REA_

Foliku, ty mnie lepiej z opresji ratuj! moja przyjaciółka mówiła, że ją poprosił, żeby mu powmogła pierścionek kupic.... ale z drugiej strony, to ja mogę ten zaręczonowy nosić, może się wtedy uspokoi. moja kumpela już 7 lat nosi i jest spokój....

no może kiedyś, za 5 lat...no nie wiem, czy chcę w ogóle...

ach zapomniałam wam powiedzieć, że mój M mnie podgaduje ze ślubem..... a ja nie chcę narazie, mnie to w ogóle nie potrzebne jest, nie wyobrażam sobie życia bez niego, ale zaobrączkowanie? po co? jak mu to powiedzieć nie wiem. on ma takie napady co kilka miesięcy, ja mu mówię, że jeszcze mamy czas, że nie mamy kasy, że to na razie niepotrzebne...ale on się już widzę niecierpliwi, co z tym zrobić babole, co? ja nie chcę! chcę mieć swoje nazwisko i żadnego ślubu!

Kozy, jak ja śpię!!! już mnie wszystko boli, uwaga: chyba jestem w ciąży?!:)))) widzę twórczość radosna nastąpiła w południe, mogłyście mnie obudzić, cały dzień straciłam!!!!

Katie - jesteśmy z tobą, trzymaj się mocno!

ok, matka twojego teścia nie przepisała całości na niego testamentowo, tylko wszyscy po niej dziedziczyli ustawowo, więc mają prawo teraz do spadku i tak to jest, jak się nie porządkuje spraw od razu... no to kibel, wiesz jakie są czasu, ludzie są pazerni..... ale ok, teraz rozumiem

po pierwsze ten termometr zbił się w najmniej odpowiednim momencie, do tak dokładnych pomiarów trzeb uzywać podobno jednego. skoku żadnego nie widać, podaj nam jeszcze długość twoich cykli, czy bierzesz jakieś leki, teraz zaraz po odstawieniu antyków parę cykli może być dziwacznych, tak jak ten teraz. po kilku miesiącach powinno się wszystko unormować. teraz możesz mieć owulkę późno, na dniach, możesz też jej nie mieć wcale, zależy od tego, jak szybko twój organizm przeskoczy z antyków na naturę... ale poproszę jeszcze o konsultację jakiejś specjalistki Mfigielka np., albo Folika...

spacer w chmurach witamy w czerni:) ale absolutnie się z tobą nie zgadzam, nie wszystkie z nas są mężatkami (np. JA!!!!) i mamy gdzieś to, czy nastał odpowiedni moment zawodowo, finansowo, my tu wszystkie poczułyśmy to co ty i tylko to się liczy. niektóre z nas mają 6 miesiączne związki, inne kilkunastoletnie, dzieci także, ale mamy jeden cel i nie patrzymy na nic innego. Kobieta jest tak fantastycznie skonstruowana, że udźwignie naprawdę dużo, wszystkie przeciwności losu. także poczuj się jak jedna z nas, a my tu zaraz tobie analizę wykonamy....:)

Foliku, ale ustawowo dziedziczy żona i dzieci, jego rodzina walczy o zachowek, czy jak? oni byli po rozwodzie? teściowie? a ty Foliczku, jak macie zamiar mieć liczną gromadkę (obstawiam trójkę), to dom to jest super sprawa, zastanówcie się jeszcze , zawsze można jej coś kupić z kredytu.... a ja tobie powtarzam, ludzie naprawdę nie dbają o siebie i mają super zdrowe dzieciaki, z tych patologii to najzdrowsze dzieci się rodzą, a wy się o ketonal boicie? a co lekarz twój mówi na to? może źle wpłynąć? każe czekać?

pisałam wczoraj - zapytaj naszego Folika jak wstawić wykres do stopki tak, żebyśmy mogły go odczytywać wszystkie

pisałam wczoraj, pewnie, że pomogę, ale mamy tu lepsze od mnie specjalistki od temperatury, ba nawet takie z sukcesami. wejdź w preferencje, nazwij się jakoś, zrób na czarno. zapraszam w imieniu wszystkich dziewczyn do nas. dzielimy się prawie wszystkim, wspieramy, jest czasami bardzo wesoło, więc zostań z nami i pytaj o wszystko, na pewno żadne pytanie nie zostanie pominiete. i wskakuj do naszej tabeli:) a z tego co pamiętam, to nie planowałaś ciązy? coś się zmieniło? byłoby bardzo fajnie....:) chodź do nas!

