Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

szkrabek9

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez szkrabek9

  1. misha kurcze, silna jesteś dziewczyno i skoro do tej pory dzwigasz wszytskie swoje problemy sama to teraz inaczej nie będzie!! wsparcie duchowe w nas masz!
  2. pisałyście o kupowaniu rzeczy... ja ubranka itp kolekcjonuje już oddawna, jeśli coś mi przypadło do gustu po prostu kupowałam i takim sposobem, mam teraz praktycznie wszytsko plus trochę rzeczy jeszcze podeśle mi siostra po swojej małej. jak tylko zacznie się wiosna, w sensie większego ciepełka, będziemy malowali pokój, mebelki już mam bo kiedyś kupiłam sobie do własnego pokoju za pierwsze zarobione pieniążki jeszcze jako panna i są śliczne i bialutkie, w sam raz dla dzidzi :) dokupimy łóżeczko, żeby pokoik był gotowy szybko bo też nie chcę wszystko na hura.
  3. ja też chcę przepis ruth! mąż zrobi jak coś, bo ja nie tykam się przyrządzania potraw :) witam następną mamusię wrześniową. koliban,ale zazdroszczę ci tychzdjęć usg! ja mam nasptena wizytę 17.03 będzie to 13tc wiec usg bedzie napewno i już zacieram ręce! ja nie mam problemu ze żłobkiem bo będzie to nasze pierwsze baby, ale gdyby pogdybać to do żłobka chyba też bym nie posyłała.chociaż ja wychowałam się na żłobku, i nie pamiętam wiele oczywiście, ale pamiętam miłą panią ulubiona, i że bardzo lubiłam tam chodzić, ogólnie mam takie ciepłe myśli związane ze żłobkiem. chodziłam od maleńkiego, bo mama wracała do pracy, a rodzina cała na drugim końcu polski mieszka :) ale wy macie tych rocznic we wrześniu, ja ślub w maju, więc nijak, urodziny w listopadzie, też nijak, no we wrześniu imieniny 16tego, ale i tak nie obchodzę, tylko wiem, że są :)
  4. ale nas przybyło!!!!!!!!!super!!!!!!! mnie dziś okropnie muli, sama nie wiem czego chcę, zauważyłam,że zjem coś jeśli ja tego nie robiłam, przyrządzanie obiadów mnie wykańcza (żołądkowo) ahhh szkoda gadać, niech to mija szybko!!!
  5. u mnie odwilż zawitała troszkę- wreszcie!
  6. zapomniałabym o pierogach ruskich :)
  7. ja obiadów niewiele robię odkąd mnie mdłości męczą, robiłam placki ziemniaczane, zapiekanke z ziemniaków i zupę pomidorową, wczoraj zdobyłam się na ryż z piersią zkuraka i sosem do potraw chińskich. i tyle :) reszta mnie obrzydza :)
  8. matko ile wy napisałyście, zaglądam tu codziennie a i tak mam tyle czytania!!! witam nowe dziewczyny! ja też dołączam się do opini \"mam dość śniegu!\" już chcę suchych chodników, zielonej trawy i cudownych pączków na drzewach!
