REA_

oj wylazły Babochonki:) Nikulam - czekam na dobre wieści:) a na pocieszenie wyślę tobie coś fajnego:)))))) Pati - wykończysz się tym stresem. idź na betę. Przeziębienie przeziębieniem - jak eM przyjedzie, niech zapakuje ciebie do auta i jedźcie na tę betę. bez sensu to czekanie, naprawdę....

jak człowiek ma robotę, to plotkują, piszą, a jak ma chwilę wolnego to lezą gdzieś, nie wiadomo po co.... może do schowka z jedzeniem.......... pusto tam, same okruchy.... Nikamo zostawiła rogaliki, ani jednego nie ma dla mnie, ani sztuki.... no tak Folik zna ten schowek.... gdzie wy, skoro nie przy korycie???!!

Pati, ty może złe testy kupujesz. Powinny mieć napis: TEST CIĄŻOWY nie inny, tylko to drugie słowo! przeczytaj na opakowaniu, co tam jest napisane i na tych dwóch poprzednich teź. daje sobie głowę uciąć, że to są testy innego pochodzenia.....:)

Pati, co tam się u ciebie dzieje, co? 47 dc, to test powinien wyjść grubaśny.... ja dostałam @ w 45... ale, że cycki bolą to jest dobry znak możeś ty kosmitką jakąś??? może ty chemicznie inna od nas, że testy nie wykrywają, co?:))))

Katie - to ja tu ciebie nawołuję ponad miesiąc chyba.... jakie problemy z ciążą, co się działo? wy ciężarówki nic nie chcecie gadać, Niki też choruje.... co z wami?

Kogo ja tu widzę?!!!!! No Panienko Wyspiarko, ładnie to tak dezerterować??? :)))))))))) hej:)))))))

Nikusia - napisz mi chociaż jedno zdanie, co?

chmurka - poczta!

a ja ile mam.... rozstrzelone jesteśmy jak plemniki w ....., no:)))))

no, jak się człowiek upomni o komplementy, to mówią....

Meggi - a może kawałek ciasta? jak w pracy? jak się M sprawuje? nic nie mówicie jakie dobre upiekłam, już wam nie przyniosę;)

Witam Oliwka:) Nikusia - ty się nie daj nikomu i niczemu! wiesz, jak to jest czasami nieszczęścia chodzą parami.... co do zwierzaków, znam ten ból, bo nie mogę sobie wytłumaczyć, że one żyją kilkakrotnie krócej od nas....... Chmurko - pociesz tą naszą Nikitę, bo zmarniała....:)

Nikamo, to idź na to zwolnienie. teraz nie możesz się stresować, że chłop sam chory w domu. to nie ma sensu. idź do lekarza, posiedź z nim, tobie też się należy odpoczynek!

Babony, ja muszę popracować teraz, ALE poczęstuję was moim ciastem - jabłecznik buchający cynamonem:) kładę go do schowka, wiecie gdzie. tylko szybko sobie krojcie, bo Folik zna ten schowek i zaraz tam pomimo swojej diety zajrzy, a ciasto jeszcze ciepłe, to niech Ferminka może skoczy po lody śmietankowe, będzie pycha! cala blach dla was, odkroiłam tylko troszkę! do później,pa

Ferminko, ty jak ksiądz z ambony!!! dosłownie. jak się pojawiasz, to ja się czuje, jak w big brotherze:))) głos znikąd, cha cha. podsumowanie, wnioski, dobra rada i sru już ciebie nie ma! a co u ciebie ja się pytam? co?

Nikamo, pewnie, że da - zresztą przysługuje tobie 2 tygodnie zwolnienia na opiekę nad członkiem rodziny. na rok kalendarzowy:) a jak on się czuje?

NO!!!!!! Co za wieści!!! Pati, ja nie chcę jeszcze zapeszać, ale mocno trzymam kciuki. Zrób tą betę za dwa dni, proszę cię! nie będziesz się stresować. A swoją drogą to ten gin dziwny, ani nic nie przepisał (na podtrzymanie), ani nie kazał na betę iść..... no nic, zaciskam palce za ciebie, najdłużej z nas czekałaś, należy się jak 102!!!!!!!! Folik, a my spokojnie razem, poczekaj na mnie, bo tu sama zostanę, hi hi. Z Ewiką i Chciejką, Orcią, ale te zaraz zaskoczą napewno.... Może to i niebyloby takie złe. Wszystkie dopingowałbyście mnie!!!! BYłabym najważniejsza, bo jedyna!!!!!!! cha cha! Ewika - jak z chłopem? Poprawił mu się humorek? Może dalibyście dzieciakom od siebie odpocząć i pojechalibyście na jakiś szalony weekend co? a jak u ciebie z gotowością??:)))) Nikusia - martwię się o ciebie. Napisz mi co się dzieje na maila. Swoją drogą taka baba mądra i taki upartciuch z ciebie. Ten twój M ma przeprawę! JUż sobie wyobrażam:) A co z Katie? przepadła na dobre, koza! Chmurko, Nikusia - proszę o mailiki. Nie dochodzą wasze odpowiedzi leniuszki!!!!!!

Folik, pisz nam codziennie co jesz. ja też nie łapię tej diety...

Kózki! Melduję się. Orciu - żadne słowa nie pomogą tutaj. Trzeba to przepłakać, przecierpieć, jak nie da się zapomnieć. I starać się dalej. Jak Kate, jak Bondowa, jak Lola...ja..... Najważniejsze, że te cuda mogą się nam jeszcze przydarzyć. Drzwi są otwarte:)))) Folik, co z tym twoim jajkiem? może je pogonić trochę? męcz chłopa, nasza nowa teoria: PLEMNIKI ŻYJĄ NAWET 7 DNI Jak mówi Bondowa:) Pati - trzymam kciuki!

Pati, luteina wszystko wywoła:) nawet wilka z lasu, cha cha! u mnie już @ całą parą!

Patuś, nie. Ja teraz wiesz mam te zabiegi cały czas, i tak do grudnia. z przewami, ale w trakcie nie mogę zajść w ciążę, obiecałam ortopedzie!

Pati, ja też tak miałam. spuchnięte stopy i dłonie.... sluz przezroczysty i super samopoczucie.....:( bez sensu! Chmurko - nie dostałam maila od ciebie:(

a tam przekwitłaś! hormoniki nam szaleją, tyle! trzeba się gruntownie przebadać i już. dwa miesiące i będziemy jak nowe. ty się babo za to weź, mówię ci.... to twoje zdrowie mi się nie podoba!

a ja wam tylko powiem, że byliśmy nad morzem i tam wszyscy z dziećmi... wszyscy tylko my sami.... i widzę, że mu jest przykro.... no nic, jak od stycznia jest ustalony plan, to od stycznia i już!

Kurczę Pati, jak fasolki u ciebie nie ma, to mamy coś mocno spaprane..