moj syn w czerwcu skonczy 4lata takze kawał chłopa już:)===>babki-powiem ci ze sam poród wspominam dosc dobrze,gorzej bylo po bo zaczelo mi sie cos babrac i dostawalm antybiotyki i czopki przeciwbolowe przez dwa tyg, a rodzilam według mnie dosc krótko jak na pierwsze dziecko bo o 21 byłam na porodówce z rozwarciem na 5cm, o 22 przebili mi pecherz z wodami,od 22.50 zaczely sie skurcze parte a o 23.10 synek juz byl z nami:) a rano o 6 tego samego dnia wylecial mi czop i przez caly dzien mialam skurcze ale do momentu przebicia pecherza byly do zniesienia