  9. z orzechami ja również jestem za wersją \"można ,ale nie do przesady\". mamabelgie - cieszymy się, że maluchma się dobrze, ale Wam zazdroszczę, wy parę tyg przede mną jesteście i wasze łobuzy już takie duże, i ruszają się!!! ja nigdy w życiunie miałam zgagi, i szczerze boję się okropnie, czyo jest tak, że każdy w mnejszym lub większym stopniu ją będzie miałw ciąży??? szczesliwa - co do zupek, chyba wszytskocow proszkach jest napakowane chemią, ale to tak jak z tymi orzechami, z umiarem po prostu, poza tym, gdzie teraz chmii nie ma? chyba tylko w warzywkach z własnego ogródka (a i kto wie co w glebie siedzi). także, spokojnie byle w rozsądnych ilościach, dla pocieszenia powiem, że ja wczoaj zjadłam dużą pakę chrupek o smaku pizzy, SAMA!!!!!!!! :):):)
  10. matko 5 kg do 20 tyg, chyba nie da rady, będzie wiecej :) piszecie o takich pysznościach, że mi ślinka cieknie, skończyć natchmiast!! hehe mam na wsyztsko ochotę ale tylko teoretycznie, bo gdy mam to przed sobą to nie tknę, mięsa szczególnie więc dziś znowu robiłam ruskie pierogi masakra z tym żołądkiem :)
  11. figa - kuruj się, ja od tygodnia walczę z katarem, jest taki troszkę zatokowy, gęsty zielony i nie umiem wyjść z niego. teraz te choróbska jak złapią to ciężko się uwolnić! żyrafka - zapiekana napewno dobra wyjdzie! mmmhhmm zupka ziemniaczana, to takie moje wspomnienie, nie jadłam kuupę czasu, mama rzadko bo rzadko ale robiła i wspominała swoje dzieciństwo :) ja morduję się od rana z cokolikami i drzwiami bo przedpokój malowaliśmy i resztki farby musieliśmy drapać, ale teraz jest pięknie i słonecznie bo żółciutko. tylko wiosny wypatrywać :)
  12. witamy puchatka ponownie :) skończyłam lepić pierogi ruskie właśnie, tylko na to miałam dziś ochotę :) i chyba za dużo stania było, boli mnie teraz podbrzusze troszkę. czy wy też bekacie? sorki za pyt, ale ja okropnie i ulgę przynosi mi tylko gdy beknę głośno ze wzmocnieniem głosowym :) okropne to jest, ale nie wiem czy na to jest jakaś rada?
  13. ja mam rolety rzymskie w kuchni, uwielbiam je i planuję w przyszłości do innych pokoi zamontować, te które mam w kuchni kupiłam i ikei. co do imion, to mam dużo dla dziewczynek i ze dwa dla chłopców tylko, ale najpierw chcę znać płeć poźniej będę wybierała :)
  14. ja lubie chipsy raz na jakiś czas :( podjarałyście mnie tym rozpoznaniem płci już w 13tc, ja byłam pewna że nie wcześniej jak 20 tydzień gdzieś. tylko z drugiej strony jeśli to ma być \"ot takie tylko rozpoznanie\" i ma się zmieniać co wiztę i co usg, to wolę czekać w sumie. co do mdłości to są niefajne u mnie nadal, no ale ja dopiero w 9 tc wchodzę, ważne, że ne wymiotuję, ale uczucie ciągłego naciągania nie poprawia tak naprawdę dnia. żyrafa - mi też smierdzi w lodówce, nie oddycham gdy otwieram ją, a w zasadzie staram się jej nie ptwierać :) pocieszające jest to , że TEORETYCZNE zaraz będzie koniec bo niby do 3 m-ca ;> co do radości z każdego dnia w tym naszym pieknym okresie to ja jak najbardziej chcę już urodzić i mieć dziecko przy sobie, ale jednak bardziej staram się zapamiętywać każdy dzień i cieszyć się nim, te miesiące miną szybko...za szybko a teraz papaa bp zmykam do szkoły bbllleee :(
  15. no wizyty teraz co miesiąc jeśli wszystko ok, ale mi też się to dłużyć będzie, ja miałam 17 lutego i teraz 17 marca dopiero gggrrr a ja taka niecierpliwa jestem!!!!
  16. każdego wypowiedź w natłoku postów zostaje czasami pominięta i jeszcze nikt z tego problemu wielkiego nie robi i nie unosi się honorem. jeśli chodziło o hasło \"witajcie nowe forumowiczki\" to bardzo proszę, już jest. powtarzam tylko, moje wypowiedzi też zdarzyło się, że zostały bez odpowiedzi i nie robię z tego problemu :)
  17. hej mamy, ja też padam, męzczą mdłości i ogólnie katar, boli mnie głowa, jakaś smętna jestem. u mnie twardnieje tylko podbrzusze, nic jako tako tak naprawdę nie widać (8t 6d) ale miałam dziś sen, rodziłam!!!! zero bólu, przespałam prawie cały poród - który odbierała moja mama ;), urodziłam córeczkę ale ona miała WSZYSTKIE ZĘBY!!!!! pewnie będą takie dziwne sny teraz o porodach otp :)
  18. ja chodzę prywatnie, ponieważ moj funduszowy gin, nie przemawiał do mnie i zresztą nie tylko do mnie. mam wrażenie że jest z innej epoki, a sprzętowo sto lat za murzynami. prywatnie niestety sporo kosztuje, ale dla spokojnego snu niestety wiem, że muszę się z tym liczyć.
