Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

klarkson

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez klarkson

  1. lulu ponawiam apel opowiadaj ze szczegółami:) przypomnij jakie badania robiłaś, jakie leczenie, jaką armię miał Twój M... wszystko JESZCZE RAZ GRATULACJE:) i nie mów mi że to zasługa chińczyka bo zacznę się zastanawiać czy nie urodzi wam się skośnookie dziecko:)
  2. Lulu gratulacje, gratulacje, piękna wiadomość, wszystkiego najlepszego i wpadaj tu boś matką tego topiku... lulu widzisz cuda się zdarzają:) Lulu no masz szczęście bo by komitet powitalny czekał z pasami, żeby Ci wtrynić:) niesamowita wiadomość, cieszę się jak cholera, a powiem Ci, że mi jakoś się tak wszystko zapowiadało:) lulu teraz to opowiadaj ze szczegółami, co i jak i kiedy, wszystko:) dojść do siebie nie mogę po tej wiadomości, normalnie szok:)
  3. Katarina słyszałam o tym kiedyś :) nieźle koleś urządził dziewczynę i miał rację... myślę że taka kara lepsza niż bicie, jeszcze potem zdradzający dumnie by się po wsi obnosił...
  4. 4mala też właśnie wyczytałam, że ludziska jak się odchudzają to wciągają kwaśne owoce, bo podobno przyspieszają obróbkę tłuszczu... nie pozostaje mi nic innego jak spróbować tego kiwi:) dzięki za poradę, jutro kupię całe opakowanie, na szczęście lubię kiwi... a jak Twoja mama wpadła na taką dietę???
  5. dodatkowo zamieściłabym jego normalne zdjęcie i mejle na wszystkich możliwych gejowych stronach :) dodałabym też adres domowy:)
  6. Katarina mnie najbardziej w tym wszystkim jakoś obrzydziło podejście co poniektórych, że na kawalerskim to nie zdrada, bo w sumie po to jest, żeby się wyszaleć... nawet nie ma co komentować, chyba że my już jakieś stare i teraz młodzież tak się bawi.... bo to, że koleś miał zryty beret to wiadome, podejrzewam, że nie była to dla niego pierwszyzna, ale jeszcze się tym chwalić przed całą wsią, pewnie jakby człowiek dobrze poszukał toby niejeden taki filmik na youtubie znalazł... żal dziewczyny, pytanie nad czym ona się zastanawia, bo powinna go zostawić... ja bym zdjęcia wydrukowała w jakimś dużym formacie i porozwieszała gdzie się da z komentarzem: \"RUCHAM WSZYSTKO CO SIĘ RUSZA, MASZ OCHOTĘ - DZWOŃ MÓJ NR TELEFONU....\" ciekawe jaki wtedy byłby bystry???
  7. Kait nie smuć się, kiedyś wszystkie zaciążymy, jakoś taką mam nadzieję:) co do nadwagi, chyba jest to prędzej jeden z czynników ale nie powód.. wszystkie tutaj normalne wagi mają i jakoś zaciążyć nie mogą... musisz szukać innych przyczyn, my tu wszystkie w wyszukiwaniu wprawione:) Klempa pełna podziwu dla Ciebie jestem, przed trzydziestką jak przekroczyłam 55kg to od razu się odchudzałam, w sumie odchudzałam się zawsze... teraz w zastraszającym tempie zbliżam się do 70 kg i normalnie nie mogę nad tym zapanować... dlatego chyba jest mi pisane chodzić całe życie głodnym, wtedy i waga się znormalizuje... co do pomagania teściom, mam podobnie:) Katarina szukałam forum z dietami i przez przypadek znalazłam te z wieczorem kawalerskim, dla mnie taki koleś to jakaś pomyłka, jak i całe towarzystwo, nie wiem czy doczytałaś jak dziewczyna napisała o zdjęciach... tragedia, a najgorsze, że chyba jej ciotka prowadziła ten bar a on tą panienkę bzykał na oczach wszystkich i nikt nie zareagował.... żal dziewczyny, ale lepiej, że wcześniej na oczy przejrzała, bo potem można się zdziwić... że też taki kolo nie znajdzie kogoś w swoim stylu??? i jak znam życie to panienka, którą przeleciał na oczach wszystkich zajdzie w ciąże mimo dziesięciu skrobanek.... a co do kota, jakby mój miał się ze mną kapać to chyba 1 cm2 nie byłoby na moim ciele bez obrażeń, o ile wcześniej nasza puma zawału by nie dostała:) co do lulu, chyba zrobiła testa i dostała zawału... no bo jaki by miała inny powód żeby się nie odzywać??? co