ania007

Ja zaglądam:) tylko jakoś nie mam weny,żeby pisać w dwóch miejscach naraz,a tutaj i tak raczej nikogo nie ma,,,Ale może dotrzemy chociaż do 200 stronki cio? :) Kropeczka to zadanie chyba dla nas ,bo dziewczyny zapełniły już 187 stron bez naszej pomocy:)

Madi wcale się nie dziwię,że tu nie piszecie:) A co do mojego pisania ,nie będę już z Tobą polemizować,bo widzę,że nie wygram;)Obiecuję pisać więcej:)

Helo Madi-zgłaszam sprzeciw!:)wcale nie piszę najmniej...Może od kiedy przyjęłyście mnie do siebie ,tutaj wpadam żadziej,za to w nowym miejscu staram się coś skrobnąć codziennie (wyjątkiem był tylko miniony weekend,nie miałam na nic czasu,bo Dzióbek był bardzo chory;( )

I znowu ja;) Na nowych śmieciach cisza ,więc wpadłam tutaj.Jeśli nie jestem sama to zapraszam na pyszną karpatkę;) Kropeczko a może napisz nam cos o sobie,np.co tam u Twojego maluszka,jaki miałaś poród,skąd jesteś itd itp:):):) I wcale nie jestem ciekawska;) Piszcie ludzie coś;) Pozdrawiam

Hello Chętnie skusiłabym się na kawkę,ale zdążyłam wypić już 2 a trzech to chyba mamie karmiącej \"nie wypada\" pić...:) Miłego dzionka:)

OK udało się .Tylko niewiem o co tam chodzi...:) ale połapię się kiedyś...:)

Witajcie;) Mój szkrab właśnie zasnął,więc mam chwilke i zapraszam na kawkę;) Gabi 28 no i wydało się, że jednak żaden ze mnie Bond:),bo jakoś nie udało mi się wytropić, gdzie znajdują się nowe śmieci;).Ale jeśli nie macie nic przeciwko,to proszę poinformujcie mnie, jak się tam dostać;).(mój numer gg jest 2 posty wyżej).

Aniu 36 a mogłabyś napisać, jak robisz ten kisielek...? Pozdrawiam;)

To znowu ja.Piję właśnie drugą kawkę,więc jak ktoś reflektuje,to zapraszam.My wlaśnie wróciliśmy z expresowego spaceerku,bo pogoda u nas straszna,cały czas coś kapie z nieba,i wogóle jakoś tak szaro i smutno. Jestem ciekawa,jak wygląda u Waszych maluszków picie.Mój Dzióbolek szczerze mówiąc nie pije nic,oprócz mojego mleczka.Nie akceptuje żadnych smoczków ani butelek,czasami wezmie łyczka soczku z kubka-niekapka,ale to zdaża sie bardzo sporadycznie.Martwi mnie to troche i zastanawiam się co będzie z tym dalej.Niewiem,jak on tyle wytrzymuje bez picia,bo pierś ssie tylko jak go usypiam (w czasie jak nie śpi,i probuję mu podać pierś-odmawia kategorycznie) ,czyli jakieś 3 razy w dzień,no i wieczorem przed snem.Poza tym w nocy za to budzi się często i domaga się piersi,ale niewiem czy to ,że w nocy tyle wypija oznacza ,że mu to wystarcza.Próbowałam już na różne sposoby zachęcać go, żeby więcej pił,ale bezskutecznie jak narazie.A jak to jest u Was z tym piciem?

Witajcie;) Madi mój gg; 4238311

OK w takim razie kawa dla wszystkich:) :) czarna, z mleczkiem czy śmietanką?ile cukru?;)

Hej:) Zdążyłam na kawkę?:)

Ania 36 ,a czy Marysia również podziela Twoje zdanie o Maksiu? Bo on jest \"ciągle jeszcze\" wolny,a jego mamusia chętnie znalazłaby zawczasu (jak to sie pisze?:/) jakąś porządną synową;) Niewiem tylko,czy Marysia czasami nie jest już pisana jakiemuś forumowemu przystojniakowi,ale jak wiadomo kobieta zmienną jest i zawsze może zmienić zdanie na każdy temat:):):) PS: Twoja Marysia ma śliczne oczka,na kilku fotkach wygląda z nimi jak laleczka.I widać jaki tatuś jest dumny z córeczki:)Ale chyba jest bardziej podobna do Ciebie (moim zdaniem) Pozdrawiam i życzę wszystkim miłej a zwłaszcza w całości przespanej nocki.

