

kobis
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kobis
-
dziewczyny! czemu Wy jesteście takie samokrytyczne! Jeny... Uczesać się, umalować, urać sexiarsko i lecieć na jakąś imprę w dobrym towarzystwie poprawić sobie nastrój!
-
w piątek dietetyk...już przebieram nogami... już w czerwcu 12kg mniej... mam nadzieję, ze ten wątek dotrwa i będę miała gdzie jęczeć...( ale dam radę ;)
-
kate - kurcze 2 mm mnie jakoś przerażają. Piszą, że na rozstępy działa od 1mm, więc chciałam być ostrzejsza i zamówiłam 1,5... no nic, jeśli polubię się z 1,5 cm igłą to po wakacjach kupię 2mm. mnie tez pierwszy raz od kilku lat oszukali. Kupiłam z siostrą i koleżanką hurtowo te kiecki. Razem wyszło prawie 400zł!!! No masakra
-
puude co do chirurgi estetycznej ( nie chcę Cię pozbawiać nadziei!) ale gdyby któraś klinika to usuwała to miliony by zarabiali. Może jakieś hardcorowe złuszczanie... na pewno robią dermabrazję.
-
Ja jestem nazwijmy to ładnie : z centralnej polski ;) Trochę za daleko. Jadę z dzieciakami teraz na tydz do Zakopanego, potem do Wisły a potem do prababci do Wrocławia. Doczekać się nie mogę! rollera tez się nie mogę doczekać. Ostatnio( na początku stycznia) kupiłam na allegro kieckę, niby wyprzedaż kolekcji bla bla, oryginalna cud miod i co? laska się zawinęła, 500 negatywów od 15 stycznia, allegro nic nie robi, kasa przepadła, kiecki nie ma. Może ja jakaś naiwna jestem ale miała same pozytywne i opis był taki normalny.... http://allegro.pl/as01-asos-elegancka-sukienka-koronkowa-s-m-l-xl-i2026181695.html może ja jakaś nie ogarnieta jestem , ale narazie jestem wsciekłą, ze tak mnie oszukali :/
-
zebra - dzięki. To, w tym przypadku niestety wieloletnie doświadczenie... Zrobiłam już chyba wszystko ( w zakresie moich możliwości finansowych) jedno jest pewne - zwykłe balsamy i kremy na rozstępy nie działają...
-
Misia- ja zdzieram tak, że mnie piecze i właśnie mam strup od 2 tygodni. Od poniedziałku pewnie zacznę smarować codziennie maścią na blizny ( jakieś dwa tyg) i potem następny kawałek. Na początek to warto lekko, bo zdzieranie nie boli i można nieźle się załatwić, jak ktoś jest zawzięty ;) Poczekaj aż się zagoi, spokojnie...kup maść i folię. ( nie wszystkie maśći można pod folią - ja wybieram takie co można, mocniej działa) Tutaj pomaga to, że skóra musi się zregenerować. jak dermabrazja.
-
mila - dokladnie. jak patrzyłam na stronach dystrybutorów to są i po 350zł... i najpierw miałąm taki chwycić,ale na dobrą sprawę to jaka to róznica? może w ostrości tych igiełek? aby tylko kuły a nie szarpały skórę?
-
mila- najpierw odchudzałam sie u gościa który "odtłuszcza" kulturystów. dieta kilerska ale i skuteczna. niestety tak mi rozgalopował przemianę materii, że miałam jazdę z tarczycą. teraz ide do kobitki która indywidualnie to ustala. Robię badanie krwi, cukier, tsh itd. Chwalą ją, ale co z tego będzie to powiem za ok 2 misiące. pierwsze ew efekty już powinny być.
-
no właśnie zamówiłam taki z 540 igieł. raczej powiatpiewam w jego oryginalność, ale zastanawiam się czy to jakaś róznica, czym skuje sobie tyłek?
-
a ja poproszę o info o tym aloesie! szukam, szukam a nie mogę znaleźć ( czytam poprzednie posty po łebkach. a w necie znalazłam info, że regeneruje i ,że można trzymać tydzień w lodówce, ale chciałabym info z pierwszej ręki
-
wpisałam w wyszukiwarkę - pumeks rozstępy- i wyszukało mi różne strony. generalnie kobitki używające są zadowolone, inne są wstrząśnięte, a jedną znalazłam taką co zdarła do krwi i leczyła bliznę potem miesiącami :/
-
Po pierwszej turze mi się nie zrobiły. A to Ty pisałaś o aloesie?
-
puude poczytaj sobie w necie o tym. Może zdobędziesz jakieś info. To dość drastyczna metoda ;) narzaie odliczam dni do diety. czekam jak na zbawienie! Rozstępy to jedno, ale ja mam do tego po ciążach 30 kg do zgubienia. To dopiero jest jazda. Ale Was na szczęscie nie dotyczy.
