REA_

Kate, ale tam nas za duzo dałaś gąb! my tylko we 4 sobie siedzimy! no w sześcioro lub siedmioro (Folik;))

mniam!!!! pierwsza!!!!!!!!!!

Nikamo - my im możemy w drzwiach chloroform podawać, zanim wejdą! a twój to odzwyczajony od domu chyba, co?

Towar, to on niech sobie siedzi tam, gdzie teraz jest. mam spokój chociaż... i gotować nie muszę.... a co jutro na obiad kate?:)))

a co pieprz ciąży zaszkodzi przestań! Nikamo, daj mi husteczkę, też mi leci, dzięki

ja też się odchudzam, ale ok, nie będę jadła drugiego dania.... ..ale dobry, katie, taki ciemny, taki rosół właśnie lubię, mniam...a natki nie dałaś i dobrze, ja dużo tego nie lubię...mniam!!!!! Folik, jedz, nie gadaj już, bo po brodzie tobie leci....

Nikamo, ja to sobie tak myślę, że mu jakiejś trutki zadam, np. do ciasta! ale takiej, żeby tylko mowę stracił, bo taki rozwrzeszczany jest!!!

j Folik, cierpliwości, dobry rosół to kilka godzin się gotuje, daj jej przyprawić chociaż.... Kate my z Folikiem i Nikamo to chcemy dużo pieprzu i maggi!

hej Nikamo, ja tez mam czutkę....:) oj temu mojemy chłopu nie ufam.... i nie umiem ręki wyciągać po pieniądze.....a jeszcze tak mi ostatnio działa na nerwy, że szok!!!!!

oj Folik, jak zostałabyś bez pracy to byś mnie zrozumiała..... o niczym innym nie myślisz, tylko, czy zarobisz na siebie..... szkoda gadać!

chcę jeść rosół, ale nie wiem, czy już gotowy! gotowy? mam swój talerz!

wariat... ja teraz nader spokojna i wyważona..... sama tylko jak palec....

oj Folik, ja tobie kibicuję!!!:) Kate - o której mam być?:)

ja się nie rozłażę, ja działam! pracuję, latam po lekarzach i spię!! ale śpię ostatnio, aż mnie na tarczycę przbadali, ale w normie! cukier też!:)

kate, a ja sama więc nie gotuję, może wpadnę na obiadek, co tam dzisiaj szef kuchni poleca???? gradówkę????

Folik, ty głupol jesteś! zamrażarki... puknij się!

a te grady znad polski przezły na zachód - w UK są i nawet w USA. tam nigdy tak nie lało latem, jak teraz..... i bardzo dobrze, słońce nad nami Foli.... Kate, ty sobie poleż, poczytaj, odpocznij;)

kate, nie trzęś brzuchem, bo ci zaszkodzi!:) daj sobie ciotkom pogadać, pobiadolić! Folik, ty mi daj spokój z tymi twoimi snami i bocianami. ty się skup, jakie objawy masz lepiej i powiedz cioci, jak się czujesz! ja wczoraj widziałam 2 bociany obok mojego samochodu i co? o nie, nie, nie bliźniaki, raz jeden, a 5 km dalej drugi, no!

Folik, ty już na progu jesteś..... przestań!

własnie!!!! orgazm powoduje zasysanie plemników do środka - ale trzeba mieć jednoczesy z eMem albo po nim, co jest powiedzmy sobie trudne, cha cha

Folik, jesteśmy z Towarem na ścieżce wojennej! niech on lepiej sobie wchodzi po ciuchutku...... bo sssyczę

Katie - zdrowie, firma a potem spokojnie dziecko, jak się ogarniemy i będę miała wolną od zmartwień głowę. wtedy ciocia założy sobie inny topik dzieci, bo tu już będą papki i przeciery na tapecie, cha cha, hurtowo1

no ja wam powiem w tajemnicy (!), że u nas, jak w styczniu była akcja non stop, to od 2-3 mcy, może 5 razy w miesiącu...:( mnie się też już nie chce, obrzydziłam sobie seks tymi staraniami.... dobrze, że będziemy mieli urlop teraz, może wrócimy do dawnej formy.... a jeszcze teraz nie można, to jeszcze doda pikanterii:)))))))) oj już mi się zachciało;)

i ja jak mam w zapiskach, jak ustrzeliliśmy żółtka, to też były takie 5 dniowe, dorodne, główki wielkie, ogony wijące się, za mocno go eksploatujesz!

ja wiem o co chodzi, Folik, ty z tego chłopa wyciskasz soki, jak cytrynkę do herbaty, te plemniczęta lewdo dygają, ledwo płyną, krztuszą się i nie dolatują, a z tego co pamietam, to Kate spokojnie podeszła do tematu. raz kiedyś pyk - ogonki długie, dojrzałe i widzisz! połynęły delfinem do JAJA. zdrowego JAJA zaznaczam:)