REA_

dzięki Meggi a cytomegalię??? ktoś to miał?

to dawaj go

dla ciebie.... ja już wiem, testy wychodzą jak w mordę strzelił, a mam oprócz tego fiziczyne objawy.. my z eMem cały cykl fikamy, więc nie o w trafianie się martwię, tylko co się dzieje potem. szczególnie zagnieżdżanie mnie interesuje. a lekarzy na razie odpuszczam, pójdę, jak będzie brak@, albo rzyganie, hi hi a któraś wie, ile trwa leczenie, kiedy się ma toksoplazmozę?

a z tym monitoringiem to jest dobry pomysł

sprawdz tą owu, bo mnie się wydaje, że masz później. mój lekarz też powiedział, że przy takich cyklach min od 19 dc ale każdy organizm jest inny wzięłabym to twoje jajo, ale nie wiem, czy mój zapał nie ostygł mam jakąś zniżkę formy. praca mnie mdli, z eMem się kłócę, wszystko jest nie tak..... no nie wiem, obiecałam sobie w tym cyklu - bez nakręcania, lekarzy. tylko toksoplazmoza i dentysta. a po ostatniej akcji, jak mi się kolana i gina trzęsły, to ja nie wiem, czy ja się nadaję do tego. jak galareta!

no i może ktoś postawi diagnozę, co się dzieje?

no i jeszcze jedno co mnie niepokoi - zaniknął mi śluz. zawsze miałam go dużo. dwa cykle temu mało, a w tym ostatnim w ogóle - nie licząc tego po owu, bo kapała mi dosłownie woda.... nie rozumiem z tego nic

Foliku mój kochany, jak ten twój chłop wstał, to go trochę napadnij... nie musi nawet skakać, wiesz, nieh spokojnie poleży:)))) a jak nie chcesz, to może mi to jajo pożycz, ale uważaj bo może skorzystam:))))) u mnie dziwnie: od 3 tygodni mam stan podgorączkowy (tam też) 37,3 - nie było obniżenia na @, nie jestem chora, może taka moja uroda? nie wiem, nigdy nie gorączkowałam, nawet w chorobie. @ miałam okropny, bardzo obfity, dzisiaj mam jeszcze resztki. okazuje się, że od 2 mcy mam tak jak ty - plamienia 2 dni przed (taką brązową maź). wychodzi na to, że mam już @ 9 dni, minus 2 dni plamień. coś jest nie tak jajniki czuję cały czas. prawy mi co kilka godzin daje znać o sobie. wczoraj jeszcze miałam krwawienia.... no właśnie wychodzi na to, że od ostatniej owu mam cały czas mniejsze lub większe bóle jajników. teraz piekące, ale nie dokuczają mi bardzo. uważam, że za wcześnie zaczynasz testować, powinnać minimum od 14 dnia dla pewności.a przy naszej długości cykli od 16. ja mam owu w okolicach 19-21 dc. potwierdzone testami. ale sprawdź, może być różnie. zapału też mi brak, dziwnie się poprostu czuję

Meggi - wzszytkie trzymamy kciuki, musi się udać:) Nowa - witamy na pokładzie. Nie masz się co martwić, za wcześnie na to zdecydowanie. Wskakuj do naszej tabeli, gdzieś tam jest kilka stronek dalej i zapraszamy na plotki:)

Meggi, nie idź do lekarza jeszcze. to nie ma sensu. ja byłam za wcześnie, zrobiłam sobie nadzieję i nic z tego nie wyszło. jeżeli te bóle nie są bardzo mocne, to nie idź mnie bolało ponad 2 tygodnie, ale też w zasadzie było to do wytrzymania, tylko mnie niepokoiło pod jednym względem:))) poczekaj do terminu @ i tyle. i spokojnie, co ma być to będzie;) a na żadne przekładanie się nie zgadzam. znajdujesz nową pracę i siup!!!! i tak ZUS to płaci. niech płaci:)

ty jesteś targetem lutowym! oczywiście inne dziewuszki też, ale w twojej sytuacji, musi się teraz udać i koniec który masz dc?

pewno, że jest! Meg - za ciebie najbardziej trzymam kciuki! musimy im pokazać, cwaniakom!

hej Kózki!

Patti, ja to przeżywałam tydzień temu, nawet lekarz ręce zacierał. trzeba trzymać kciuki, a jak sie nie uda, próbować dalej. tyle i nie myśl proszę (postaraj się)o tym, że może coś być w środku, nie wyobrażaj sobie, bo potem jest bardzo przykro. ale tak czy siak powiem, że objawy są obiecujące! trzymamy kciuki. wszsytkie

leworęczni, lub inne przypadłości????? no nie! najzdolniejsi manualnie ludzie! wypraszam sobie!

teściówka pilnuje żmijki swojej, pilnuje:)))) powiedz jej, że jedziecie do lasu zrobić głośno to, co codziennie musiecie po cichu.... Meggi - ty masz dwóch chłopów, po co sie babo porywasz na dźwiganie, co??? to słodkie jest, szklanką nie dacie rady, brać kieliszki i koniec, bawny się jak damy!

a jeszcze wracając do dupków na górze. kiedyś się tym stresowałam, jak wy. a teraz? to moja rozrywka codzienna! lubię patrzeć, jak wypieków dostaje w najwyższym gabinecie... :))))

dobra, pod ten ton otwieramy flaszkę ile kieliszków? meg, Folik, kto jeszcze? jest tylko pół litra, ale na spirytusie, uwaga!

jeżeli chodzi o bossów - ja prowadzę otwartą wojnę jazda jest non stop, a że jest nowy, a ja oblatałam tu już wszyskie kąty, to ciągle bidak po dupie dostaje. on tak chce mnie ugryźć a nie wie jak. wprawdzie jedzie po mnie cały czas i do prezesa donosi, ale cóż, ja tu byłam długo, długo przed nim:))))) daję mu jeszcze 6 mcy, dupkowi! także jestem z wami, chamom się nie damy. wprawdzie idzie kryzys pracowniczy, ale wiecie wyszkolony, samodzielny pracownik jest dużo warty. a my jadem potrafimy, co?;)

likierówki, moje Panie, malutkie na stopce szklanka! Ty Foliku, taka nie wyżyta jesteś. no rozumiem, że bez bzzzz długo, ale kto widział tak chlać!

napisałam się i zżarło mi, ludzie!

napisałam się i zżarło mi, ludzie!

napisałam się i zżarło mi, ludzie!

Foliku, wstaje chłop, wstaje, to dobrze. Będzie z niego jaki pożytek:) Mnie zaczęły znowu te moje jajniki boleć, nie mogę wysiedzieć. wczoraj znowu spałam z termoforem. nie wiem, co to jest, ale zaczynam się martwić, moj M też chodzi i mnie masuje po brzuchu. on myśli chyba, że coś ze mną nie tak. \"to nie normalne, że ciebie tak boli, trzeba coś z tym zrobić, przecież musisz zajść w ciążę!\" i takie tam.... no nie wiem... a co do tycia - to może dlatego nic nie zaskakuje, też mi brzuch wisi na kolanach, fuj. dobra bierzemy się za siebie. płatki , owoce , jogurty a dzisiaj mam likier cytrynowy.. dzisiaj sobie posmakujemy, bez pijaństwa!

Meg:) jak rozmowy?