Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

szkrabek9

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez szkrabek9

  1. kurcze...całego posta mi nie wkleiło !!!!! Czekam na kuriera, bo fotelik ma mi przyjść - w końcu! i Pytanie do Was..czy każda zaopatrzyła się w przewijak? Taki usztywniany który zakłada się na łóżeczko? Bo ja nie mam jeszcze i nie wiem czy jest to rzecz niezbędna czy jak....
  2. Basiu - więc mam nadzieję, że coś u Ciebie drgnie i nie będziesz musiała czekać tak długo:( MDream - daszradę, dzielna jesteś!!!!!!!11 Angioletto - odeśpijsz sobie w ciągu dnia troszkę napewno. Co do drętwienia to ja wiem coś o tym. Mam prawą dłoń od około dwóch tygodni prawie ciągle zdrętwiałą - i wcale nie musze nic robić żeby drętwiała. A po nocy nic w nią nie chwyce - ani kubka, ani zębów nie umyje Trąbka - trzymam kciuki, żeby płytki nie spadały i żebyś bez problemu mogła dostać znieczulenie figa84 - przepędzaj podły humorchoćby jedzeniem..bo po porodzie nie będzie dogadzania:)
  3. kurcze ale się posypały dziś wrześniowe maluszki!! GRatuluje wszytskim!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Puchatek...trzymam kciuki, żeby wszytsko bylo dobrze. No i obserwuj maluszka tak jak gin przykazał. anioletto- może to dziwne samopoczucie coś przepowiada..mmmhhmm??? trzymam kciukasy! akna - a Ciebie niech nic nie bierze jeśli nie chcesz jeszcze
  4. misha - to witaj w klubie:) ja kurcze też staram się nie wstawać za późno w ciągu tygodnia... dziś jeszcze nie spałam, położe się na godiznke i tyle, bo nie dam rady przeżyć do końca dnia. SYLWINKA - ogromne gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja myslałam, że jutro mam wizyte u gin...i przez to roztargnienie przegapiłam bo miałam dziś :(:(:(:( wiec dopiero za tydzien umówiłam się gggggrrrr ale jestem zła!!!!!!!
  5. ja zasypiam na stojąco - alenie mogę iść spać bo muszę wymęczyć organizm trochę może zasnę w nocy jak człowiek. ta kołyska - moses basket jest cudna!! Jak byłam w Anglii i opiekowałam się noworodkiem to mieli właśnie ją. Przydatna, ale droga, no i do zastapienia. Ja łóżeczko po prostu będę miała w pokoju na pierwszy miesiąc..inaczej gdy nie ma miejsca u siebie w sypialni...wtedy jak najbrdziej przyda się
  6. Dzięki Puchatku, Twoje słowa to miodzio na uszy:) bo martwiłam się.
  7. no właśnie...w końcu się coś ruszyło:) teraz powinien być codziennie ktoś, jak pisze Mamabelgie - jaki poniedziałek taki cały tydzień:) Mam pyt do Was. Jutro mam wizyte, dziś odebrałam wyniki krwi i moczu. Krew super, mocz w sumie też poza jedną rzeczą która mnie zmartwiła. pisze tak: Bakterie: liczne w polu widzenia. Któraś miała tak może z Was? Mam nadzieję, że nie będzie to miało wpływu na bobasa i że jest sposób żeby się ich pozbyć?
  8. Mdream!!!!!!! czekamy na wieści, powodzenia!!!!!!!!! Ja dziś pobiłam rekord... nie zasnęłam wogóle. Przed 7 poddałam się i wstałam i zrobiłam sobie śniadanie. Mały bardzo się gniótł gdy leżałam na bokach, ręce mi strasznie drętwieją i mrowieją, prawa ręka co kilkanaście minut, obojętnie co robie, nawet jak kubek z kawą dżwigam. angioletto - nadejdzie ten czas:)
  9. ewela - trzymaj się jutro dzielnie! jutro będziesz miała orzy sobie swojego skarba!!!!!!!!!! będzie dobrze!!!! żyrafa, ewelkajew - dzielne z Was mamusie! Niestetu każda z nas po porodzie będzie miała mniej czasu na forum, przynajmniej dopóki nie oswoi się z nową sytuacją. Przy maluszkach jest przecież tyle roboty!! Angioletto - no to teraz będziesz się już przeterminowywac :) Małej jest widać bardzo wygodnie u Ciebie:) Wierze, że nie będziesz czekała długo i zaraz nam tu napiszesz, że "TO JUŻ TO" !!! Jeszcze spacerek czy dwa i tak będzie:) Ja od jakiś 3 dni miewam codziennie te ""ćmienia"" jak na okres, ale to raczej nic nie znaczy wielkiego. Weszłam wczoraj w 38t więc jeszcze niech poczeka tydzień... wogóle to dziś wstałam o 12 w południe!!!!!!! stawiam, że nie zasne do rana!!!!!!!!!
