ambrozja999

Marakuja z chęcią zobaczę :) Juz myslałam ze wszyscy z naszego topiku poszli spać a ja sama siedzę i czekam żaby się coś działo, chociaż już dośc późno

Nie mam pojęcia jakie imiona, najpierw to chcę zobaczyć te 2 krechy :D Ale ogólnie to podobają mi się "stare" imiona chociaż pewnie z 100 razy zmienimy jeszcze decyzję jak już bedzie wiadomo że "coś" tam się w brzuszku kluje :) Np Franek, Marysia, Zosia... nie wiem a ty???

Teraz usiadłam na spokojnie bo maluszki spią, mąż w pracy, cisza... ale pewnie nikogo o tej porze z was dziewczyny nie ma na tym topiku co i zaraz będę się brała spac :)

Marakuja życzę szybkiego powrotu do zdrowia, nie wiem jak z waszymi lekarzami, ale tu w Polsce też nie ma takich wielu którzy naprawdę wiedzą "co od czego" sąsiadka miała zapalenie płuc poszła do lekarza rodzinnego, a ten co? Zwykły syropek na kaszel przepisał, kilka dni później kobieta wylądowała w szpitalu!!! Matko jeszcze 9 dni i się dowiemy czy moja mała gwiazda wymodliła się o jeszcze 1 dzidziusia czy nie (no bo 1szym był dla niej Filip :) )

Zaglądam tutaj ale czasem mogę coś przeoczyć, wogóle to zaprzątają mnie myśli o 3 bobasku, więc trochę rozkojarzona moge być :) wybaczcie :)

Agal witamy- pewnie że możesz zaglądać, zajsć w ciążę tez :) A z czym ja jestem "szalona"? :)

U mnie ogólnie obyło się bez problemów zdrowotnych, w 1 ciąży przeleżałam ostatni miesiać bo źle się czułam, ale to bez jakiejś konkretnej przyczyny, częśto robiło mi się słabo, i było mi ciężko... Pospieszyłam się z tesctem bo wiem, że jeszcze za wcześnie a ja go zorbiłam i wyszedł negatyw :( :( :( ale powtórzę go niedługo :) mam nadzieję ze wynik będzie inny :D

a w stopce dodalam jeszcze ich drugie imiona, wogóle Filip miał mieć na imię Franek, ale jakoś wybili nam to z głowy

jak miło :) u nas właśnie była szansa, mam nadzieję że się udało już nie mogę się doczekać kiedy będę mogła wykonać test :) :) A co do imion to tez mam powybierane, ale najpierw modlę się by się udało a potem pewnie jeszcze ze sto razy zmienimy zdanie co do imion :)

Marakuja- co z córeczką? Podaj jej może jagody jeśi ma biegunkę? Jest też syropek nifuroksazyd na grypę jelitową- dostaniesz go bez recepty

Na "kółka różańcowe" nie ma co reagować, oczywiście takie posty zgłaszam do usunięcia!| Dzisiaj u nas strasznie zimno, dalej sie staramy, nie wiem kiedy mogę zrobić test- dodam że do miesiaczki nie doczekam, wrrrrrr :( to kiedy mogę? A mała karmiłam tylko 3 m-ce a synka pół roku, moim założeniem było dokarmić go do roku, ale pewnego dnia po prostu nie chwycił piersi- stwierdził ze on dorosły facet jest :)

mamaa 2 chlopcow witamy w naszym topicu super że są małżeńśtwa któe chcą mieć większe rodziny, a nie standardowe 2 plus 1 :)

tak się składa ze na tą lekarkę trafiłam jak urodziłam synka, więc postanowiłam i córeczce zmienić lekarza na tą Panią doktor :) tez byłabym za tym, aby inne dziewczyny trochę bardziej się wkręciły w dyskusje :) Życzę Wam miłej niedzieli, choć może jeszcze tutaj dzisiaj zaglądnę :)

no na mnie jeszcze czeka pranie i prasowanie rzeczy na jutro, ale to już sobie zostawię na wieczór, mały mi daje popalić dzisiaj-urwis, moje dzieciaki też przeziębione, ale lekarka powiedziała że nie mam kisić ich w domu :) a jutro jak rzadko kiedy idziemy na obiad do moich rodziców :)

