REA_

żadne obrazy i leczenia. bzykać się trzeba i tyle

Folik, przywołuję cię do porządku. Jakie objawy? najbardziej wiarygodny już masz - nie ma plamień, nie ma plamień!!! te nasze objawy, to w głowie mamy! czytałam, że objawy ciążowe występują dopiero w 8 tyg. PRAWDZIWE, nie UROJONE:)))) 4 dni po terminie @? nie nakręcam się, ale trzeba trzymać się faktów! jedyne wytłumaczenie inne niż powyższe jest takie, że z jakichś powodów rozregulował się tobie po 32 latach cykl. ale dlaczego? ja stawiam na psyche.... potestowałabyś lepiej, potrzebuję jakichś mocniejszych wrażeń...

Foliku, nie wypadnie, bo się dobrze zaczepiło;) M wiedział, co robi, że go choroba łapie i musi zdążyć przed dyskiem... bidol, ten twój M. najgorszy ból, to właśnie kręgosłup. słuchaj on musi pracę zmienić, bo dłużej nie pociągnie!

Meg, masz 34 dniowe cykle, więc instrukcja mówi, że powinnaś zacząć testować w 17 dniu. Ja zaczęłabym ok.15, bo różnie to bywa.do 25 dc powinnać mieć cały obraz.

Ferminko, a czego ty się boisz dziecko? powie: piękna miednica, jajniki jak malowane, szyjka gotowa - tylko rodzić!!!! Meg - kupiłam testy owu (10szt.) plus jeden test ciążowy w necie za bodajże 20 zł. Mogę tobie podać namiary, jak chcesz?

druga!!!!

mfigielku, zrobiłam ten test owu - dwie krechy - testowa gruuuba, kontrolna jaśniejsza. dobra, uznajmy, że się odobraziłam. nawet zrobię dobrą kolację, M musi być dzisiaj silny. a takie kilkudniowe żołnierzyki są bardzo waleczne.... :)

Ewika, nie wiem co one tak szaleją! czy już po, czy przed owu - taki ping pong - raz ten, raz drugi, nie wiem o co chodzi!:) ferminko Matko założycielko!!! pamiętam o tobie, pamiętam. może mi się nie przydadzą, chociaż planuję dzisiaj zobaczyć. będziesz miała 9 testów, bo ciążowy zabieram dla siebie;)))))

a z planowaniem płci słyszałam, że najbardziej pomocne są testy OWU, na każdym opak. jest informacja, jak ustrzelić chłopczyka:)

Klaudia, plan macie bardzo dobry, ale niestety to nie jest takie proste, nawet przy drugim dziecku. wcale nie jest powiedziane, że jeżeli będziecie współżyć w szczycie owulacji, dojdzie do zapłodnienia. nie denerwuj się, tylko zajmij się swoim Mężulkiem, będzie dobrze. witamy serdecznie:)

Ewika - niczego nie sugeruję, ale to bulgotanie w brzuchu jest obiecujące:)))) wskakuj do drugiej tabeli wezmiemy ciebie na świecznik!

ziarenko lnu, bierz luteinkę dalej, ja miałam ostatnio to samo. min 7 dni i będzie duża @. luteina jest ciekawa, bo albo wywołuje @, albo podtrzymuje ciążę, więc nie ma obaw, bierz spokojnie

Kozy, co z wami? jesteście tam, czy gadam do siebie?

a w tych jajnikach to mi się kotłuje cały czas od ponad tygodnia, cały czas je czuję - to jeden kłuje, potem drugi - może mam mega duo owu?:))) na bliźniaki....!

no u mnie było dziwnie. niby przeprosił, ale dlatego, że zrobiłam awanturę, dlatego, że mi było przykro, a nie dlatego, że poczuł się winny. tego nie rozumiem, jestem dalej obrażona, chociaż z nim gadam normalnie. nie wiem co dalej, w ogóle bez sensu to się potoczyło..... ech... szkoda gadać.... bzzz też nie było, bo wiecie, ze zdrajcą, to nie tak łatwo jest.... on oczywiście kochający, troskliwy, pitu pitu, ale skruchy to j a w nim nie widzę..:(((( sygnały z moich gonad żeńskich też nieczytelne - coś tam mnie kłuje, cycki zaczynają boleć, ale nie mam śluzu. nic, cały cykl, nie kapejszyn..... przyszły te testy owu i nie wiem, czy mam je robić, czy czekać do następnego cyklu, chociaż jak wyszłyby pozytywnie, to może się zmuszę do bzzzzz, no zainicjuję - to jest lepsze słowo... teraz niby (chyba) to mam najlepsze dni... jakiś taki ten cykl dziwaczny i ja dziwacznie się czuję

dziewczyno bonda - kuruj się i nabieraj sił na bzzzzz:))))

no to dawaj znać.... no to się nam dawca popsuł... współczuję mu bardzo, bo wiem co to ból kręgosłupa. wylecz go foliku, wylecz! ale na straty mojego JAJA nie spisuj, bo nigdy nic nie wiadomo...

no to ja zacieram ręce:))) zrób na pewności 2-3 dni po terminie@. wtedy będzie wiarygodny. trzymam kciuki. powiedz chce, gdzie nasze kózki się podziały - zachorowały może? co? a my tu bez wieści zostałyśmy.....

chce, a testowanie było?

a co to dzisiaj? nikogo nie ma???? o tej porze??? Foliku, jestem tą ciocią, czy za miesiąc?

meg, wstałaś, to dobrze... zrób się na bóstwo, zrób:) dam znaka, chyba, że wyjadę w siną dal:))) pa

żegnam cię Foliku:) pamiętaj o nogach.mocno razem:) pa

koty są OK. one są jak my. indywidualiści. mają charakter. kocham psy, ale kot to jest zagadka. to jest osobowość, bardziej partner. pies inaczej, pies zawsze jest na twoją komendę, zawsze. ja jestem animalsiara, kocham wszystko co ma 4 nogi:)

dobra. i nie jechać do ciebie z testem? nie będziesz sikać? uparciuch! no dobra, ale gdyby ciebie podkusiło, to dawaj znaka. bo wiesz, w końcu to moje geny jakby nie patrzył... powinnam wiedzieć

we dwoje, nie we troje - z kotem