Nika088

Lepiej by się było ogolonym ja miałam zarost taki 4 dniowy lub moze 5cio:) i powiedziała ze nic nie trzeba golić,ale wiadomo że jakaś widoczność musi być w razie cięcia krocza i jezeli chodzi o higienę więc radzę się ogolić ja rodziłam sn;) Gwiazdka092 jeżeli ci nie kazali przybyć na ktg to tego nie rób szkoda kaski:)chyba że będziesz już w dniu terminu i nic się nie będzie działo wtedy zadzwon do escu zapytaj co dalej pewnie ci wówczas pow.że masz się wstawić ale puki co nie ma co panikować pozdrawiam

Kasia im więcej odciągasz tym wiecej pokarmu ci przybywa wiec jak bedziesz odciągać to on będzie przybywał!!! przerabiałam z piersiami straszne katusze ale po 3tyg.karmienie było już przyjemnością:-) .Rób sobie z pieluchy te ciepłe okłady przed karmieniem a po kapustę na cycusie

Kasia z ja miałam i zapalenia i gorączkę i położna kazała mi przed każym karmieniem położyć ciepłą zmoczoną pieluchę na piersi pokarm sam wypływał po czym karmiłam małą po karmieniu liscie z lodówki co zmnieszyło obrzęk piersi absolutnie nie ściągać pokarmu jedynie ręką troszeczkę upuścić aż poczujecie ulgę po 2 dniach stosowania tej metody przed każdym karmieniem piersi wróciły do normy.Co do porodów teraz koleżanka ur.sn w escku a 2 lata temu przez cc i ma porównanie powiedziała że poród sn to istna magia i dziękuje bogu ze miała szansę tak urodzić mimo iż pierwsza była cc!!Dużo lepiej dochodziła po sn niż cc mówi że rana po cc ciągła ją bardzo długo a po sn po zdj.szwów mogła już fajnie hasać :-) Ja osobiście nie dałam bym się również pokroić a panikara ze mnie taka że hey a jednak udało mi się sn urodzić.Również mam kol.po2 cc w escu i też już Biernacki jej pow.że ma się dobrze zabezpieczyć po 3 ciąza w jej wypadku to zagrożenie życia.Ja się cieszę że dane było mi urodzić naturalnie teraz mogę ewentualnie zgodzić się na cc przy drugim dziecku (chodź w to wątpie)... pozdrawiam i trafnych wyborów życzę

sahine mi położna kazała ciepłą pieluchę dać na piersi przed karmieniem niech troszkę uleci mleczka a po karmieniu kapustę ja to miałam cyce tak twarde i pełne ze te zabiegi przyniosły mi ulgę

też miałam cukrzycę może widział coś nie pokojacego i nie chciał mnie stresować wiem, że jak byłam w 36tc.to moje łożysko zaczynało się starzeć a tu miały by być 4 tygodnie jeszcze.Moze się bało że potem nie spoełniało by dobrze swojej fukcji tzn.nie dostarczało by tyle tlenu i pożywienia co powinno ? nie ważne już wszystko zakończyło się dobrze i nie mam żadnej traumy poporodowej mogła bym isć rodzić dzisiaj:)

Gratulacje wszystkim Mamusią i życz ę przespanych nocy :).Kurcze dziewczyny opisujące poród sn. mój był idetyczny wspomnienia wróciły i z perspektywy czasu mówię ze wolę rodzić w escu.niż rwać zęby:).Mi dr.Biernacki na badaniu gin.masował szyjkę trwało to 2min.bolało jak jasna cholera ale uprzedził mnie ze bedzie bolało myślałam że mu kozetkę rozerwe tak się jej trzymałam ,do teraz nie wiem czemu mi zrobił ten masaż? dzieki niemu urodziłam 12h później a byłam w 37tc i 3 czy 4 dniu w sumie mógł zaczekać jeszcze i to jedyny minus jak mam do niego bo mało urodziła się słaba i dotego malutka i spędziliśmy 4 czy 5 dni w esculapie pod inkubatorkiem i respiratorkiem..Moze chciał żebym yrodziła na jego zmianie? sama nie wiem w tedy było też sporo porodów w końcu był to 13w piątek:)

termometry to nie jest dobry pomysł" PAMIĘTAJ - nigdy nie używaj w podobnym celu termometru, ani wyrobów termometro-podobnych. Są one twardsze (sprawiają ból), a same termometry niosą ze sobą olbrzymie ryzyko pęknięcia i wydostania się rtęci do organizmu niemowlaka." podobno troszkę mydła wkłada się do pupci ma działanie takie jak czopki

