walpuria

[cześć} U mnie nastąpiło tąpnięcie albo wstrząsy seismiczne ,sama nie wiem ponoć 50-tki tak mają . Pisze ,kreśle nie mam weny. W głowie mota jakiś galimatias .Wkurza mnie brak równowagi a nawet przewagi złych chwil życiowych nad dobrymi .Bezradność i niemoc w załatwieniu różnych spraw doprowadza mnie do skrajnej bezsilności .Po narzekałam wyżaliłam i czas przewietrzyć kore mózgową ,zaczyna świecić słonko a zbliżająca wiosenka daje nadzieje -chyba- daje . Pozdrawiam kochane Pewexsiary. Wiersze ,piosenki-dzięki- super .

Witam WAS z miłą ochotą przysiadam do kawy Loniu:D masz więcej bromu ? też mnie nosi dziś i jestem jeszcze wczorajsza.:D To był bardzo udany weekend ,za wszystkie czasy się wyszalałam.Widzę że i Klubik pod Pewexem w sobotę nie próżnował musimy w takim razie urządzić wieczór karnawałowy ,byłoby fajnie się spotkać ... Wszystkie razem. Pozdrawiam i nara

Dziś brakło mi -czasu- biegałam biegusiem jak popyrtana i widzę żem stratna ,ominęły mnie same rarytasy;okrągły stoliczek ,smaczna kawa,walc Krawczykiem i indiańskie piosenki i ulubione winko cmok !Y Dziwadło-buszujące -Livio jesteś the best -znasz ? ...ściskając w ręku kamyk zielony patrząc jak wszystko zostaje w tyle ... cmok!Y Andzia cmok!Y Anuloczarnulo jestem pod wrażeniem myślałyśmy i pisałyśmy prawie jednocześnie cmok!Y Kochane Damy z Pewexu znikam na dwa dni . nara

parafeczka dla pana B. Jestem za PEWEXEM Miłe panie, terapie wstrząsową odbywam podobnie jak WY w SZMATEKSIe-PEWEXsie. Torebki ,torebeczki ,plecaczki ,serwetki, serweteczki , obrusy paski ,apaszki ,szale; przerzucam całe sterty w poszukiwaniu perełek a to kolor nieziemski a to faktura materiału niezwykła. Kichaniem ,prychaniem ,łzawieniem za dziwne odstresowanie płace ale i tak się opłaca -mina zdobywcy na dusze działa kojąco . Kupione rzeczy wiele razy nie były w użytku i trafiały przerzucane w różne miejsca do kubła . Lubie chodzić do w/w sklepów z moją kuzynka, ona ma nosa zawsze wyszuka ciekawe ciuchy i jakieś śmieszności by w przymierzalni śmiać do rozpuku .Sprawa oczywista że po takich zakupach odstresowywujących trzeba zadbać o gardełko napić dobrej kawy Latte i zjeść pyszne ciacho i odrobine poplotkować Pozdrawiam serdecznie ,czekam na obfite i ciekawe posty . nara

Łzy płyną po liczku jak krople deszczu po szybie -anuloczarnulo dziękuje

parafka dla pana B. Grypa wygrzana dowitaminizowana -odchodzi !choć mnie kłuje pod łopatką prawą a raz pod lewą . Wirtualnie posnułam po dzikim ogrodzie Livi a moje myśli pofrunęły w strone -przyjażni ,ile jej mamy i co dla nas znaczy . Moja 30letnia przyjazń przechodzi kryzys i zdąt moje przemyślenia .Popatrzyłam na badyloki z których wiosną ma wybchnąć fioletowy bez i zapachem swym odurzać nas przez krótką chwile .W tym wiosennym czasie chodzę na WĘCH a zapach kwitnącej jarzębiny to po prostu -delikates-cymes i określeń brak .Przypomniałam sobie o powiedzonku mojego nieżyjącego Tatusia \"dziesięć zim za jedną wiosnę \" nara

Gratulacje dla Babci i dzidzia niechaj zdrowo chowa. Położyła mnie grypa ,nie lubie , a musze leżeć. Co za cholerna pomarańcza tutaj się przywlekła . Miłego dnia życze i uważajcie na wirusa podłej ,okropnej grypy .

;)jestem zapominalska ale co zrobić ? brakło wody,wybaczcie, spragnionej kobiecie ,podpisuje liste Borowczyka :D

Dziękuje za strawe duchową i organoleptyczną . anuloczarnulo wyglądasz bardzo zalotnie w tym ubranku wierszem trafiłaś w sedno aż przyjemnie zagryść go rogalikiem i łykiem dobrej kawy . pogoda u mnie dziś mglista i dżdżysta .... Mgła otulała nie tyko ich. Mgła przenikała ich drogę. Ta Mgła ich połączyła... Livio? czekasz na MM jak wróci ze sklepiku,chętnie posłucham nowinek . Wczoraj z MM pojechaliśmy jak zawsze;) po naszą tajemną wode życia i co ? kicha nie ma !całe miasto objeżdziliśmy , zwiedzieli chyba ludziska o niezwykłych właściwościach wody ale jak ? jedynie wchodzi w gre podsłuch .:D żartuje ;) Wchodze w gary ,gotować czas zacząć ,dziś danie będzie proste ale nazwa piękna PASTA CARBONARA [sos z torebki ];)

Jolazabrze Globusie Livio Ciemno ,mokro,beznadziejna pogoda ,wilgoć włazi w kości grypowa pogoda ,nieżle rozgościła w moim rejonie . Livio powiadasz że Dziki Ogród zasnął snem zimowym i jest w nim cicho ale magia trwa można puścić wodze wyobrażni . Zaczęłam czytać topik od początku ,chcę Was poznać bliżej poczytałam już o bokserkach Livi a ostatnie opowiadanie o Paji mnie zdołowało ,sama mam kilka zwierzaczków i nie wyobrażam sobie takiej sytuacji bez wyjścia ,musieliście przeżyć to strasznie. Globusie--- Traw , Wracaj i Żyj normalnie ,coś mi to przypomina ,chyba mam podobnie. Joluzabrze spakowałam choróbsko i wystawiłam na śmietnik ,musi być poprawa . Pozdrawiam Wszystkie Topicznki i zabieram się za czytanie .

Witam Panie jeżeli pozwolicie dołącze do WAs cichutki spokojniutki topik jednym słowem kameralny i oto chodzi szum , zbyt wiele pań doprowadza że nie wiadomo o co chodzi a przecież nie o kase :D tylko o fajne i ciekawe posty a przede wszystkim o zwyczajne w swej niezwykłości kobitki :D jeżeli zaakceptujecie mnie, przylece wieczorem pa