Wiem, że jest weekend, ale dziewczyny czy żadna przez ten czas tutaj nie zagląda? Ja właśnie sernik piekę :) i wybieram się na spacer z małym, bo moja córcia jest u dziadków, więc trzeba po nią iść :)

A co złego w "kurze domowej"? Każdy żyje tak jak mu się podoba, ale fakt niektórzy uważają ze skoro matka zajmuje się wychowywaniem dzieci to ma znikomy iloraz inteligencji :( Ja po CC też przeżyłam chwilę grozy, bo mała urodziła się z objawami niedotelnienia, i była 5 razy owinięta pępowiną wokół szyi, potem okazało się że ginekolog zalecił mi tabletki które wcale nie były mi potrzebne i zamiast pomóc to zaszkodziły :( dodam że chodziłam prywatnie! Z 2 ciążą chodziłam na NFZ i jestem dużo bardziej zadowolona!!! Teraz czekam na te 2 kreseczki, zawsze marzyliśmy o trójce... No a teraz biorę się za porząki, zajrze wieczorem! Apropo znajomych ja też odczuwam, że ci którzy nie mają dzieci "olali nas" ale cóż dla mnie rodzina jest największą wartośćią, roadością i priorytetem!

widać dzisiaj taki dzień, ja bym dzisiaj tylko spała, wszystko mnie drażniło, a mała taki popis dała że szok ale cóż takie są uroki :P

moja córeczka odwiedzała mnie co dzień w szpitalu i ciągle pytała kiedy urodzę dzidziusia :) nie była zazdrosna cały czas chciała się do niego tulić, podawała butelkę, smoczek, taka mała opiekunka z niej jest :):):) i ciągle dopytuje czy bedzie mieć siostrzyczkę :)

dla mnie dzielenie pokoju to nie wytłumaczenie, nas była trójka i mieszkaliśmy w 1 pokoju, rodzice w 2 gim, kwestia zrozumienia się :) Ja na razie cieszę się 2 pociechami i tak bardzo czekam na te 2 krechy, eh :) Witam nowe osoby na topicu :)

Powiem wam dziewczyny, że nie pogardziłabym gdyby nam też się trafiły bliźnięta, ale fakt faktem, chcieć, a móc to różnica :(, pozostaje się starać i mieć nadzieję, ale z testem chyba nie wytrzymam do następnej miesiączki i zrobię go wcześniej, tylko nie wiem czy to będzie miało sens, z 2 zaś strony zawsze mogę go później powtórzyć, nie? Pozdrawiam Was serdecznie. Bardzo jestem ciekawa jak to jest nosić w sobie 2 istotki naraz? :)

Super, że temat się rozkręcił :) A my czekamy aż doczekamy się 2 kreseczek na teście, jak dotąd mamy córeczkę i synka :) Ale zawsze marzyło nam się mieć trójeczkę... Pozdrawiam dziewczyny... Tylko boję się że im bardziej się chce, tym bardziej może nic z tego nie wyjść :(

Ja nie pracuje, Mała jeszcze nie załapała się do przedszkola, może od przyszłego roku, jak na razie spędzam z nimi cały swój czas :) Jestem z okolic Krakowa

ale chyba poza mną to już nikt tutaj nie zagląda :(

Ja zaglądam tu co dziennie :) Wierzę w to że się uda :) A wy dziewczyny zaglądacie?

malgosia79 i jak wynik testu, robilas juz? my w trakcie staran chyba tez czas mi sie bedzie dluzyl... dziewczyny wogole ktoras jeszcze tutaj zaglada? Nie rozumiem dlaczego niektóre dziewczyny twierdzą że posiadanie 3 dzieci to patologia, a skoro kogoś stać na ich wychowanie w godnych warunkach to czemu nie?