Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

REA_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. w sensie gdybyś nie czytała między wierszami to ja tobie pisiorka życzę z całego serca! już jak złapie ten chłop spódnicę to będziesz tylko MAMA słyszała.... do końca życia! :D
  2. to mówisz, że mała taka już jest rozbójnica? że drugie dziecko tak??? no teraz to musi być do pary a poza tym, to nie można ciebie przyzwyczajać, że jest wszystko tak, jak sobie zażądasz! :P szukasz innej pracy? a co ze stolicą? już nie za bardzo????
  3. Folik wariatko! :) jak ciebie nie ma to miesiącami, a jak już wleziesz na tego neta, to kabel się chyba zatyka tak naparzasz!!!
  4. olałam temat, olałam temat - masło maślane :))) no więc olałam temat mieszkania :D ale gorrąco - a właśnie byłam nad morzem - jestem czarna i gruba:) codziennie rybka x 2, ciastka i ciasteczka, kawki mrożone i gofry - ludzie, mnie nie powinno się wypuszczać z domu mam piasek w walizce..... no piszcie coś BABOCHONY JEDNE!!!
  5. Kate - to się wybaw na całego, tylko się nie upij, bo narobisz wstydu :))))) Dorcia - może, może to nie zaburzenia?? :)))) trzymam kciuki - wytrwali zostaną nagrodzeni - pamietaj! :) a tam umeblowani- dorcia jeszcze tyle mam do zrobienia rzeczy zanim np. wykończę ściany na gotowo - nie mogę kłaść tapet, bo czekam na kamień na jedną ze ścian, nie ma tapet, więc nie kładę listew, nie mogę jeszcze zrobić sufitu bo czekam na elektryka od 2 mcy, do tego jeszcze kilka innych pierdół bez których nie mogę skończyć innych rzeczy - nawet mi się nie chce gadać o tym, a kiedy znaleźć na to czas, żeby ustawić jakąś ekipę i jeszcze ich przypilnować???? olałam temat - zajmę się tym PÓŹNIEJ :))))) jakoś olałam temat - pozostaje rzecz niezmienna - będzie powoli, ale designersko :))) KIEDYŚ - cha cha!!!! Lola - ty zrobiłaś więcej w 2 tygodnie, niż ja w ROK :)))) jak się żyje w końcu u siebie? Jakie plany?
  6. pustki straszne! zresztą, chyba coś kafe nie działało, bo kilka razy wcodziłam i były puste strony :((((( Kate, to życzę dobrej zabawy, nie upij się za bardzo, bo cię syn będzie musiał odprowadzać :)))) To jak już stanął na nogi, to jeszcze kilka miesięcy i odetchniesz, będzie sam sobie sterem :) Najedz się porządnie - mamy pyszne truskawki i czereśnie... ale co wy tam na wyspach możecie o tym wiedzieć! :P Chmurko - jedna sesja poszła - właśnie odbieram dyplom za kilka dni. teraz ta trudniejsza, ale jeszcze mam kilka dni i chyba pojade nad morze na chwilkę... jestem trochę przemęczona... Dorcia - co tam u ciebie??? Folik diable, wystaw GŁOWĘ!!! :) Lola - jak sie czujesz w ojczyźnie co? Nie tęsknisz za fish&chips i zakupkami???? :) Ale upał dzisiaj, właśnie zeszłam z tarasu 0 jestem CZARNA! :DDDDD MIŁEJ NIEDZIELI WSZYSTKIM!
  7. Kate - to będą tańce do rana.... no, a masz kreacje? Chmurko - to trzymaj się dzielnie kobiecino... o matko, ale ten czas leci. a jak praca? skończona?
