mama 17 luty

szkoda ze juz nie piszecie dziewczyny. bylam kiedys z wami na forum. podczytywalam ale juz dawno nie pisalam. zajrzalam znowu kilka dni temu i poczytalam . przerazilam sie. ale pozdrawiam bardzo serdecznie. i zycze milej atmosfery na nowym forum. ps. u nas ok. karolek ma 16 zebow, chodzi od 10 miesiaca, mowi mama , tata, dziabcia, dziadzia, ma, daj, mamooo, niunio....i pare innych nieokreslonych slow. maz ciagle w rozjazdach. ja jak zwykle zabiegana. na nic nie mam czasu. mam nadzieje ze uda mi sie wyjechac do meza na kilka tygodni. nie moge sie doczekac. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, DUZO ZDROWKA I USMIECHOW DLA NASZYCH MALUSZKOW Z OKAZJI DNIA DZIECKA. pozdrawiam. pa.

hej kobitki aktualizacja po bilansie nick.....wiek...woj....t.por....dat.por...Imię. ....wiek....waga/wzrost Julka2384...25....lubuskie..1.4.02....09.01....Adam... .10m...7440/80 piksip.....28...śląskie...01.02....12.01/cc...Emilia.. ..9m1t.....7300/68 Igmik....27..pomorskie...01.02...14.01/cc...Pola.. .....9m3d.....7,4/67 Haydi...23.....Śląskie...14.02...22.01/sn...Aleksander ...8m4t...9,2/72 Mia 82.....27...podkarpackie.......29.01/cc...Gaba ....8,5m......7400 Czarna ....36...łódzkie.....05.02...29.01/sn....Marcel ...9m....11000 rosołek......27....lubuskie...05.02...3.02/cc.....Zuza.. ...8,5m........? iwonka......29....lubelskie...02.02..02.02/sn..Magdalena ..8,5m...7800 Suma.........27....mazow....01.02...05.02/cc.....Dariusz ..?...9,5/77 Kluska......27....łódzkie....06.02....06.02/sn....Maja.. .8m11d....10/77 mama 17 luty ...33....lubelskie...17.02...06.02sn....Karol...9m...9/78 basienia......28....śląskie....04.02....10.02/cc.....Wik toria...8m1t...??? salwia......29...dolnoślaskie...08.02...15.02/sn...Szymc io...8m...?/? asia26......27.....łódzkie.....11.02....16.02/sn...Wikt oria...8m/78 PrzyszlaMama23de..24.Niemcy.....02/sn.....Nicolas ...8m/8d Pimboli.....28.....Niemcy.....18.02......17.02/cc...Nadi ne...8m1d....?? up-83.....26.....małopol.....25.02.....19.02/cc...Kuba.. .8m9d...7800/72 majaitosia..29...małopols...01.03..24.02/sn. ....Ania....7m23d...8,5/74

