Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

REA_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez REA_

  1. no właśnie, dlaczego nie mamy fotek? wysyłaj szybko do mnie! M_,M no to dobrze, że jesteś, jak nie masz dolegliwości, to nie ma usprawiedliwienia za nieobecność... ale jak nic? kompletnie nic? ani cycki, sutki, ani senność? to oznacza, że jesteście z eMem dobrze genetycznie dobrani:) A on tatuś wzorowy jest, codziennie rozmawia, cha cha, no to dobrze, żeby nie było jak mojej koleżanki chłop: on będzie się zajmował, on będzie karmił i przebierał, a jak zrobiło pierwszą kupę to zawołał: Anka!!!! Chodź tu! Ona się zesrała!!!!! ale to jako anegdotkę, ostatnio cały czas słyszę o młodych tatusiach, jak kochają, fajosko!
  2. no, a tu jeszcze Ziarenko Lnu przede mną jest, o!!!! a co to za dezercja koleżanko? chodź tu do mnie, popraw mi humor, bo sama zostałam na placu boju.... reszta to nowe nabytki i nie pamiętają starych czasów.... chodź, chodź
  3. a ciężarówki nie dopisują... nawet Ferminka przepadła ostatnio, nie otwiera korowodu.... jak Folik nie wyjdzie z nory, to będę pierwszą w kolejności stażu weteranką... Może to i dobrze, bo weterankom się najbardziej należy? nie wiem Dobra zapisuję się na czerwiec, bo głupio będę w tabeli wyglądać.....
  4. M_M co słychać? Humorek widzę dopisuje, więc czujesz się dobrze. a jak szanowny przyszły tata? podparłabyś słowem Chmurkę, ta co najbardziej chciała fasolę, została nagrodzona wszystkimi ciążowymi dolegliwościami naraz:))))
  5. Lola, a patrzę na tą ławkę do brzuszków i mnie mdli. jak wracam o 6-7 do domu, po 10 godzinach, to to jest ostatnia rzecz, którą mam ochotę zrobić. w weekendy jest inaczej, mam energię, jeździmy dużo na rowerach, chodzimy. jak się zwolnię..... to :)))))
  6. Nikamo, już nie daję rady tu, mama psychola dyrektora, z którym się nonstop kłóciłam, ma facet kompleksy, że jestem z prezesem na ty i dużo mogę, podkłada mi świnie, ciągle obgaduje, nie będę pracować w takich warunkach. szkoda mojego zdrowia
  7. tak babolki, ale pozostaje jeden małoznaczący aspekt - będę teraz na utrzymaniu eMa, a jak sobie o tym pomyślę, to mnie trzepie, zawsze byłam taka niezależna i na wiele rzeczy było mnie stać. pensja nie presesowska,ale zawsze była, i była moja! ale co tam, ja wiedźma znajdę pracę jakby co, nie wiem, czy tak "fantastyczną" jak do tej pory, ale utrzymać sie utrzymam, ciągle mam jednak nadzieję, że zrobię coś dobrego w firmie i może zostanę u siebie!
  8. Animonda, a gdzie ciebie chłop porywa, na jaki romantik wyjazd???? hmmmm, czy możecie zabrać autostopowiczkę jakąś podczas przejazdu przez dolny śląsk - wyrwałabym się z miasta na chwilę:)))) Nikamo, a ty w robocie? Lola - a jak dietka. ja się jeszcze nie ważyłam, ale powoli zaczyna mi się podobać to zdrowe odżywianie, może wejść w nawyk... ciągle jeszcze się nie zagoniłam do ćwiczeń... @ mi się skończy, to poćwiczę z eMem;))))
  9. Pati, oni mają teraz ze mną jazdę. Siedzę sobie uśmiechnięta, robię wszystko powoli, od tego kretyna dyra nie odbieram prawie telefonów, a jak już to z rozbrajającym uśmiechem,a oni nie zlecają mi niczego nowego, bo nie wiedzą, czy nie pójdę na zwolnienie, wszystkie przywileje zostały, zwolnić mnie nie mogą, co najwyżej ze świadczenia pracy, na co z utęsknieniem czekam;) i tak chodzę uśmiechnięta, przyjeżdżam spóźniona, wychodzę punktualnie co do minutym na zebrania nie chodzę, bo mnie nie zapraszają, jest superowo. Żeby mi jeszcze pensję płacili jak odejdę!:))))) żyć nie umierać!
  10. Pati, Atmosfera zaczyna się psuć. Jestem za wesoła, zrelaksowana i już mnie nikt nie jest w stanie wkurzyć. To drażni towarzystwo u góry, bo według nich, nie ma większego szczęścia niż praca w tej firmie, to jak ja mogę chcieć odejść? jakie są lepsze opcje? to im się nie mieści w głowach.... stres, no tak, sądny dzień, będzie dobrze, zobaczysz:) możesz np. posadzić marchew, kapustę i takie tam inne sadzonki:)))) albo iść do fryzjera, na masaż, o zrelaksujesz się trochę!
