asiulka25

jeśli mojej siostrze sie uda to kupi mi dziś ten fotelik bo akurat jest we Wrocku, ajka nie to przez alegro musze kupic

świecidełka extra - lubie takie:)

a ja wiedziałam, że jak stronka dobiega do koća to pojawi się iw;)

a my wybralismy wkoncu fotelik dla Oskarka http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=217890165 a teraz pedzę na pocztę

ANUSIA wsplczuje i wierzę, ze Wojtusiowi szybko się poprawi wynik moczu!kurcze najgorsza w tym wszystkim jest nasza bezsilnosc:(ale musisz być silna dla wszystkich, a przede wszystkim dla Wojtka, który bardzo Cię potrzebuje!!

oj nieładnie tak wykorzysać moment moje nieuwagi (to wina Oskara musial się przytulić do cycusia)!ale następna moze będzie moja;)

a boze jakie ja robię literówki, oczywisicie - dziewczyny i łyki a nie łuki:)

dziewcyzny czy wasze maluchy też tak mało piją? a prawie nie piją wogóle, bo Oskar wciągu dnia nie wiem czy 2-3 łuki herbaty się napije, no chyba, że wlewam mu do buzi łyzką to inna sprawa! martwię się, zeby się nie odwodnił, bo wciągu dnia nie pije nic, wieczorem mleko - 120ml rano tak samo a w nocy cyc!

dziewczyny pisac nie obijać się bo następna stronka będzie moja:D

hej dziewczyny ale wy szalejecie z tymi stronkami, nie nadążam z czytaniem, nie wspomnę już nic o pisaniu:) wszystkiego najlpeszgo dla wszystkich wczorajszych solenizantek gładkie, uda jędra skórka to moje marzenie, chętnie wypróbowałabym wasze sposoby no lae co z tego jak brak u mnie systematyczności w stosowaniu -nieraz wskakuje pod prysznic i już słysze jak Oskar marudzi!!więc tempo mycia musi być błyskawiczne!! a moje małe szczęście dziś zaczęło się dobierać do szuflad, interesują go drzwi jak się zamykają i wynalazł okurzacz za drzwiami, nie mogę go od niego odciągnąć!wszędzie dotrze mimi iż narazie tylko staje na moment na czworakch! pędze podziwiać albymy a iw - ze spaniem faktycznie u Oskara jest trochę lepiej, ale tylko dlatego, że w dzień spi 2-3 godziny i kładziemy go spać grubo po 21.00

hej laseczki Ranika - ale Karolcia dała czadu - a twój syn to dzielny chłopak mój mąż by nieźle wrzeszczał,gdyby oskar mu narobił na rękę:) Kodziku - full zdrówka dla Maxa Agatko - przekonałam się sama, że szacunek w związku to święta rzecz...i że czasami warto wyciągnąć rękę i przynzać się do błędu -ja mówię, ale przegiełam, co?i od razu mam banana na buzi i nie pamietam co jeszcz e miałam napisać:( moi faceci jeszcze śpia, a ja chyba zaraziłam się od iw - i cierpię rano na bezsenność! miłego dzionka dziewczyny

hej leseczki! foty na poczcie powalające!! te nasze śliczne maluszki są takie kochane!!! spóźnione ale szczere życoznka dla solenizantek iw wspólczuje przegrzania, biedluka ty jesteś jak są upały!! Anusia miej dla nas litość ja od 7.00 czekam na \"2 kreseczki\"!! Aniu mój Oskar wczoraj pól godizny się darłw łóżeczku i tak nie zsanął tak więc z Twojej Soni to anioł jest! KPZDM - nie mam nic przeciwko chrupką;)od wczorja Oskar podgryza chlebuś!!ale zamiast chrupek wolę mu dać np. banana czy inny owoc do łapki:)wczoraj pierwszy raz ugotowałammu ziemniaczka i bardzo mu smakował, zobaczę co dizś zje?a jadła już takze petitki w czekoladzie - dostał od tatusia:D wczoraj odbyłam szczerą rozmowę z mężem - nie obyło się bez łezzaróno moich jak i męża -postanowiliśmy, że postaramy wrócić do tego co było na poczatku małżeństwa - do czułości, szacunku,itp.zobaczymy czy nam się uda odbudować to co zburzyliśmy? wczoraj też za namową męża odiwedziłam teściów - nie obyło się bez zbędnych uwag na temat wychowania Oskara - nasłuchałam się jak to teściowa zostawiała swoje dzieci ze wszystkimi (wcześniej mówiła, ze załatwiła zaświadczenie dla Łukasza, zeby był u niej w grupie w przedszkolu;Justyna ciągle tryzmała sie jej spudnicy i chodizła z nią nawet do wc)!teściu \"zażartował\", że od września teściowa pilnowac będzie Oskara i czekał na moją reakcję!teściowa straszyła Oskarka, ze zostanie u niej, a on jakby zrozumiał jej słowa i sę rozpłakał!uspokoił się u mnie na rękach!dziewczyny doradźcie, ja nie chcem wczynać awantur - chcem, żeby między mną a mężem było wszystko ok.a on nie moze zrozumieć tego,że ja tam nie chcem chodzić!!kurde czy to życie musi być takie skąplikowane?

