REA_

a implantacyjne jest kilka dni po owu, a u mnie już ponad 2 tygodnie, więc odpada... no nic, ten cykl był i tak dziwny, bezśluzowy, więc myślę, że naprawdę oddałam Folikowi to jajo, chociaż testy wychodziły poprawnie, nie wiem. do tego kilka afer w domu i tak się to skończyło

Bombelku, zrobiłam zaraz po tym plamieniu, bo się przestraszyłam i wprawdzie z kilku kropli moczu i z tą brązową mazią, negatywny

dziewczynki, robię dzisiaj porządek. wykasowane proszę się nie obrażać, pisać, pisać do nas....:) brzuchatek się boję ruszać, ale ich zachowanie jest karygodne!!!! POCZEKALNIA PRZED OWU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL Dziewczyna Bonda...06.03......27-28.......tak........33......3 effa9...................12.02.......25-30............... . .28....11 kacha86...............21.02.......28-29.....tak.......2 2.......5 Klaudia0405..........23.02..........30........?........2 6........2 Meg75.................24.02.........29........tak..... 34........2 Mfigielek.............26.02.......27-29.......tak...... 24.......5 Ziarenko lnu...........27.02......29-35......nie........25......7 Chciejka26...........03.03.......28-32......nie.......26 .......4 ewika74...............05.03......27-28......tak.......34 .......4 Lola83-1...............05.03........?..........nie...... .25........6 M_M...................08.03.........29-?.......nie...... ..24......2 Folik32................09.03.........31-44....nie....... .32........5 klaudia1985.........10.03..........32-36 ....nie.........24.......5 Rea....................12.03........32...........nie...... . 30......4 POCZEKALNIA PO OWU DO KOŃCA CYKLU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL Nyny...................06.02........28..........?....... ...23.....7 Fermina30.............11.02......25-26.....TAK........30 .....7 patrycja75...........16.02.......30-33......tak......33 .......8 nikulam................19.02.......30-33......tak......3 0.......3 Ognik80...............21.02.......28-30......tak...... 28.......2 BRZUCHATKI NICK...................TC....TERMIN POR.......WIEK......płeć Kate79.................11.....08.2009.............30.... . ....... nitaanita..............8.....02.09.2009..........23..... ....... Sara_24................7.....08.09.2009.........24...... ...... Angioletto.............6....18.09.2009..........24...... ...... mooncia...............5....27.09.2009...........22...... ...... Bombelek83...........6....10.10.2009...........25...... ......

ufff, jestem Kozy, mam złe wieści:( w piątek miałam taki dobry humor, potem się okazało, że M zaprosił kolegę na weekend, a wiecie chciałam sobie spokojnie test zrobić, miałam jeszcze trochę pracy.. zrobiłam taką aferę, a że byłam emocjonalnie podkręcona, to się rozpętała burza. Już jestem zmęczona, każdy weekend spędzamy z ludźmi i bardzo to lubię, ale ostatnio jestem trochę tym zmęczona, wiecie gary, sprzątanie, nie można na luzie pochodzić, no i pękłam, wysypało się.... tak się pokłóciliśmy, że aż mnie brzuch rozbolał i rano w niedzielę dostałam jakiegoś plamienia brązowego, dzisiaj zaczęła się @. M zły na siebie, na mnie, że nie ma fasoli. ja też... do d..... no i tyle z mojego rozwarstwienia. najśmieszniejesze jest to, że teraz, kiedy powinno mnie boleć na @, to nie czuję nic. głucho tam i tylko krew leci. i już sobie obiecałam, że żadnych lekarzy i usg przed planowaną @. człowiek się nakręci i tyle, chociaż podświadomie to ja czułam, że to jeszcze nie teraz. a jestem zła jak osa po tym weekendzie. ktoś wszedł mi do pokoju i jak warknęłam, to już nikt nie zagląda. wiem, że to nic, nie martwię się, to DOPIERO 4 cykl, a teraz wydaje mi się, że tamten był bezowulacyjny, nie miałam przed i w trakcie owu żadnego śluzu, nic, zero, a zawsze mam dużo. stąd te bóle chyba. teraz zaczynam nowy i ten będzie bardzo dobry. bardzo dobry! Foliku, to idziemy razem w tym cyklu:)

będziemy pić koklajle owocowe:)))))

nie mogę w pracy robić, co wy. na spokonie, to nie ucieknie, najwyżej będą grubsze krechy!!!!!!::)

