REA_

Pati - ja mam taką fajną koleżankę - pytanie, czy ty go chcesz oddać?:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) buhahahahahaha

Beatka - dawaj to imię! :)

a gdzie się podziały nasze NOWALIJKI? halo - my tu czekamy na was!!!!!

aż mnie nos swędzi, tak czuję, wy też kozy, nie? dobrze, że siebie siostrami nazywacie:)))) Pati dawaj adres, biorę cęgi i przyjeżdzam jutro!

uuuuu, czuję kłopoty..... będzie się działo!

albo daj mu mojego maila - zaraz go naprostuję! skarpetki poceruj, albo popiel grządki lepiej! przewrotów się zachciało! KOZA:)

popraw sie kobieto!:))))

o juz mamy tlumaczenia:) Pati - ty mi się coś za bardzo czerwienisz dziecko - czy kolega wie, ze mieszkasz z pewnym przystojniakiem i codziennie wieczorem robisz bzzzz w celach prokreacyjnych? czy zyje w błogiej nieświadomości, że podrywa laskę? żadnemy arabowi ciebie nie oddamy! zaraz sama net odetnę chyba!!!

Pati - zabrakło tobie literki - gorgeous - świętny, wyborny itp.

Pati, a ty z tym KOLEGĄ to tak nie rozmawiaj całymi dniami, bo jeszcze M odłączy tobie internet:))))) i uważaj, bo chłopy zazdrosne są nieobliczalne. Lepiej ściskaj nózki mocniej:)

Folik - Chciejki nie dogonisz...myślisz, że jesteś na bieżąco, nie odzywa się tydzień i bach nowe wieści - a niech się dzieje co chce, ważne zeby się działo w ogóle:)))) a co ma być w poniedziałek? Pati - nie pytam na razie:)))))

Chciejko, ale jesteś go pewna? na 100%? jak widzisz siebie za 10 lat, to z nim?

Dżeńdobry KOZUCHY! i ja się melduję:) Pati - ja już nie reaguję na nasze imaginacje. podejrzewam, że jak zajdę w ciążę, dopiero jak mi wyjdzie mega brzuch zrobię test, cha cha:) Chciejka - a to mieszkanie, czy domek? widzę gniazdko wijecie, aż miło, no i o to chodziło? Foli - w końcu pełna swoboda w nocy, co?:))))))

Foli a może tym razem ty przyjdziesz? intercity - 5h 15 min gwarantuję nocleg:) przemyśl, lecę, pa

Pati - mój sposób - sprawdzony: cnn lub bbc gada cały czas w domu, a do poduszki książka po angielsku. I pisownię ćwiczysz i wymowę - to do agielskiego, niemiecki - tak samo, rtl, lub inny - niemiecka książka, gazeta - możesz kupić w empiku, ale musi ciebie treść interesować, bo inaczej katastrofa gwarantowana:)))))) do tego dobra książka z gramatyką, masz też konwersacje, nie ma lepszych sposobów, chyba, że prywatne lekcje, które są dosyć drogie

babolki, piszcie sobie ładnie, ja idę trochę popracować.... do potem

Folik, mamy bardzo duże biuro, można jeździć na rowerze! w domu to ja siedzieć nie umiem, chyba, że na zwolnieniu:))))) zakupki, nie wiem, w nic już się nie mieszczę!!!!!!!

Nikamo - no to masz chłopa mądrego.....póki co ty za kierowcę musisz robić:))))

oj Folik, ale do słoiczka!!!!:) Hej Patusia!

Folik, to mu sama pobierz:)))))))

Nowa - mam takie samo zdanie jak Folik, jak ciebie czytam. Spokojnie, systematycznie do celu - BRAVO!!!! z tym opowiadaniem - obiecałam i je dostaniecie:) muszę się tylko ogarnąć, bo wrzesień robie się obiecujący w firmie.....:) Foliku, a jak ten twój pechowiec roku?

Heloł:) Hej Klaudusia - fajnie, że jesteś:) Nikamo - jak ten twój kierowca rajdowy się czuje? Ty go przypilnuj z tym lekarzem, tę rękę trzeba wyleczyć, inaczej nie pozwoliłabym mu wsiąść do auta, a to co się stało powinno go mocno przekonać! Nie chcesz się chyba denerwować za każdym razem, jak wsiada do auta. Wygoń do lekarza i koniec, szczególnie, że nie ma już tylko ciebie:) Ewika - rozumiem ciebie w 100%, wzięłaś babo wszystko na siebie, ale tak jak powiedziałaś, złe czasy się skończyły, tobie sił nie przybywa i trzeba małolatów:) przygotować, że opróćz tego, że zaczną dbać o siebie, będą zmuszeni pomóc i tobie, jak przybędzie im rodzeństwa. Tak to jest, że role muszą się odwrócić, kiedyś nam rodzice zmieniali pieluchy, potem my to powinniśmy robić. Stopniowo, żeby nie wywołać szoku, chociaż mam pełną świadomość, jaki opór materii możesz napotkać:))))))) trzymam kciuki! to co jemy?:)

Baby, hej, ja nawet nie mam kiedy do was napisać, a opowiadanie wam obiecałam......no cóż musicie poczekać, telefony mi nie dają żyć. Ewika - ale masz jazdę, naprawdę. Musisz odpocząć trochę, odpuścić, nie możesz robisz wszysktiego sama. Ja byłam wychowana inaczej - radziłam sobie sama i teraz to naprawdę funkcjonuje. Dzieciaki muszą ciebie trochę odciążyć i potem pomóc z bobaskiem:) Nie daj się:) Pati - zastanów się nad tą drożnością...lekarze nie powinni już kazać tobie czekać w nieskończoność. Już jest czas, żeby działać i to trzeba wyegzekwować. Naczekałaś się już wystarczająco. Trzeba teraz troszkę naturze pomóc, zainwestować - może to ubezpieczenie prywatne, o którym mówiła NIKI? Ja zamierzam je sobie w tym miesiącu wykupić - super sprawa i wyciśniesz z nich wszystkie badania. A jeszcze biorąc pod uwagę twoje problemy zdrowotne, przyda się i na inne rzeczy. Może wyjaśnią, co jest z tą temperaturą, to nie jest normalne. Musi być jakiś stan zapalny i organizm się broni, nie może być innego powodu... pomyśl o tym. Chmurko - każdy lubi inne perfumy, rozróżniamy nawet najdrobniejsze niuanse zapachowe i to co dla nas może ywdawać się ładne, ciebie może doprowadzać do obłędu. Idź kilka razy do perfumerii. Wypróbuj kilka zapachów - nie więcej niż 3 jednorazowo - ale na skórę, a nie na te śmieszne papierki, bo na każdej skórze te same perfumy będą inaczej pachniały i nie zapamiętujemy podobno więcej niż 3. potem tracimy węch. Jak wrócisz do domu, po 1-2 godzinach będziesz wiedziała, czy perfumy: 1/ są trwałe 2/ czy się tobie podobają we wszystkich fazach zapachu

ty, ciężarówko ty!!!!!!:)))) ja was jutro załatwię, będziecie lizać podłogi:)))))) pa!

idę jeść!!!!!!!!