Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ambrozja999

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ambrozja999

  1. Asik również życzę powrotu do zdrowia Manika wszystko będzie dobrze Doriana chyba była w tobie siła mając 3 małych pociach A już myślałam że mało która kobieta miała tak małe różnice wiekowe, ale to chyba dobrze gdy dzieciaki wychowują się razem? Ja zawsze marzyłam o siostrze i nigdy jej nie miałam :( Między mną a 1 bratem jest 5 lat różnicay, a 2gim 8 lat, i moim zdaniem to dużo, ciężko było nam się dogadać, z tym starszym dopiero teraz mamy wspólne tematy, a młodszy dalej ma swój świat a ja swój... Zauważyłyście że coś MARAKUJA nam się przestała odzywać :( :( :( ?
  2. Manika może nie myśl już tyle o tym , gdybyś miała to 3 na pewno dałabyś sobie radę... wierzę w to! Nie produkuj na siłę, albo podejdź do tematu- jak będzie to będzie... Ja jak na razie też jeszcze nikomu nie powiedziałam bo różnie to jest... a ty w którym tyg poroniłaś? Doriana z teściowymi to już tak bywa, ale życie ogólnie jest porąbane Najważniejsze że dajecie sobie radę! Że jesteście za sobą!
  3. Jakiś wymagający chyba ten twój szef- mąż... Ja tez jestem chora, mam tylko nadzieję że dzieciaki się nie zarażą, tak mnie dopadło że ledwo co głos mogę wydobyć... :( A tu za bardzo leków brać nie można nie, tylko paracetamol... Więc leczę się domowymi sposobami takimi jak mleko z masłam, miodem i czosnkiem, no bo co mi pozostaje? Jak mi nie przejdzie będę musiała chba odwiedzić lekarza eh
  4. Witam dziewczyny. Przepraszam że się nie dozywam ale od 2 dni okropnie się czuję, mam katar po pas, boli mnie garło i głowa, chyba jakieś choróbsko mnie rozbiera :( do tego dzieciaki ciągle wymyślają jakieś zajęcia i trzeba poświęcać im czas, do tego zaczyna mnie kaszleć, jak tylko wróce do zdrowia to się odezwę bo nawet nie mam siły pisać :( A i zgadzam się ze zdaniem Doriany :)
  5. No na mnie dzisiaj chyba pogoda taki wpływ miała i kłótnia z teściową, zawsze chciałam 3 i będę miała może to faktycznie hormony, nie boję się obowiązków bo radzę sobie z 2jką to i z 3jką sobie dam radę, finansów też nię, ogarnąl mnie jakiś taki wewnętrzny strach czy wszystko będzie dobrze itd, bo na około słyszę o ciążach które kończą się zanim dobrze się zaczną, a wczoraj zmarło 2 miesięczne dziecko dziewczynie z sąsiedniej wioski Jutro mąż ma imieniny, chciałam jakieś ciasto mu upiec, ale pomysłu nie mam no chyba że jakaś sałatka... nie wiem sama :)
  6. no ja po 3cim napewno juz następnego nie chce, wtedy na bank będę się zabezpieczać, kurde jestem pełna obaw :(
  7. U mnie jako tako powinnam się cieszyć a nic mi się nie chcę i tylko beczę w poduszkę, po prostu chyba zaczynam się bać... A termin mam na 27.06.2010 powiedzcie laseczki szczerze ile miałyście lat jak urodziłyście 3 dziecko?
  8. Sonyya witam- napisz coś więcej anik dobrze że już ok Ja dzis miałam usg siedziałam i lekarza z 15 minut u położnej z 10 wszystko dokładnie musiałam opowiedzieć... założyła mi kartę ciąży ciąża na razie ok, pojedyncza!!! Ale teraz mam pełno obaw czy sobie poradzę z 3 dzieciaczków, jak wydolę, chociaż z 2 radzę sobie nieźle... po prostu się boję... Rodzice ani teściowie też jeszcze nie wiedzą, myślałam ze dotrwam z tą wiadomością do wigilii ale chyba nam się nie uda... Teraz na razie zmykam do córci, bo syn już w łóżeczku
  9. ANIK grATULUJE CZYLI CO CZEKASZ NA 3 POCIECHE TAK JAK JA? JA OPISZE WAM PRZEBIEG WIZYTY WIECZOREM TERAZ TYLKO ZAGLADNELAM NA SEKUNDE A SAMA ZJADLABYM PACZKA :)
  10. Dzisiaj pojechałam z dzieciakami do szwagierki, mąż po drodze do pracy mnie zawiózł, później odwiedziłam rodziców i jeszcze na grobie dziadka raz byłam i siezdenerwowalam (bo jego syn ktory zgarnia od babki emeryture po dziadku, ona mu wsyzstko oddaje, wysilił się na 2 znicza- wstyd!) :( aż przykro mi się zrobiło, dziadek był takim dobrym człowiekiem, pomógł mu wyporządzić dom, a jego nie stać na nic więcej :( Jutro ide do lekarza, ma mi zrobić usg i mnie zbadać więc jutro wam napiszę co i jak, synuś lula już a mała u teściów więc zmykam na chwilę do nich i ja :)
  11. Doriana to w końcu w ciąży jesteś czy nie? Położna mi poradziła na zgagę- mleko i migdały, mnie pomagała chociaż nie na długo :(