-
kate, jesteś hardcorem ;) z tym pumeksem to zależy. myślę, ze każdy powinien wypracować swój sposób. ja zanim zedrę brzuch, potem uda, potem pośladki, potem biodra...itd , to trudno chodzić będąc cała w ranie. raz tu, raz tam więc w jednym miejscu wychodzi 2-3 razy w roku ( biorąc pod uwagę, że robię przerwę wakacyjną).
-
ojoj ale poważnie się zrobiło. puude - szacunek dla Twojej mamy! sama mam dzieci i podziwiam takie kobiety. Jestem pod wrażeniem, że daje sobie sama radę. I do tego co czytam, jesteś fajną dziewczyną. Więc jeszcze ma sukces wychowawczy. Rozstępy to nie koniec świata. Ładne to nie jest, ale nie dajmy się zwariować! Ze spraw przyziemnych - kupiłam sobie maseczkę na twarz która nazywała się " przed randką". tak zapchała mi skórę, że mam syfy jak nastolatka normalnie...
-
puude- wiem, że to Ci nie ułatwi, ale tak jak pisze zebra każdy tęskni. Mam zdjęcia z czasów kiedy pracowałam w korporacji, nie mialam jeszcze dzieci i kase wydawałam na wyjazdy z kolezankami w okolice morza srodziemnego. mam zdjecia topless z plazy, ciało jedrne i gladkie jak cholera a cycki sterczace jakby mialy odfrunac. i co? wtedy nie zdawałam sobie z tego sprawy. dzisiaja na prawo i lewo. nie wroci, nawet jak pumeksem zetre sie do krwi. jak bede miala 60 lat to pewnie bede patrzec tak na dziesiejsze fotki. bo dzisiaj jak spojze na to przychylnym okiem to niezla ze mnie 30stka ;)
-
zebra racja! ja już pisałam o kuzynce z usuniętą piersią. wiem, ze to brzmi banalnie ale 3 lata po zdarzeniu jej życie wygląda zupełnie inaczej, robi rzeczy o jakich nigdy by nawet nie pomyślała . Jej choroba ( teraz to widać) była w jakimś sensie potrzebna. WLOczy się teraz po świecie i cholera wie gdzie jej szukać ;) ( całuski dla Włóczykija;)
-
zebra- juz pisałam wczesniej; ja miałam mix wzorów i kolorów. i mechaniczne i hormonalno-sterydowe. Dużo. Oszczedziło mi plecy i rece. to jak tutaj czytam i tak sukces. ale za to nogi i posladki mialam cale poorane. teraz mam takie paseczki własnie cieniutki, a niektore to juz w kolorze skory i do zobaczenia tylko przeze mnie. ale aby nie bylo - nie jestem gladka i jedrna jak dupcia niemowlaka.
-
ćwiczenia pomagają o tyle, że poprawiają ogólny wygląd skóry. ujędrniają, więc na naciągniętej skórze mniej je widać
-
puude- brzuch olej. po ciaży zrobisz plastykę i już. co do opcji kontaktów damsko- męskich : mam Męża i moje rozstępy nie miały i nie mają wpływu na nasze życie i pożycie:)
-
jest jeszcze łagodniejsza wersja z maścią na blizny. Po bańce chińskiej jak się ostro potraktuje świństwo to są dobrze ukrwione i wtedy masc pod folią. pisałam już,że mam nieleczone wewnątrz ud i widać je. tylko jakoś nie moge sie za to zabrać. zamówilam dermoroller. to moja najnowsza szajba anty rozstępowa.
-
do 34słońsc : masz racje! rozstępów nie zlikwidujemy, ale możemy sprawić, że staną się niewidoczne. Jestem tego najlepszym przykładem. 3/4 świństwa jest już pokonana. Fakt, ze zajeło mi to 3 lata, i , że zajmowałam się nimi co najmniej 3x w tygodniu... satysfakcja jest tym większa!
-
poczytałam posty...o rany! jakie Wy jesteście drobne! Czekam z niecierpliwością na start diety w marcu! zostało mi "po dzieciach" jeszcze 12 kg i zamierzam sie tego pozbyc.
-
czesc dziewczyny, mam nadzieję, ze nie jestem " za stara" aby tu z Wami pisać? 30stka na karku nie spowodowała, ze dałam sobie przyzwolenie na bycie zaniedbanym starym babskiem... puude- niestety. rozstepy nie sa refundowane ;( nfz traktuje to jako defekt kosmetyczny. ale i tak jesli jest tak jak piszesz, wybrałabym się do dermatologa. państwowo. Oni też chyba coś mogą zrobić? smarujesz mascią na blizny? kate napisze do Ciebie wieczorem. jestem ciekawa jaki stanik wybrałas. zrobilam peeling solno- cytrynowy i powiem Wam, że jest niezły. Oczywiście zafundowałam sobie wersję hardcorową i polałam się po zdarciu solą sokiem z cytryny...skóra gładka, ze szok! teraz poszukuję aloesu. niby takie popularne a nie natrafilam jeszcze