do teściowych, cieszę się, że jednak istnieją jakieś cechy które moja teściowa nie posiada:) np nie rozkłada ścierek:) ale się ubawiłam jak to czytałam:) zresztą ja mam taką przypadłość, że jak staram się być cicho to od razu chce mi się beknąć, a jak mam nie nabałaganić u kogoś to jak nic ciasto wyląduje na dywanie zahaczając o coś wartościowego... Klempa może jednak nie dawaj tego kota teściowej, bo odbierzesz z przedziałkiem na futrze i w bamboszkach, żeby podłogi nie porysował... oj Katarina też swoje przeżyłaś... nie wyobrażam sobie mieszkania z babcią, mimo iż bardzo ją kocham... Katarina moja teściowa oprócz tego, że nakłada jedzenie to potrafi z zaskoku włożyć jabłko, banana czy gołąbka do buzi, wystarczy stracić czujność:) Corina mieszkanie kupiliśmy po starszej osobie i też przy remoncie odkrywaliśmy zabytki techniki, niektóre to chyba niemca pamiętały... właśnie przeczytałam, co napisała 4mala na temat zdrady i się zgadzam ale myślę, że są różne rodzaje zdrad i np. zdrada w wykonaniu przyszłego pana młodego na wieczorku kawalerskim jest niewybaczalna, reszta dyskusyjna:)... zresztą życie za krótkie żeby być zazdrosnym, kocham swojego męża, ale nie potrafię być zazdrosna... i za dużo na tym forum siedzę, przez co po nocach muszę pracować... pozdrawia was głodna kazika
  8. dziewczyny a sushi przy niełączeniu można jeść???
  9. marzenie oprócz wątku zdrady proponuję wątek odchudzanie:)
  10. marzenie nie było to moim celem, żeby Cię straszyć...nie wiem czy to znasz, "jak masz obawy, że facet może Cię zdradzić to go zostaw, bo i tak Cię zdradzi" czy jakoś tak, jak ktoś ma zdradzić to i tak zdradzi, i nie będziesz znała ni dnia ni godziny, aczkolwiek zdrada na wieczorku kawalerskim gdzie koledzy cykają zdjęcia i do tego ten co cykał leci nakablować jest żenujące, proponuję poczytać tego linka ale to co napisała założycielka... reszty nie warto... .. zresztą mogę się mylić ale zacznijmy od tego, że nie chodzi o striptiz tylko od tego z jakim nastawieniem się idzie.... jak z internetem, jeden szuka przepisu kucharskiego inny gołej baby...
  11. Libra ten test chyba prędzej jest również dla in vitro... właśnie zauważyłam taką tendencję z tymi testami owulacyjnymi, że piszą, nadaje się do in vitro... może producenci przeprowadzili badania socjologiczne i doszli do wniosku, że testy owulacyjne w większości robią kobiety starające się o ciążę na wspomaganiu nowoczesnymi technikami:)
  12. a propos wątku o striptizach na kawalerskim http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=414323
  13. Katarina nasze maleństwo lubi spać na kimś... na szczęście rzadko ale zdarza się budzić na bezdechu:) corina działalność w branży budowlanej, ale bardziej zajmuję się projektowaniem... szef może fajny ale czasami za duża odpowiedzialność i można zapomnieć o bezstresowym wyjeździe na wakacje, inwestor i kierownik budowy dorwą Cię nawet na środku morza:)
  14. a tak wygląda mój pieszczoszek:) http://www.youtube.com/watch?v=m4X75DV0AoI
  15. Katarina jakie łotry, przecież niewinność bije z pyska na kilometr, jesli chcecie obejrzeć mojego, to na YouTubie jest puma z opola skamerowana... wypisz wymaluj moje kocisko:) Klempa no przydałaby się mi jakaś odmiana, a co do mojego, dostał kilka propozycji pracy, w tym jedną umowę z Wawy z dodatkowym zerem, ale podjęliśmy decyzje, że teraz mój mąż się realizuje, wcześniej ja to robiłam, teraz on, bo swoją firmę rozkręcałam jakieś trzy lata, co za tym idzie kapa z forsą była... i teraz on ma pomysł na życie, po którym będziemy obrzydliwie bogaci, ale potrzebuje czasu jakieś 3 miesiące jeszcze.... więc siedzi w domu i od rana do wieczora opracowuje system, strategie, biznesplany i cholera wie co jeszcze... zresztą zrobiliśmy zakład kto zarobi pierwszy milion:) mam nadzieję, że on i że zajmę się np malowaniem:) bynajmniej na razie jest zmęczony praca dla korporacji, jeśli nam nie wyjdzie tzn z forsą będzie lipa to wtedy pójdzie do kogoś pracować, na razie dajemy radę:) teoretycznie patrząc z boku to nie pracuje, bo nie łazi do pracy, ale tak naprawdę ciężko pracuje, tyle, że nie ma z tego forsy, ale czasami po prostu żeby coś zmienić tak trzeba:)