hej kochane melduje sie tez. u nas na razie spokojnie z grypa. maseczek w aptece tez juz nie ma. ludzie wykupuja leki na grype. masakra. w szkole byly szczepienia na grype ale ja mojego syna nie zaszczepilam bo byl chory troche. nie wiem czy dobrze zrobilam. w sumie to nie jestem zwolenniczka szczepienia na grype ale teraz to juz sama nie wiem. .glupieje juz. panikara ze mnie. mam nadzieje ze nic nas nie dopadnie. robur- przykro mi z powodu pieska. tez kiedys mialam tak ze trzeba go bylo uspic. nic przyjemnego tym bardziej ze bylam wtedy dzieckiem. widze ze nastala era wstawania na nogi. u mnie to samo. puszcza sie mlody a ja go nie nadazam lapac. a on oczywiscie ma z tego uciehce. no i raczkuje po calym domu. a jak go wolam zeby wracal to on jeszcze szybciej spiernicza i smieje sie na glos i cieszy ze ja go gonie. normalnie posikac sie mozna ze smiechu. a co do przytulania i placzu jak dziecko traci matke z oczu to tez to przerabiam. tylko wyjde z pokoju a juz placz. i usypia mi na rekach ostatnio. mam nadzieje ze to przejsciowe. julka nie daj sie tak szybko udobruchac. pofochuj sie troche. na dobre ci to wyjdzie. a co faceci sobie mysla ze schudnac to ot tak siup jak powiedziec. niech oni sie opasa przez kilka miesiecy a potem niech sprobuja to zrzucic. mi zostalo jeszcze kilka kilo do stracenia. nie przejmuje sie tym. moj m. tez ciagle tylko pyta ile waze- przez skypa mnie tak dokladnie nie widzi- ale co ja mam zrobic. nie opycham sie przeciez. w sumie to tak zle nie wygladam, prawie jak przed ciaza, cyc wiekszy no i ramiona troszke i brzuszka ociupinke i dupsko troche szersze. a co ? wykroje sobie? mi na razie nie przeszkadza. olewam to. ktos pisal na ogolnym ze w warszawie sa jakies badania usg dla dzieci. moze warto popytac. to tak dla mam z wawy. my mamy niekapek nuka z miekka koncowka. lipa. maly go gryzie zamiast ciagnac i leje mu sie po brodzie. no ale moze to dlatego ze on nie umie pic z butelki. pozdrawiam serdecznie i cieplutko. pa babeczki

hej kobitki :D wszystkim chorutkim dzieciaczkom duzo zdrowka . buzki. badanie usg (ktos o to pytal) ufundowal nasz powiat czy jakos tak w celu profilaktyki nowotworow jamy brzusznej u dzieci do lat 5, wiec skorzystalismy. dziewczyny - boicie sie tej grypy? ja bardzo. mieszkam ok 40 km od granicy z ukraina i sie bardzo ale to bardzo sie boje. niech juz zamkna te granice i bedzie najlepiej. do naszego miasta przyjezdza duzo ukraincow a i ludzie od nas tez tam jezdza po fajiki alkohol i i benzyne. na wszelki wypadek apteczka juz zaopatrzona w leki od grypy. jeszcze tylko maseczki musze kupic. CZY JA PANIKUJE? wczoraj bylam na trzech cmentarzach - samopchodem. wrocilam wykonczona. w ciasnych miejscach mam problemy z parkowaniem no i musialam sie niezle nakrecic kierownica zeby sie zmiescic. jestem wsciekla na m. ze zostawia mnie sama ze wszystkim. w sumie to wiem ze pojechal zarobic kase na dom ale mam juz chwilami dosc. brak mi go nawet w blahych sprawach. tesknie i gdyby nie dzieci to pewnie bym sie zalamala. mam jakiegos dola. chce mi sie plakac i chyba sobie poplacze. :O ok. nie smedze juz wam. pozdrawiam i do poczytania. pa. {czesc]

hej kochane u na ok. sory ze nie pisze, ale naprawde samej jest ciezko . czytam was czasem wieczorami ale nie mam sily odpisywac. wczoraj maly spadl z hustawki. rozcial sobie usta, i bardzo sie przestraszyl i ja teez. plakal a z oczu lecialy mu lezki- pierwszy raz. plakalam razem z nim. no i doczekalam sie w koncu slowa mama. przez placz , szlochajac powiedzial mama. zakwilil wlasciwie . i bardzo sie ucieszylam i poplakalam i wzruszylam. jestem zla na siebie ze go nie zapielam paskiem tylko tak go posadzilam. tam jest takie zabezpieczenie ale juz\ dla niego chyba nie wystarczajace. jutro jedziemy na usg brzuszka- profilaktycznie- jakis program dla dzieci do 5 roku. mam nadzije ze nic nie wyjdzie zlego... no i tesknie za starym, ogarnia mnie jakas nostalgia, nie wiem jak to nazwac... okresu jeszcze nie mam.. no wlasnie...jak to u was jest? karmie piersia nadal......... ciaze raczej wykluczam.... pozdrawiam do tabelki wpisze sie po bilansie.....za tydzien.......

