Klaudia0405

Witam laseczki!Fermina_____ogromne gratulacjeBardzo się cieszę tyle na to czekałaś chyba najdłużej z nas i pewnie traciłaś już nadzieję?A jednak warto czekać i się starać. Beatko____no faktycznie mamy wszystko tak samo-termin@,wiek i nawet cykl starań bo ja też 5 tylko zapomniałam poprawić.Ja jestem po wczorajszych chrzinach drętwa imprezka wolę wesela.Gotuję rosołek bo mężusia głowa boli po wczorajszym...;) Ferminko napisz co i jak było w tym cyklu.

Hej dziewczyny!Ja juz po kąpieli ;) zajadam sobie ciasteczko zawsze przed @ i w trakcie nie mogę poskromić apetytu...Beatko mi sie wydaje że szyjka przed @ i w ciąży jest taka sama czyli nisko i miękka.Myślę że z czasem Ci się rozkręci jak nie w nocy to rano.Lola ale Ci dobrze z tym Twoim mężusiem u nas raczej jest na odwrót bo to ja dogadzam jemu zapiekanki,sałatki itd.;)

aktualizuję i niestety nie spadam na sam dół.... POCZEKALNIA PRZED OWU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL patrycja75...........07.05.......34......tak...........3 3 ....10 Ziarenko lnu..........07.05........25-27..nie...........25....,10 Rea.................... 12.05.......32..........nie.... ...30.......6 Folik32...............16.05.......31-42.....nie......... .32.......6 nikulam.............. 18.05.......30-33......nie.........30........5 Beata2611............23.05.......29..........tak.......2 6.......5 Klaudia0405...........24.05.......30.........tak.......26........4 Anka323...............29.05......38-42......NIE........2 3........3 POCZEKALNIA PO OWU DO KOŃCA CYKLU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL nowa81................27.04......30-32.................2 8......4 Chciejka26...........25.04........28-31.....nie........2 6........5 Fermina30............25.04........26.......TAK.... . .30 .........10 ewika74...............28.04.......27.........tak.......3 4 ..........6 BRZUCHATKI NICK...................TC..DATA BADN...TERMIN POR.....WIEK...płeć Bombelek83...........14.................10.10.09........ ..25.. ..... ...... Ognik80...............14....30.04......26.10.09......... .28 .. ..... ...... Mfigielek..............11...................7.11.09..... .....24 . ... ... .... Animonda..............10.................10.11.09....... ...25 ... ... ...... M_M....................12.................14.11.09...... ....24.. ... ........ DziewczynaBonda....7..................08.12.09.......... 33.............. Spacer w chmurach..9..................03.12.09..........22........... ....

A dlaczego nikogo nie ma????@ przylazł do mnie no jakże mogło być inaczej?

Właśnie sobie poczytałam o tym że testy często wychodzą negatywnie chociaż się jest w ciąży bo 2 dni po terminie @ może jeszcze nie wykryć i znowu narobiłam sobie nadziei...

Hej dziewczynki weekendowe!Robiłam rano test i wyszła jedna kreska u mnie dziś 33 dc a raczej nigdy mi się tak nie spóżniało.Tempkę rano miałam 36.6 a teraz 37.2 brzuch raczej nie boli tylko cycki jak dotknę.Jakbym w ciąży była to by wyszła chyba już druga kreska nie?Ja jutro mam chrzciny i mój M jest chrzestnym więc muszę wszystko przygotować(zwłaszcza prezent);)

Wkurza mnie to czekanie i niepewność najchętniej już bym test zrobiła ale chyba zaczekam już do rana dla pewności.

Chmurko a przelewało Ci się w brzuchu tak nisko?zaraz na początku ciąży?Bo mi coś burczy czasem.

A burczenie w dole brzucha to chyba zwiastun @ nie?

Nikulka a Ty masz już dziecko?Bo się pogubiłam.Wiem że Ewika,Beata mają już pociechy.

Kate jak się miewasz co u Ciebie?Jeśli jeszcze tu zaglądasz to napisz jak Twoje samopoczucie?Mam nadzieje że lepiej?Chyba nie zostawiłaś nas na zawsze?Lola jeśli masz kontakt z Kate to jej przekaż że my tu na nią czekamy ;)

Córeczka dobrze ma teraz raj na ziemi bo jest ciepło i całe dnie spędza na dworze ;) A to będzie Twoje pierwsze dziecko?

