Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

REA_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez REA_

  1. a ty Foliku, masz dla mnie jeszcze jakieś ciekawe objawy? czy katar zielony, gorączka pod to podpada? u mnie na bank ciąża! i ta gula jeszcze? już mówię szefowi!!!!! :) babole, babochony!!! ona się wypisze też! no co mam zrobić, nie będę sobie cykli liczyć, jak chłop będzie w poduszki strzelał!
  2. Ferminko kochana, zostaw proszę wyniki badań lekarzowi, dobrze? My się znamy na typach podpasek, gotowaniu ziemniaków, tudzież na firmach kremów, spodniach typu rurki itp. daj lekarzowi trochę popracować, on się na tym troszkę lepiej zna. no! dam tobie za to kremówkę, pycha z budyniem, bierz i zajmij się obiadkiem dzisiejszym, no już, do roboty! i pod żadnym pozorem nie mów chłopu o efektach swojego dochodzenia, pod żadnym. no, gotuj obiadek lepiej, sio! no nie wiem, co ja mam z wami zrobić... na medycynę wyślę jedna po drugiej, wtedy sobie porozmawiamy! proszę mi się nie martwić swoimi domysłami, dobrze? zakazuję do lekarza! potem się będziemy martwić, nie teraz!
  3. nowa, ja to nawet nie wiem, gdzie mam tę szyjkę o zgrozo? bo szyja to mi się kojarzy jakoś z tym miejscem, gdzie M_M miała gulę, z której groch się wysypał, to nie ta?:)))))) poważnie to sama jestem ciekawa, jak można sobie to sprawdzić, ach już sama nie wiem, czy mam coś jeszcze sprawdzać, czy nie!!!!
  4. M_M ja już miałam komplet objawów - poważnie. do zeszłego tygodnia brakowało mi jedynie mdłości:)))))) także teraz już nawet nie chce mi się o objawach gadać! chociaż sama się zastanawiam, co mi było w takim razie. w moskwie dalej mnie tak kręciło, w hotelu pawik aż miło. może ten rota wirus? cholera wie! teraz za to mam takie grypsko, ze hej. zamknęłam się w pojoku i zdycham. mam przed sobą kupkę smarków..... fuj, chce mi się spać i do domu.... A ten nasz Folik, który tak za mną tęsknił to gdzie on się podział? oczy wypatruję a tu nic?!!!
  5. dziewczyno bonda - uważaj na sraczkę, ciążowa może być;)
  6. M_M no smutno mi tylko o tyle, że się rozmijamy w oczekiwaniach. i nie chcę absolutnie sama niczego postanawiać i stawiać go przed faktem dokonanym. chciałabym, żeby sam to poczuł, sam potrzebował. jesteśmy razem i uważam, że razem trzeba taką decyzję podjąć. inaczej sobie tego nie wyobrażam.... no nic, na razie biorę tylko pod uwagę fakt dzikiej żądzy, przypadku, oficjalnie się NIE STARAMY. nie mogę sobie pozwolić na samowolkę, cóż takie mam zasady, może to źle.. nie ważne.... dobra sałata? ja nie czuję smaku, taką mam uwaga: GULĘ w gardle:))))
  7. teraz po tych kilku tygodniach biegania nie zamierzam już nigdzie jechać i to im powiedziałam. zapomniałam jak mój chłop wygląda!!!!! ale podle się czuję baby, kurdę, paruję normalnie i gadać nie mogę. ruski wirus jak nic.... a to co było tydzień temu, to też nie mam pojęcia. tak mnie mdliło cały dzień i ta zgaga, nie do zniesienia, wolę teraz ten katar!
