Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

klarkson

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez klarkson

  1. hm można napisac opowiadanie, jak Klempa zepsuła fajne forum... a już zdążyłam się przyzwyczaić i je polubić.... mało tego, już nim żyłam, i życie sobie układałam....
  2. MDaisy ja nie wiem skąd u Ciebie tyle niepewności:) wal jak w dym:)
  3. jakby co to na forum już byłam i ślad swój zostawiłam:)
  4. Klempa aktywuj mnie:) to byłam ja kazika, ciocia kazika:)
  5. kurcze Klempa aleś Ty mądra:) ja nie wiem chyba mi się pogarsza:) ale jak tak was oglądam to w każdej widzę kawałek siebie, jakbyśmy z jednego ojca były:)
  6. lucy co mogę powiedzieć a propos nazwiska, miałam ładniejsze:) nawet ksiądz po kolędzie miał takie samo jak my:) Klempa spoko nie stresuj się:) tak myślałam, że te Twoje zwierzę wczoraj zajęło CI sporo czasu, dobrze, że ma to za sobą, wiem, że dla właścicieli to spore doświadczenie i dół... Katarina ciesze się, że w końcu zobaczysz forsę:) ja zobaczę w następnym tygodniu albo najpóźniej za dwa:) ale tfu tfu, nie zapeszam:) co prywatnego forum, jestem za tym, żeby to zrobić prywatne bo widzę, że się za bardzo uzewnętrzniłam i mnie to stresuje:) a jeszcze dodam, że ostatnio przez przypadek trafiłam na dziewczynę z mojej rodziny co niezbyt miło pisała o swojej rodzince (akurat nie o mnie) i tak sobie pomyślałam, że nie chciałabym, żeby moja teściowa przez przypadek wpadła na to forum, albo ktoś jej pokazał jak ją lubię:) po tym co poczytałam u tej dziewczyny stwierdzam, że świat jest mały i nie chciałabym, żeby ktoś z moich znajomych wiedział, że np mój ma słabe plemniki... więc załóżmy nowe dla wszystkich a te zróbmy prywatne... plissssss
  7. kait takie dane coby można Cię było znaleźć na NK:) lulu nie napisałaś ile masz wzrostu:) a wiecie, że my z lucy prawie tak samo się nazywamy??? nieźle:)
  8. corina miłego wypoczynku:) lulu dobrze, że tylko jabłko porwałaś, i a nie rękę ugryzłaś:) co do transferu zgadzam się z marzenie:) no własnie tyle się dzieje, reformy na topicu a Klempy ani widu ani słychu... kait dziewczyny przy nickach dały swoje adresy więc można pisać na mejla swoje dane i wtedy zostaniesz znaleziona na NK:) np możesz napisać do mnie:)
  9. no właśnie, żeby przy prywatnym forum kogoś nie przegapić:)
  10. a podkolanówka została w spodniach z wczoraj....
  11. MDaisy co do skarpetek w torbie fajny patent, wygrałaś dla mnie:)
  12. Madzix to teraz masz trzy zaproszenia:) lulu zajrzałam, działa jak ta lala
  13. lucy napisałam mejla do Ciebie ale coś poszło nie tak, dobrze podałaś swój adres??? czy to ja coś sknociłam???? może Ty napisz do mnie:) dobra to te co mają ochotę a nawet jej nie mają i się jeszcze nie odezwały odezwijcie się:)
  14. się porobiło:) szok, szok już to kiedyś napisałam w mejlu, że jest to jedyna taka forma znajomości, chodzi mi, ze normalnie najpierw się kogoś widzi a potem jest zapoznanie... a u nas całkowicie na odwrót.... najpierw poznajemy swoje wnętrza a dopiero potem zewnętrza...
  15. lucy chciałam powiedzieć, że jak będziesz wysyłać mejla to nie kichaj, nie chcę być chora:P
  16. a co do operacji, to jeszcze boli lewa strona tyłka, poza tym ok:)
  17. a kto to lucy???:) żart:) witamy po tak długiej nieobecności, musisz teraz walnąć elaborat:) nasza znajomość poszła o szczebel wyżej a może nawet o całe piętro:) no więc postanowiłyśmy wymienić się mejlami i zgadać na NK:) teraz już wiemy kto jest kto:)
  18. marzenie po złości to nic nie załatwisz z facetem tylko podstępem:) nie wiem czy wcześniej nie zwróciłam uwagi czy jak, ale czy nazwa topicu nie jest większa???
  19. marzenie nie koniecznie trzeba krzyczeć na pół miasta, że facet zapomniał włożyć kubek do zlewu, można to załatwić na wiele innych sposobów: 1. powiedzieć: kochanie zapomniałeś włożyć kubek do zlewu i samej włożyć (tak robię czasami ale rzadko, bo mąż poznał drogę do zlewu) 2. powiedzieć: kochanie zapomniałeś włożyć kubek do zlewu i go nie włożyć 3. powiedzieć: kiedy nauczysz się w końcu, że nie jestem Twoją służącą??? i dla wzmocnienia efektu uderzyć czymś ciężkim w łeb... 4. zignorować kubek. 5. włożyć samej (tak kiedyś robiłam, dodatkowo zaciskałam zęby, dla mnie okazało się niezdrowe, bo np dentysta okazał się drogi)
  20. ja tam wolę się czepiać przy pierdołach, bo obawiam się, że potem przy większych tematach może być problem i czepianie się nie wystarczy:) a co do pretensji to nie rozumiem ludzi, którzy wynoszą swoje żale na ulice, i to dosłownie, kiedyś przy niedzieli idziemy sobie na spacer a tu taka młoda para z wózkiem się wyzywa, ludzie się za nimi oglądają a Ci jadą ile wlezie i cały czas pchają ten wózek... aż w końcu babka wzięła torbę i kolesia po łbie zaczęła trzaskać:) masakra....
  21. marzenie chodziło mi też o to, że bez sensu skupiać się nad tym jaki zły mógłby być mój facet, lepiej się skupić na tym jaki jest i czy nie mógłby się poprawić:) takie myślenie jest dla mnie stawianiem kobiety na piedestale posługiwaczki swego pana, który łaskawie chciał ze mną być i powinnam się cieszyć i go w tyłek całować bo mnie nie zdradza... wybacz ale jestem przeczulona na punkcie, że to kobieta musi podawać herbatkę facetowi:) tak samo można by napisać: kobieta nic nie musi w domu robić, bo wystarczy, że faceta nie zdradza i z koleżankami nie łazi na dyskoteki i piwo...
×