Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

REA_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez REA_

  1. Folik u mnie jest źle, naprawdę - wódki przynieś:))))))
  2. a ty żmijko plujko, zamiast knuć i wojny domowe wszczynać, weź gazetę, podzwoń po bankach, zorientuj się wiesz co ja zrobiłabym? - poszła na dół do kuchni, wzięła teściówkę i powiedziała. mamo nie układa nam się, chciałabym nie pogarszać naszych stosunków bardziej, dlatego chciałam ciebie zapytać, czy jest możliwe takie zaadoptowanie domu, żeby każda z nas czuła się tu u siebie i komfortowo - ja i ty. jeżeli takie rozwiązanie tobie nie odpowiada, my się wyprowadzamy. i tu od razu dla eMa masz ceny, wysokośc kredytu itp., ale Foliku, to ja tak zrobiłabym, ty sobie to przemyśl. a te ciche dni niczego nie naprawią i nie zmienią, wiesz o tym, wszyscy z was wiedza przemyśl to, czy nie zaatakować, bo nikt inny tego nie zaproponuje, chyba, że ema przekonasz, ale to trzeba zrobić już, teraz , zaraz, zanim dosypiesz jej arszeniku i stanę się publicznie współwinna jej śmierci.:)
  3. Foliku, ty moja plujko jadowita:))) Mfigielku - okaże się w dzień @, tak? no to już mi z tymi wątpliwościaminie wyjeżdżaj, po co te testy robisz? Pytam sie po co????? zajmij się pracą, zakupami i obiadami, a nie testami. testować będziemy z akilka dni no, porządku musze tu trochę zrobić, bo jak mam doła, to myślicie, że nie czuwam:))))
  4. a jak już tak gadam do siebie, to sobie powiem babo, zmieniamy pracę, weź się w garść, nie bądź leniem! zrób coś ze sobą mądrego!
  5. M_M - czy ty coś takiego widziałaś? takie głupoty czytać? a tak szczerze kozy, to ja też mam dołek. duży. praca mnie już nudzi powoli, mam kilka spraw, które leżą i patrzą na mnie z wyrzutem. mam jakąś niechęć ogólną do wszystkiego, już mnie nawet zakupki nie cieszą... tak miało być fajnie, miałam mieć brzuszek, a tu się tak sfajdoliło. po całości. no nic to, dobrze, że wy chociaż mnie popieracie:)))
  6. zaraz zaraz Folik, forum o pryszczach? zwariowałaś? mało masz pozwów do napisania? dawaj mi numer do szefa twojego, zaraz z nim sobie porozmiawiam.... o pryszczach i toksycznych związkach, ludzie!!!! trzeba iść do góry, a nie dołować co za baba..... numer, dobre
  7. to będzie taki bobas trochę twój, trochę mój:) dobra?
  8. Foliczku a moje jajo prawie gotowe i nic. M wybył. nie złość się na mnie, ale ja odpuszczam na razie. chcę bobaska, ale nie mogę tego sama zrobić. on raz chce, raz mówi, że musimy jeszcze popracować, potem znowu chce, a potem nic nie mówi, jak wracam od gina. bez sensu to jest sama sobie dziecka nie zrobię, nie chcę:( i widzisz, jak jest jajo, to nie ma co z nim robić, znowu je tobie oddam. w następnym cyklu będziesz miała dwa:)
  9. M_M, Foliku, Mój tez był poznany kilka lat temu - zawsze mi się podobał, ale nie iskrzyło, a w tajemnicy wam powiem, że zaczełams się z nim spotykac, żeby zapomnieć o tym pierwszym dupku! nic nie wyszło, miałam kolejnych facetów, z eMem stały kontakt, on był w stałym związku i tak kilka lat. nagle, nie wiadomo skąd, w zwykły dzień, po 300 spotkaniach i miliardzie telefonów, w jakiejś knajpie w warszawie popatrzyliśmy na siebie inaczej. czułam to, to był moment, u siebie i widziałam, że on też. to było niesamowite, ja tego nie potrafię opisać. zwykły, zimowy, brzydki dzień, ten sam facet na przeciwko, znany, lubiany i takie boom.to zaprzecza miłości od pierwszego wejrzenia, chociaż do dzisiaj pamiętam, jak się poznaliśmy, jak był ubrany.. pamiętam wszystko.. zawsze później był w moim zyciu, do niego dzwoniłam z płaczem, do niego wolałam sie przytulić, niż do faceta z którym mieszkałam potem to już była lawina, pogrom, rozpacz, bo obydwoje w kredytach związkach, innych miastach, straszne to było, te łzy porzucanych ludzi, ich mszczenie się na nas, rodzice, mogę długo wymieniać..... a my jak ślepi na wszystko, nic nie miało znaczenia
