Klaudia0405

Pati jak się dzisiaj czujesz?Idż do lekarza nie ma co czekać.

Chmurko dlaczego Cię nie było?stało się coś?U Ciebie już 27 tydzień?!ale to leci jeszcze tylko 13 i b ędziesz mieć maleńką w ramionach to dopiero będzie.Urządziłaś się już tak całkiem w nowym miejscu?Jak tam Ci idzie z gotowaniem?bo ja jak wyszłam za mąż nie raz dzwoniłam do mamy np.jak bigos zrobić.

Jestem ;) Która napije się ze mną kawki?Własnie sobie zrobiłam. Beatka___ostatnio troszkę czasu nie mam bo cały czas mam pracowników i muszę robić śniadania,obiady i kolację oprócz tego mała jest non stop ze mną bo nikt nie ma czasu mi pomóc ale jakoś daję radę. Ania___a bo Ty może nie wiesz jak naciskać?Trzeba dosyć mocno palcem wskazującym i kciukiem ścisnąć sutka ale nie samą końcówkę tylko troszkę dalej i przytrzymać dosyć mocno i patrzeć czy coś wypłynie. Pamiętam jak marudziłam po porodzie że pokarmu nie mam bo małej ssanie nie szło a naciskałam właśnie samą brodawkę i nic nie leciało,przyszła położna jak mi ścisnęła to aż siknęło... U nas wczoraj ani deszczu ani burzy.Dzisiaj ciepło i słoneczko.

Jest tu ktoś?

Hej ;) Beata___no ale odkrycie!Gdyby nie Ty to nawet bym nie wiedziała....poważnie.Ja też mam siarę jak nacisnę brodawkę.Nie za wcześnie nie martw się mojej koleżance w 5 m-cu tak leciała że musiała wkładki laktacyjne nosić i Chmurka coś też pisała wcześniej że ma. Siedzę sobie i jem flipsy.Widzę że coś drgnęło na starym topiku?fajnie. Ferminko___skoro podczytujesz i ten topik to co stoi na przeszkodzie żeby z nami popisać?

Jak jestem to już pewnie nikogo nie ma? Ewelka więc widziałaś małą dopiero na drugi dzień? Beatko_moja córcia sama z reguły wieczorem zasypia włączam jej kołysanki i śpi.Ogładałam tv film mnie wciągnął.Idę spać w takim razie dobranoc :)

Muszę rozważyć to jeszcze bo przeżycie i zobaczenie od razu swojego dziecka jest chwilą której do konca życia się nie zapomina.Boję się tego że po cc dziecko może być jakieś niespokojne płaczliwe ale na to nie ma reguły.Wiem że po cc trzeba leżec 24 lub 12 h bez ruchu i co kto się będzie zajmował dzieckiem?obca kobieta a taki maluch wszystko czuje i najlepiej mu przy mamie.Sama nie wiem.Znieczulenie przy porodzie niesie ze sobą ryzyko a wkłucie między kręgi na pewno cholernie boli bo kiedyś miałam robioną pukcję w kręgosłup to wiem.

Hej kochane! Beatka ale taka operacja laserowa to nieżle kosztuje...ale super sprawa to bardzo precyzyjny sprzęt operuj póki możesz bo co potem na starość? Ja jeśli już bym miała cc to tylko pod narkozą ogólną chyba bo moja bratowa miała miejscowe to mówi że bólu nie czuła ale coś takiego jakby jej żołądek wyrywali...A póżniej nogi nie czuła. Nie wiem poród naturalny jest do przeżycia ale jak sobie pomyślę ile mnie to zdrowia kosztowało...ja dopiero po pół roku doszłam do siebie.Jak widziałam znajomą co miała cc i tydzień póżniej już biegała po zakupach to jestr to dla mnie nie do pomyślenia ja po naturalnym porodzie m-c po schodach nie moglam chodzić. Założyli mi na krocze rozpuszczalne szwy także chociaż zdejmowania nie musiałam przeżywać.