Kozy, właśnie wróciłam od lekarza. jajniki piękne, macica wzorowa, w ogóle jestem super płodna, jak powiedział. zrobił mi usg i dopatrzył się 7 cm \"rozwarstwienia\", które może wskazać na ciążę. jutro mam dostać @, a nie ma wcale jej objawów. śluzu za dużo jak na tą fazę cyklu, a te moje bóle, jak je szczegółowo opisałam są ponoć pierwszym objawem ciąży:))) nie wiemy tego na pewno, że to jest f., ale raczej się skłania ku ciąży, niż ku @. jak mi to powiedział, to zaczęły mi się tak trząść nogi, że aż się śmiał. nie wiem, co o tym myśleć, bo ja się ciągle czuję na @, ale mam to moje 7 cm rozwastwienia na papierzei baaardzo ładnie to wygląda!!!!!! bardzo w niedzielę testuję, więc w poniedziałek otrzymacie szczegółowy raport w tej sprawie. BOJĘ SIĘ! nie wiem czego, ale się boję, jak nie wiem!

mój zły, bo zobaczył ceny na metkach:)))))) ale Foliku, warto było, a do smyka już w przyszłym roku:) będę z wami później. nie upijcie się, bo jak lekarz powie jakieś dobre wieści - kupuję szampana:)

i stał się zwyczaj w piątek:)))))

Melduję się i poniżej przedstawiam plan dnia. Do południa pogaduszki, ploteczki, trochę pracy, z przewagą tych dwóch pierwszych. potem moje Panie jak co piątek chlapniemy sobie co nie co. Mam dzisiaj dwa dobre włoskie winka: czerwone i białe wytrawne. nie chcę nawet słyszeć, że wytrawne to kwaśne i takie tam. tylko takie się pije, po słodzonych boli głowa. Mam dzisiaj masę roboty i idę do znajomego gina, żeby potwierdził mi, że nie mam żadnego zapalenia jajników, bo jak dostanę @, to już nic nie zrobię. zaraz potym oddaję się wam w całości. wczoraj z Folikiem wydałyśmy prawie całe wypłaty. kupiłyśmy sobie sexi majteczki dla emów, Folik kupiła fajoskie jeansy i buciki, a ja sobie strzeliłam płaszczyk i torebeczkę. do tego po dobrym kremie w seforze. Kate kupiłyśmy sliczny kocyk dla małej katowej, w krokodylki - jest boski! Ale przeceny się kończą, już same wiosenne łachy rzucili.... tyle w meldunku. ja się dalej dziwnie czuję, mam jakieś wzdęcie tego brzucha, chyba @ nadchodzi jednak. już mnie tak te jajniki nie bolą, ale teraz czuję dół brzucha. zobaczymy co powie lekarz, wolę się upewnić... papiery na mnie łypią..... brrrr

mam nadzieję, że trafię do ciebie Foliku!

pod biurem. będę za godzinę.może być arkadia. super, zbieraj się powoli, pa

złote tarasy?

dobra. tylko weź płaskie buty, bo na kilka godzin się zanosi. pozwolę tobie na jedną małą kawkę latte. i na może małe ciacho....o, tak, ciaccho.... Folik - jestem gruba, mam fałdy na brzuchu i jem! jak patrze na mojego ema jak wcina, to biegiem do kuchni lecę, okropieństwo!!!

Foliku, mam dla ciebie powiedzonko: "Dobrze się składa" - powiedział zięć składając teściową do trumny. :)))))

Foliku, mam całą buzię w jakichś krostkach:( może jakie uczulenie? takie jakby potówki, czy co? nie wyglądam atrakcyjnie dzisiaj.... o nie! a dzisiaj chyba skoczę na jakieś zakupki..... buciki, lub bluzeczki, idziesz ze mną? podjadę pod kancelarię, ok? małe co nie co, potem kawa dla ciebie, a dla mnie koktail, co?>

no jak miałam z obiadu coś przynieść, jak ja służbowo byłam,no? jak? do torebki spakować? ale teraz po dobrym obiadku, chce mi się słodkiego, mniam

Foliku, jutro będzie wino!!!!!

no, lubię zmiany:)

fakt, że kuchnia zajmuje najwięcej czasu. te gary, ryże, słoiki, brrrr, aż mnie trzepie

kate, don't worry - ja się przeprowadzam co 6 mcy, ciągle. więc mam system: opisywanie kartonów, podział szmat na letnie i zimowe, jedne do piwnicy. no i selekcja ciuchów kilkumiesięcznych z metkami, bo też tak się zdarza...

ale już się rozpakowaliście, umeblowaliście? będzie pokój dla bejbika?

kozo, ty nie skacz lepiej! a jak nowa chatka?

no, krzykaczka się teraz schowała. niecierpliwiec!

a jak tam twoje brzuszysko?