Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

REA_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez REA_

  1. aj Foliku, u nas jakoś dziwnie. i bzyt mi się nie chce.... powiedziałam, że widocznie źle wycelował, a on mi na to: to my się staramy o dziecko? ręce mi opadły i stwierdziłam, że jednak to ja się chyba staram tylko.. sama nie wiem, raz mówi, że czuje, że szybko nam wyjdzie, potem jakieś takie durne pytania, nie nadążam za nim i on albo się ze mnie nabija, albo w ogóle nie myśli o tym, porzucam temat, postanowiłam, że na razie wstrzymuję konie, nie chcę niczego robić na siłę! a jak u was? M już sie podnosi, super!
  2. także babochony, dajcie spokój z tymi wróżbami, bo nie wychodzi nic, ja tak czułam, że nic..... ogólnie udany wyjazd, ale tak za eMem moim tęskniłam, że jak wróciłam, to siedziałam mu cały czas na kolanach, przyklejona jak plaster, cha cha... natomiast nie zmieniłam zdania co do starań.... on niby zawiedziony, że i tym razem nic z tego, nawet powiedział, że to niemożliwe, bo specjalnie celował, ale po 2 min. nie było tematu i ja czuję swoje, może on ma więcej luzu, czasu, nie wiem, czuję, że nie teraz jeszcze, nie teraz:( a u was co? dołki, baby jedne, dołki? co wy? ja mam stolicznają, w piątek wam się odechce dołować, no już mi przestać kawę pić!!!!!!
  3. no nic może ja i ruska jestem, tylko złota nie lubię i futer, kto wie?:)
  4. Baby, on nie spuszczał ze mnie oczu, na zebraniu, na kolacji... a ja do ruskiej może podobna, nie wiem, niektórzy mówią, że szwedka, cholera wie.... Biedny ten ruski, powiem wam w tajemnicy, że jego ojciec ma jakieś kopalnie czegoś tam... a ten od kilku lat sam i rozpamiętuje... ale teraz mi się wszystko zgadza, jak się spotkaliśmy pierwszy raz, był jak walnięty w łeb, już sobie pomyślałam, ż taka zaje....sta jestem, a on popprostu DUCHA zoaczył i tyle!!!! :)))))
  5. Foliku,już jestem na swoim posterunku.... ledwo żyję, tak się tam załatwiłam, zimno jak nie powiem co! mam 38 st. gorączki, ale musiałam przyjśc do pracy. o 16:00 idę do lekarza, więc zobaczymy.... Anton - no działo się, ten jest udany - oczywiście woził mnie po lekarzach - pierwszy raz byłam u ruskiego lekarza, zawiózł mnie prywatnie..... nawet z nim pogadałam, nawet jest fakjny, ale ja za moim eMem tęskniłam bardzo i tyle... Rusek fajny, jego dziewczyna zginęła w wypadku samochodowym.... mój szef mi powiedział - identyczna, jak ja. toczka w toczkę, więc wszytko jest już jasne, dlaczego tak patrzy
  6. no i nic z waszych wróżb, nic kompletnie nie wyszło! mdliło mnie cały czas jak pojechałam, sraczka jak się patrzy, raz w hotelu zwymiotowałam, pić sie bałam... w dzień w którym dostałam @, przed @, przeszło wszystko, uspokoiło się przestały boleć cycochy, cisza spokój i nagle bach @. taki straszny małpiszon, taki obfity, że leciałam dwa dni na przeciwbólowych. nic nie kumam z tego, nic. nie wiem co to było, już tak myślę, że było może coś i popłynęło do moskwy? nie wiem, i nie chcę wiedzieć!
  7. Priviet KOzy!!!!! Jestem, czytam co tu popisałyście - mało!!!! morale w dół!
  8. Ferminko, ja tam wiesz, lekarstwo n a każde zło znajdę. głównie na dezercję! a ten co świdruje to Anton - kupi nam wódę, tylko, żeby mnie przez bramkę puścili:)))) trzymajcie sie babochonki!!!! fruuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
  9. Kozy, ja już 3 raz piszę, że lecę już, i ciągle mi udupia posta, coś dzisiaj szwankuje macie o siebie dbać, chuchać, pisać, żebym miała co czytać, ja zabieram swoje sraczki, gule i mdłości dlaeko na wschód, tam mi może pomogą, bo tu tylko jedna diagnoza!!!! jak któraś nie będzie tęsknić, to mam kilku takich ruskich zakapiorów!! daswidania!
