peelle
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Blask ogromne uściski i gratulacje córuni :) :) :) troszkę poród burzliwy na pewno musiałaś się strachu na jeść ale bardzo szybko was wypuścili, no i te rowarcie 8 cm tak niewiele brakowało w sumie to prawie pszeszłaś poród naturalny i całą cesarkę czego ja najbardziej się bałam. Mój Macio tylko 3 dni całe był na moim mleku reszta butla i zdrowy dorodny chłop z niego i tak się dużo wycierpiałaś a jak dla mnie karmienie to większy koszmar niż poród. A ja już mam męża przy sobie na cały msc, jestem bardzo szczęśliwa. Fade o tobie nie zapomniałam i co dzień trzymam kciuki za bliżniaki. Pozdrawiam i przesyłam buziaki :)
-
Hej! Fade no właśnie kiepsko w tym kraju z tą pracą jak masz to martwisz się jak jej nie stracić a jak nie masz to znaleźć nie możesz i jeszcze kiepsko płacą. mój małżonek złożył cv w Norwegii do innej firmy do Oslo lepiej płacą ale rzadziej byłby w domku ale przyznam że wolałabym żeby tak pomęczyć się dla kasy ze 2 lata i wybudować domek albo kupić większe mieszkanie i później mieć spokój do końca życia i nie martwić sie kredytami. blask to pewnie już tuli dzidziusia nie mogę się doczekać kiedy nam o wszystkim napiszę. no to dobranoc dziewuszki miłych snów i czekam na dobre wieści :)
-
Witajcie kochaniutkie! ja od środy jestem u moich rodziców więc trochę mam luzów a poza tym to czekam na wiosnę :) Fade no kolejny raz trzymam kciuki a jak się uda i to będą bliźniaki to chyba Ci znajdę w Łodzi i uściskam bardzo mocno! Blask haloo pamiętaj o nas, czekamy na dzidziusia już jest na świecie czekam na relacje? No a reszta babek zapomniała o tym topiku no cóż wybaczę!
-
Hej dziewczyny opowiadajcie co u was ciekawego słychać. Blask jeszcze dzidzia w brzuszku? U mnie to nic nowego dziś do pomocy mam mego tatę z rana się zjawił i zostanie do jutra Wojtek to szleje z radości. Pozdrawiam i przesyłam buziaczki! :) :)
-
Witam! Fade tak mi przykro :( Mi też czasem zdarzają się takie strzępki skrzepów ale bardzo rzadko , takie duże skrzepy to mi przypominają kawałki wątróbki, mi się wydaje że raczej nie masz czym się martwić, na pewno będzie wszystko dobrze. Blask a jak Twoje samopoczucie jak tam ostatnie dni przed porodem? no niestety ale tak to w ciąży jest że się spać nie da ale już nie dlugo będzie inny powód braku snu hi hi hi :) No a co tam u Ciebie ciocia coś ostatnio zaniedbałaś nas bo o NEW nie wspomnę. No a u mnie po staremu nadal jestem sama a mężuś nie wiadomo kiedy wróci bo złapał kilka dni roboty a zapomniałam napisać jestem uziemiona bo gamoń jeden zapomniał zostawić mi dokumenty do samochodu. No i poza tym jestem gruba i mam straszne żylaki muszę schudnąć to takie postanowienie na wiosne, trzymajcie kciuki. pozdrawiam
-
