peelle

New ja z chęcią posłucham twoich smutasków, nie masz za co przepraszać po to jesteśmy żeby się wspierać w każdej sytuacji. rozumiem co musiałaś czuć jak mierzyłaś ciuszki ja to przerabiam non stop, moja piwnica niedługo po sufit będzie zawalona ciuchami przez te moje zmiany wagi mam takie wory w piwnicy: Monika przed I ciąża, W ciąży, po ciąży gruba, po ciąży średnia, wakacje 2008, a teraz znów szykuje się kolekcja ciąża II i gruba po ciąży II, nie licząc worów lato jesień zima. do tego wory z ciuchami Wojtka, chciałam ostatnio wyciągnąć jego noworodkowe ciuszki żeby je poprać poprasować z uwagi na to że zaraz zacznę 7 msc i że rzadko bywam w domu, no niestety zeszłam do piwnicy i ku memu przerażeniu nie mogłam do nich się dogrzebać tak się przewracaniem worów zmęczyłam że dałam se spokój i poczekam aż mąż wróci a prasowanie powierzę teściowej ona to bardzo lubi dziś tez mi poprasowała:)

witajcie Kochaniutkie! no troszkę mnie nie było na forum, dużo rzeczy się wydarzyło np już jestem po usg i wyszło wszystko ok ale wyszliśmy trochę z mężem rozczarowani bo będzie kolejny chłopak Maciuś, nie spodziewałam się że on tak bardzo chciał dziewczynki, gorzej sie rozczarował niż ja, no cóż do trzech razy sztuka. poza tym to wczoraj po przytulaniach miałam lekkie krwawienie troszkę się przestraszyłam ale nie był to większy epizod mógł być np z nadżerki, jak się powtórzy to pojadę do szpitala. pozdrawiam i odezwę się póżniej

witajcie, nikulam przykro mi :( choroba nie mija, czosnek to ja jem w tabletkach garść cerutinu syrop rubital i z cebuli, no mam nadzieje że pomoże. dziś nad ranem ma już przyjechać mój mężulek już zupę ugotowałam jeszcze upiekę pierożki z jakimś mięsnym nadzieniem, faworki mu moja mama zrobiła, zaraz pojadę na zakupy ze szwagierką, posprzątam w domku a i kupię żel nawilżający :) i będę czekać na niego wczoraj się galileo o seksie naoglądałam i straszną mam teraz chęć na małe co nieco.

witajcie no troszkę mnie nie było ja już od środy jestem u siebie w domku, a tu nigdy nie mam czasu klikać, trochę wylegiwałam się w łóżku zajmowałam Wojtkiem, sprzątałam itp ale ogólnie źle się czuję bo te choróbsko mnie całkiem rozkłada. teraz jeszcze do bólu gardła doszedł straszny kaszel już całkiem się załamię. dziś już od rana się bardzo zdenerwowałam bo zadzwonił mąż i powiedział że trzeci raz okradli jego budowę, w tym tyg on tam nadzorował była policja spisali zeznania, strasznie się boję żeby nie było na niego ja nie rozumiem tych norwegów okradają ich co raz a oni na tak dużej budowie nie mają ciecia, kamer tylko małe kłódeczki na kontenerach, podobno w budynku obok była kamera może coś będzie widać. dziś na szczęście z stamtąd wraca,za 3 tyg znów jedzie z powrotem ale tylko po to by sie rozliczyć z podatku i wsiąść wypłatę, bo za miesiąc cała firma idzie na postój i nie wiadomo na jak długo. a co do stażu to ja z moim mężem miałam bardzo krótki zaszłam w ciążę po 9 miesiącach chodzenia w tym nigdy się nie zabezpieczaliśmy i czuliśmy że jesteśmy dla siebie przeznaczeni po ślubie jesteśmy już 2 i pół roku ale znaliśmy się dłużej bo razem studiowaliśmy :)

Dzieńdoberek! co u was? ja niestety obudziłam się z bólem gardełka już zaczęłam z nim walkę poprzez płukanie.

Witajcie ja już po kawce i kąpieli. mi ciężko się pogodzić że mego męża nie ma dlatego siedzę u mamy przez cały czas wolny bo w domu chodzę i płaczę z tęsknoty:( New pamiętaj że by napisać jak wyszły wyniki badań. a co do zimy to ja już jej mam dość ale chyba się jeszcze na ciepełko nie zapowiada w najbliższym czasie.

slim jestem w zasadzie to całe dnie coś szukam w internecie już nawet nie wiem co mam patrzeć. ja strasznie się boje tej tęsknoty małego za ojcem ale cóż do póki u nas nie będzie więcej wolnych miejsc pracy to będzie się trzymał zagranicy o tyle dobrze że zawsze po 6 tygodniach przyjeżdża na 3 a jak się dziecko drugie urodzi to przysługuje mu 2 tyg wolnego a zaraz później ma 2 tyg przymusowego urlopu więc też będzie w tym czasie ze mną a później wyjadę do mamy. Slim a twój mąż to na 100 % wyjedzie? mój za tydzień.

hejka! co u was kobitki ja siedzę cały dzień w domku i się nudzę u nas strasznie wiało trochę śniegu popadało i nie chciało mi się w tą chlapę wychodzić, już tak mi nudno że zaraz zwariuje. pozdrawiam! :) :)

Ale dziś na naszym topiku pusto :( ja jak zawsze w południe spacerek w dzień drzemka po południu odwietki a co u Was?

fadeintoyou nie martw się na pewno wszystko się ułoży, tak to jest że czasem ma się lepsze okresy w życiu a czasem gorszy, ja to przerabiam co kilka msc takie wzloty i upadki. slim masz racje że jak chłop choruje to koniec świata. mój mężuś wraca za 3 tygodnie, a w Norwegii wcale nie tak słodko jest dużo zwolnień wczoraj mąż dzwonił i mówił że następne 10 osób zwalniają. mam nadzieje że dadzą mu szansę żeby choć rok tam porobił i żebyśmy się odbili od dna. pozdrawiam piszcie o tam u was słychać

blask przykro mi :( nawet nie próbuję sobie wyobrazić co musisz czuć zwłaszcza jak najbliżsi nagadują. oliwka83 witamy długo się starasz?

new dziwne? może zrób jeszcze test w pon, teraz po spodziewanej @ powinien być wiarygodny, mam nadzieje że wyjdzie pozytywny trzymam kciuki.