Ja co prawda jeszcze przed obiadkiem,ale ciasta nie odmówię:) poproszę kawałek;)

Dzięki Tinko za pomysły.Też myślałam o jakimś wypadzie tylko we dwoje,ale to niestety odpada,bo walentynki są w tym roku w tzw.dzień roboczy,więc nie mamy z kim zostawić małego.A szkoda, bo chętnie gdzieś bym się wybrała,prawdę mówiąc od narodzin Maksa byliśmy gdzieś tylko we dwoje może raz lub dwa...No to się napisałam -Dzióbek wzywa muszę uciekać.PA

Dziewczyny macie pomysł na jakiś fajny prenent walentynkowy...?Wiem, że niektorzy nie uznają tego święta,ale ja w ten dzień obchodzę także rocznicę poznania się z moim mężem (ale jestem romantyczna;) :P :P ).Nie daje mi spokoju myśl ,że nie mam żadnego pomysłu na prezent.A Wy co będziecie porabiać w ten dzień? Pomóżcie

Znowu pierwsza:) witam i zapraszam na kawke:)Dzisiaj bardzo jej potrzebuje ,po jakichś 50 pobudkach w nocy.Dzióbka atakują chyba wszystkie zębole naraz,kilka dni temu wyszły 2 na górze ,ale nieprzyniosło mu to żadnej ulgi,więc chyba wychodzi jeszcze jakiś.Niewiem który, bo w żadsen sposób nie można zaglądnąc mu do bużki...Oprócz tego mamy jeszcze 2 dolne jedynki,ale one wyszły juz prawie 3 miesiące temu, póżniej taka długa przerwa i teraz atakują ze wzmożoną siłą.Ach...

No to chyba warto się trochę z tym pomęczyć,i mieć swiadomość, że przynajmniej nikt nieporządany nie będzie wtrącał swoich chamskich komentarzy...

Dzięki Atlanto ,ciesze sie ze nie masz nic przeciwko;)Ale widze, że są jakieś wieksze problemy z dostaniem sie tam.Zyczę Ci powodzenia;)

hej !!! Tak sobie pomyślałam...i nieśmiało zapytam...może mogłabym przyłączyć się do Was na \"nowych śmieciach\" ...? Wiem ,wiem bezczelna jestem...:)

Witam na porannej kawusi;) Chyżbym była sama?

Maks też \"wrzeszczy\" jak chce dostać coś, czego niechcemy mu dać, ale kiedy jest już senny i zmęczony to właśnie wtedy tak bardzo sie napina i czerwienieje.Najbardziej martwiło mnie to napinanie mięśni a nie zmiena kolory twarzy-bo to za chwile przechodzi samoistnie.Maksio właśnie mnie wzywa ,więc idę sobie już.Ale jeszcze tu wrócę.:)

Dzięki Tinko, troche mnie uspokoiłaś,bo myślałam,że tylko ja mam takiego narwanego złośnika:)

Żapomniałam podziękować za miłe słowa pod adresem mojego szkraba:) Martynika zostań z tą kawką jeszcze dziś na \"starych śmieciach\"-zapewnione towarzystwo:)

Mala Mocca ,ja też żałuję, że nie napisałam wcześniej, ale zawsze, gdy chciałam cos tam skrobnąc ,wydawało mi się ,że już jest za póżno, bo Wy już tyle czasu piszecie razem.Dopiero wieść o Waszej zmianie forum mnie to tego skłoniła.SMUTNO TO BEZ WAS !!!!!!