szkrabek9
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez szkrabek9
-
no właśnie Puchatek - aż się rodizć chce, a to się rodzić nie chce. Mój czuje, że posiedzi jeszcze sobie, za dobrze mu w brzuszku:)
-
anka - to zyczę żeby się rozkrecało jednak:) żyrafa - witaj spowrotem!! Fajnie, że wszytsko tak opisałaś. Ogólnie poszło Ci ekspresowo :) Jak będziesz znowu na kafe to napisz tylko jak myslisz zniosłabyś bóle bez znieczulenia (u mnie w szpitalu nie ma możliwości znieczulenia), bo jestem ciekawa, dlatego że już kila pisało, z Was które rodziły że wreszcie dostały znieczulenie ... i zaczynam się bać :( No i udanej nocy z Basiunią... na pewno będzie grzeczniutka!
-
ja zmykam, idę zobaczyć do pracy jak tam moje maluszki rozpoczynają zajęcia dziś, a potem szkoła rodzenia - dziś jakiś pokaz z j&j więc może jakieś gratiski wpadną, bo malutko mam jakoś :)
-
chochlik - nie denerwuj się wizytą, przecież wiemy, że wsyztsko będzie ok:) No widzisz, i jak urodzisz dziewczynkę to jeszcze fige z makiem im pokaż!!! Moja siostra miała zupełnie odwrotnie, z synkiem wyglądała..no...(sorry siostra) okropnie:) a z córeczką kwitnąco:) a ma byc podobno na odwrót. Więc zabobonom precz!:)
-
dla pocieszenia jeszcze dodam- która nosi synusia pod serdusziem - wpierają mi ludziska jeszcze, że chłopcy tymbardziej zwykle przenoszeni są!!!!!!!!! gggrrr a mi ciary aż idą. Nie wiem czy to są fakty poparte naukowo, ale drażnią mnie:) Już my im pokażemy dziewczyny!!!!
-
Nika - gratulacje dla Ciebie i dzielnego Bartusia!!!!! Najważniejsze że już jesteście w domku, razem, zdrowi i szczęśliwi. :) Angioletto - cudne wieści i od Ciebie, napewno ogromnie się cieszysz!! a my razem z Tobą!!!!! ja nocka zarwana tradycjnie. wieczorem pobolewał mnie już tak nawet dość mocno brzuch jak na okres, ze 4-5 razy. z rańca ledwo oczy otworzyłam również. Ciesze się, niech się ta macica przygotowuje, w sobote zacznę 38t wiec moge rodzić spokojnie:) (marzenia....no nie?) ale tak sobie mysle..bo mi każdy wpiera że pierworódka najpewniej przenosi... i wkurza mnie to !!! a u nas..póki co chyba żadna nie przenosiła jakoś strasznie? jak patrze na tabelkę to Oleś i Aska urodziły w 40 (to też przecież nie przenoszone) a reszta przed terminem. moje 3 koleżanki też w 39...więc to chyba nie jest przewidziane czy pierworódka czy nie. to gotowość dziecka decyduje?
-
Oleś!! Odpoczywajcie teraz razem! Cudne wieści! No a maluszek...to wcale nie taki maluszek hihihi GRATULUJEMY! Jak ja Ci zazdroszczę tego pierwszego krzyku!!!! jeszcze 3 tyg...
-
magdakate..nic tylko czekać...weź sobie kapiel i relax. moj 3 tyg temu był ułozony do porodu, ale po tym co teraz wyczynia to mam wrażenie że on wogóle fika jak chce. no i pamietam dziewczyny jak pisały że czkawkę czują wysoko a głowka niby na dolepowinna być. no to mam tak samo.
-
magdakate..a może się coś zaczyna...tylko inaczej...może skurcze zaraz się zaczną Olafek dla odmiany dziś się baaardzo rozpycha!
-
a co do jedzenia, to ja mam wrażenie że też zjadam tony!!!! i mimo, że jem sporo owoców to jak się nimi napcham to mam wyrzuty:(
-
a Ty naucz się kultury zanim coś napiszesz...