  10. oj Kozy, każda ma chyba za sobą jakiś koszmar, ja mam dwa. raz zakochałam się w dupku, na zabój, ale sama się od niego uwolniłam, pewnego dnia poprostu upiłam się u niego, pocałowałam mocno i wyszłam cicho zamykając drzwi - nigdy później go już nie zobaczyłam. ale co to jest do cholery, że jak mam baardzo słabe dni, tak ze 2 dni w roku, to o nim myślę i nie mam pojęcia dlaczego, bo nigdy do tej rzeki już nie weszłabym, nigdy drugi koszmar przeżyłam z moim eMem. żadne zdrady, nie chcę nawet o tym mówić, ale teraz wiem, że było warto, chociaż ostatnio mamy chyba mały kryzys, tzn, ja mam - nie ważne Chciejko, miałaś pecha, przyznaję, ale każda z nas ma coś takiego za sobą i każda z nas w końcu spotka faceta, któremu będzie warto poświęcić swoje życie. Znajdzie i już. Każda z nas. Swoje miejsce na ziemi. jestem pewna:)
  11. Chciejko - to dobrze, bo myślałam, że pojechałam za mocno, wiem jak sie czujesz teraz i w takich chwilach, czasami chcemy usłyszeć, że wszystko będzie dobrze, ze ktoś kocha, ale niekiedy sprawy są ewidentne i zawsze mówiłam: szkoda mi czasu na przypadkowych ludzi. mogłabym go wykorzystać z kimś, z kim warto to zrobić no, głowa do góry, znajdziemy tobie fajnego eMa jeszcze , poszukamy braci, sąsiadów, coś tam się znajdzie:)))
  12. to był oczywiście cytat, na poparcie mojej tezy:))) Kozy, patrzcie wystarczy nastraszyć, a już się zlatują. To ja mogę tak codziennie! Będę wyrzucać tabeli, będę wyrzucać z tabeli... zobaczycie, jeszcze kilka się dzisiaj pojawi! Ewiko - ja zapomniałam tobie pogratulować: najlepsze życzenia, miłości nieskończonej, no i potomka oczywiście!!!!
  13. Foliku, babo - w kluczowym momencie zapominasz? to szlag trafił obserwację prawie!!! no już nie obrażaj się. wydaje mi się, że to 18: Kilka dni przed owulacją temperatura ma tendencję do maksymalnego obniżania się, ale nie zawsze. W czasie owulacji temperatura szczytuje. Różnica przed owulacją i w dniu owulacji powinna wynosić przynajmniej 2 kreski (0.2 st. C). Od owulacji temperatura będzie wyższa, niż przed owulacją, co bardzo dokładnie pokaże wykres. Wysoka temperatura będzie się utrzymywać aż do miesiączki.
  14. Chciejko kochana Nie lubię obwijać w bawełnę: - ten facet jest nieodpowiedzialny i nie wyobrażam sobie, jak on mógł dopuścić do tego, że zajdziecie w ciążę przy NIEPEWNOŚCI - nie mówię mu nie od razu, może się chłop zagubił na chwilę, ale kurczę zastanawiam się skąd ta niepewnośc wynika. najczęstszą przyczyną jest inna baba. miejmy nadzieję, że u niego nie - daj mu czas, ja w ogóle zaniechałabym kontaktów na kilka tygodni, może ty jesteś za starająca się, za bardzo za nim i przewróciło mu się w dupie - zajmij się swoim interesikiem, a on niech się przekonuje, niech sobie robi co chce - o jedno ciebie proszę, przy okazji spotkań z nim, godzeń, zapewnień: ZABEZEPIECZENIE. NIE MOŻESZ SOBIE TERAZ POZWOLIĆ NA CIĄŻĘ. NIE W TAKIEJ SYTUACJI, ABSOLUTNIE. - w ogóle uważałam, że za krótko i słabo się znacie, żeby na razie takie kroki na przód robić, - spokojnie, może się ułoży, może zrozumie, może i też nie i odejdzie. jesteś młoda fajna babka i nie potrzebujesz, żeby ktoś się zastanawiał, czy chce z tobą być czy nie. Mam nadzieję, że ciebie w żaden sposób nie obraziłam, ani nie zdołowałam, poprsotu takim chłopom mówimy zdecydowane NIE Ps. Intuicja nie zawodzi! Jesteśmy z tobą wszystkie:) pokaż mu, ile jesteś warta i że nie jest księciem z bajki!
