asiulka25
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez asiulka25
-
hej mamusie! niestety nie ma czasu poczytać co napisałyście jak mnie nie było:(no ale postaram się czytać juz nabieżaco:)jeśli tylko mój synuś mi na to pozwoli:D nie chce zapeszać, ale jaknarazie grzeczniutki z niego chłopak jest!je i śpi czasami trochę pomarudzi!niestety mamy problem z ulewaniem, ale ogólnie jest ok!mam nawał pokarmu i śmieje się, że mogłabym jeszcze przynajmniej jedno dzieciątko nakarmić:) to cudowne uczucie urodzić skarba nie da się tego opisać! jego uśmiech powduje, że nawet nocne wstawanie jest przyjemnością:D a co do porodu to najgorsze były 24h po cc - straszny ból pleców przede wszsytkim, ale następnego dnia już było o wiele lepiej:) pozdrowienia dla wszytkich mam rozdwojonych i tych 2 w 1
-
dziewczyny własnie sie szykuje do szpitala, dzis badania jutro cc, usg wykazalo że maly wazy 3600:) trzymajcie kciuki
-
moje skuczybyczki troche odpuściły, więc nici z rozdwajania się!!ale miałam tym razem niezły nacisk taki na pęcherz i jelita - nieprzyjemne uczucie!!
-
Basiu wszystkiego najlepszego z okazji imieninek a mnie od godziny męcza skurcze, nie są one regularne, ale strasznie bolesne, nie moge chodzić, tak mnie kluje brzuch!!no i plecy strasznie bolą!brzucholek twardy jak kamień! jutro wizyta u doktorka, może zaczynam się otwierać???????
-
ok Kodzik ty to masz się z tym swoim facetem.....!!!! a kropek cierpi na bezsennoć? a u mnie nocka minęła w miarę spokojnie i tylko raz byłam w WC po czym ponownie zasnęłam:)to efekt poprzedniej nocy, spałam tylko 5 godzin i wczoraj w dzień mąż nie pozwolił mi zasnać!!dziś już jestem sama więc napewno bez drzemki się nie obejdzie... a co do facetów to mój mąż wczoraj dostał tel. od swojego bardzo dobrego kolegi, żeby zszedł na dół, to sobie gdzieś pojada i pogadają!!oczywiscie powiedział, że nie ma mowy:)kolega zarzuca mu ostatnio, ze odkąd założył rodzinę nie ma dla niego czasu - oni znają się od dziecińswta i ciągle razem spedzali czas!!jestem dumna z mojego mężusia, że nie polazł gdzieś z kolegą, tylko siedział ze mną w domku, a kolega mógłby przecież wejsć na górę do nas, tylko chyba ja jemu przeszkadzam:(
-
dziewczyny fotki na poczcie są super:) magdziara - ja zaczełam kupować juz w sierpniu, także myślę, że spokojnie możesz już zacząć kompletować wyprawkę!! Hanuś to już dużego bobaska masz:) Aniu - na ciebie już najwyższa pora:)
-
Witaj Kodziku i jeszcze raz wielkie gratulacje dla ciebie i synusia twój opis porodu spowodował,że mam gęsią skórkę:) napisz jak znajdziesz chwilkę, jak czujesz się w roli mamusi i jak sprawuje się tatuś?? prześlij nam foteczki swojego skarbka!!! a ja cierpię na bezsenność:( wczoraj zasnęłam po 1.00 a dziś przed 6.00 pobudka:(
-
Kropek - szybkiego i bezbolesnego porodu, a także zdrowiutkiego bobaska Aniu to miałaś przygodę, nie zazdroszcze!!! brzoskiwnko, ależ ja ci zazdroszę, że już masz swoje dwie kruszynki obok siebie:D
-
Aniu taka sesja zdjęciowa jets fajna, my też ostatnio wpadlismy na ten pomysł:Dno ale wszystko fotki potem wykasowałam, bo bałam się je zapisywać na dysku w razie gdyby jakiś spec komputerowy przejął mojego neta!no a nagrywarkę mamy zepsutą:(
-
Agatko - 3-maj sie dzielnie!!! ale konowały z tych lekarzy , jak wszystko pójdzie sprawnie i dzieciątko się szczęśliwie urodzi, to oni i tak muszą coś spieprzyć....... dziewczyny, czy wy zamierzacie opisywać swoje porody na stronie rodzić po ludzku? a swoich lekarzy na białej/czarnej liście ginekologów? sądze, że warto to zrobić!!! a mnie dziś głowa niesamowicie boli i jakiś katar się przyplątal, już drugą noc budzę się o 3.30 chodze po domu do godz. 8.00 i zasypiam na 2 godziny!!!:(
-
gratulacje Renatko ale duża ta twoja Karolinka:) wracaj szybciutko do formy i do nas:)
-
Rentako - 3-maj sie kochana!!!! ojoj ale się zaczeło dziać, nagle i niespodziewanie - zresztą nie ma się co dziwić wkońcu już grudzień:D a mnie dziś odiwedzili tesciowie i przynisli całą reklamówkę jedzonka, więc zmierzam w kierunku kuchni:P
-
Aniu wszystko możliwe moja rodzinna miejscowosć jest oddalona od jelonki o 43 km:) jestem po KTG - skurcze słabiutkie nawet do 20 nie doszły, a serduszko na początku od 120 do 130 biło, a pod koniec od 140 i 4 razy doszło do 160!!doktorek stwierdził,że nic się nie dzieje - czyli cisza.............!!!!może we wtorek wyjdzie coś konkretnego?