  10. Klaudia, wracam wracam szybko z Sergiejem, bo Chciejka samotna! wy tu też grzecznie, wszystko meldować, nie upijcie się za mocno w piątek, bo jest epidemia fasoli, więc nie wiadomo, czy można pić:)
  11. coś się dzieje ze stroną chyba... moje drogie Panie - nie znacie się widocznie na wirusach!!!! :)
  12. Foliku, no już nogami pocieram, zaraz biorę walizki i lecę. jak będzie takie lepki deszcze, to znaczy, że jestem nad tobą:)))) będę w necie w niedzielę, albo w poniedziałek - macie za mn a tęsknić! M_M - dobrą przemianę materii mówisz?....hmmm no tak, super mam jeszcze zgagę, więc razem z gulą komplet!!!! pewniak!
  13. a ja mam jeszcze dwie godzinki w biurze.... bleee i już nie mam sraczki ciążowej, mam dobrą przemianę materii, także bez obaw Foliku, chyba, że cię oślinię:)))))))))))))
  14. ale jak Siergieja wolisz, to ja go tej mojej fajnej koleżance dam. może ją prześwidruje. przyda jej się ;)
  15. a ja wam powiem, ale w wielkiej tajemnicy, że w tej moskwie to mnie taki ruski właśnie podrywa. nic z ruskiego nie ma, nawet jest fajny. zawsze jak przyjeżdżam to mnie tak świdruje. taki dziwny jest. nic nie mówi, tylko świdruje. zawsze siada naprzeciw mnie na kolacji i zawsze odwozi. taki mało rozmowny, ale fajny gość. Może ja tobie jego przywiozę Chciejko? On całkiem jak nie ruski! bo wiesz, ja to wierna jestem i za eMem moim bardzo, ale co ma sie chłop marnować. jakąś firmę ma, salon w moskwie..... to jak będzie?
  16. Chciejko - no to jedź, porozmawiaj z nim konkretnie, jak się będzie wykręcał, to poprostu odpuść i jedź z nim jako przyjaciółka, po męsku musisz to chyba załatwić, jak on nie potrafi.... ach sama nie wiem, o co gościowi chodzi, wydaje mi się, że chce się powoli wycofać, jeżeli tak to jest tchórzem, bo takie rzeczy mówi się wprost... obym się myliła, życzę tobie tego, jedź i bądź dzielna dziewczynka, w razie co, ten Siergiej na razie, co? wiesz, zeby się czyms zająć:)))
  17. no, albo mam zwidy jakieś, albo normalnie chce mi się wymiotować. mój mózg jest bardzo sprytny..... ale też czuję, że idzie @, zaczynają mnie jajniki boleć. no nic chyba z waszych prognoz babole!
  18. M_M - no kochana, zaskoczyłaś mnie zupełnie. wcześniej były wiesz objawy, gorączki, a ty cichutko, bach i po sprawie, no i dobrze, tak trzymać! ja to już się z siebie śmieję, że miałam już wszystkie objawy świata, co tam ja, już mój gin ręce zacierał ostatnio. Co miesiąc inny zestaw objawów i przyszła kolej na mdłości i sraczkę ciążową, no cóż, myślę, że jak mnie naprawdę trafi, to też będzie bezobjawowo!:) Chciejko - ja to chyba nie pojechałabym z nim. jakoś tak czuję, że on się nie stara tego podtrzymać.. może nie jedź? wiem, że bardzo chcesz, ale może mu pokazać, że jesteś niezależna od niego, co? chcesz bardzo jechać?
  19. pewno, że znajdziemy! ja już szukam może ja Chciejce jakiegoś Siergieja przywiozę? tak na razie dla rozrywki?:)
  20. M_M - a jak ty się czujesz psychicznie? pełne zaskoczenie, czy jednak mała czutka była? uwierzyłaś już, czy jeszcze nie?
  21. chciejko - jedziecie razem na weekend?
  22. ja mam 23:) ale ja nie to co wy.....! brzuchatki jedne się poprawiły nam. piszą, relacjonują, super
  23. M_M - a ile twoja fasolka mogłaby już mieć? 2 tygodnie?
  24. idę zagrzeję sobie zupkę porową, boję się jeść co innego... a ślina mi leci, jak bokserowi:))))))))))))))) zaraz będę
  25. no nie wiem, jak ja bez was wytrzymam! dobrze, że znam tam kilka osób, mój główny szef jest rosjaninem - fajny gość, zawsze jak się widzimy mówi, że czeka jak mnie z brzuszkiem zobaczy. taki szef!
×