to bylam ja oczywiscie. :D

czarna niestety nie mam konta na nk . ale dzieki ze odpisalas. moze ktoras z dziewczyn moglaby mi podeslac twoje zdjecia. popros ktoras z kawoszek naszych....a jak nie da rady no to trudno..... moj maluszek wlasnie mowi dziadzia........ no zaskakuje mnie ......... slyszalyscie o tym 2,5 letnim chlopcu z anglii o ilorazie inteligencji 160. przyjeli go do mesy. madry smyk...... podobno w wieku 8 miesiecy juz mowil.wszystko....!!!!!! ale nasze pociechy tez madrutkie sa a beda jeszcze bardziej.... :D

hej kobietki my juz po wizycie kontrolnej. maly z gardlem ok. hurrra. zapisalam go na badanie przesiewowe usg brzuszka. dmuchamy na zimne. starszy bedzie szczepiony na grype - gmina fundnela szczepionki. ale sie wysr"li w pazdzierniku dopiero z tymi szczepieniami jak juz dzieciaki choruja........ ale dobre i to. karol ma jakas wysypke na buzi takie krosteczki , jakies uczulenie ale za cholere nie wiem od czego. no nic musze poobserwowac. dziewczyny juz myslicie o nastepnym bobasku..... ja juz mam dwoch chlopakow ale jakby byla dziewczynka to tez by bylo fajnie . trojeczka...... ach....... pomarzyc...... stary daleko....a ha ha ./.dobrze ze nie widzi jak na niego pisze stary bo by sie obrazil...ha ha .... no i nie chce zapeszyc ale sie pochwale........ malutki spi rano do 8 !!!!!! a zawsze wstawal o 5 lub 6..... normalnie wysypiam sie !!!!! tzn, nie przesypia calej nocy budzi sie kilka razy ale rano dosypia do 8 . dagusia dla martynki. niech szybko zdrowieje. ja karmie nadal piersia i maly nie choruje. starszy byl na butli i chorowal. mojej siostry maly tez na butli a ani razu nie byl nawet przeziebiony. ja mysle ze to zalezy od odpornosci dziecka ale takiej wrodzonej no bo jak to wytlumaczyc. ide gotowac obiadek. wysle pozniej jakies fotki. czarna ja tez poprosze o zdjecia. i nie przejmuj sie nic. dla nas jestes ok. goskaja@poczta.fm \\=/J ja tez nauczyc sie chce tej kawjki

alicjo a ty kto?

znalazlam taki pchacz i mysle ze faktycznie moze sie przewrocic na twarz. http://www.allegro.pl/item760732457_chicco_2009_edukacyjny_chodzik_pchacz_2w1_gratis.html chyba lepiej bedzie kupic chodzik. moj maly ladnie sie bawi na podlodze zabawkami. tez ma duuzo zabawek ale ja nie daje wszystkich na raz do zabawy bo i tak sie znidza. co kilka dni daje inne. i tyle. a tak poza tym to sie buja na koniku jeszcze postarszym bracie, na hustawce, w lozeczku stoi i sie buja albo skacze i tak jakos mu zleci do wieczora na tej jego "zabawie'. na podlodze raczkuje a kojca nie mam wiec muze pilnowac bo juz raz przedluzacz ciagnal i pod lawe wszedl i wstawal... kurcze ...trzeba miec oczy dookola glowy... a co bedzie jek zacznie chodzic? na biegunke ja dawalam enterol.