  11. Hej Babole, Właśnie Animondo ty jedna, co to ma być? Pruszków, pruszków, ja mam znajomości w Moskwie!:)))) Chciejko, to uwijaj się z tym otwarciem, daję tobie kopniaka na szczęście, żeby się udało z tym interesikiem i mów, co tam z tymi chłopami się dzieje:)
  12. Niki, niepotrzebnie wnikasz w takie szczegóły. nasze głowy tego naprawdę nie lubią. w przypadku ewentualnego zapylenia wyznaję zasadę: \"MNIEJ WIESZ, SZYBCIEJ ZAJDZIESZ\" i niech stanie się ona mottem wszystkich dociekliwych. będzie czas, żeby zainteresować się głębiej ewentualnymi przeszkodami. teraz jest ewidentnie za wcześnie. gotować obiad, bzykać, pić czerwone wino, śmiać się i jeździć na swoim złoto-czarnym rowerze. nic ponadto:)
  13. Anula, Foli w piątek był chory. Więc są opcje: - chory, zapylony, na zwolnieniu - chory, niezapylony, niezadowolony, na zwolnieniu - zdrowy, zapylony, szczęśliwy i nas olał, dzwoni po rodzinie - zdrowy, niezapylony, w pracy czyta forum, zacięty i ukryty - zdrowy, niezapylony, nie czyta, bo się zawziął na amen Folik, która opcja?
  14. Klaudynka, na dzieciach, to masz dzisiaj jakieś podrzutki????:))), czy tak sie szybciutko i cichutko uwinęłaś z drugim pod naszym nosem?:)
  15. Babochony, Hej:) ja umieram, mam taką @. Odcina mi krzyż. A co tu się wczoraj działo, nikogo nie było. Foliku, przestań już smarkać i udawać chorą, kto dał tobie zwolnienie i na ile?
  16. Zuch dziewczyna! Co tu taki MROK dzisiaj?
  17. Foliku wyłaź babo, nie dąsaj się, nie ma o co! no! chodź pójdziemy na spacer lepiej, ładna pogoda jest!
  18. a co za rozpusta? anka, pati? a nasza dieta-cud? a marcheweczkę lub jabłuszko nie łaska?! zobaczymy, jak upały przyjdą, jak sie trzeba będzie do rosołu rozebrać, jaki skowyt rozpaczy będzie! wtedy my z lolą wyślemy wam nasze zdjecia w strojach! BABOLE JEDNE!
  19. NO laski, co się tu dzieje? wieje nudą, halo! Folik, daj już spokój!
  20. Nikamo, a ty masz już dziecko, czy mi się pomyliło?
  21. Hej Ewika, chciałabym się tak trzymać jak ty:))))) ja tu widzę, że blondyny w przewadze! pokażcie sie brunety zza węgła:))) Nikamo - następna laska w blond poświacie:) burza? u mnie leje od rana a mam pranie na balkonie, kurna!
  22. Dobra czekam! Bondowo chodź do nas trochę, poplotkujemy, o drinka możemy wypić, chociaż ja już ostatnio zabiłam z 2 mln swoich komórek. Wyciągniemy tego Folika z nory, bo się schował i nie wyściubia nosa... Pomożesz mi z nią, bo sama nie wiem czy dam radę... ona czyta, czuję to przez skórę. do ciebie piszę pindo warszawska, chodź tu i pisz!!!! a te nasze ciężarówki, to tylko tabelki uzupełniają i nic nam nie powiedzą, nic nie pooopowiadają. Chmurka się trzyma, a reszta wyfrunęła, fruuuuu
  23. nikamo, a właśnie, twojego zdjecia nie mam? o co poszło z tym chłopem, co? zapomniałam zapytać....
  24. Babochony....Folik się zaszyła na dobre? mam złe przeczucia.... no nic poczekamy na nią, bo jakie mamy wyjście... Nikulam - dziękuję bardzo, nie komplementujcie tak, bo aż mi głupio:)) ale fajnie tak was zobaczyć. twarz jednak dużo mówi o człowieku i do tej pory kojarzyłam fakty do nicków, teraz mam oczy:)))) A co do @ to na nic nie liczyłam tym razem, nawet mnie to nie zdziwiło, ale w piątek miałam dziwnie obsypaną syfkami buzię, a nigdy tego nie mam, cóż, był kolejny objaw! Chmurko - szczupła? nie widziałaś mnie bez fatałaszków! wszystko wisi, ALE tendencja spadkowa jest. Tak się upiłam, że straciłam 2 litry płynów następnego dnia, czyli 2 kg mniej, cha cha.teraz mam żołądek jak kamień i zero apetytu! sympatyczna - prywatnie tak i to też nie dla wszystkich, mam i bardzo złe dni! ale służbowo - lepiej mnie omijać z daleka:) kąsam! podsumowując naszą wymianę wszystkie jesteśmy laski i wszystkie dostaniemy to o co walczymy:)))) to widać po oczach:)
×