Witam!No dziewczęta żeby sie nawet nie przywitać z rana?nie ładnie :) Pati już kawkę wypiłam z eMem z samego rana i zaraz idę z mała na dworek bo mi marudzi w domu.Zajrzę póżniej :) Ewelka___śliczna jest Twoja córcia.

Bateria mi pada w laptopie no nic z konieczności spadam babeczki bo nie chce mi się iść po zasilacz ;) Do jutra pa!

Ewelka ale większość tematów tego typu to prowokacja tak samo jak wklejanie non stop zdjęć przez jedną dziewczynę.

Passata tego nowego?sedana?ja bardzo się interesuję samochodami.My mieliśmy zamiar kupić w tamtym roku mondeo ale tak wyszło że mamy lagunę sportową wersję jak dla mnie komfort,wygoda i zadowolenie tylko części baaardzo drogie nawet te podstawowe jak rozrząd.Nie no nie będę się tu rozpisywać na temat samochodów ale mam na tym punkcie fioła.

A mój M jak wczoraj położył rękę mi na brzuchu to czuł wyrażnie u mnie normalnie czasem widać jak mi brzuch faluje jak się rusza ale to jeszcze rzadko.Znowu jestem głodna...o nie ale już nic nie zjem lekka przesada o tej godzinie.

A M blisko Ciebie mieszka?To w końcu trafiłaś na tego jedynego?A co z byłym?już Ci całkiem przeszło?

Ok Ewelka a jakiego masz psa?ja mam owczarka niemieckiego. Beata___to czym teraz będziesz jeżdzić?

A witamy Chciejka No trudno powiedzieć co to było za plamienie?czasem po prostu pęknie jakieś naczynko albo pozostałość po @.No co tam u Ciebie?opowiadaj.

A sprzedaż samochodu zgłoś koniecznie żeby Ci nie przychodziło z ubezpieczalni do płacenia i trzymaj umowę bo nigdy nic nie wiadomo.A jakiego samochodu się pozbyłaś?

Zgadzam sie w 100% ;) ale mój żoładek i jelita się buntują nigdy nie miałam wzdęć a teraz?lepiej nie mówić... Jak tam dzidziuś?buszuje?bo moje maleństwo daje znaki od czasu do czasu.

Hej Ewelka co porabiasz?mała śpi?moja leży koło mnie pod kołderką i patrzy co robie ;)

Hej baby!gdzie jesteście? Orcio___byłaś u gina? Joanna___Ty też napisz jak po wizycie?Duża już dzidzia? Nikulam___kiedy masz usg? Pati___dostałaś w końcu @?taką normalną? Ania__jak tam humorek i apetyt?; Chmurko__????

Co to o tej porze nikogo nie ma? Beatka___jak tylko będę miała aparat to na pewno zrobie i wyślę.No ciekawe czy pleć będzie taka sama?przed chwilą zjadłam pół słoika ogórków kiszonych.Ciekawe jeszcze co mój gin mi powie jak mu wyskoczę z cesarką na życzenie?

Właśnie zjadłam frytki i poprawiłam czekoladą z orzechami...

Hej!Jak ja dziś nie mam siły szok! Ania___przynajmniej będziesz spokojnie czekać na maleństwo z mamą u boku. Ja się tak zastanawiam czy sobie nie załatwić cesarki?bo nie uśmiecha mi się naturalnie rodzić...jak tak sobie przypomnę...

Leć tylko powoli bo sobie drugie kolano rozbijesz i Pati znowu będzie Ci paczkę wysyłać ;) Ja leże sobie póki co.

Witajcie :) Ja dziś jakiś mam słaby dzien nie mam siły do tego miałam dziwny sen raczej zły śniło mi się że urodziłam córeczkę-śliczną i że niby po porodzie ona miała umrzeć tak mi lekarz powiedział a ona się urodziła i wyglądała zdrowo a ja patrzyłam na nią i płakałam ale nic złego się nie stało.Nie wierzę w sny ale takiego głupie uczucie. Ania___mama na pewno dużo Ci pomoże ale sama też byś sobie dała radę.Najgorsze pierwsze 2-3tygodnie a potem już z górki dziecko najlepiej się czuje ze swoją mamą.