  10. akna - nie będziesz:) masz termin na 22..jeszcze zacznie się rozkręcać. ja mam na 26 i też cicho i głucho u mnie:)
  11. trąbka, czekamy na dalszy rozwój akcji!! To ja za półtorej tygodnia też skacze hihihih.
  12. słodkie te bukiety!!!!!!!!!!!!!! gdzieś widziałam tort z pieluszek, takich pampersów nie tetrowych:) ja kilkalat temu kupowałam właśnie smoczek srebrny na pierwszy ząbek, powiedzmy że coś takiego (ale musz epowiedzieć że był ładniejszy:) ) http://www.allegro.pl/item724120439_smoczek_srebrny_bocki_wyprzedaz_okazja_chrzest.html i do tego dołożyłam pieniązki bo rodzice wpłacali na konto dla maluszka. A tak wogóle to co tu takie wisielcze humory dziś!!!!!????! Wcześniej czy później każda ujrzy swojego najukochańszego, najpiekniejszego i najcudowniejszego bobaska, więc usmiech na twarz, wypinać pierś do przodu i czekać :)
  13. aska - przykro mi że tyle się meczyłaś a to i tak był poród skazany na zakończenie cesarką. Najważniejsze, że wszytsko ok. Zastanawiam się tylko.... bo nikiedy każa przecież czekać nawet do 2 tyg po terminie i przyjść na wywołanie jakby akcja się nie zaczęła, a Ty patrzę Asiu rodziłaś w 40tyg i 2 dniu...czyli nie jakoś wiele po terminie. I kjuż wody były zielone, więc co by było gdybyś miała rodzić w 42 tyg np? aZ mi ciary idą jak pomysle... Może u Ciebie zapłodnienie było wcześniej niż wynikałoby z ost @ i tym samym maluszek był ciut starszy i wody już zrobiły się zielone... ale ...ważne że Maja już z Tobą:)
  14. magdakate - no niezły ten Twój mąż:) Ja co prawda też lubię się najeść pierogami, ale 10 sporych myslemi starcza :)
  15. mmmhmm trąbka smaka narobiłaś tymi pierogami, ruskie to moje ulubione!!!!!!!!!!! Ja robię identycznie, tyle, że oprócz zwykłego pieprzy daję jeszcze dużo, dużo ziołowego, jest bardzo aromatczny :0
  16. no i będzie następna mamuśka :) EWELA trzymamy kciuki!!!!!! wiecie co, taka jestem podjarana, bo nie miałam zamiaru tego kupować ze względu na cene, ale dziś w komisie zobaczyłam sterylizator Avent za 20 zł!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wzięłam bez gadania! Jest praktycznie w stanie idealnym:) i buciki takie śliczne dostałam za 8zł, nie mogłam się oprzeć, pokaże Wam na n-k. a żeby nie być gorszą i też ponarzekać to mnie łydka bardzo boli, tak że kuleje. Nie łapie mnie skurcz, ale boli mnie jkaby mięsień przy kości..trochę jakby przewiana, trochę nadwyrężona, no w każdym razie kuśtykam:)
  17. Anulka - ja wczoraj się własnie spakowałam, no i Olafka też i łzy mi poleciały jk wkładałam te tyciunie pampersiki, i te malusie skarpetki, i te czapeczki takie maleńkie. Ogólnie pakując się zdałam sobie sprawe, jak blisko to jest już! Wzruszyłam się ogromnie! Będę napewno troszkę tęskniła za brzuskiem - mimo, że czasami nie ukrywam że przeszkadza i dokucza troszkę:) Ale za tymi nocami to tęsknić nie będę, myslę, że nasze dzieci nam dadzą więcej pospać jak się urodzą niż teraz gdy są jeszcze w brzuszku!!!!!!!!!!!! agunda - będzie dobrze. dbasz o siebie w tej cukrzycy. moj też ma coraz większe okresy spokoju - to chyba normalne. Ja będę panikować gdybym go nie czułacały dzień, ale rusza się choćby co parę godzinek i jestem spokojna. magdakate - troszkę wiatru tutaj poprosze na sląsk, bo mi duszno jak ...jak nie wiem :)