  8. Chmurko, a jakie objawy???? zapomniałam już, że ty przecież w odmiennym stanie, matko, za szybko żyję :)) - no właśnie się zaczęłam uczyć, bo się zorientowałam, że już jest mało czasu Kate - sprawa jest zabawna, bo ze mnie wieczna studentka - teraz dla odmiany, przy umyśle na wskroś humanistycznym postanowiłam się przemóc i wziąć za ekonomię... nawet nie zdajesz sobie sprawy, jak się czuję na matematyce... jak w szkole i modlę się, żeby mnie nie wzięli do tablicy :DDDDDDDDDDD nie ma to, jak stanąć twarzą w twarz ze swoimi zmorami :P do Polski mówisz - super, mam nadzieję, że przypomnisz sobie, jak dobrze jest w domku! :)
  9. Chmurko, łącznie 9 :(((( Witamy nową staraczkę :)
  10. CHmurko - ja się na temat wróżb nie wypowiadam - mam swoje zdanie na ten temat .... podziwiam ciebie - jak ty to godzisz? pamiętam, ile czasu zajęła mi praca, byłam zupełnie wyjęta i prywatnie i zawodowo, brrr :) nie uczę się jeszcze... mam tak mało czasu, że staram się zapamiętywać wszystko z wykładów, chociaż mam raczej pamięć wzrokową... na drugim kierunku zupełnie się nie uczę, bo to moje hobby i w zasadzie żadnej teorii już nie potrzebuję. zobaczymy, jak to pójdzie... a jak twoja ostatnia sesja? najbardziej się ją pamięta, już po? :)
  11. no i teraz będą rozwody, potrójne ciąże, choroby i tym podobne... :)))) wróżenie z fusów za 1,50 :P ŁO MATKO!
  12. CHmurko tak przypadkiem będę miała DWIE SESJE, ale to za 2 tygodnie :))) a jak twoja twórczość pisarska?
  13. ANKA - RAJDOWCU - GRATULACJE :))))!!!!!!! To teraz chyba się będę jednak bała na wyspy jechać :P jak było? Nikamo - lokator w swoim czasie :))) Beatka - jak nie masz z kim? Nie rozumiem nic, a skoro już to zawsze się chętny znajdzie - wiesz jak oni lubią to zajęcie? :PPPPPP
  14. hej Babsztyle, powiem wam, że na razie na żadne łyżeczkowanie czy cokolwiek się nie wybieram. myślałam, że będą mi np regulować hormony, czy coś takiego, a nie jakieś zabiegi???!!! nie ma mowy najłatwiej się nie głowić z badaniami i lekami tylko skrobać... no ja sobie tego nie wyobrażam... dałybyście sobie to zrobić, bo tak? Kate, te nasze babochony zamiast tu pisać, to znowu się za ściąganie majtek wzięły i widzisz nie ma czasu. Prokreacja GÓRĄ :)) nic mi nie powidział jeszcze, bo najpierw chce zrobić usg, więc nie rozmawialiśmy o tym, tym bardziej, że moja twarz miała wtedy pewnie fiotetowo-zielonkawy trupi kolor :P robi się to przy znieczuleniu miejscowym. Ale wiecie co mnie zastanawia.... żadnych więcej badań nad te, które miałam zrobione, nie robił jeszcze USG i już taka decyzja i że będzie się przy tym upierał? bez sensu Chmurko - jestem na drugim natybiotyku i ta macica powiększona mnie zastanowiła, więc zrobiłam dla pewności test - NIC Z TEGO ! Jak tam praca twoja, co? Zamiast rozsyłać hormony, wzięłabyś się do roboty! :P Beatka - co to jest? MOże jelitówka??? Anka - obyś jutro skosiła wszystkie lewe słupy!!!! :PPPPP powiem wam, że jak myśle o tym łyżeczkowaniu to mnie mdli.... chyba jak będę umierać to to zrobię :P
  15. Kate:))) oszolomie :) no właśnie - takie brązowe resztki, czasami nitki i lekko pobolewa jak na samym początku okresu... łyżeczkowanie - matko, jak to brzmi? :((((
×