ŻonaĄcka

U mnie nic ciekawego się nie dzieje :) wczoraj miałam wizytę u lekarza ale bez usg- następne usg dopiero za ok. 7 tygodniu- mój lekarz nie robi tak często usg bo mówi, że są to są uderzenia, które dziecko nie bardzo lubi- jeszcze raz wybieramy się na 3d ale to jeszcze nie teraz- czuje się bardzo dobrze i jestem dobrej myśli.. Na wizycie zrobił mi jakieś wymazy z pochwy i dostałam już L4.. :) Kazał nie brać żadnych witamin bo mam bardzo dobre wyniki i nie ma potrzeby.. mocz mam za mało kwaśny i na to mam jeść żurawinę i biorę żuravit..:)

Wiem, że w 13 tygodniu to szybko jak na poznanie płci ale lekarz był pewny, że to chłopiec- jeszcze pokazał mi siusiaka.. :) stoi do góry jak słup więc raczej się nie zmieni..on ma bardzo dobre usg i kilku znajomym też powiedział w tym czasie i się zgadzało.. :) zresztą już się nastawiłam na chłopaka ale taka niespodzianka jak dziewczynka też by była fajna..:) Lekarz nie chciał mi pokazać malucha w 3d bo powiedział, że to jeszcze nie jest ciekawy widok i mogłabym się przestraszyć bo to taki mały potworek jeszcze..

Dawno mnie nie było ale u mnie nic ciekawego się nie dzieje :) Maluch rośnie ma 4cm- jest trochę malutki ale to może wynikać, że do zapłodnienia doszło później i ciąża jest trochę młodsza.. lekarz powiedział, że ma przpuklinę pępkową ale żeby się nie marwtić bo pewnie na następnym usg jej nie będzie..:) więc nierazie nie panikuje.. Badanie genetyczne miałam za darmo.. wszystko wyszło oki.. Następna wizyta 30 sierpnia.. oczywiście już nie mogę się doczekać ale i boję się jak zwykle .. Na razie nie kupuje nic-mam już wybrany wózek, oglądałam kilka rzeczy ale nie kupiłam :) wolę jeszcze poczekać aż dowiem się kto tam siedzi we mnie :)

a ja nie mam żadnych objawów :) no może mnie trochę wysypało.. Ja musze troche przystopować bo wieczorami czuje się przemęczona i trochę mam spięty brzuch.. ale trudno wysiedzieć jak na dworze taka piekna pogoda.. :) spacerki, basen, na rowerze pojeżdziłam.. Netta- ja w 12tygodniu chce iśc zrobić 3/4d :) wtedy najlepiej widać maluszka :) super są zdjęcia usg.. twój maluszek pięknie rośnie :) My czekamy na wycenę dachu i robimy generalny remont :) będziemy podwyższac poddasze, wybijac ściany. Bedziemy mieli osobne mieszkanie na górze a na dole rodzice.. :) ale wszystko osobno, wyjście kuchnia- nie wiem czy zdąrzymy przed porodem.. :/

izmaizma- koło wyniku masz normy i zaznaczone literą H lub L wtedy to podwyższone lub nie.. myslę, że twoje wyniki są oki, nie masz co się martwić.. Alicja- bardzo mi przykro kochana :( 3mam się.. Księżniczka przedwiośnia- nie wiem czemu ja mam bezpłatne wszystkie.. w sumie nie mam zamiaru się dopytywac- dałam skierowania i już.. :) cieszę się z tego powodu- może zapytaj czemu tak jest.. A mnie od trzech dni bolała lewa strona brzucha i poszłam na usg do szpitala.. a tam wyszła lekarka i mówi, że na oddział na 4 dni i zwiałam do domu. Poszłam na drugi dzień i przyjeła mnie inna lekarka zrobiła usg, zbadała dokładnie.. dostałam asmag (jakies witaminy) i luteine dopochwowo.. widziałm dzidziusia- mówie wam super widok- ma juz 2cm, bije serduszko.:) wygląda jak mały człowieczek:) ma głowe, rączki, nózki.. :) superrr widok- odrazu się uspokoiłam :)

Ja wszystkie badania miałam za darmo, łącznie z toksoplazmozą, różyczką, grupą krwi i całą inną listą.. :) Dzięki dziewczyny za odzew w sprawie Zusu- odrazu mi lepiej i już się tak nie obawiam :) nic mi nie mogą zrobić.. tak myslę, że może załatwię sobie usg pod koniec lipca i jak wszytsko będzie dobrze to jak pójdę na wizytę 2 sierpnia to poproszę o zwolnienie- ( lekarz chciał mi już dać na pierwszej wizycie).. nie chce brać zwolnienia jak nie wiem czy mały się rozwija.. a usg miałabym dopiero 10 sierpnia.. a nie chce brać zwolnienia jak nie będę wiedzieć, że wszystko oki.. teraz tyle osób ma problemy z ciążą, że boję są na każdą wizytę.. Ja wybieram się na usg 3/4d ok 14 tygodnia i pod koniec... u mnie kosztuje 150zł..

