Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lola84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lola84

  1. Galatea historia super, tak się uśmiałam że aż mąż przyszedł sprawdzić co mnie tak rozśmieszyło i jemu też bardzo się spodobało :) :D:D:D:D:D
  2. Hejka dziewczęta wymordowałam się strasznie na zakupach, coraz ciężej je ostatnio znoszę. Kurcze, zawsze robiłam zakupy w czwartki bo mniej ludzi było ale chyba inni zaczęli tę sama taktykę stosować, bo tłumy niesamowite, a niby kryzys mamy. W każdym razie chciałam powiedzieć że w Auchan mają fajną promocję na pieluchy Huggies. Kupiłam dużą pakę 90 sztuk plus chusteczki nawilżane gratis za 39 złotych, tak więc całkiem korzystnie. Myślę czy nie kupić jeszcze jednej paki bo te 90 to tak pewnie na 10 dni wystarczy, ale boję się że może nie będą mi odpowiadały. Pampersy mam sprawdzone, bo moja mama kupowała jak siostra była mała, co do huggiesów nie wiem? Czy któraś z mam je stosowała ?????
  3. lecę robić kluski śląskie, jeszcze nigdy nie robiłam więc mam nadzieję że wyjdą :)
  4. Właśnie wróciłam z wizyty. Moja córka wreszcie się ułożyła prawidłowo. Tak więc poród będzie naturalny :). Lekarz pytał jak ze skurczami, a u mnie nic, czasami coś ukłuje delikatnie, ale poza tym żadnych oznak. Pytałam go o te nieszczęsne tygodnie ciąży. On mi powiedział że dzisiaj się zaczyna 33, tak więc już mam tak namieszane z tymi tygodniami, że szkoda gadać. Mała waży 2100g. Powiedział, że nawet jeśliby mi nagle wody odeszły to wszystko powinno być ok:)
  5. Ja już wyprysznicowana i wydepilowana przed jutrzejszą wizytą u lekarza. Niezła gimnastyka z tym goleniem, robi się coraz ciekawiej. Śmiać mi się chciało strasznie w trakcie jak sobie pomyślałam jak ja teraz muszę wyglądać pod tym prysznicem. Napisałam dzisiaj do kumpla z pracy, jego żona miesiąc przede mną w ciążę zaszła, więc na dniach powinna rodzić. Napisał że byli ostatnio zwiedzić porodówkę. Ponoć rodzące tak krzyczały, że pierwszy raz w życiu zabolała go pochwa. :D:D:D
  6. Jedno, chyba jednak koszula. Po pierwsze, przy koszuli zawsze łatwiej wietrzyć obolałe miejsca, po drugie w niektórych szpitalach jest odgórny nakaz noszenia koszul (moja koleżanka została upomniana przez lekarza, za to że była w piżamie).
  7. Tak sobie przeglądam przepisy na coś smacznego i fajny znalazłam. Zdjęcia super, muszę wypróbować w sobotę. http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis30119.html Polecam Wam tę stronkę Wielkie Żarcie, ja już nie jeden świetny przepis na niej znalazłam. Co do mojego męża, to ostatnio wzór normalnie, do rany przyłóż. Miły, wyrozumiały, czuły, aż strach chwalić... 9 mija nam pół roku od ślubu, tak sobie wymyśliłam że jakąś romantyczną kolację wypadałoby zrobić. Maja, Wy chyba też półroczny staż, może Tosię mężowi sprezentujesz :D:D:D
  8. Chyba ta pobudka przed dziewiątą i wyjście z domu mi dzisiaj pomogły, bo tak na co dzień mi się nie zdarza.
  9. Mój problem zmywania rozwiązuje zmywarka, ale bez niej to całkiem niezłe sterty pewnie by się w zlewie mnożyły. Tak się zastanawiam czy jest coś z domowych obowiązków które lubię wykonywać... hmmm gotowanie, pranie i prasowanie. Cała reszta to dla mnie katorga. Dobrze że mój mąż już się przyzwyczaił do odkurzania i mycia podłóg.
  10. A mnie się wczoraj śniło że mnie mąż przed samym porodem zostawił. Jak mu opowiedziałam, to stwierdził że głupi sen strasznie, bo gdzie on by takie dwie fajne dziewczyny znalazł jak My z Maryśką :). Maja, podziwiam twoje opanowanie. Ja bym pewnie z 10 razy zdążyła na pogotowie zadzwonić, a tutaj koleżanka zimną krew zachowała. Dobry przykład dajesz :D Dzisiaj ze mnie wzorowa kura domowa. Wreszcie troche posprzątałam. A teraz jestem w trakcie gotowania. Nie znoszę obierania ziemniaków, ale się przemogłam i cały gar już stoi i czeka na gotowanie. Dzisiaj w planie ze schabowym i surówką z białej kapusty, a resztę jutro przerobię resztę na kluski śląskie. Od miesiąca się do tych klusek zabieram i wreszcie poczułam moc;)
  11. Dzieńdoberek. Wcześniej dzisiaj niż zwykle, bo jade morfologię zrobić. Nieznoszę kłucia, ale mówi się trudno. Tak w ogóle to wreszcie zdobyłam płytę z filmem \"Co nieco o rozwoju dziecka\". Jakby któraś z Was była zainteresowana to mogę wysłać kopię. Pozdrawiam
  12. "Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości." — Mark Twain
  13. domi, a ja mam wyrzuty sumienia że leń ze mnie Mąż mnie ostatnio zaskoczył. Rozmawialiśmy przed snem o tym jak to będzie po wszystkim. Powiedział że boi się, że nie da sobie rady. Stwierdził, że ja po porodzie to leżeć powinnam i wypoczywać dopóki nie dojdę do siebie a on powinien zająć się Marysią i domem. :D:D:D Miło z jego strony że taki wyrozumiały. W każdym razie i tak mama przyjedzie żeby mi pomóc na początku więc w trójkę chyba damy sobie radę.