  16. marzenie 22mm to dużo, mam nadzieję, że odpowiednio spożytkowałaś czas:) a co do striptizów, mnie one ani nie ziębią ni nie grzeją, na szczęście na żadnych takich nie byłam:) ... co do mieszkania- na początku możesz powzdychać i pod nosem brzęczeć, ale fajnie by było gdybyśmy byli na swoim:) 4mala to dobrze, że nie miałam racji ja, bo bym Ci współczuła, że masz rodzinę jak ja:) wiesz jak jest, człowiek sytuacje postrzega przez pryzmat swojej sytuacji... mam tylko nadzieję, że moimi wywodami Cię nie obraziłam... co do owulacji podobno ból może być dwa dni przed i po owulacji, i tym się nie powinno sugerować.... mi zawsze ból wskazywał owulacje, i monitoring to potwierdzał... Klempa normalnie elaborat zdjęciowy wysmaliłaś jak nic:) nieźle, nieźle, widać że igła i nitka nie są Ci obce:) a ta twoja paskuda śliczniutka, widać że to bandzior:) dobrze, że się w końcu zdecydowałaś na ten wyjazd, bo już się obawiałam, żeś odporna na wypoczynek jak lulu na testy:) człowiek musi czasami zmienić otoczenie, mimo iż jakiego zapierdzielu w pracy nie mam, bo wiadomo wakacje sezon ogórkowy, załatwienie głupoty w urzędzie graniczy z cudem, ale ckni mi się jakiś wyjazd w dzicz:) po obejrzeniu truskawkowego wina wymyśliliśmy Beskidy albo całkiem wschód, może Lwów... corina można rzec żeś małolata:)
  17. Klempa dobrego masz pomysła z tym wyjazdem, kota podrzucisz rodzicom to im łatwiej będzie otrząsnąć się po stracie... tylko uważaj, żeby po powrocie nie był bardziej ich i się nie okazało, że kotek nie może żyć w innym miejscu niż dom rodziców:) wiem bo coś takiego przerobiłam, jak moja matka kotów nie nienawidzi tak po dwóch tygodniach mojego pokochała, a że gnojek był mały to szybko się zaaklimatyzował w nowym, teraz jest jej synkiem... na szczęście koleżanka, która zamówiła kota od mojej babci i który był u mnie w tym czasie zmieniła zdanie i rudy został u nas a tamten u mojej mamy:) więc pamiętaj kobieto uważaj:) i gdzie ruszacie? na Słowaków?? tanie tam pifo:)
  18. o rany jaki ten mój M jest... zjadł trzy łyżki fasolki po bretońsku i powiedział, że całkiem dobra ale niepotrzebna ta fasola... i je już drugą łyżkę i ciągle fasola.... a fasola to się goni po garku w berka pomiędzy kilogramami mięcha... mięsożerca, oczywiście bardzo jest najedzony, ale za moimi plecami ugotował sobie kiełbasę.... no i weź się staraj kobieto, wszystko na marne, a teściowa CI jeszcze powie, że o synusia nie dbasz...
  19. marzenie nie ma dla mnie nic gorszego niż żarcie zimowe latem, najlepiej wtedy bym się położyła pod drzewem walnęła browka i czekała na jutro... takie mam zacięcie do pracy:)
  20. zjadłam fasolkę po bretońsku.... upał na dworze a ja zafasolowana, masakra, chyba zaryję nosem w monitor, nie ma to jak dobry pomysł na obiad...a wszystko to z powodu wyjadania z lodówki i zamrażarki... zamiast jakiś ryż z truskawkami , ledwo na oczy widzę, a kwestia czasu kiedy sama się zagazuje:)
  21. jestem zdania, że człowiek powinien mieszkać tak jak ma ochotę, lubi ktoś wielopokoleniowe rodziny w jednym domu ok, ale jak się chce iść na swoje to powinno to być troszkę łatwiejsze, tak jak mają to ludzie w innych krajach, najważniejsze to mieć wybór:) ja przynajmniej nie nadaję się na mieszkanie z moją matką czy męża matką, bo nie wyobrażam sobie żeby na chacie rządził ktoś inny:)
  22. Marzenie dziecko wychowujesz, teściowej niestety nie:)
×