Co do tych kupek to przerabiałam to.Przed karmieniem masuj brzuszek by pobudzić pracę jelit to może pomóc ja zakupiłam sobie maść w czechach pupik i nią masowałam zakupiłam również takie rurki http://www.medipartners.pl/budowa-i-zastosowanie w tedy tez w czechac ake podobno są dostępne już w Polsce używałam tego z3mies!!!!próbowałam również wszystkiego od wody do espumisanu .Możesz małemu sa kupić bobotic lub właśnie espumisan są one chyba od 4 tyg.życia

nenia90 to ty zemdlałaś dzisiaj w kauflandzie?w cieszynie.Moja siostrzenica leży w cieszynie termin na 18kwietnia!!!! do teraz nie urodziła prowokacje miała z 3 balonik zakładany non stop od 4 dni grzebie jej ktoś w pochwie kobieta normalne od 4 dni ma bóle alenic się nie dzieje i tak se leży i się męczy jutro już 5dzień!!! Prosiła mnie zebym jej esculapa załatwiła ale bałam się wziąść odpowiedzialność na siebie ona ma18lat a co jak by ją z escu.odesłali to w szpitalu w cieszynie nie miała by życia.Ja mam do was pytanie kto odbierał wam w escu poród czy to była położna a potem lekarz dochodził czy non stop był z wami lekarz

chodzi o szwy z esculapu

Kasia nie boli ale jaka ulga jest nie samowita podobno że są rozpuszczalne ale może to trwać nawet6mies. tak mi położna powiedziała

Szwy dobrze ściągnąc ulga 100% mi to zrobiła położna środowiskowa od razu usiadłam na du..e:-)

Biernacki mnie tak przekabacił ma dar:-)przekonywania

jeżeli macie program tlc przez satelitę polecam oglądać dzisiaj porodówkę o 21,30 bardzo fajny program

Mnie Biernacki do sn.własnie przekonał nastraszył że po cc gorzej się dochodzi ze to operacja i w końcu mnie przegadał nie żałuje bo nie było tak zle!!! i doszłam dość szybko do siebie i pomagałam kol.z sali która była po cc.bo wstawać się bała i bardzo cierpiała przepłakała cały pobyt tam.Ale tak jak piszecie każda jest inna i inaczej przechodzi wszystko.Zaczynam staranie o drugą dzidzie i będe również rozważała cc w escu.w tedy będzie najlepsze porównanie chodź nie powiem strasznie się boje cc bo to nie znane jest dla mnie i może dlatego

ja krwawiłam z 8tyg.Co do znieczuleń zależy chyba od zmiany i od pacjentki może też Mi biernacki zadzwonił po 2 nawet nie prosiłam chyba widział ze z bólu zaczynam po ścianach "łazić"mi działało znieczulenie tak ok1,5h .Podobno to też zależy od dawki jaką zaaplikuje od masy ciała itd.Ja pierwszą kupę zrobiłam na stojąco pod prysznicem!!! wtedy myślałam zeby poczuć ulgę a nie gdzie to robie!!

Jak tam taki nawał to ceny hipną w górę kwestia nie długiego czasu:(

Nie prosiłam o znieczulenie sam Biernacki zadzwonił do Witowskiego i powiedział potrzebne znieczulenie bo pacjentka bardzo cierpi,nic się nie upomniałam nie musiałam.Ja rodziłam dawniej troszke ale za gratulację dziekuje.Też nie jestem za pielgrzymkami ale ojciec dziecka powinien móc zostać tylko ON bo mi też nie są babcie ciocie kuzynki potrzebne ale Mąż mile widziany.ps mąż jest z tobą non stop przy chodzeniu badaniach itd.