  12. ja laseczki do was zajrzę bo jestem u mamy właśnie wiec koło 21 powinnam się pojawić :) mam nadzieję ze nie bedziecie już spać
  13. na górnym "menu też mam 1 strone ale na dolnym wszystkie :) też się bałam że usunęli topik :( ale założyłabym nowy :) u mnie nic nowego nucy, jakoś humoru nie mam, czekam na wtorek, oprócz tego że non stop ryczę w poduszkę i mam mdłości wszystko ok, dzieciaki jeszcze hasają, mąż do pracy poszedł... Asik gratuluję 2 kreseczek :)
  14. Doriana - fajne imiona, takie inne :) apropo zastanawiam się czy mieszkasz w Polsce? Ile mają Twoje pociechy? Agal zaglądnij do nas później Ja dziś o 7 na badaniach byłam, pobranie krwi itd, w piątek wyniki więc do lekarza pójdę we wtorek... Jak na razie ciągle boli mnie głowa :( i mam huśtawkę nastrojów, ale moje 2 poprzednie ciąże przebiegły prawie bezobjawowo, więc teraz pewni nadrobię :( Mąż ma badania psychotechniczne więc ja z dzieciakami zabieram się po obiedzie po drodze do szwagierki :)
  15. tak jakoś padam dzisiaj, na nic ochoty nie miałam teraz lecę spać bo córa nudzi pozatym rano trzeba wstać :( mały już lula, a mąż w pracy :( jutro na 7 na badania jadę, eh odrębny topik powiadasz? czyli nas olała :( apropo nowej położnej- mam w nosie jej opinię
  16. Dziewczynki u mnie dziś ciężko było padam, po wizycie u lekarza spoko, 1 wrażenie ok, na jutro zlecił mi badania, a za tydzień do niego, wtedy zrobi mi usg, bo jak powiedział "to będzie 6 tydzień więc już coś zobaczymy" potem zjezdziliśmy pół Krakowa za świstkiem który jest potrzebny do pracy mojemu mężowi, jak się okazało chodziło o 1 zdanie :( i tyle zachodu z tym jutro z rana na 7 na badania
  17. agal67 napewno z wiekiem to przesadzasz a noż widelec córcia się trafi, ja jakoś nie mam ochoty na nic, szwagierka mnie dzisiaj odwiedziła :)
  18. Witam doriana, może napiszesz coś więcej o sobie i dzieciach Ja wam powiem tak mam teraz mnóstwo obaw czy sobie poradzę z 3 dzieci mimo że bardzo chciałam mieć 3, ale w 2 poprzednich ciążach nie miałam takich obaw, ciągle źle się czuję, jutro idę do lekarza zobaczymy co powie... eh normalnie czuję ostatnio tylko strach :( Ciągle chce mi się wyć- nigdy tak nie miałam :(, w sobotę gości mieliśmy w niedzielę siedzieliśmy w domu... A co u Was?
  19. Moja mała gwiazda spała u mojej mamy i ani myśli wracać już mi zakomunikowała że dzisiaj też tam śpi, małego właśnie położyłam, mąż coś grzebie na ogrodzie... ja wcinam chipsy, niezdrowe ale jakoś mnie tak naszło, i tak pewnie całą sobotę spędzę w domu, no chyba ze szwagierka zaglądnie...
  20. To tylko moje obliczenia i wg kalkulatora "porodu" ale wczoraj właśnie zarejestrowałam się do lekarza na wtorek!!! Zobaczymy co będzie... Wczoraj z córeczką odwiedziłam znajomą która w tamtym roku ucierpiała w wypadku i od tamtej pory jeżdzi na wózku :( przechodzi operację za operacją, i straciła w tym wypadku 9 letniego synka :( :( ma jeszcze 14 latka i 5 latka w domu, ale jaki to musi być ból :( Kurcze zaczyna się- piersze wymioty za mną
  21. Anik nie załamuj się to napewno "złe przepowiednie" tylko i wszystko będzie ok, wiem co mówię bo jak poszłam z 1 ciążą na wizytę to lekarz mi powiedział "ciąży nie ma a jak jest to pozamaciczna" no co to za lekarz? Pojechałam prywatnie na 2 dzień i okazało się że w 5 tyg jestem :) Manika a ty leć "produkować" :) :) :)
  22. vitamarin olej z watroby rekina można to brać w ciąży???
  23. Ty nie smutaj tylko bierz się do działania, sama jestem przykładem że chcieć znaczy mieć :) mąż mnie dzis do lekarza miał umówic :)
  24. Goba napewno dasz sobie radę, ja też mam mnóstwo różnych myśli :( Ale mam nadzieję że będzie dobrze, popijam kawkę i zaraz biorę się za sprzątanie bo dzieciaki graciarnię z zabawkami z pokoju zrobiły... Odezwijcie się dziewczyny
  25. ASIK32 witamy, znaczy coraz więcej nas, nam się udało już w 2 cyklu, mąż dzisiaj ma kurs z pracy, a potem ma umówić mnie do lekarza w przychodni przyzakładowej gdzie sam należy, żebym nie musiała szukać lekarza :) A mi jest niedodbrze :(, dzieciaki właśnie śniadania jedzą i wybieram się piętro niżej do teściowej na kawkę :) tylko nie wiem czy mnie nie odrzuci :( Pozdrawiam
×