Prawiczek z wiarą

Chyba się juz ujawniła

"Najpierw trzeba zrobic porzadek w swoim zyciu,domu a pozniej harmonia zapanuje wokol" Tylko że niektórzy to mają ogromny bałagan :P

"Przeciez nie bede pisal jak " a ja wygralem zycie" grunt to zaakceptowac siebie. Z kobietami cos tam sie robilo ale pol roku cisza... nawet nie wiem z jakiego powodu " Wiem, że głupio z mojej strony dawać rady :o ale pamiętaj, że masz wszystko(w stosunku do przeciętnego forumowego prawiczka). Nie zmarnuj tego. Miej ten pierwszy raz za sobą z byle jaką kobietą, która tylko Cię pociąga fizycznie . Tylko własnie. czy umiesz zagdać do kobiety?

Mam na mysli randki, a nie spotakania w szerszym gronie. To widać w Twoich wypowiedziach Brzydulciu. Cięszę się i mam nadzieję, że taki stan się utrzyma przez długi czas.

"Stawiam swoj maly swiat na nowo , palac za soba mosty bo ostatnie 5 lat to rodem z filmu grozy " Umawiasz się z kobietami? Z tego co wiem, w całej reszcie jestes ok.

" A a to to za mina? Mi to pozostalo juz tylko skoczyc" brzydulciu ale Ty nie masz takich problemów, jak my? Ty po prostu musisz popracować nad akceptacją swojego ciała albo nad ciałem by je bardziej akceptować . Wiek masz normalny

"Nie bywalem tam po prostu taki jestem i juz napewno nie bede winil calego swiata ze sobie zycie spapralem troche " I dobrze ale robisz coś w tym kierunku by się zmienić? ]cool] Ja widzę jednak, że to forum poza podszywaczami, w niczym nie przypomina F23, jak mi się z poczatku wydawało. Tam przebywali nieudacznicy i ludzie z udanym życiem podający się za nieudaczników. . Panował tam ciężki humor i ostre słownictwo ale w tym nie było ani trochę agresji. Ci ludzie po prostu dobrze się bawili w tych klimatach.

4life do tego stopnia, że wydaje mi się, że przebywałeś na F23

A chociaż dobry był ten lód. Połknełaś wszystko? :P Przepraszam za ten jakże wulgarny humor, jakby co. :p Też ejstem ciekaw czego od nas można sie nauczyć.

"Zestresowalam sie i wyjelam loda No i nici z postanowienia-nie dla lodow noca" Jeżeli to przeze mnie to przepraszam . Na pocieszenie dodam, że wciąż jestem młody i jestem pewien, ze mi się uda. :) Będę walikoniem ale spełnionym życiowo :)

"Przwiczek taki mlody a juz 3lata straciles?" Tak. Straciłem 3 lata, które mogłem przeznaczyć na rozwój swojej osoby, zamaist przekonywać się, że wszystko ze mna w porzadku. :o Teraz bym już miał zrealizowane podstawowe założenia mojego planu przynajmniej w 75% .

"Mysle,ze duzo ludzi probuje sie tu wyladowac,dowatrosciowac" oczywiście tylko, że jest to krótkotrwałe. Następnego dnia znowu je przytłoczą problemy życia codziennego. Ponadto te osoby bazują na swoim wyobrażeniu reakcji drugiej strony przez co nie mogą osiągnąć pełni satysfakcji.

"No moj jezyk pewnie tez nie przystoi kobiecie" W realu nie wiem ale tu mieścisz się w normie. "Nie zebym stal po ktorejs ze strony , ale nie oceniam ludzi , nie jade po nich ani tu ani na zadnym innym. Ludzie chca sie pokazac z jak najlepszej strony na forum , moze nie wszscy ale wiekszosc z pewnoscia...." Ja sobie zdaję z tego sprawę. Przecież mechanizm działania forum dyskusyjnego o charakterystyce ogólnej(taki, jak kafe, a konkretniej ten dział) jest dość łatwy do rozpisania. Wiadomo, że każdy chce być kimś lepszym niż osobą, którą jest w świecie realnym. Można to jednak robić na wiele sposobów. Wyzywanie i pogarda jeszcze nikomu nie poprawiły wizerunku. Choć z drugiej strony duża część ludzi chce w necie uchodzić za skurczybyków/suki, gdyż w życiu są szarymi myszkami, które boja się walczyć o swoje. Kiedy ktoś się chwali, zawsze sprowadzają go do parteru, a gdy ktoś pisze prawde niekoniecznie korzystną to też się czepiają, bo śmiał napisać, że jest przystojny, a przecież pozytywna ocena swojego wyglądu to oznaka pustości. Trzeba udawac fałszywie skromnego.