Hej babole!No ja martini uwielbiam ale chyba nie powinnam bo w tym cyklu i tak nie odmawiałam sobie a to winko a to piwko wieczorem a @ nie ma....Już test mam w domciu i zrobię jutro rano ale strasznie się boję.Jakoś nie wierzę że w końcu ujrzę 2 kreski.To czekanie na wynik jest najgorsze!Wy też tak macie?Bo ja się baaaardzo stresuję.A Nowa jak na złość wyjechała na urlop i nie mam z kim pogadać ;( Ciekawe może jej się udało?Jak wróci to mi napiszę.

No właśnie nie chcę robić znowu wieczorem tylko wstrzymać się do rana dla pewności.Robiłam we wtorek i nic nie wyszło.

Tylko żeby schudnąć to naprawdę trzeba jedzenie ograniczyć wiem coś o tym.W naszej sytuacji możemy ograniczyć słodycze,kolacje i to wszystko...Trzymaj kciuki Folik za mnie łykam Cię co drugi dzień ;) Dlaczego brzuch mnie nie boli????Jak byłam w ciąży to mnie pobolewał i zawsze na @ też mnie bolał a dziś nic!Wczoraj miałam termin@ i mnie bolał dość mocno a dziś nic.

Folik no to teraz żadnych obserwacji tylko bierzcie sie za działania...;)no fajny ten doktorek z tego co piszesz.A z tą wagą to ja nie wiem?no na pewno otyłość nie jest wskazana ale zbytnia chudość też i jakieś drastyczne diety.Ja jak zaszłam w ciążę ważyłam 61 kg a teraz ważę 57 i tyle miesięcy starań może akurat teraz się mi udało ale mam wątpliwości.Jutro zrobię test i zobaczymy.Zrobie rano bo jak robiłam we wtork wieczorem to wyszła jedna krecha.Już sama nie wiem?Najdziwniejsze jest to że wczoraj tak mnie brzuch bolał a dziś nic cisza....nakupiłam już sobie tamponów,apapów i czekam.

Miło popatrzeć ;) http://www.youtube.com/watch?v=AcpGIh1zAe0&f eature=related

Haj Laski!Chciejka no to w tym przypadku to lepiej że nie jesteś w ciąży.Sprawa się musi wyjaśnić i uspokoić przemyśl wszystko na trzeżwo oceń sytuacje bo my z boku widzimy wszystko inaczej.Tak jak Patrycja napisała że pewnie jeszcze nie raz Cię zawiedzie a Ty mu wybaczysz aż w końcu miarka się przebierze i go zostawisz bez żalu ale do tej decyzji musisz dojrzeć i swoje wycierpieć.A co on na to twierdzi?ze niby po co utrzymuje z tamtą kontakt? A wracając do mnie to dziś 31 dc wczoraj już myślałam że dostanę @ lada chwila tak mnie brzuch nawalał ale nie przylazła i dziś też nic po południu chyba kupię test i jutro rano zrobie.Jak już termin @ minął to wiecie że wcale nie korci już na testa bo boję się że niestety wyjdzie mi jedna krecha.Cyce bolą normalnie ale brzuch przestał a wczoraj bolał dołem i kłuło i ćmiło.....Brzuchatki powiedzcie czy na początku miałyście wrażenie że zaraz was zaleje?

Nikulam dzięki wielkie za trzymanie kciuków narazie nie puszczaj bo i ja kolanka zaciskam.... Chciejka_____to Ty u niego jeszcze jesteś???Ja bym nie miała nerwów.To dla mnie żadne wytłumaczenie że po alkoholu do tamtej pisał skoro myśli o niej a nie o Tobie na cyku to coś tu jest nie halo.Dla mnie mój facet musi mnie WIELBIĆ i tylko mnie jakem baran!Gdybym wyczuła chociaż cień zwątpienia u niego to tyle by mnie widział choć bym go kochała.Trzeba mieć swoją godność żeby ten facet co się tak nad Tobą zastanawia żałował że stracił taką kobietę żeby pomyślał:\"Chciejka.....ta to miała klase!\"Mam takie pytanko ile twój M ma latek?A testa zrób jutro z rana i wyjdzie co ma wyjść.Ja czekam na @ i testu już nie kupowałam a brzuch mnie boli jak cholera!Ale narazie @ nie mam a wrażenie jakby za chwilę mnie miało zalać a tempa 37.3 oj!jak mnie kłuje lewy jajnik....

