Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Klaudia0405

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Klaudia0405

  1. Hej!Lola a co się dzieje?co Ci jest?Fajnie ze się chociaż odezwałaś ;) M_M co do siary w piersiach to ja do końca ciąży nie miałam ale mojej znajomej w 5 m-cu to aż ciekło.Kup sobie wkładki laktacyjne jakby Ci dużo leciało. A ja dojadłam sałatę ze śmietaną i siedzę czuję się jak bąk....
  2. Na pewno Kate tego nie zapomni nigdy ale z czasem nauczy się z tym zyć.Najważniejsze że ma nowe życie w sobie.Trzeba być pokornym widocznie Bóg tak chciał i miał w tym jakiś cel ja w to wierzę. Ale dośc powracania do przykrych spraw.Cieszmy się tym co jest.
  3. Ania no niestety ale musi przełknąć tę gorzką pigułkę Twój M Ty nie jesteś sprzątaczką i masz prawo się żle czuć.Poczekaj niedługo zrozumie.A najlepiej jakby poszedł z Tobą na wizytę.Jego narzekaniem się nie przejmuj a jak coś będzie gderał to go zapytaj czy wolałby żebyś może jednak nie była w ciąży?a co?trochę szantażu nie zaszkodzi. A co jak dojdzie jeszcze dziecko?i tysiąc obowiązków?zmartwień i problemów?bo kolki,zabkowanie,nie przespane noce i opieka non stop? Niech się lepiej przyzwyczaja....
  4. Kate na pocieszenie powiem Ci że moja bratowa przeszła przez to samo co Ty.To było ich drugie dziecko i na początku 5 m-ca poszła na badanie i lekarz wyczuł ze pępowina wychodzi i też miała wywoływany poród a dziecko żyło do końca to był chłopczyk...dali mojemu bratu dzidzię w pudełku i zawiózł na cmentarz i pochowaliśmy w grobie z naszą babcią....ciężko się to wspomina...Ale teraz mają rocznego zdrowego i uroczego chłopczyka więc głowa do góry będzie dobrze.Myślę że w Twoim przypadku musisz po prostu częściej odwiedzać lekarza. Nie wiedziałam że to był 5 miesiąc u Ciebie bo znikłaś a Loli nie chciałam wypytywać. Cieszę się że jesteś ;)
  5. M_M wiesz że jakoś tę drugą ciążę teraz przeżywam bardziej jak pierwszą,bo wiem że w moim brzuchu jest prawdziwe dziecko a za pierwszym razem człowiek nie ma aż takiej świadomośći.Ostatnio jak bałam się o ciążę to było dla mnie tak jakby to chodziło o moją córeczkę po prostu wiem co można stracić.
  6. Ania zrozum go on też wraca do domu zmęczony po pracy i pewnie mu się nie chce już nic robić.Ale porozmawiaj z nim spokojnie że musisz teraz leżeć bo inaczej wylądujesz w szpitalu i po co Ci to?Powiedz zeby Cię zrozumiał przecież nie leżysz z lenistwa tylko musisz i robisz to dla waszego dziecka.Absolutnie nie wdaj się z nim w kłótnie.Faceci też potrzebują czasu żeby zrozumieć co się dzieje że już nie jesteście tylko Ty i on.Na szczęście przy drugim dziecku mój M już kuma czaczę ;) i mi nie dokucza raczej stara się pomóc ale nie obchodzi się ze mną jak z jajkiem.
  7. Folik oczywiście że możesz iść na monitoring jedno drugiemu nie przeszkadza a nawet lepiej że w tym czasie nie będziesz się starać bo aby byś się stresowała.
  8. M_M leże i odpoczywam jak najwiecej.Zrozumiałam co jest najważniejsze ;) Co do tej muzyczki to maluszek doskonale w brzuszku słyszy i na pewno będzie się uspokajał przy muzyce po urodzeniu. REA gdzieś się schowała i nawet nosa nie wystawi...
  9. Kate79___witaj Skarbie z powrotem ;D Będzie wszystko dobrze zobaczysz.Nawet lekarze mówią że jak się raz poroni to za drugim razem jest małe prawdopodobieństwo powtórki.Wyobrażam sobie co przeżyłaś i bardzo Ci współczuję.Jednak masz rację życie toczy się dalej.W którym tc jesteś? Anka M_M ma rację odpoczywaj i leż jak najwięceej.Teraz najważniejsza jest dzidzia a nie glupi obiad.I niech Ci do głowy nie przyjdzie sprzątać.Szkoda że tam jesteś sama w Irl mi tu chociaż mama pomoże czasem lub teściowa więc jak nie daję rady to mam się do kogo zwrócić o pomoc. Folik___cierpliwości ;) wykuruj się porządnie i w wakacje się uda zobaczysz to taki piękny czas. REA___a Ty co się nie odzywasz?