Foliku, oglądałam ten twój cykl, powiedz mi co to są te dzwine znaczki pod wykresem? umiesz badać rozwarcie szyjki? a na te obserwacje wewnętrzne to są jakieś uniwersalne oznaczenia, czy twoje skróty? niedługo będziesz wykłady nam robić, tak się tam podszkolisz!:) ja poproszę:)

hej - jestem chora jak diabli:( i co się okazało? co u ciebie?

a ty Foliku, to coś ostatnio masz tajemnice jakieś. to teściowa marzy o kawalerce jakiejs, to podział działek..... nic nam nie powiedziałaś wcześniej, że była jakaś decydująca rozmowa, tylko muszę ciebie ciągnąć za język babolku! i nic nie rozumiem, jaki jest plan działania? zasiedzenie nieruchomości ok, kapuję, potem podział Ż, M i jego brat, a co dalej? sprzedajecie wszystko i kupujecie mieszkania?

a co wy z tą pogodą?! u mnie bezchmurne niebo od wczoraj i pełne słońce, a ja w łóżku niestety, chociaż wolę tu niż w biurze:)

Hej Babochonki, widzę, że większość jeszcze śpi - nieładnie! Ja się obudziłam z potwornym bólem głowy, ale już sobie zapodałam garść moich magicznych tableteczek i czekam na efekty... M_M - dobrze, że jakieś tam malutkie dolegliwości są, to nie zapomnisz o fasoli:))) takie lekkie mdłości i apetyt na rosół to nawet fajne, nie? masz rację, te brzuchatki to już uciekają - ja zrobię małe dochodzenie - teraz mam czas to się przejdę do innych topików i wytropię zdrajców na ciążowych tematach!!! strzeżcie się brzuchatki!!!!:)) Chciejko - coś się temu twojemu eMowi tak przestawiło, że gościa nie poznaję. Coś mu się w tobie chyba spodobało teraz - cokolwiej robisz, nie przestawaj, bo widocznie działa!

przestawiłam sobie dzień z nocą, cały dzień przespałam a teraz się przewracam z boku na bok...M już śpi a ja chodzę jak cień... spijcie dobrze dziewczynki, coby wam się fasolki wasze śniły:) aktualne i przyszłe!

mfigielku, 18 cykli się staraliście? no to gratuluję wytrwałości w obserwacji! będziesz teraz naszą skarbnicą wiedzy i dowodem, że się nie wolno poddawać. dzielna babka z ciebie, może zrobiłabyś nam króciutki wykładzik, jak z tym skokiem tempki jest dokładnie? a jak się czujesz? jakieś nowości?

nowa - bardzo ładnie to wygląda, wszystko pasuje, senność, cha cha, wszystko jest na miejscu....:) pozostaje nam czekać teraz na wyniki waszej działalności:) dziękuję dziewczynki za życzenia, ale zdrowie mi nie dopisuje. co prawda trochę mnie boli mniej, ale na tramalu to nie pociecha, boję się, że sobie zjadę żołądek - mam kurczę z 10 opakowań leków, nie cierpię tabletek, ale bez tych przeciwbólowych nie mogę wytrzymać....

to wiesz co masz dzisiaj robić wieczorem?:))) mocno eMa przyatakować! i z rana połasić się też ładnie:P

LOla, a który to dc? rozciągniesz go w palcach na kilka dobry centymetrów?

Ferminko, odezwij mi się!

nowa do poniedziałku jeszcze trochę czasu, to jakoś szybko się to zaczyna? trzymam kciuki, zeby @ nie nadeszła:)))) Chciejko - zaskakuje mnie tenn twój rycerz, naprawdę! podoba mi się:)

a no to inna sprawa, bardzo dobry plan, tylko wiesz, na początku trzeba dopilnować interesu, a pracownicy z nimi też róźnie... ale ogólnie idzie jak z płatka tobie teraz, i o to chodziło. dobrze będzie jak szybko zamieszkacie razem, wiele się zmieni, dopiero wtedy tak naprawdę ludzie się poznają, zbliżają.... cieszę się bardzo, podwójnie, bo myślałam, że nic z tego nie będzie.... jego zachowanie było dziwne. ale widzisz wytrzymałaś próbę i doszedł do ciebie teraz tylko ta kuchnia i wio, trzymam kciuki za was a na tą siostrunię, też coś wymyślimy, kilkanaście czarownic na jedną wredną siostrę.... nie ma gówniara szans;)

ale jak to - będziesz mieszkać w innym mieście u eMa i dojeżdżać do firmy codziennie do swojej miejscowości?