  15. Foliku kochany - ty już pipkę masz przeca!:))))
  16. chciejka - a on u ciebie? ja z moim Mem dwa lata temu wynajmowaliśmy 25m meszkanie. i to były najfajniesze czasy, jakie pamiętam. do dziś jak to mieszkanie mijamy, to mamy głupawe uśmiechy. nie ważne jak, ważne, że razem. nie wyobrażam sobie, zeby mój chłop spał osobno, gdzieś indziej, w innymi mieszkaniu, u mamy, obojętnie - oprócz delegacji - finito
  17. to ja mam odwrotnie no dobra to obstawiamy u ciebie dziewuchę! a czujesz jakieś pływania już, czy nic? jakieś plum?:)
  18. brzydulko - ale jak pipka będzie to dobrze? bo u ciebie pipka chyba pływa, U Folika kiełbaska:)... będzie
  19. kate, a nie było jakichś podwójnych uderzeń serca...? z takim jakby to powiedzieć echem?:))))))
  20. a że nie dopytuje, nie jest na bieżąco z zagadnieniami zapładniania ciebie, to ja mam tak samo w domu. ja go nie informuję, on nie pyta. to się poprostu dzieje i tyle na razie się nic nie dzieje, bo ja też czuję, że on jeszcze nie gotowy i odpuszczam na razie. tak to działa. intuicja to jest klucz do wszystkiego, mnie nigdy nie zawiodła. bez schizofrenii, pamiętaj Chciejka. luz, chic, tyłek wypięty
  21. Kate brzudulko - chyba masz drugą pipkę .... w brzuchu, co?:)))))) Chciejko, Ty teraz nam nie wpadaj w schizy, tylko racjonalnie myśl. Halo! jeżeli chce być z tobą i jest, i zostawia materiał tam, gdzie jego naturalne miejsce to git - to chce się z tobą na stałe związać oni jednak tak mają, że w niektórych przypadkach oddzielają kobiety z którymi chcą żyć od innych, z którymi fajnie jest zaszaleć. Są tacy kretyni i od takich trzeba uciekać. moim zdaniem jest ok, ale może, może coś mu głupiego do głowy przylazło, co nie oznacza, że coś się wydarzyło. także bez schiz - obserwacja dogłębna i ja się ciebie pytam, dlaczego wy razem nie mieszkacie???? to nie jest normalne u ludzi w tym wieku, którzy myślą o założeniu rodziny. ty go zamiast do ołtarza to do gniazdka jakiego zwab i już nie wypuść. Wtedy moja droga wyjdą wszystkie jego małe i duże tajemnice, zaufaj starej wydze:) no, do roboty, można przyspieszyć, wynając, wszystko można!
  22. A ty Foliku globtrotterze - wsiądź do pociągu byle jakiego, nie dbaj o bagaż nie dbaj o bilet,..... zagalopowałam się!!!! >>>>>>>>>>>>> jeszcze raz: - wsiądź do pociągu do wrocławia, nie dbaj o bagaż, nic się nie obawiaj.......... ja cię przejmuję na weekend szalony, popatrz jak wszystko zostaje w tyle................
  23. Chciejko - powiem tylko jedno: ZAWSZE TRZEBA SŁUCHAĆ SWOJEJ INTUICJI tyle obserwuj, rozmawiaj, ale oczy dookoła głowy. do ołtarza broń boże nie, bo jak coś się ma stać to i obrączki nie pomoga. kobieta najlepiej wie, kiedy coś zaczyna nie grać. kropka jeżeli robicie dzidzię i się nie wzbrania - super - ale patrz na niego uważnie i uśmiech na twarz, cycki do góry, żeby się dwa razy zastanowił, jak mu co po łbie chodzi. Osobiście nigdy nie miałam takie sytuacji ,ale niestety figuruję na liście moich znajomych jako spowierniczka i takich rzeczy się nasłuchałam, że jestem bardzo ostrożna.
  24. Foliku, swiatowcu, wiem gdzie centralny i gdzie mariott - nie bój żaby, trafię. jestem u ciebie co 2 tygodnie ostatnio!!!! zobaczymy jak ty do mnie przyjedziesz! jak dziecko w lesie! w campanilu na towarowej lub w ibisie stare miasto śpię, trafię!:) tylko coś ugotuj dobrego, lubimy sobie pojeść. a co zrobimy z Ż? też sporo gadam i to czasami głośno! może zrobimy w domku potańcówkę do białego rana, Ż się ucieszy!!!!
  25. Ferminko, niech się przebadywuje ile wlezie. A ty libido pielęgnuj, podrywaj go i uwodź. Byleby do celu:)))) MOje jajościskam mocno, a co jemu tam źle? cieplutko, mokrutko i fajowo, gdzie będzie chodzić po zimnie:)
×