  14. nie dopisałam w końcu, że u mnie od czwartku będzie 34 tydzień
  15. Cześć dziewczęta dopiero odzyskałam internet po wymianie czegoś tam. Tak w ogóle to zgłupiałam już z tym moim tygodniem ciąży :/. Obliczałam na różnych stronkach internetowych i wychodzi na to że żyłam w błędzie. Prawdopodobnie mój lekarz mówiąc: \"mamy 29tc\", miał na myśli skończony, a ja myślałam że dopiero się zaczyna. W ten oto sposób w ciągu jednego tygodnia, minęły mi dwa :D:D:D niezle. W czwartek się go zapytam jeszcze. Co do rozstępów, to pewnie jestem największą przegraną spośród Was :/. U mnie zaczęły pojawiać się na początku stycznia i już nie udało mi się nad nimi zapanować. Niestety pod pępkiem zrobiło mi się kilkanaście takich podłużnych. Paskudnie wyglądają. Trzeba będzie zacząć zbierać kasę na kosmetyczkę. Doczytałam ostatnio że czas na walkę to maksymalnie dwa lata po porodzie. Wybór zabiegów spory, szkoda tylko że wszystkie dość drogie. Kurcze, czytam o Was bidulki że zasnąć nie możecie, albo pociechy Was w nocy budzą, tudzież nad ranem. Ja mam odwrotnie. Spałabym i spała. W tym tygodniu wstaję o 5 żeby mężowi kanapki do pracy zrobić. Jak położę się z powrotem do łóżka to normalnie do południa z łóżka się zwlec nie potrafię.
  16. Matko jakie ludzie mają głupie pomysły!!! Masakra. http://www.tvn24.pl/-1,1584378,0,1,ekolodzy-chca-limitowac-dzieci--bo-zagrazaja-srodowisku,wiadomosc.html
  17. Już tłumaczę co i jak. W czwartek zaczynam 33tc. Według mojej ostatniej miesiączki. Co do terminów to mam dwa:) jeden na 23, a drugi na 26 marca. Podałam do tabelki ten drugi termin, bo coś mi się tak zdaje że moja córa urodzi się po czasie. Wydaje mi się że tygodnie są dobrze policzone, ale kto wie. Może się mylę.
  18. Ja jeszcze 32 tygodnia nie skończyłam, a mam termin na 26 marca. Więc chyba najmłodsze mamy panie w 31tc. Pozdrawiam.
  19. Cześć dziewczyny. Ja dopiero zlazłam z łóżka. W domu bałagan a mnie się nie chce sprzątać. W nocy miałam kryzys związany z pęcherzem. Po czwartej z kolei wizycie w toalecie (w przeciągu 1 godziny) miałam ochotę nasikać do łóżka. No ale cóż jednak wstałam. Ogólnie chyba z 9 razy wstawałam. Czasami się zastanawiam jak to możliwe żeby mi się tyle razy chciało.
  20. Aska, większość ma już wszystko wyprane, poprasowane i poukładane rozmiarami. Jeśli potrzebujesz coś do prania, to najpopularniejsza jest lovela i jelp. Oba dość drogie dlatego najlepiej kupować jak największe opakowanie bo wychodzi ekonomiczniej. Ja sama jeszcze nic nie prałam. W każdym razie mój wybór padł na razie na markę Bobas. Jest trochę tańsza, a dużo pozytywnych opinii się o niej nasłuchałam jak pracowałam na promocjach w marketach.
  21. Madzia, jeszcze czas. Zresztą jakbym poczuła że się zbliża ta chwila, albo by mi lekarz powiedział, że może będzie wcześniej to bym pewnie w ciągu jednego dnia wszystko załatwiła. A u mnie oznak żadnych. Tak więc plan mam taki żeby zamknąć wyprawkę po marcowej wypłacie, ale to tylko teoria.
  22. Ja mam na razie kombinezon na wyjście i 7 sztuk body bo były w promocji po 2 zł. Czekam jeszcze z zakupami, bo po pierwsze mam jeszcze dwa miesiące, a po drugie znajoma ma mi dac rzeczy po córce. Zobaczę co dostanę i resztę dokupię. No chyba że mi się znowu włączy kupowanie. Zresztą dziewczyny tak chwalą, używane ciuszki, że nie wiem czy się samemu na poszukiwania nie udać na miasto. Może tez mi się poszczęści.
  23. Dziewczyny polecam artykuł o mężczyznach w ciązy :)) Chyba zaczynam rozumieć niektóre dziwne zachowania mojej drugiej połówki. http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/zdrowie/mezczyzna-moze-sobie-uroic-ciaze,15481,1
  24. Ja z moim jeszcze o szpitalu nie rozmawiałam, zresztą znając moje szczęście to pewnie akurat go nie będzie. W każdym razie ciekawa jestem jakie będzie obłożenie oddziału. Ostatnio jak byłam w centrum handlowym to chyba z 5 kobitek z brzusiami spotkałam. Muszę się w końcu wybrać do mojego szpitala i o wszystko dokładnie wypytać.
×