hej kobietki czytam i oczom nie wierze. tez zajrzalam na marcowki. chora kobieta. a moze to ta co kiedys na roznych topikach tak jechala po dziewczynach? jak jej bylo? kati czy jakos tam. pozniej poszukam. zdjecia tez usunelam. tak na wszelki w. a teraz co u mnie. no wiec znowu musze sie pokajac. sorki ze sie nie odzywalam ale brak czasu mnie dobija. czytalam was w przelocie. ale na pisanie nie mialam za wiele czau. wiecie. starszy syn do szkoly mlody Carlos absorbujacy bo zaczal raczkowac i wstawac wiec zakrecona jestem ...... szukam pracy jakiejs poza tym .. i tak jakos leci....nadal sama... niestety.........POKORNIE PROSZE O WYBACZENIE..... karolek skonczyl 8 miesiecy mowi baba dada dzis bus tata tatu i takie tam gaworzenie po swojemu.... ma 8 zebow..... troche mi chorowal na zapalenie gardla i bral antybiotyk ale juz lepiej.....ja tez bylam chora na jakies cos podobne do grypy ....taka uroda jesieni...... karol je juz prawie wszystko a najbardziej smakuja mu obiady dla doroslych.oczywiscie nie je ich w duzych ilosciach tylko probuje ale za to z jakim apetytem !!! u nas dzis pada... do d"py pogoda za oknem....:O wasze dzieciatka slodziutkie i wszystkie przesliczne. ach...miec coreczke..... i zakladac spineczki we wloski i takie slodkie czapeczki jak zuzia.....i sukienusie... kurcze... musze pogadac z M jak wroci.... ja tez chce corcie........!!!!!!!!!! wlasnie przeczytalam ze coreczka basieni oglada Upsy Daisy . moj tez bardzo lubi bajki - WSZYSTKIE-- a najbardziej te cyferki z wielkimi oczkami... normalnie gada z nimi jak nic...... upsy daisy i teletubisie tez.... no i mam pytanko. czy wasze dzieciaczki tez tak w tv wpatrzone / bo moj to normalnie jak zaczarowany. a ha..... kupujecie chodziki dla dzieci? no bo ja sie zastanawiam czy kupic. i mam dylemat.. czy kupic chodzic czy pchacz.......widzialam fajne na allegro........chodziki podobno sa szkodliwe a pchacz .no coz .boje sie ze moze dziecko upasc.......poradzcie cos kobietki... ok ...na razie ........maly wstal wiec zmykam.... i obiecuje..WIEM ZE ZNOWU.... ale bede na pewno sie czesciej odzywac......

ale mam zapchany nos ! buuuu..........:( witam mamuski :) katar, kaszel i gardlo od kilku dni nie daja mi spokoju. mam nadzieje ze carlos sie nie zarazi.. na razie jest ok. ale odkad wymiotowal nie chce jesc zupek ani kaszek tylko cyc i koniec. mam nadzieje ze mu to minie. u nas nocki nadal nieprzesypiane. maly budzi sie nawet 6-7 razy w nocy i to niekoniecznie zawsze na cyca. mnie wiem co robic. jestem wykonczona. on odespi w dzien a ja nie potrafie zasnac w dzien. i to napewno nie sa zeby- narazie. dziewczyny karmiace piersia- macie juz @ ? u mnie ani widu ani slychu. kluska pyralgina w czopkach moze tez uczulac. mi pani doktor polecila nurofen . ale nie dawalm bo nie bylo potrzeby. z ta pyralgina to nie wiem jak jest , chyba zalezy od dziecka. moj starszy syn jak byl malutki to tylko te czoki bral i dzialaly i nie mial na nie uczulenia. ale fakt ze sa silne. no a dla takiego maluszka to trzeba pewnie 1/3 czopka albo i mniej. ja zawsze okrajalam go nozem i bylo ok. ale teraz to juz bym sie nie odwazyla. lepiej dmuchac na zimne. na goraczke robilam zawsze oklady na czolo ze sciereczki i pod kolana i pachy z recznikow. moczylam w cieplej tzn. takiej letniej - bron boze w zimnej- wodzie i do tego jakis syrop lub czopek i bylo ok. no i duzo pic podawac - to podstawa. moj skarbek zaczyna mowic pierwsze slowa. zaczelo sie od mamu a dzis juz bylo babu , buba-co znaczy kuba, lalu, da i jakos tam jeszcze po swojemu szczebiotal ale nie przytocze bo nie zrozumialam .. :))))) jest SLODKI.... :) ok. ide myju myju i lulu pa :))))))) to pa. dobrej nocki mamuski. a psik...