Pomimo uważania kogoś za projekt, zawsze sitnieje szansa, że jednak nie ejst to prawdą. Różne rzeczy ludzie robili, zdarzały się i samobójstwa z takiego powodu. . Z tym, ze u Tamari wywołałoby(a przynajmniej stara się tak zgrywać) to usmiech politowania w stylu "o jednego nieudacznika mniej". Tak czy tak nie jest to normalne. :o

"Bo kobieta ma poczucie dumy ( w sumie facet tez ) a Sami ma 30+ Tamari nie wiem , ale tak jak mowie powazna kobieta nie da sie obrazic gowniarzowi (czyt. 20+) " ja to wszstko rozumiem. Tylko czy to normalne, że kobieta po 30 z pozycją(za jaką się uważa)i dzieckiem uważająca prawiczków za gówno (ma do tego prawo) czuje potrzebe dziennej dawki gnojenia ich słabej psychiki? Czy chiałaby aby jakas inna matka tak traktowała jej dziecko(przecież nigdy nie wiadomo, jak skończy)? Zakładając nawet, że to ja jestem złym i wrednym prowokatorem, to czy kobieta z klasą powinna dac sporawdzić się do poziomu wyzwisk i wywyższania się? :o Tamari to już zupełnie inny przypadek. Ja rozumiem, że można mieć zły dzień, każdy je ma. Jednakże język jakim się posługuje nie przystoi kobiecie(a tak są przerważliwione na punkcie traktowania kobiet z szacunkiem ). Jezeli nie zachowują się zatem, jak kobiety, to czemu wymagają takiego traktowania? Ona ewidentnie jest osobą nieszczęśliwą, jakkolwiek nie starałaby się tu zgrywać luzaczki. Tylko co jej to da, że opieprzy kogoś na forum?

"jutro tez jest dzien , a kolejna sparwa tacy ludzie musza byc na forum bo by sie nic nie dzialo " Oj jest ale nie wiem czy sobie nie zrobić wolnego . Choć w sumie nie wiem czy mogę Was narażać na nudę?

" ----->Prawiczek z wiarą Coa napewno ale nie zapominaj ,ze jak sie wkrecisz w intensywna klotnie , rozmowe to piszesz ci tylko na mysl przyjdzie , o ile osoba jest podatna na emocje" To ich nie usprawiedliwia. O jakich emocjach mówisz, przecież obie usilnie starały mnie się przekonać, że są wyluzowane, a nawet śmieją się z moich wypowiedzi. :D Wiem, że to standardowa praktyka, żeby zniechęcić drugą stronę. Sam jednak przyznasz, po co się bawić w takie rzeczy? Czy internet nie może być źródłem innej rozrywki niż wyzwiska?

" Jak dla mnie klotnia na forum to bezsensowna sprawa do niczego nie prowadzaca Jak sie tego czlowieka nie poznalo osobiscie , a to co pisze w sieci moze miec tyle z prawdy co bezrobocie w Polsce maleje " Taa http://carcino.gen.nz/images/index.php/00b9a680/463c5922 :D. Ja sądzę, że jednak wiele można wyczytać ze sposobu pisania. Przyanjnmiej jeżeli chodzi o ogólne samopoczucie. Chęć dowowania innych nie występuje u ludzi zadowolonych ze swojego życia. Brzydulciu, to tylko taki żart.

"Swiat jest wesoly" Jest przede wszystkim sztuczny . Ludzie zakładają maski na codzień, by dobrze prezentować się wśród znajomych czy ogólnie ludzi. Nikt nie lubi w realu pokazywać, że jest nieszczęśliwy, bo każdy podświadomie cieszy sie wtedy, że to nie jego spotkało. Anonimowo pokazują swoje najgorsze cechy, nie bacząc na konsekwencje jakie to może ze sobą nieść. Liczy się tylko chwilowa ulga kosztem drugiej osoby.

"Wypraszam sobie" Ty też jestes nienormalna ale kulturalna . Smutny ten dzisiejszy świat.

Nie ma tu osób normalnych to fakt. :D Z tym, że jedni udają, że ich życie jest super, a drudzy przyznają się otwarcie jednocześnie starając sie je zmienić nie krzywdząc internetowych dusz. Zawsze sie zastanawiałem, co to za ujma na honorze przyznać się, że po prostu życie nie układa się po mysli.

Niestety. Choć o przykre ale prawdziwe i próbując z tego wybrnąć tylko to potwierdzasz. Niezlaeżnie od tego czy się śmiejesz naprawdę czy piszesz tak, nie wiedząc co odpisać. Kazda z tych opcji tworzy obraz Ciebie jako osoby potrzebującej internetowego wyżycia, tyle że każde na inny sposób.

Tamari każdy każdego tutaj analizuje. Jeżeli Wy macie takie prawo, to mam je również i ja. Cós w tym jednak jest skoro za wszelką cenę chcesz pokazać swoją przewagę psychiczną nad osobą, której nick wskazuje słabośc charakteru . Wyżywanie sie na sałbszych nikomu nie przyniosło jeszcze splendoru. Smutne jest to, że internet służy właśnie temu, a nie wymianie poglądów. Dobranoc

I jeszcze jedno. Popatrzcie ile w Waszych wypowiedziach jest wyzwisk, pomimo faktu, że ja już dawno stonowałem język. "Jestes kłamcą to Ty mi dogadałeś byle tylko sie popisać" nie dogadałem Ci, tylko mam prawo mieć swoje zdanie na dany temat. Nie trzeba od razu z wyższością wyskakiwac, że bredzę. Nawet jeżeli jestes tak wiele lepsza ode mnie jako człowiek, nie zwalnia Cię to z okazywania szacunku. To działa w dwie strony.

"przeproś mnie i tamari Ja sobie moge bluzgać na prawiczków bo mnie uwielbiają i sie mnie boją" ja nie miałbym problemów z przeprosinami ale dlaczego mam przepraszać kogoś kto był pierwszy wobec mnie chamski i wiadomo, że dalej bedzie chamski, żeby sprowokować :o.