  19. ja kartę ciązy miałam zalożoną na 1-szej wizycie - był to 6tc. Nie wiem nic o związku założenia karty ciąży w 7-8 tc a becikowym. akna - ja również zmieniłabym lekarza, to co opisujesz to jakiś obłęd!
  20. co tu dużo pisac, żal serce ściska :( powiem Wam, że mam mamę, która twardo stąpa po ziemi. nie jest typem mamy, która zawsze przytuli, gdy jest problem, raczej wyciąga wnioski i idzie dalej przez życie. Więc gdy jej powiedziałam, że parę dni temu obudziłam się bez bólu piersi i bez mdłości to popłakałam się bo myślałam, że to koniec. nie liczyłam na miłe słowa otuchy z jej strony. i tak też się stalo. jak to jej zwyczajem powiedziała: \"ważne że jest wporządku, i dodała - ja poroniłam 3 razy i pomogła mi lekarka, powiedziała ostro, że nie ma co rozpaczać bo dziecko urodziło by się chore, i poronienie jest pewnego rodzaju szczęściem w nieszczęściu\". Mi to nic a nic nie pomogło, bo jestem zbyt wrażliwa, ale troszkę dało do myslenia.
  21. magmal....przykro i smutno :( ja też robię zakupy dość często w h&m, bardzo lubie ten sklep. a co do spodni..ja mam 160cm wzrostu i niestety jak do tej pory tylko jedna parę dostałam na długość dobrych! zawsze muszę skracać, więc się przyzwyczaiłam, poza tym, przez to mam wiecej spodni 3/4 czy do kolan - takich których nie musze skracac:), myslę, że uda mi się dochodzić teraz w spodniach do wiosny, a na wiosnę ciążówki, najlepiej 3/4 właśnie, żeby na lato też były już. żyfarka - muszę jechać po tą sól do nosa właśnie, miałam ją ale zapodziała mi się w domu gdzieś :( a co do serducha to mi robił dopochwowe usg, bijące serce było widać od razu, a jak coś nacisnął to zaraz głos się włączył, żadnych dodatkowych aparatów nie przykładał - tętno zapisane w karcie 144
  22. mag mal - trzymaj się! ja po wizycie. 8tc, mierzymy 19mm. Słyszałam serduszko i widziałam jak tyka, cuudowny widok. jestem tylko niestety chora, nos zawalony, troszkę jakby mnie zatoki brały. leczymy się herbatką z miodem i cytryną i termoforem. czy wy bierzecie witaminy dodatkowe? ja dziś się pytałam ginia ale wyniki mam bardzo dobrze i powiedział żeby nic nie brać. wiem tylko, że niektóre kobiety biorą mimo wszytsko. ja nie zamierzam, ale chciałam zapytać jak u Was z tym?
  23. ps 2 w linku który dałam musicie usunąć spację po zerze, nie wiem czemu to się błędnie kopiuje ggggrrr
  24. ps evka - pozdrowienia dla cambridge!! ja mieszkałam całkiem niedaleko w Bury St Edmunds. dość częśto bywałam w cambride :)
  25. ja nie wypowiadam się na temat dodatkowego usg, bo nie wiem. jak narazie niczym mi moj lekarz nie podpadł, nie mam żadnych obaw i nie wiem ile razy on robi usg, bo chyba są różni lekarze i jedni są za tym, żeby robić częściej a inni standardowo w danych tygodniach kiedy jest to przewidywane. karila - śliczny maluszek, my różnimy się dniem co do daty porodu (właściwie przesunął mi się z 25.09 na 26.09 ale niewielka zmiania). Ty piszesz, że masz 8 tyg. I właśnie moja pyt do wszystkich jest takie. Ja byłam wg ginia w 6 t jak poszłam na wizyte. Minęło 2 tyg i 3 dni czyli jestem 8 tydz i tam ten 3 dzień. moje pyt jest takie, jak to z tym jest, bo wg kalkulatorów na necie, gdzie wpisuje się datę porodu zaczęłam dziś 9 tydz? zobaczcie same jak wam to wychodzi, chodzi mi głównie o kalkulator: http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/0,79949,4039742.html skąd się bierze ta różnica tygodnia? przecież i gin i kalkulator liczą wszytsko od dnia ost @. wiem wiem, że to mały problemik ale to mnie nurtuje i denerwuje, bo chcę obserwować wszystko tak jak faktycznie jest. a jutro ide do gin wiec pewnie znowu się coś pozmienia :)
×