widze ze ten tez nie dziala. kurcze . a mial byc taki piekny kwiat.

no hej kobietki rany maja fajny ten szczurek u nas mamlany jest pingwinek albo myszka hi hi biedne ich noski...hi hi...:D moj karolek tez sie przewraca z brzuszka na plecki i odwrotnie. no i na pleckach jak zrobi mostek to idzie do przodu glowka ze hej:D myk myk myk i juz na drugim koncu lozka:D spryciarz...:D ja karmie sama piersia ale juz sie skusilam po czytaniu was ze juz cos podajecie i tez dalam malemu najpierw jabluszko takie samemu oskrobane lyzeczka pozniej dalam kleik pozniej zupke sama gotowalam z marcheweczki i ziemniaka z kleikiem, sama marchewke z kleikiem i dzis sam kleik na noc dalam i UWAGA - pil z butli !!!! normalnie peklam z dumy. moj karolek ktory nigdy nie zdradzil cycusia i wypluwal kazdy smok albo gryzl - dzis pil kleik .... no no no !!! mam nadzieje ze pospi dzis dluzej po kleiku bo ostatnio to 4 razy w nocy wstaje do cyca no bo przeciez smoka nie uznaje moj krolewicz slodki...jak mu dam smoka to on mysli ze to gryzak i tak go sobie gryzie.... nie wiem jak z marchewka bedzie ale u nas tez byl placz z powodu brzuszka wiec chyba na razie odpada...karmilam malego lyzeczka ale bardzo dlugo to trwalo choc nie powiem jak na pierwszy raz to pieknie jadl ale niestety powoli ...a wieczorem po kapieli jak mu chcialabym dac kleik to chyba zaplakalby sie biedaczek ze hej .. tak wiec stad ten smiok- zaryzykowalam i udalo sie... u nas kupy tez zadkie i tez pod szyje czesto. a ile smiechu przy zmianie pieluszki bo zaraz mi ucieka jak tylko spodenki zdejme i pampka... i zaraz myk i juz go nie ma na pampku . szaleje i wierzga nozkami jak zrebaczek hi hi hi :D dziewczyny karmiace sama piersia macie juz okres? u mnie na razie ani widu ani slychu... ale nawet sie ciesze bo juz sie przyzwyczailam do braku...kurde mam nadzieje ze ten pierwszy po porodzie nie bedzie taki bolesny jak kazdy inny... no i musze sie pochwalic ze mam w domu super muzyka .... karolek tak pieknie od kilku dni spiewa ... przez caly dzien tylko aaa...aaa...aaa...aaa..i tak fajnie nasladuje moje minki przy tym ...:D kurcze ...takie fajne pocieszne te nasze dzieciaczki...i tak szybko rosna... z kazdym dniem cos nowego... nim sie obejrzymy a tu juz wyrosnie nam mlodziez... i kto przyjsdzie wtedy do mamusi na kolanka i da buziaczka?:( a ha ... no i mniej gada odkad zaczal spiewanie...szkoda...:( jutro u nas gril... mam nadzieje ze nie bedzie padac...juz mi slinka leci... franka przyssawka? to musi byc smieszne:D a pamietacie jak pisalam ze maly mnie probuje ugryzc i tak przy tym jakby warczal? tak wiec teraz to jest z podwojna sila dwoch zabkow...:D:D:D biedna moja broda oj biedna... nieraz poczuje zabki a ostre sa jak igielki hi hi hi:D ok. koncze babki bo zasypiam nad klawiatura....pa... odezwe sie pewnie jutro... mam nadzieje ze jutro cos skonsumuje % na grilu:D jakies pi\"fff\"ko :D {czesc]

no hej kobietki ja tez sie zastanawiam nad uszyciem chusty. moj maly juz pewnie z 8 wazy - 29 mamy szczepienie to sie dowiem dokladnie- i noszenie na rekach mnie wykancza. jak uszyjecie to wyslijcie zdjatka na poczte.