  18. Magdakate - to u mnie pełnia jest w takim razie co drugi dzień, w końcu z procy strzele w ten księżyc:) MDream - wiem, że to czekanie przygnębia.. pocieszę Cię, że ja mam termin tydzień po Tobie :) Ja przenosze szafki w sypialni żeby zrobić miejsce na łóżeczko, bo mimo, że pokoik Olafka jest to 1 miesiąc będzie u nas. Bo po pierwsze człowiek zestresowany, po drugie wygodniej obolałemu jak bliżej musi iść a po trzecie jeszcze niani elektronicznej nie mamy:)
  19. no coś jest w tym powietrzu, bo moja noc też nie była udana, zasnęłam po 3 jakoś
  20. Dokładnie tak Zyrafa - obie, a i właściwie Was troje musi do nowej sytuacji przyzwyczaić się. I tak jak pisała Koliban - spójrz na pozytywy :) przecież wcale nie jest źle:) Anulka - kurcze kiepsko z tą Twoją anemią... mogę Ci podpowiedzieć, że mega dawką żelaza jest jedzenie pomidora posypanego natką pietruszki (nie pamiętam które zawiera żelazo, ale drugi składnik pomaga wchłaniać to żelazo i masz pewność, że dostarczasz go bardzo dużo no i naturalnie - sprawdzone przeze mnie, moją siostre i innych). Jedz to w sałatce, na kanapce, byle jak najwięcej! ania76 - czekamy na dobre wieści, powodzenia na spotkaniu z naukochańszą i najpiękniejszą osóbką na świecie! kurcze...wy tak wcześnie spać chodzicie :( nikogo już nie ma:( ja dopiero niedawno skończyłam kleić pokój Olafka naklejkami. Teraz piję ciepłe mleko z miodem - oby pomogło zasnąć...
  21. aniu - to powodzenia, dugnij tego maluszka niech się więcej porusza:) Ale tak na poważnie, to oczywiście trzymamy kciuki i daj znać jak tylko bedzieszmigła co i jak! magdakate - powodzenia u połozniej! ja mam dziś bardzo dobry dzień (odpukać), żadnych dolegliwości ciążowych, czuję się jak w II trymestrze - zapominam że nosze brzuch przed sobą! Smieje się do siebie, że to może cisza przed burza?:) Pewnie wieczorem będę stękała za to:)
  22. ja się piszę na party, pod warunkiem, że będzie coś gazowanego do picia bo ja mam taaaaaką ochotę że masakra:)
  23. ja się piszę na party, pod warunkiem, że będzie coś gazowanego do picia bo ja mam taaaaaką ochotę że masakra:)
  24. MDream - super wieść, już Ci zazdroszcze:) Cieszę się, żę napisałaś o wielkości tego czopa bo ja właśnie zastanawiałam się jak wielki jest ten glutek:) więc Teraz czekamy na pierwsze wrześniowe maleństwo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! trąbka..skoro masz ciągle skurczyki, ale jeszcze nie skurczybyki to napadaj męża częściej może?:) Ja mam co prawda 3 tyg jeszcze, ale już ostrzegam meza że za 3 dni zaczynamy akcję "urodzić przed terminem" - to i tak potrwa, więc czas najwyższy zacząć:) chochlik - no to plus taki, że będziesz wiedziała dokładnie kiedy!!!!:) magdakate - racja ten czas dłuzy się niemiłosiernie, to to już tylko 12 dni!!!! :) koteczek - niezły dzień miałaś wczoraj! z dwójką nie jest łatwo, troche czasu też trzeba dla Ciebie jak i starszego synka, bo to w końcu zupełnie nowa sytuacja aniabuu - tylko bierz to na spokojnie, nie denerwuj się trąbka - skoro masz ciągle skurczyki, ale jeszcze nie skurczybyki to napadaj męża częściej może?:) Ja mam co prawda 3 tyg jeszcze, ale już ostrzegam meza że za 3 dni zaczynamy akcję "urodzić przed terminem" - to i tak potrwa, więc czas najwyższy zacząć:) rok dziekanki to nic złego, jeśli czujesz że miałabyś rzeczywiście się stresować. z drugiej strony, wykładowcy to ludzie, może spojrzą na Ciebie łaskawym okiem. bo czasami to strach ma tylko wielkie oczy a w rzeczywistości możeby być o wiele łatwiej. Ja od października zaczynam 2 rok. Zjazdy mam co tydzień (piątek,sobota) ale damy rade:)
×