  8. dobra nakładam wam, rybki są bardzo ok:) M_M - no wiem, wiem, jak się ruski uprze. ale wiesz znamy się już rok. raz do mnie dzwonił i tyle. ale szkoda mi go, fajny chłop, to musiała być miłośc, co? podobno już z 4 lata temu to się stało. mój szef mi powiedział, że jak mnie poznał to od razu o niej pomyślał.... a anton jest klientem naszego oddziału w rosji, chuchają idmuchają na niego, ale ma fajne relacje z nimi, nawet można powiedzieć, że koleżeńskie... patrzcie jak się chłop zakochał i zaznaczam, ze fajny! mój szef mi mówił, ze on na początku to szalał. pił, za babami latał, szalał. teraz cisza, ma gdzieś dom pod moskwą, zaszył się i siedzi tam sam. baby za nim latają, nawet taka z biura, już myślałam, że widelec mi na kolacji wsadzi między łopatki, ale ją ściągnęłam na ziemię, ruską jedną!!!! także smutna historia i miejmy nadzieję, że się wykaraska chłopaczysko. osobiście mi to nie pochlebia, bo to dziwne uczucie, jak ktoś widzi w tobie kogoś innego, ale już chociaż wiem o co chodzi, bo też miałam takie wrażenie, że albo mnie do jeepa czarnego wsadzi i porwie, albo zasztyletuje tak patrzył!!!! no ufff, już spokój mam i koniec:)
  9. Foliku, ja już ciebie widzę znowu z tą gorączką na twarzy..... i zaciskaniem piąsteczek, a niech tam, bierz się babo do roboty i już! leki lekami, wiesz jak to z ludźmi, nie dbają o siebie, piją, ćpają, a dzieci zdrowe rodzą. ja na twoim miejscu, to nie marnowałabym ani dnia! o! M_M - z tymi chłopami wiesz jak jest, nie nadążysz.... ale ja się trochę martwię, tak niczego nie ustaliliśmy, nie wiem, czy to moja wina, czy jego, czy niczyja, może za mało o tym rozmawiamy, ale wydawało mi się, że oboje tego chcemy, on to zresztą sam powiedział, ale widzę, że mu się z tym nie spieszy i to mnie wkurza, bo wiesz ile to może trwać i nigdy nie będzie odpowiedniego czasu, nigdy. Ja jak mówiłam, nie chcę napierać, uważam wręcz, że to on powinien wyjść z taką inicjatywą, moje zdanie zna i wie, że chciałabym... Inna sprawa, to fakt finansowy - on ciągle inwestuje w swoją firmę, rozwija ją, centrum, gdzie spływa kasa to właśnie firma, to początek, a wiecie jak to na początku jest. tylko tym go tłumaczę, że martwi się o finanse i tak mi kilka miesięcy temu powiedział, żebyśmy poczekali jeszcze z rok. ale wiecie jak to jest poczekamy z rok, potem jeszcze kilka miesięcy starań, potem może jakieś schody, on tego nie rozumie, że czas nie jest w tym przypadku naszym sprzymierzeńcem.... i to mnie wkurza. on ma czas na wszystko... już nie biadolę, sama dziecka nie zamierzam mieć, więc poczekam na rozwój sytuacji. nawet się chyba usunę z tabelki, jeszcze zobaczymy to jak z tą sałatką?
  10. Babochonki, ja mam sałatkę z tuńczyka?. podawać?
  11. no muszę was widzę rozruszać, baby, śpicie? halo!!!! a ja stwierdziłam, że u mnie nie jest wszystko w porządku. słuchajcie mam tak bolesne @, że już sobie nie radzę.... w sobotę, byłam już po ketonalu, dwóch ibupromach i z termoforem na brzuchu! nie mam już siły, mam czasami ochotę sobie te janiku ukręcić!!!! wyrwać!!!
  12. Chciejka, to chcesz tego ruskiego, czy nie? jak tam z tym Panem Niezdecydowanym? mam brać kolegów z moskwy, czy nie? dajemy mu jeszcze szansę?
  13. Folik, on się może odzwyczaił i teraz się boi, czy jeszcze potrafi?;) co?
  14. no Foliku, stawiać go na nogi, dosyć już tych pieszczot, niech się bierze chłop do roboty!!!! :)
  15. póki co, aktualizacja POCZEKALNIA PRZED OWU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL klaudia1985..........10.03........32-36 ....nie.......24..........5 Ziarenko lnu.........20.03......29-35......nie........25..........7 Dziewczyna Bonda..30.03......27-28.....tak.......33..........4 ewika74...............01.04......27.........tak.......34 .........5 Chciejka26...........03.04.......28-32......nie.......26 ........5 Folik32................03.04.......31-44.....nie.......3 2.........5 Fermina30............03.04........26.......TAK.... . .30 ........9 Rea...................10.04........31.........nie.... .. 30...........5 POCZEKALNIA PO OWU DO KOŃCA CYKLU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL patrycja75...........16.02.......30-33......tak......33 ..........8 nikulam................19.02.......30-33......tak......3 0..........3 kacha86...............20.03......27-29......tak.......22 ..........6 Lola83-1...............20.03......21-22 ....nie...... .25 ...........6 nowa81................23.03......30-32.................2 8..........3 Klaudia0405..........25.03.......30.....................26.. ........3 BRZUCHATKI NICK...................TC....TERMIN POR.......WIEK......płeć Kate79.................18...........08.2009..........30. ... . ....... mooncia...............5.........27.09.2009..........22.. .... ........ Bombelek83...........9.........10.10.2009..........25... .... ....... Ognik80...............8.........30.10.2009..........28.. ..... ....... Mfigielek..............4.........10.11.2009..........25. ... .. ........ Animonda..............5........10.11.2009..........25... ... ......... M_M....................3........14.11.2009..........24.. ... ...