Hej wszystkim!U mnie nadal brak @ póki co.... Chciejka i jak się sprawa potoczyła?Tobie jest głupio powiedzieć co przeczytałaś na gg?To jemu powinno być głupio!O żebym to ja była na Twoim miejscu to by miał przes**ne!Mój M dobrze wie że nie ze mną takie numery ja mam takie radary i czujki że aby spojrzę to wiem jak coś kręci.Ale faktem jest że po 7 miesiącach związku to można powiedzieć że wy się prawie nie znacie taka jest prawda ja jestem po 7 latach i jeszcze mnie nieraz mój mąż zaskakuje.Tak po 2-3 latach dopiero można stwierdzić czy to faktycznie miłość ale nie po tak krótkim czasie.Chciejko kochana ja wiem co mówie i myślę że dziewczyny to potwierdzą.Nie można kogoś poznać po pół roku to co teraz jest między Wami to dopiero zakochanie,zauroczenie a miłość przychodzi dużo dużo póżniej.Kopnij go w tyłek i o nim zapomnij taka moja rada ja bym nie wytrzymała w związku w którym nie można zaufać drugiej osobie.Jak tak bardzo chce to niech leci do tamtej którą zostawił!Pomyśl logicznie Skarbie czy on jest naprawdę warty Twojego uczucia i lojalności???Moim zdaniem na nie nie zasługuje.Nie pozwól się poniżać i wmawiać sobie takich bzdur że tamta nic dla niego nie znaczy to jest przykre wiem ale skąd masz pewność że tamtej o Tobie nie mówi tego samego?

Chciejka nie no ten Twój chłop coś kręci to widać na odległość.Ja Ci radzę jeśli już nie jesteś w ciąży to się z dzieckiem z nim wstrzymaj bo to jest raczej niepewny człowiek.Mam wrażenie że mu nie ufasz w 100% może się mylę ale żeby mieć dziecko trzeba być naprawdę dojrzałym i odpowiedzialnym musisz mieć na kim polegać.No nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu ale chyba bym powiedziała wprost że czytałam na gg i niech się jakoś wytłumaczy.

Chciejka szczerze zazdroszczę!A czyj to wieczór panieński?Czyżby Twój????

Hello Laseczki!Ewika ja też po południu mam ponad 37 a jak wstanę to 36.8 ale ja nie bardzo zwracam na to uwagę na tą chwilę zobojętniałam czekam na @ ma być jutro a dziś 29 dc.Chciejka to kiedy testa robisz?A Ty Foliku pewnie jutro odczytasz dopiero ale popieram to co REA napisała przełam się i nie marnuj szansy-dzidziuś najważniejszy pomyśl jaki kochany potrafi być Twój M....;)

Jestem Pati.Narazie @ ani widu ani słychu ale coś tam czuję w brzuszku że niebawem się pojawi....Samopoczucie moje?no sama nie wiem?nie jestem jakaś załamana bo już się trochę uodporniłam na @@@@ ale z drugiej strony bardzo bym już chciała być w ciąży chociaż trochę się boję bo to drugie dziecko i będzie trochę ciężko tym bardziej że moja Dusia to córeczka mamusi.Ale chcę żeby miała rodzeństwo i nie chcę już czekać i tak jakby mi się udało w tym roku zafasolkować to będzie między nimi 4 lata różnicy.

Chmurko REA ma racje w tej chwili masz burzę hormonów i załamania nastroju to normalne przez pierwszy trymestr ;) A teściowej się nie bój nie taki diabeł straszny....od początku trzymaj ją na dystans i nie dopuszczaj za blisko dziecka jak juz się urodzi po prostu rób wszystko po swojemu i nie pytaj o zdanie.To zależy dużo od Twojego charakteru czy pozwolisz jej manipulować swoim życiem,dzieckiem i mężem.A co do młodych mam to na pewno na początku są pochłonięte dzieckiem i nie mają czasu żeby o siebie zadbać ale z czasem na wszystko przychodzi pora.Trzeba się nauczyć siebie po porodzie i własnego dziecka bo każde jest inne.Ale będzie dobrze jestem tego pewna że dasz sobie radę ;)