :) Betka, polecam DULUX, własnie malowaliśmy, kolorek miodowy, super !!! To pa pa.
  21. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    :D wpadłam na chwilkę :) Betka, polecam DULUX, własnie malowaliśmy, kolorek miodowy, super !!! To pa pa.
  22. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    Wpadłam jeszcze żeby się pożegnać na parę dni, bo jutro mogę już nie zdążyć. Ciężko wyjeżdżać, teraz, kiedy necik działa :( Pozdrowionka dla wszystkich No a szczególne dla Margo żebyś jak najszybciej wróciła do formy !!! Emmi też wyjeżdżasz, to życzę udanego pobytu, słoneczka, ciepełka i co tylko sobie wymarzysz :) MOKKA a Ty się zacznij tu więcej udzielać , bo coś ostatnio się obijasz :) Wiem... wiem... brak czasu....i problemy....Ale lubię jak jesteś :) Goda też gdzieś przepadła. Gdyby nie to że już się pokazałaś od czasu nocy świętojańskiej, to myślałabym że jeszcze tego kwiatu paproci szukasz :) To pa pa wszystkim
  23. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    Hejka ! :D Jak to fajnie siąść przed kompem i tutaj sobie wejść :) bez problemów, bez nerwów :) kurcze, żebym tylko nie zapeszyła tym zachwytem ;) Ale dzisiaj zmarzłam, ludzie złoci, co z tym naszym latem ??? Wyemigrowało na dobre czy co ? Żeby marznąć w środku lata i to w ciuchach zupełnie nie letnich. Koniec świata. Jutro wybieram się na parę dni do lasu. Mam nadzieję że zrobi się coś cieplej, bo jak nie to będę sobie las oglądać przez okno :) Czy gdzieś w jakiejś części Polski widać lato ? Napiszcie. Na Śląsku go w każdym razie nie ma. Na razie pa :D :D :D
  24. cicha

    małżeństwo i samotność cz.2

    wszystkim :D Po długiej nieobecności nareszcie jestem. Myślę że już tak zostanie :) Po licznych perturbacjach zmieniłam dostawcę netu. Ponad dwa tygodnie temu próbowałam się jeszcze tutaj wpisywać ale wszystko mi wcinało :( i się ostatecznie wkurzyłam. Właśnie skończyłam czytać zaległości. Margo cieszę się że się już pojawiłaś, choć na krótko. Martwiłam się co z Tobą. A nie miałam możliwości się dowiedzieć. Życzę Ci dużo zdrowia, żebyś jak najszybciej mogła zapomnieć o bólu i o tym co przeszłaś Emmi już miałam do Ciebie maila z komórki wysłać że żyję :) tylko jestem odcięta od świata :) tylko zapomniałam jak się wysyła takie maile :( no i codziennie miałam nadzieję że się wreszcie połączę z netem. Mam nadzieję że teraz Ty nie znikniesz, bo widzę że masz problemy z kompem. W każdym razie cieszę się że już mogę Was czytać i też coś skrobnąć :D Na razie znikam, bo prosto z pracy jestem i nawet się nie zdążyłam przebrać tylko jak jakiś maniak komputerowy przykleiłam się tutaj i siedze już ponad dwie godziny. Pozdrawiam wszystkich cieplutko i słonecznie :D ( może wreszcie to słońce wyjdzie i rozgrzeje ten świat )
×