  10. Ania no i to jest najważniejsze że wszystko jest ok.Musimy się troche oszczędzać naprawdę dziewczyny brzuchatki bo nasze fasolki są baaardzo wrażliwe. Chmurko___ucz się i nie stresuj ;) Oj jak ja bym chciała wrócić na studia....ale wszędzie dobrze gdzie nas nie ma... Dobranoc ;)
  11. To co?chyba rzucam się na łóżko poprzytulać się z moją kochaną niunią i tv pooglądać.Normalnie mam wrażenie jakbym wróciła z tamtego świata...To ja zajrzę póżniej. Annolia__poczta :)
  12. No ja po tych moich ostatnich przezyciach nawet nie myślę o bzzz tym bardziej że gin kazał się wstrzymać bo niestety ten stres nie poszedł dzidzi na zdrowie i teraz nie wolno zakłócać jej spokoju.
  13. Lola czyli jesteś już po owu.Skoro tempa poszła w górę i śluz już nie przejrzysty. Nowa____a dlaczego ma się nie udać właśnie za 6 razem?mi się udało właśnie za szóstym Skarbie :) A 6 razy bzzz no kochana podziwiam kondycję.My 6 razy na miesiać :P
  14. Nowa co do kochania częstego to nie ma reguły.Ja uważam że wystarczy ze 3 razy w dni płodne ale takie porządne i będzie ok. Beatko___na razie do końca 3 m-ca lepiej się wstrzymać z bzzz...co nie oznacza rezygnowanie ze wszystkiego ma się rozumieć...;D Ale wiesz jakby przez bzzz coś się potem miało stać to lepiej się wstrzymać.
  15. To zdziera Orcio od Ciebie ten gin strasznie!Ja zapłaciłam za usg dopochwowe 80 zł no a razem z badaniem to nie wiem ile by wziął bo mnie nie badał.
  16. Hej Nowa a jak tam u Ciebie?Który dc? Co do lokomocji to ja też mam prawko i własny samochód bez niego nie wyobrażam sobie mojego życia serio.
  17. Lola ale temperatura mierzona o tej porze nic nie oznacza.Tylko rano przed wstaniem z łóżka bierz pod uwagę.A jaki ten śluz masz? Ania i co????
  18. Aniu uwierz mi że wszystko będzie dobrze.Plamienia to jeszcze nic strasznego.Ja też je miałam i gin powiedział że mogę one być np.po stosunku.My mamy zakaz bzzz póki co.Mówił że nasienie jeśli M kończy w srodku powoduje skurcze macicy.A pozycja gdzie on na Tobie już stanowczo odpada...:) Główka do góry.Idziesz prywatnie?
  19. Cześć Laseczki! REA___nie ma sensu nie chce o niej więcej myśleć,cieszę się że się od niej uwolniłam i jestem pod dobrą opieką,Wreszcie czuję spokój i pewność że wszystko jest dobrze.Kazał mi sie oszczędzać bo stres jednak mógł zrobić swoje. Orcio___najważniejsze że jajeczkujesz i się zapłodniło.Któregoś cyklu tak się wszczepi że zostanie na 9 m-cy zobaczysz ;) Folik a jak tam stosunki z Ż? Pati___dlaczego się nie odzywasz?wszystkie się martwimy tak nas zostawiłaś bez słowa. Annolia___poczta ;) Nikulam____wiem że w końcu Ci się uda czuję to. Ania___napisz koniecznie jak będziesz po wizycie ale myślę że wszystko jest ok.Takie plamienia to częsta sprawa w ciąży najważniejsze że się nie nasiliło.Musisz wypocząć. Lola___pewnie w pracy? Od jutra podają poprawę pogody ;) Upajam się spokojem...
  20. Jestem na chwilkę.Ania ale to zdarzyło się tylko raz czy plamisz cały czas?Mnie dopiero powoli puszcza stres i czuję jak mój maluszek rośnie.Schudłam przez 2 dni 2 kg nie dość że i tak szczupła jestem to jeszcze w dół.Ania jeśli to jednorazowe plamienie to się nie zamartwiaj jutro będzie wiadomo.Najważniejsze że nie są to skrzepy krwi.Idę spać.Dobranoc Słoneczka! P.S. Lola mam nadzieję i bardzo bym chciała żebyś w końcu dołączyła do dolnej tabelki.Miejsce na Ciebie czeka. Orcio___trzymam kciuki ;)
  21. Beatko no ale Ty nie możesz dżwigać...:) Ja też się cieszę baaardzo!!!!
  22. Właśnie Ania Ewika ma racje.Nie trzeba wierzyć ślepo jednemu lekarzowi.A u Ciebie to był tylko brążowy śluz?dużo?Może wcześniej było bzzz z eMem?to jeszcze nic strasznego poleż odpocznij weż no-spę.
  23. Idę odpocząć.Dziękuję Wam wszystkim jeszcze raz ;)
  24. Lola może kiedyś się do niej wybiorę ale nie teraz nie mam na to siły i nerwów najważniejsze że z dzieckiem wszystko dobrze.Ale jak sobie przypomnę jej słowa i mine to szlag mnie trafia że przez nią tyle musieliśmy przejść.
  25. Jednak stres zrobił swoje i teraz nawala mnie serce.Jeszcze nie mogę uwierzyć w moje szczęście.Mąż na mnie czekał w samochodzie i miał już złe przeczucia nie wiedział co się dzieje bo byłam u gina godzinę!Objął mnie taką opieką i troską że to jest naprawdę niespotykane.Wszystko mi dokładnie wytłumaczył dał zdjęcia z usg i opis.Boli mnie też żołądek z nerwów.Dzisiaj będę spała jak zabita.
×