______________$$$$$$ ______________$$$$$$$$$$ ____________$$$$$$$$$$$$$$ __________$$$$$$$$$$$$$$$$$ _________$__________$$$$$$$$ _________$$$$$_________$$$$$$ __________$___$$$$$$_____$$$$ _________*$$$_$_$$_$$_____$$$ ________$_$_$**_$_$_$$$___$$$ _________$(O)___(O)_$_$$_*$$$ _______$$__________$*$_$__$$$ ____$*__$____*___$$$__$__*_$$ ___$*_____*$$$*________$___.** ___$*_______*_________.*$__**** ____$*_________________*$__*** ___$$$$*_____________*$$§§§§ _$$$$$$$$$*_______*$$$$$$§§§§§ $$$$$__$$$$_$$_$$$$$$$$$$$$§§§§ $$$*__*$$$$$$$$$$$$**$$$$$$§§§§§ $$$*__*$$$$$$$$$$$*__$$$$$$$§§§§ _$$$$*$$$*******$$$*__$$$$$$§§§§ __$$$*$$$*$$$$$*$$$$*$*_$$$$§§§ _____$$$$*$$$$$*$__$$$$$$$$$§§ _____$*$$*******___*$$$$$$$$§ _____$*____________________*$ _____$$*_*__*___*$$_*___*__*$ ______$$$$_$$$$$$$$$$$$$_$$$ _________$_______$________$ _________$*______*_______*$ __________$$$$$$$$$$$$$$$$ ______$$$$$$$$$$**$$$$$$$$$ ____$$$$$$$$$_______$$$$$$$$ ___$$$$$$______________$$$$$$ Święta szybko się zbliżają, w święta ludzie się kochają. Przy dzieleniu się opłatkiem, płyną z oczu łzy ukradkiem. Życzymy sobie Wszystkiego Najlepszego, dając w policzek całusa wielkiego. W nocy Jezus się urodzi i serduszka nam odmłodzi. Wesołe święta.. oby takie były i oby wszystkie życzenia się spełniły. Pozdrawiam i przesyłam Wam życzenia wraz z moimi chłopakami, pewnie odezwę się po świętach!
-
kurcze tyle do was napisałam a że pisze z mackiem na rekach to mi skasowało wszystko jestem zła później odtworzę co napisałam a teraz pozdrawiam
-
Witam dziewuszki a w szczególności Ciebie merki:) Mój dołek powoli mija dziś wyrwałam się z Wojtkiem na małe zakupki i już mi lepiej, nie wspomnę że niedziela tuz tuż ach nie mogę się doczekać a Wojtek to już od dwóch dni gada że chce tatusia aż nie wiem co mu odpowiedzieć bo on jeszcze nie rozumie ile czasu pozostało do przyjazdu.No a Maciuś ma chyba katar bo zatkany nosek aż warczy, wyciągam gilki ale to na krotką metę pomaga. tak właśnie siedzę i se myślę że ja chcę trzecie dziecko aż sama nie mogę w to uwierzyć co teraz piszę, ale muszę przyznać że drugie dziecko dużo łatwiej się chowa, no a najbardziej chciałabym żeby była to córeczka, na pewno chcę mieć dziecko jeszcze ok 34 roku życia a do tego czasu zobaczymy co będzie bo ja się nigdy nie zabezpieczam chociaż do końca w dni płodne się nie kochamy ale zobaczymy co nam los przyniesie. Merki widzę że ty całą parą przygotowujesz się do poczęcia ale to dobrze oby więcej takich kobiet na świecie było które świadomie wybierają macierzyństwo :) blask a Ty kochana myślisz już o porodzie i o tym jak dasz na imię dziecku? fadeintoyou kobieto pracująca twój rozkaz powoli nabiera mocy:)
-
Cześć dziewczyny mam problem Wojtuś chory na rotawirusa na szczęście jestem u mamy więc ona się nim zajmuje ale tak się bardzo boję o Maciusia że zachoruje nie wiem co to by było na pewno szpital ale odchodzę od zmysłów do tego Wojtek dostał dziś wysokiej gorączki, kurcze chce mi się krzyczeć i płakać, czuję się taka bezradna! No a co tam u Was słychać jak weekend?