-
angioletto - dobrze to napisałaś, jednorazowe skoki to nie jest problem, jesli wysokie ciśnienie utrzymjuje się długo to można się martwić. i to jest sedno:) basiu - ja podusi nie bede używała. ani w łóżeczku ani w wózku. zreszta ja panikowałam bo mówie do męża, matko mamy tylko jedna pościel, trzeba kupić jakas na zmiane!! ale sama się zastanowiłam i schowałam wogóle kołderkę narazie, bo mały będzie w rożku lub kocyku lub spiworku przez pierwsze tygodnie. mam spiworek typu takiego do spania: http://www.allegro.pl/item718717447_dwa_dj_babaluno_spiworek_z_pieskiem_0_6_mcy.html nie wiem jak wasze, alemoja kołderka jest wielka, żeby malucha przykryć to musiałabym ją zawijać z każdej strony..wkurzało by mnie to chyba mam wrażenie że i dziecku wygodniej w czymś takim
-
basiu - moja koleżanka gdy gin miał podejrzenie o zatrucie kazał jej badać ciśnienie często, gdyby podskoczyło powyzej 150 miała jechać do szpitala. Ale ja Ci nic nie chce sugerować ani tymbardziej straszyc. Może powinnaś usiąść, uspokoić się i to wystarczy. Jej skoczyło ponad 150, pojechała do szpitala a po zatruciu i tak ani śladu. ja remontów też Wam nie zazdroszcze, to mycie podłóg po kilka razy bo ciągle białe smugi zostają, ten pył po położeniu gładzi..a fuj! cytrynka, kobieto gigancie! w końcu zwalniasz obroty! Full podziw dla Ciebie! Teraz rozkoszuj się przygotowaniami, bo są równie piękne, przyjemne i ekscytujące jak i czas po narodzinach. akna, ja nie mam pościeli do wózka, jakoś mnie ona nie przekonuje. podusi i tak dziecku nie trzeba, a mam kilka kocyków czy spiworków i ja na to stawiam. ale może niech wiecej mam się wypowie, może któraś używała przy pierwszym dziecku?
-
basia, to Ty też na spacer i wracać tylko z bananem na twarzy:) Ja też mykam, już mi tyłek drętwieje od siedzenia:) Zajrzę później sprawdzić jak Wasze morale!
-
akna to bierz głębokie oddechy! bo masz wrócić z bananem na twarzy!! :) no i ćwicz na spacerku oddychanie przeponowe do porodu, żeby maluch też się mocno dotleniał:)
-
zadzwoń do lekarza tylko z zapytaniem
-
anulka1988 - ja dziś też o Tobie myslałam! i Ruth...ona szła na cc ...czy się pomyliłam??????? No irzeczywiście chochlik - odoleś też nie ma wieści... izuska - moimzdaniem nie powinnaś pracować na nocną zmiane, a jesli chodzi o chemikalnia to napewno NIE, alezapytaj lekarza. biedna aniamała - pokarm napewno się pojawi. A ona rodziła sporo po terminie, że wody już zielone były? akna - nie dołuj się, będziemy chodziły razem z brzuchami, ja mam do terminu jeszcze 26 dni. Głowa do góry:) nooo już!!!!
-
agunda- to będę czekała na Ciebie:) kurcze ja to mimo, że cukrzycy nie mam powinnam jakąś diete chyba zastoosować taką jaką Ty masz bo u mnie 16 na plusie (i to 3 tyg temu teraz napewno już więcej)
-
nie koteczek, to nie ten. zobacz u mnie w galerii na n-k. mam zdj dodanetego wózka
-
angioletto ja ze swojego profilu prawdziwego też Twoich zdjęć nie zobacze..może ktoś kto jest W Twoich znajomych pokazał komuś Twoją galerię. zaznacz sobie jeszcze zakaz oglądania i wystawiania komentarzy przez osoby które nie są Twoimi znajomymi.
-
No i tak jak pisze puchatek, jak dodaje zdjęcie to też zaznaczam, żeby nie pokazywało go w "ostatnio dodane zdjęcia" sorki jak tamto wyżej trochę niezrozumiale napisałam
-
kucze angioletto jak to możliwe..? sprawdź jeszcze raz u siebie w opcjach na n-k. Profil i edycja profilu. W zakładce prywatność sprawdź co masz zaznaczone. Żeby nikt oprócz Twoich znajomych nie oglądał Twoich zdjęć muisz odznaczyć "Co widzą wszyscy w moim profilu" - galeria musi być odznaczona - bez ptaszka. A w "Co widzą moi znajomi" - galerie zaznaczasz ptaszkiem. zobacz sobie to, może nie miałaś zaznaczone
-
koteczek - mam x-lander x3 (jest duży bo to jest ten z 4 kołami pompowanymi, nie skrętnymi, wszytskie 4 sztywne i tej samej wielkości).
-
wierze koteczek...no jakby nie patrzeć dla mnie też ubranka dla dziewczynek wywołują tyle pozytywnych fluidków. Ale już dawno musiałam przestawić się na pozytywne emocje wywoływane przez sweterek z koparą czy czapeczkę w moro :) Na szczęście kocham i ubóstwiam kolor błękitny:)
-
hahha to ja się cieszę, że Wy też spacerujecie "na sucho". No co...trzeba ćwiczyć. Mam duże lustro w przedpokoju i jak sobie wyjade wózkiem to patrze i ciągle się zastanawiam czy ten wózek nie jest gabarytowo za wielki jak na moje 160cm hihi Później przekładam gondolkę na spacerówkę i patrze jeszcze raz hahaha Co te dzieci robią z człowiekiem:)