katasha7

Widziałyście w dzień dobry tvn Zosie Zborowska jak zachwala nasze komputerki. http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/antykoncepcja-natura-kontra-hormony,194284.html Najgorsze są te komentarze ludzie naprawdę są zacofani i myślą, że komputerki to kalendarzyk, ehh szkoda

Z kompów trzeba korzystać wedle instrukcji i wtedy mają swoją skuteczność. Nie wiem po co ktoś kilkakrotnie robi pomiary przecież to oczywiste że każdy wynik będzie inny, liczy się tylko ten wynik od razu po przebudzeniu bez jakiejś aktywności fizycznej

W starszych podłącza się całego kompa do ładowarki. No a w tych nowych to tez słyszałam że baterie bardzo długo trzymają.

Ja z racji tego że mam nowe auto zawsze naprawiałam w ASO ale koszty były masakrycznie wysokie. Poszukałam i znalazłam serwis superservice.pl który jest o ponad połowę tańszy od ASO a nie tracę gwarancji gdyż przestrzegają wszystkich procedur i wpisów do książki serwisowej. A więc robię tam przegląd okresowy, wymieniam filtry oleje i dokonuje jakiś drobnych napraw.

Wszyscy cieszą się piękną pogodą :) A ja zastanawiam się nad powrotem do pomiarów po porodzie tylko chyba jeszcze poczekam aż mała zacznie dłużej w nocy spać :P

Gość M możesz wprowadzić różnie tzn jeżeli nie dokonywałaś jeszcze pomiarów albo dokonałaś pomiar rano a M dostałaś nie wiem np. o 13 to wprowadzasz M sama . A jak wiesz że masz M robiąc pomiar to najlepiej wprowadzić je po pomiarze nowi00tka może najlepiej jak masz M i dopiero zaczełaś używać wykasować wczesniejsze pomiary i zacząć od nowa wprowadzając M ?? A jezeli nie to musisz najlpeiej pominąć jeden pomiar i nastawić budzik na kolejny dzień w limicie który Ci odpowiada

No tak możesz zrobić ale potem trzeba by było je wykasować aby Lady Comp nie uznał ich za twoje normalne tempki.

Jakiś wysyp ciąż ostatnio w moim otoczeniu kolejna koleżanka zaszła w ciążę planowaną ale tym razem nie z BC ale z Pearly w końcu on też ułatwia zajście poprzez wskazanie okresu płodnego :)

heh wszyscy zajęci byli świętami a teraz niedługo majówka więc korzystają z zieleni :)

przypadkowy przechodzień ja używam Baby Compa od ponad 5 lat w tym 2 krotnie planowałam ciążę i to z bardzo szybkim poczęciem co wedle mnie znaczy że jesteśmy z mężem dość płodni :P Nie stosowałam żadnych innych zabezpieczeń w zielone gdyż jak dla mnie jest to pewnik także przed owu. Więcej dzieci również nie planuję i dalej ufam w skuteczność kompa i zamierzam go dalej stosować.

To fakt nie trzeba się znać na NPR ale w sumie dzięki kompowi ja nauczyłam się trochę zasad NPR. Jak kupowałam to byłam taka ciemna że nie wiedziałam że w cyklu sa nawet różne tempki dopiero używając kompa uczyłam się i poznawałam lepiej swój organizm

Proszę nie zaśmiecajmy wątku pseudo reklamami cyklotestu bo to nie ma sensu już nie raz nie dwa w tym watku był poruszany ten temat. Co do wyłączenia Pearly podczas ciąży to tylko sobie budzik wyłącz i jak to zrobisz to schowaj Pearly i po ciąży możesz wrócić do pomiarów jak dostaniesz @

heheh tak coś o tym wiem przy 2 dzieci wpadka nie wchodzi w grę więc dla mnie skuteczność też jest na 1 miejscu

Ewa jakbyś nie zauważyła wątek jest zatytułowany "Lady Comp i Pearly najlepsza antykoncepcja " Pozatym jednak jak wejdziesz i poczytasz o tym ovu.... to niestety ale to jest poprostu termometr który jak najbardziej jest przydatny jak ktoś stosuje NPR ale nie jest metodą antykoncepcji samą w sobie. Ja mam Baby Comp i w nim o staraniach o dziecko fajne jest to że pokazuje najbardziej płodny czas poprzez wskazanie ikonek dzieci :) Poza tym wskazuje najczęstsze problemy w cyklu utrudniajace zajście w ciążę takie jak zbyt krótka faza lutealne czy niewydolność ciałka żółtego. Ale jeżeli ktoś się zna na cyklu to może sobie to sam określić obserwując wskazania choćby pearly. Prawda jest taka że każde z urządzeń może służyć na 2 sposoby bo poprzez wskazanie czerwonych lampek oczywtstym jest że można w czasie ich trwania zajść w ciążę. Dla mnie Baby Comp był poprostu wygodniejszą opcią

to chyba zwykły termometr i nie ma nawet badań dotyczących jego skuteczności jak można sprzedawać coś i nazywać to komputerem cyklu jak nawet nie podaje sie jego skuteczności masakra. Jednak chińskie podróbki Lady compów zaczynają pojawiać się coraz częściej