-
Witam! Blask dobrze wymyśliłaś z tą pracą, ja nie mogę się doczekać kiedy z up zaproponują mi pracę i jaka to będzie chciałabym iść do pracy ale u nas nawet staże zrobili po 4 msc bo za mało ich jest a za dużo osób. wczoraj u nas cały dzień padało ale dziś już słoneczko świeci może uda się wyjść na dłuższy spacer niedzielny. pozdrawiam i życzę miłego dnia
-
fadeintoyou trzymam kciuki, ja pewnie też zacznę chodzić na rozmowy jak skończy i się macierzyński w urzędzie pracy ale tak z mężem myślimy kto mnie zatrudni z 2 małych dzieci jak z jednym nie chcieli przez rok szukałam stażu i pracy a poza tym u nas dobra pracę dostaniesz jedynie po znajomości i coraz bardziej widzę że to prawda za dużo takich tu przykładów te miasto z tego słynie, już w moim rodzinnym miasteczku 7 razy mniejszym łatwiej znaleźć pracę albo staż. nienawidzę tego miasta i mego osiedla, gadaliśmy z męża żeby za parę lat jak Maciuś już będzie miał z 4 lata przeprowadzić się np do Wejherowa- gdyby pracowała nadal w Norwegii blisko lotnisko prom raz dwa i byłby w domu tutaj nas nic nie trzyma. Łódź też bardzo fajne miasto a zwłaszcza manufaktura :) tylko z tego co wiem to tez ciężko u was z robotą a w up duże kolejki. pozdrawiam a co u reszty dziewczyn Blask jak się czujesz? New a co u was i z waszą przeprowadzką, dla mnie wawa z byt ciasna :) A ciocia nadal zapracowana czy zajęta mężem?
-
podam Ci na gg ale mój nr się zmienił więć napisz na 13140234.
-
cholera tyle do was napisałam i przez przypadek wykasowałam całą wypowiedź :( w skrócie: fadeintoyou wierzę że już niedługo los się odmieni i wszystko się poukłada po twojej myśli, ważne że masz męża przy sobie i w nim oparcie, a jak będzie Ci bardzo źle to możesz do mnie przyjechać i wypłakać się w ramię. blask wyobrażam sobie Twoje szczęście gdy ujrzałaś bijące serduszko a takich chwil będzie dużo więcej :) New a co się z Tobą dzieje zaglądasz do nas czasem? o Slim to nie wspomnę całkiem o nas zapomniała. Ja nadal wytrwale czekam na męża jeszcze tylko 2 noce i popołudniu w nd mogę zacząć rodzić. pozdrawiam i przesyłam buziaki.
-
Witajcie! fadeintoyou bardzo dobry plan z wyjazdem, też bym gdzieś wyjechała no może za rok się uda. No a ja zdaje sobie sprawę że to moje hormony wariują i takie humorki mi przysparzają, czasem myślę sobie że dobrze by było gdybym urodziła przed przyjazdem męża np. z pt na sob przyjechał by i odebrał mnie ze szpitala i moglibyśmy cieszyć się sobą w domku. w sumie na porodówce nie byłabym sama bo moja siostra chce być przy porodzie i modli się żeby Andrzej nie zdążył wrócić, oj ale to tylko moje plany których mam tysiące i na które nie mam wpływu. Całuski dla was.
-
Witajcie Kochaniutkie! Maciuś jeszcze na ten świat się nie pcha i nie zapowiada się w tej chwili aby było inaczej, jeśli coś będzie się działo to moja siostra wam napisze. ja wykorzystuje te ostatnie dni na popijanie coli, pizze i dużo innych smakowych przyjemności, strasznie popuściłam sobie i odczuwam skutki w biodrach, ale co tam raz się żyje a nie wiadomo jak szybko wrócę do tych smakołyków, chyba w ciągu roku nie zjadałam tyle niezdrowego żarcia co w ciągu 2 tyg. niestety mój mężczyzna przyjedzie tylko na 2 tyg dziś doniósł mi tą smutną wiadomość a miało być 6, troszkę mi bardzo smutno no ale nie mam wyboru muszę dać radę, no i oznajmił że będzie tam pracował do listopada a dalej na miejscu u nas szukał pracy. u nas niestety żadnej ogromnej burzy nie widać a ja kocham burze, czasem coś kropnie i tylko parnie. pozdrawiam was i idę poleżeć bo już mieszkanie na błysk wysprzątałam.