co do farbowania włosów- byłam już u fryziera i mówi, że teraz są takie farby, że nie szkodzą.. a mi to ona robi tonerami więc żaden problem.. :) TYle kobitek było już u lekarza drugi raz a ja muszę jeszcze poczekać do 2 sierpnia. Stresuje się bardzo.. Nie mam żadnych większych objawów. Męczy mnie tylko wstawanie w nocy do toalety (4-5 razy) i od wczoraj jestem taka senne i "otępiała" nic mi się nie chce.. NIe wiem czy iść na zwolnienie L4. Boję się trochę wezwania do Zusu.. pracowałam na umowę zlecenie 3 lata i teraz od 1 lipca dostałam umowę o pracę na czas nieokreślony (szefo wiedział, że jestem w ciąży i liczy się z tym, że chce iść na zwolnienie jak najszybciej ) i nie wiem czy to nie za szybko i nie będzie jakiś problemów.. ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie ??

Witam wszystkie mamusie :) Jutro mam pierwsze usg :) tak się cieszę :) czuje się dobrze nie mam żadnych objawów- trochę mam większy brzuch tz nie mogę już go wciągnąć... byłam na pobieraniu krwi i teraz czekam na wyniki ale podobno na niektóre czeka się długoo jak grupa krwi, hcv..hc... itp Ja chciałabym dziewczynkę... :) Lauraa.. moja mama wymysliła Antosie.. w sumie też mi się podoba może na drugie tak damy.. my z moim M mamy podwójne imiona więc też tak damy dziecku.. z chłopcem mamy problem jak dać na imię..

I musze iść na to cholerne pobieranie krwi (nie lubię tego strasznie ) i chciałabym zrobić wszyskie badania.. może uda się do środy mieć wyniki :) dziewczyny jak byłyście to tylko raz wam pobierali krew na wszystkie badania czy musiałyście iśc na dwa razy ??

Ja byłam pierwszy raz u lekarza w czwartek niestety nie miałam usg bo przychodnia w której przyjmuje ma kiepski sprzęt i dał mi skierowanie na usg w środę jak będzie miał dyzur w szpitalu.. poryczałam się strasznie z tego powodu ale już mi przeszło :) ja chodze na nfz do tego lekarza tylko dlatego, że po znajmości mi załatwili.. bo po co płacić za badania, wizyty jak mogłam mieć tą samą opiekę za darmo.. :)szkoda tylko, że nie ma tego usg na miejscu ale w sumie też fajnie, że pochodzę do szpitala gdzie będę rodzić.. mój M pracuje wszpitalu i znów poznam kilka osób tym razem z ginekologii hihi dostałam cały plik skierowań i wszystkie będą za darmooo :) pytał się czy chce jeszcze pracować.. ale powiedziałam, że tak (jestem dogadana w pracy z szefem , że idę od września na zwolnienie ) Generalnie zbadał mnie i potwierdził ciąże.. z jakiejś tam wyliczanki zapisał 7/8 tydzień.. :) Teraz czekam na środę, żeby zobaczyć serduszko mojego bejbikaa :)

Ja nie mam żadnych objawów- trochę boli mnie brzuch jak na @ i bardziej czuję zapachy ale nie porzeszkadza mi to i nie powoduje mdłości.. na początku zrobiłam trzy testy(wszystkie pozytywne) potem poszłam na betę i wyszła 300 po tygodniu znów poszłam na betę i wyszła już 75000. Pierwszą wizytę mam jutro- sama się sobie dziwię, że wytrzymałam tyle ale wolałam iść później żeby było już coś widać. Według kalendarza internetowego jestem w 8 tygodniu.. Mam 24 lata i udało się nam ze pierwszym razem :)

Cześć, dziewczyny przeczytałam wasz wątek i chciałabym się dołączyć- przyjmiecie mnieeeee ??? Ja test zrobiłam 15 czerwca i wyszły II kreski- pierwszą wizytę u lekarza mam jutro.. Trochę czekałam, żeby coś było już widać- strasznie się niepokoję czy wszystko będzie dobrze.. Z kalendarza internetowego wychodzi mi termin na 25 luty.. :)

hejoooo laski gdzie jesteście ??? sprawdzam na nowym forum nie ma was, sprawdzam poczte- nic nie ma :/ dajcie znać...

Dziewczyny zaglądajcie tu czasem- napisze wam jak juz zajdę w ciąże lub czasem coś naskrobie.. mój ma racje, ze przez to forum się kłócimy- za bardzo się nakręcam na to wszystko.. Poza tym lubie to forum i nie chce się przenosić..pozdrawiam wszystkich i życzę wytrwałości i spełnienia marzeń.. :) buziakiiiii

Hej, ja zaraz spadam na kurs samoobrony :) będę dopiero jutro w pracy.. :) tak mi sie nie chce- brzuch mnmie boli jak cholera :/ okres chyba na dobre sie rozkręcił.. :) Monika- jak chcesz to idz na policje- moze ty wyjaśnisz naszą sprawę kto miesza :) Oglądał ktoś filmiki które wysłałam ?? wiem to takie typowe amerykańskie u mnie to takiej radości i szaleństwa raczej nie będzie w domu :)