No oni tak do godziny maxymalnie pozwalają być.o ile pamiętam to od 10 do 11 i od 16 do18

pod pierwszy prysznic idzie się z położną po jakiś 3 lub 4 godzinach a w przypadku cc chyba po 5 godz.bo znieczulenia jeszcze działają.Po porodzie jakieś 30min.wygonią ci chłopa a potem przyjdzie położna do ciebie i wezmie pod prysznic

no nie taki straszny tyle że kondycyjnie wysiadłam bo od godziny 18 do 8 rano nie usiadłam nawet na jedną sekudę!!! a jak mnie przyjmowali to ani jednego miejsca wolnego nie było i swoje miejsce miałam na kozetce w pokoju służącym tylko do porodu a przez chwilę leżałam nawet na korytarzu ale mnie to osobiście zwisało bo po porodzie nie mogłam palcem kiwnąc

calutki poród jest z tobą.Po porodzie jakieś pół godziny musi się zbierać chyba ze urodzisz w okolicy godzin odwiedzin np.o 15 a odwiedziny są od16 do 18 to pozwolą mu zostać od tej 15 do 18.No ja miałam trudny poród i byłam bardzo obolała a tu mi chłopa do domu wysłali dla mnie to też przesada za krótko jak dla mnie

Ja urodziłam w 37tci 3dniu czy jakoś tak mała również leżała w inku w escu i też miałam z małą ciężko i sprzet jak dla nas okazał się wystarczająco dobry.Ja przyjechałam z 4cm.i od razu dostałam znieczulonko potem przy 7cm.drugie i do szycia3 wykorzystałam ful pakiet:-).Rodziłam na sucho w domu wody mi odeszły i zaraz potem skurcze były już w miarę mocne.Dostałam również kroplówkę zaczełam pierwsze bóle odczuwać coś ok18 bolały mnie najpierw uda pupa ze leżeć nie mogłam więc non stop łaziłąm potem ból jak na miesiączkę a ok.2 wody mi chlusneły na panele i zaczoł się już tak na dobre.Bałam się porodu jak ognia jestem wielką panikarą i osobą nie odporną na ból ale gdy to wszystko się zaczeło ty normalnie zapomniałam o strachu całym i tylko mówiłam do dzidzi jeszcze troszkę i cię przytulę i cały czas mówiłam do brzucha że każdy skurcz przybliża nas do finału i cały czas mówiłam że jeszcze chwilka.Byłam w escu ok.3 a urodziłam o 7,40.wsumie od 18 pierwsze bóle do 7,40 to 13godz.Kochane mamusie nie macie się co bać nie taki straszny diabeł jak go malują dacie radę grunt to dobre nastawienie!!!.Co do wizyty świeżo upieczonego Taty to praktycznie zaraz po porodzie musi się stracic i przyjść w porze odwiedzin no chyba ze urodzisz o 15 a o 16 są już chyba odwiedziny to mąż będzie mógł zostać.podobno jak sie czuje ruchy na samym dole to dziecko wstawia się do kanału i coraz bardziej obniża ku dołowi to poród nastąpi nie długo Sorrka za literówki mała na kolanach i poprawiać mi się nie chce.

Czop odpada 2 tyg.przed porodem lub w ten am dzien.Dziewczynki nic się nie bójcie po porodu nie da się przegapić a już na pewno nie skurczy;-)najpierw pobolewa jak na okres potem jest co raz śilniejszy i robią się bardziej regularne i przy kąpieli ciepłej nie przechodzą tylko się troszkę uspakajają a po wyjściu z wany znowu zaczynają boleć a przy skurczach przepowiadających po kąpieli przechodzą.Wody odchodzą wraz jak zaczyna się poród lub w czasie trwania dopiero je przebijają!!!nie ma reguły na to mi odszedły w 1 fazie porodu i w tedy już wiedziałam że to nie przelewki.Najważniejsze jest to by nie panikować i nie potrzebnie jechać wczesnie do szpitala najlepiej odprężyć się w domu i czekać aż skurcze będą mniej więcej co 5min.A i jeżeli czas skurzczy będzie występował najpierw co 10min potem co 7 i zmniejszał się w czasie a nie wydłużał (np.co 10 potem co 12) to oznaka że poród nastąpi w ciągu najbliższych godzin powodzenia życzę wam i bez bolesnych porodów.

http://www.narodziny.com.pl/wiadczenia-nfz