Ewcia24u nic sie nie martw... pewnie taka jej uroda...moze bedzie drobniutka panienka... jak lekarka kazala zaczekac to czekaj... moze zamiast sama piersia kaze ci dokarnmiac mala kleikiem ... bedzie dobrze.. glowa do gory..:D

no hej kobietki :) my dzis jedlismy zupke. gotowalam marchewke i ziemniaczka i kleik ryzowy. karol wsuwal az mu sie uszy trzesly hi hi :D zjadl prawie pol miseczki wypelnionej do polowy a potem zapil cycem ale tak lapczywie ssal . chyba myslal ze mamusia chce go oszukac ta zupka i ze z cycusia beda nici... ha ha . moj slodziutki grubasek... :D a teraz slodko sobie spi po obiadku. u nas z sexem to tragedia z wiadomych powodow... ale jak byl to tez tylko dwa razy.... za pierwszym bylo sucho za drugim spoko ... uzylismy oliwki hi hi malego hii hii... :) no a potem to ja juz wieczorem padalam na pysk i tak jakos zlecialy te dwa tygodnie a teraz musze czekac do lipca - chyba !!! bo cos moj M przebakuje ze moze dopiero w sierpniu wroci... buuuuuuuuu a ha.... wczoraj moj maluszek pieknie ssal surowa obrana marchewke... zwedzil mamusi z reki....hii...hi...troszke oskrobal ja swoimi zabkami... hi hi chyba mu smakowala bo nie dal sobie odebrac...:D flipsy to ja sie boje jeszcze dawac bo mysle ze moga sie do podniebienia przykleic... u mnie na chrzcinach tez byli tylko rodzice i chrzestni i nikogo wiecej nie prosilam.. a pewnie ze sie poobrazali...moja babcia jako pierwsza... ale co mnie to... wiedzieli ze nie robie duzych chrzcin... winko...hm... tez bym sie napila ale nie mam z kim... kurcze a samej to tak jakos nie wypada...no i nie smakuje tak dobrze... moje wlosy tez sa wszedzie tylko nie na mojej glowie...hi hi :D no i lamiace sie paznokcie. koszmar. a propos os. moj wujek jak go osa uzadlila w noge to spuchlo mu.....OKO.... ale sie smialismy...:D Kathey trzymam kciuki... bedzie ok. wysle zdjecie z marcheweczka ..:) pa...

majaitosia sliczna ta twoja nulka i taka do taty podobna... a pinokio mnie rozbroli... super zdjecia ja tam nie mam nic przeciwko... mozna podawac maila ... reszta dziewczyn niech sie wypowie... ale mysle ze nie beda mialy nic przeciwko...

no wlasnie ...zmeczenie...mialo byc "nam" nie "man"

mam pytanie dziewczyny... czy wam tez sie kreci w glowie i czujecie sie tak bardzo slabo i macie takie ciezkie oczy i brak wam sil? ja juz nie wyrabiam czasami. tak sie boje ze jek bede malego trzymac i zakreci mi sie w glowie...nie wiem czy to z niewyspnia czy przemeczenia czy z karmienia piersia jestenm taka slaba a moze wszystko na raz... musialam sie wyzalic ale nie czuje sie lepiej... majaitosia zobaczysz jak ten miesiac zleci. ani sie obejzysz a maz woci. ja tez jestem sama, maz wraca za ok miesiac. po bardzo dlugiej nieobecnosci. stokrotka ja tez sie czuje tak jak ty.... a ktos man obiecywal ze karmienie piersia nas wyszczupli... ha ha ... tylko kto to byl i czemu klamal???