Kropciu śliczna ta twoja córcia:) Anusia -wpółczuje teściowej!we wtorek po wizycie u teściów Oskar wyglądał podobnie - całe body brudne i nwet pampers czarny,dobrze, Ze nie ubrałam mu skarpetek;)szkoda mi body bo było nowiutkie pierwszy raz załóżone a plamy nie puściły, nie wiem czy to był smar czy co?

Gosiu ja porpszę podwójną \"sikierkę\". Oskar ostatnio zasypia óżniejod nas ok.22.00 -23.00 i w nocy nie śpi tylko czuwa i co go przekładma do łóżeczka to sie budzi, jak mi się uda to nie pośpi tam dłużej niż 1 h!w dzień nie ma z tym problemu, a w nocy daje czadu!dzis pobudka o 5.00-koszmar!ale dzięki temu mam mniej więcej posprzatane mieszkanko, gulasz się robi i teraz musze zadbać o sobie;) bo dziś jedziemy na zakupy - mam nadzieję, że będą udane:)bo same wiece, że nic tak kobiecie nie poprawia humoru jak zakupy... ostatnio w naszym związku kiepsko się dzieję, pada zbyt wiele przykrych słów -Łukasz czasami przegina, a ja nie pozostaje mu dłużna!wkurza mnie nieraz na maxa!wczoraj zabronił mi jechać na zakupy z Oskarem, bo jedziemy zmoją siostrą i jej facetem do Niemiec (to tylko 30km)!oznajmił, ze nie pozwoli mi wziąć samochodu i Oskara, żebym pojechała do swoich rodziców, bo szkoda mu Oskara i samochodu!(100km). Wkurzył się na mnie bo nie chciałam iść w odwiedziny do teściów (byłam w piątek)!

anusia ja jestem! przede wszystkim dużo zdrówka dla wszytskich dzieciaczków i dla Iw również! mój maluszke też dziś strasznie marudny daje mi popalić, no ale wynagrodził mi to wszystko bo od czasu do czasu zadziera tyłeczke do góry i kiwa się tak na kolanach klęcząc i podpierając się na łokciach!!!:D aż łzy mi poleciały jak to zobaczyłam! Aniu współczuje przygody z wózkiem no i nie pamiętam co jeszcze miałam napisać:( a u nas nieciekawie - będę raczej musiała zamienić się rolami z mężem i ja pójdę do pracy a on będzie z Oskarem (boję się , żeby Oskar nie przybywał znowu z teściową:( , głupio się przyznać ale pod tym wzgledem nie ufam Łukaszowi:(

hej dziewczyny! gratki dla agnes - rozpoczecie stronki:D pomarańczko spadaj, bo nikt cię tu nie chce;P co do chrupek to sprawdzałam i wszedzie piszą, żeby podawać od 9 miesiąca! dziś Oskarek byłna dworze bez czapki - gdzieś kiedys przeczytałam, ze dizecko do 2 roku życia powinno być w czapce na dworze i tak myślałam....ale jak przecyztałąm,że wasze maluchy przebywają na świeżym powietrzu bez czapek to pomyslałąm,że męczę Oskara!kupiłam mu dizś basenik i pluskał się na balkonie!!:Dale radocha była, nie wiem dla kogo większa, dla mamy czy dla Oskarka?:D zdolne te wasze pociechy juz raczkują a mój leniwiec tylko się turla! agu - super,że z dzidzią wszystko w porządku! a teraz Oskar usiłuje wyjść na balkon , bo widzi przez szybę swój nowy basenik:D dziewczyny pisałyście, ze macie już większe foteliki - jak możecie napiszcie jakiej firmy i jakie modele! y chcielismy kupić deltima -mały podróżnik - no ale wczoraj dostałam darmowego \"maluszka\" i pisali żeby sprawdzić czy foteliki mają testy adac - no i kicha deltim nie ma:(

witajcie laseczki! dziśnaszczęscie na dolnym ślasku trochę chłodniej, ajak u was?może wkońcu pójdę z Oskarkiem na spacer!! wszystkiego najlepszego dla solenizantek co do biżuteri to mam tego niewiele -przeważnie srebro i złoto!nacodizeń noszę obroczkę i pierścionek zaręczynowy, a kolczyki i łańcuszki leżą na dnie szuflady! zdjęcia waszych kolekcji powaliły mnie na kolana - muszę pokazać meżowi;P fotki dzieci super,zresztą jak zwykle - oj duże te nasze maluchy się już robią!a propo fotek - jak chcecie obejrzeć zdjecia teściów moich to zapraszam na bobasy (link w stopce)wczoraj odiwedziłam ich i wpadłam na pomysł, żeby pofotografować trochę:) Anusia - obrączki sliczne i takie świecoące nie zniszczone - moja to już matowa się zrobiła i jest trochę rys na niej!od wewnątrz mamy z mężem wygrawerowane imiona ja Łukasza a on moje i datę ślubu -żeby mężuś o rocznicy nie zapomniał:D co do kolczyków to jestem za tym żeby przebijać uszy starszym dzieciaczkom, ale każdy ma prawo do własnego zdania i robi jak uważa- IW ładnie twojej córci w kolczych!