  16. aj Foliku, u nas jakoś dziwnie. i bzyt mi się nie chce.... powiedziałam, że widocznie źle wycelował, a on mi na to: to my się staramy o dziecko? ręce mi opadły i stwierdziłam, że jednak to ja się chyba staram tylko.. sama nie wiem, raz mówi, że czuje, że szybko nam wyjdzie, potem jakieś takie durne pytania, nie nadążam za nim i on albo się ze mnie nabija, albo w ogóle nie myśli o tym, porzucam temat, postanowiłam, że na razie wstrzymuję konie, nie chcę niczego robić na siłę! a jak u was? M już sie podnosi, super!
  17. także babochony, dajcie spokój z tymi wróżbami, bo nie wychodzi nic, ja tak czułam, że nic..... ogólnie udany wyjazd, ale tak za eMem moim tęskniłam, że jak wróciłam, to siedziałam mu cały czas na kolanach, przyklejona jak plaster, cha cha... natomiast nie zmieniłam zdania co do starań.... on niby zawiedziony, że i tym razem nic z tego, nawet powiedział, że to niemożliwe, bo specjalnie celował, ale po 2 min. nie było tematu i ja czuję swoje, może on ma więcej luzu, czasu, nie wiem, czuję, że nie teraz jeszcze, nie teraz:( a u was co? dołki, baby jedne, dołki? co wy? ja mam stolicznają, w piątek wam się odechce dołować, no już mi przestać kawę pić!!!!!!
  18. no nic może ja i ruska jestem, tylko złota nie lubię i futer, kto wie?:)
  19. Baby, on nie spuszczał ze mnie oczu, na zebraniu, na kolacji... a ja do ruskiej może podobna, nie wiem, niektórzy mówią, że szwedka, cholera wie.... Biedny ten ruski, powiem wam w tajemnicy, że jego ojciec ma jakieś kopalnie czegoś tam... a ten od kilku lat sam i rozpamiętuje... ale teraz mi się wszystko zgadza, jak się spotkaliśmy pierwszy raz, był jak walnięty w łeb, już sobie pomyślałam, ż taka zaje....sta jestem, a on popprostu DUCHA zoaczył i tyle!!!! :)))))
  20. Foliku,już jestem na swoim posterunku.... ledwo żyję, tak się tam załatwiłam, zimno jak nie powiem co! mam 38 st. gorączki, ale musiałam przyjśc do pracy. o 16:00 idę do lekarza, więc zobaczymy.... Anton - no działo się, ten jest udany - oczywiście woził mnie po lekarzach - pierwszy raz byłam u ruskiego lekarza, zawiózł mnie prywatnie..... nawet z nim pogadałam, nawet jest fakjny, ale ja za moim eMem tęskniłam bardzo i tyle... Rusek fajny, jego dziewczyna zginęła w wypadku samochodowym.... mój szef mi powiedział - identyczna, jak ja. toczka w toczkę, więc wszytko jest już jasne, dlaczego tak patrzy
  21. no i nic z waszych wróżb, nic kompletnie nie wyszło! mdliło mnie cały czas jak pojechałam, sraczka jak się patrzy, raz w hotelu zwymiotowałam, pić sie bałam... w dzień w którym dostałam @, przed @, przeszło wszystko, uspokoiło się przestały boleć cycochy, cisza spokój i nagle bach @. taki straszny małpiszon, taki obfity, że leciałam dwa dni na przeciwbólowych. nic nie kumam z tego, nic. nie wiem co to było, już tak myślę, że było może coś i popłynęło do moskwy? nie wiem, i nie chcę wiedzieć!
  22. Priviet KOzy!!!!! Jestem, czytam co tu popisałyście - mało!!!! morale w dół!
  23. Ferminko, ja tam wiesz, lekarstwo n a każde zło znajdę. głównie na dezercję! a ten co świdruje to Anton - kupi nam wódę, tylko, żeby mnie przez bramkę puścili:)))) trzymajcie sie babochonki!!!! fruuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
  24. Kozy, ja już 3 raz piszę, że lecę już, i ciągle mi udupia posta, coś dzisiaj szwankuje macie o siebie dbać, chuchać, pisać, żebym miała co czytać, ja zabieram swoje sraczki, gule i mdłości dlaeko na wschód, tam mi może pomogą, bo tu tylko jedna diagnoza!!!! jak któraś nie będzie tęsknić, to mam kilku takich ruskich zakapiorów!! daswidania!
  25. Klaudia, wracam wracam szybko z Sergiejem, bo Chciejka samotna! wy tu też grzecznie, wszystko meldować, nie upijcie się za mocno w piątek, bo jest epidemia fasoli, więc nie wiadomo, czy można pić:)
×