no witam mamuski u nas minal tydzien skoku... uff... w koncu spokoj... no i ladny mostek robi moj karolek na nozkach i glowce. i jest taki rozkoszny znowu... i NIE GRYZIE JUZ .... pimbloi bardzo mi przykro z powodu wujka... ale z drugiej strony juz sie nie meczy biedaczek... wiem co czujesz...wspolczuje z calego serca... dla ciebie na pocieszenie mia co do braku mleka w piersi to ja to przerabialam jak karolek byl poraz drugi w szpitalu . z jednej lecialo tylko ok 20 a druga za nia musiala nadrabiac. efektem tego jest ze ta druga teraz jest wieksza i wisi ale ta pierwsza w koncu nadrobila i znow produkujwe mleczko. ale trzeba czesto do niej przystawiac i sciagac po karmieniu zeby wiecej produkowala i duzo pic. cierpliwosci zycze. marteczka glowa do gory . masz cudowne dzieciaczki i z tego sie ciesz. zmartwiona mama to smutne dzieci a tego nie chcesz co nie? na pocieszenie bukiecik dla ciebie. robur a kysz chorobsko od synka. a kysz... igmik ciasteczko wyglada ptysznie. na pewno zrobie.. mniam mniam...:))) moj karolek jest chyba urodzonym podroznikem. sam swietnie i grzecznie siedzi w foteliku i nie marudzi podczas jazdy nawet jak jedzie tylko sam ze mna a sziedzi wtedy z tylu w aucie. wiec mnie nie widzi. jestem dumna ze taki dzielny jest. kurcze nie moge sie doczekac powrotu meza ... jescze miesiac z malym haczkiem... tesknie ... pozniej wysle nowe zdjecia. pozdrawiam:))))) pa buzki :)))

wiecie co dziewczyny. tak was czytam i mysle ze te skoki to zarazliwe dla naszych dzieci sa. najpierw jedno a potem reszta. moj maly tez juz kilka dni jakis taki marudny i wogole taki meczacy sie zrobil. ciagle tylko na rece i na rece. a i na rekach to tez czesto marudzi. zganialam na pogode ale mysle teraz ze to chyba znowu ten skok. a juz zapomnialam o poprzednim. ha! liczylam wieczorem lyki i wyszlo mi za pierwszuym podejsciem do cyca ponad 60 za drugim ponad 60 a potem jak juz powolutku ciumkal to sie pogubilam.... pimboli podaje adres bo nie podalam poprzednoi goskaja@poczta.fm

pimboli i ja tez poprozsze o tego linka :)

czesc mamuski wlasnie zjadlam miche truskawek. mam nadzieje ze nic malemu nie bedzie. pyyyyyyyyyyyszne. hipek ja tez zaczne liczyc lyki. super pomysl. ale ile to jest 100 lykow np.? bo ja jak sciagam nieraz z cyca to tylko ok 60 ml nieraz poleci. a czasami to i 120. wiec nie wiem nigdy czy jest maly najedzony. ale jak wypluwa cyca to chyba znaczy ze jest. moj tez krotko ssie ale jak sie dorwie to prawie cyca calego do buzi wciagnie. az sie krztusi. a jak mu niechcacy wypadnie to zalewa go po calej buzi, po oczkach ,nosku i po ubranku. jak z sikawki. kilka dni juz jest marudny ale to chyba przez te pogode. u nas zimno i pada i strasznie paskudnie na dworze. czy wasze szkraby tez czasami sie tak strasznie denerwuja i zloszcza i tak jakkby chcialy was ugryzc? moj maly czasami to tak sie zachowuje jakby sie zloscil. przytula sie na rekach u mnie a za chwilke tak probuje mnie ugryzc w policzek lub szyje. i \"warczy\" na mnie tak ze zloscia jakas. nie wiem czy to nie nastepne zabki, moze bola go dziaselka i sie tak zachowuje?

robur jezeli karmisz piersia i najadlas sie czeresni to moze byc po czeresniach ten placz. podaj espumisan i moze przejdzie.