Anusia wszytskiego najlepszego KPZDM - niestety nie chciał isc do mojej mamy, ale do teściowej też nie chętnie idzie;P fakt potwierdzma na Dolnym Ślasku jest smażalnia - upał niesamowity w mieszkaniu duszno i gorąco!koszmar!!!! Oskar jest typem leniwca - nie chce ani raczkować ani siadać jak go posadzę to zaraz wyciaga łapki i do mamusi na ręcę się pcha:) w nocy też porazka - pobudki mnie dobijaja, bo musze wstawać do łóżeczka - jedyny plus to, że mąż śpi ze mną wkońcu!jak oksar bardzo amrudzi i wstaje już piąty raz to kapituluj ei biorę go do naszego łóżka, jeśli on zaśnie pierwszy wraca spowrotem do swojego wyrka! straszny cwaniaczek się z niego zrobił!! czasami czuję, że nerwy mi puszczają i wtedy albo go zosatwiam w pokoju, albo niestety krzyknę na niego za co potem strasznie go przepraszam i jest mi smutno i przykro, że tak się zachowałam!:( Oskarkowi chyba wyrastają górne ząbki bo strasnzie się slini i ostatnio wymyślił sobie gryzienie mamy po policzku- mamy niezłą zabawę wtedy - bo to nieźle łaskocze!!!:D a co do wody to mój mały ssak zawsze przy kąpieli łapie pieluszkę, która jets an spodize wanienki i też wysysa z niej wodę - nie zauważyłam,żeby miał przez to problemy z brzuszkiem! maruda wzywa....

Iwonkoproponuje pobyt w cieniu my niestety dzień spędzimy chyba w domku, bo cienia nie ma w poblżu naszego domku:( a tak wogóle to oskar nie jest już marudą to mega maruda i dotego zacząl się wszystkich wokół bać nie da się dotknąć nikomu!!koszmar!!wczoraj byliśmy u moich rodziców i ryczał jak bób jak babcia chciał go ponosić od dziadka też wolał być z daleka!czy wasze dzieci też tak mają?

Renika bukiet kwiatów dla ciebie i napewno dużo większy przyniesie ci mąż!!! Kropciu silna z ciebie babeczka!buziaczek i no i zapomniałam co jeszcze, ale musze isć bo śmierdzi w całym pokoju, Oksar obgryzajać frędzle od dywanu zrobił prezent dla mamy:)

iw -super, ale ty masz pomysły, super są te opisy!!:Dtak mi się spodobało, że dosłałam ci jeszcze kolejną porcje fotek - obiecuje, że to już ostatnie!:) surfinia fakt świat ten jest niesamowicie mały!!ja praowałam napoczątku z Biederstein- malutka dermatologiczna klinika,a potem w klinice Rechts der Isar!!a popoludniu gdzie się dało:)a mieszkałam też w różnuch częsciach Monachium - Grosshadern, 2 tyg we Freuenklinik:), na Olimii -w akademikach!i po różnych wynajmowanych mieszkaniach,ale to były czasy!najbardziej mi się podobało na Olimii, aż do pewnego razu gdy pojawiły się pluskwy w naszym pokoju :D o jej ale wziało mnie na wspomnienia..:Dsuper to były czasy

KPZDM - tak myślałam, że to nieralne i że bzdury w tych gazetach wypisują:D z woda też próbowałam i też Oskarowi nie podchodzi tyle, że on domaga się cyca i dopóki nie dam to nie zaśnie!!!

powiedzcie dziewczyny jak wy karmicie swoje skarby w nocy:tzn, ile raz i po ile i czego?i mniej więcej o której? bo ja śpię dosłowienie z cycami na wierzchu:D w ciagu dnia moze raz czy 2 razy dam mu cyca, bo zapasy zosatwiam an noc:)a w nocy pierwsze kamienie o 10.00 potem o 1.00 potem przed piatą no i rano jak jest głodny to dostanie butle a jak nie wypije to o 9.00 kaszę! nie wiem cyz on jest głodny cyz tylko chce się przytulić?bo wątpię, zeby po opróżnieniu 2 cycusiów zebrałos ię takm jeszcze przez noc trochę mleczka?ostatnio przeczytałąm,że dizeci w tym wieku powinny mieć 9 godzin przerwy w nocy między posiłkami!a Oskar ma max.4 godz!!

Agnes jak katar nie męcyz małej nie jest go dużo i nie cieknie jej po brodzie to ja był pojechała!