-
Aniu moja mam tez jest pielęgniarka, na dodatek pracuje w przychodni dla dzieci, a jak zaczynała swoją karierę to pracowała na oddziale dla noworodków - tak więc znam ten ból;)naszczęscie teraz mieszka 100 km ode mnie, ale dzwoni codziennie i pyta jak sie czuje?:)a jak powiedziałm, że wypadl mi czop to kazała szybko jechać na pogotowie, bo zaraz zacznę rodzić:P dobra dziewczyny, idę na KTG, chociaż bardzo mi się nie chce,bo wiem jaki wyjdzie wykres - skurcze minimalne!!
-
tak się dziewczyny zastanawiam, czy lekarz z robi mi jeszcze usg przed poordem?jak to jest ostatnie usg miałam w 33 tygodniu robione,nie licząc tej wizyty w środę u ordynatora, który przystwił głowicę usg do brzusia, żeby stwierdzić jak mały jest ułożony, bo nie mógł zgadnąć:(no ale nie dowiedziałam się co słychać u mojego maleństwa!!
-
Aniu na obiadek palnuje zrobić jakąś zupe, pewnie znowu jakąs mrożonkę wrzucę do garnka:D i dostałam jeszcze pierogi od teściowej!:) ale mnie ostatnio leń dopadł, nawet gotować mi się już nie chce:(
-
już nie mogę się doczekać jak brzoskwinka się odezwie, bo chciałam jeszcze przeczytać jej relacje z porodu!!! kropek, ale dowcipny ten twój tata:D dobre to było:) dziewczyny, a ja mam ochotę ubrać choinkę, może jak mały poczuje nastrój to coś się zacznie dziać;)szkoda, że jest ona w piwnicy i nie ma kto mi jej przynieść:( ale jak we wtorek lekarz stwierdzi, że nie ma żadnyc onzak, żebym urodziła w terminie, to zabieram się za jej ubieranie:D
-
Aniu ja też mam takie wrażenie, ze wszytskie siły ze mnie uleciały i biorąc z ciebie przyklad zrobiłam sobie kawke - mam nadzieje, że podziała!!!na dodatek zrobiłam sie strasznie narwowa, moze to przez te sms, które dostaje od znajomych i rodziny, kiedy zamierzam urodzić?
-
witam ponownie, po małej drzemce:) now łaśnie mój lekarz też ma takie podejście do cesarki, że najchetniej zrobi ja jak będą skurcze!!!!parodia!!niektóre cesarki wykonuje się jak zacznie się 38 tydzień,a nam każą tyle czekać!!co najwyżej zamierzam poczekać do terminu, a potem zmusić doktorka, żeby wyjął małego!! to chyba jakiś nowy trend z tym czekaniem na skurcze
-
hej dziewczyny! u mnie nocka minęła w miarę spokojnie - jedna wizyta w WC:) Kotka - wspóczuje takie \"fachowej\"opieki - brak słów:( dziś muszę się zgłosić na KTG, ale wątpie żeby coś się od ostattniego razu zmieniło!!skurczybyki chyba mnie opusciły na dobre, jak 3 dziennie się pojawią to max!!!!no i dobrze w sumie, bo muszę wytrzymać do wtorku, żeby z doktorkiem pogadać!!zamierzam go zmusić,żeby zrobił mi cc zaraz po terminie a nie czekał, aż będę miała skurcze!!
-
Aniu ja mam zakaz od doktorka - nie mogę się kąpać, ani przytulać do mężusia:(
-
Kodzik wielkie gratki dla Ciebie Kotka - już wkrótce przytulisz swojego skarba:)
-
babet zobacz co znalazłam w necie o łożysku: \"jeżeli chodzi o dojrzałość łożyska to 3 stopień rzeczywiście oznacza, że ciąża jest już na terminie, jednocześnie stwierdzenie takiej dojrzałości nie oznacza, że ciąża musi być pilnie rozwiązana, bo dojrzłość łożyska nie świadczy o jego niewydolności\"
-
babet nie jestem pewna,ale wydaje mi się, ze 3 stopień dojrzałosci łożyska oznacza, że wkrótce urodzisz:)
-
hej dziewczyny! pizza była pyszna:P Kodzik napewno już przytula swojego synka:) Aniu pamiętaj hasło NDAG (nie znasz dnia ani godziny)!!! u mnie nocka minęła spokojnie, mały się wiercił strasznie, tak więc chyba jeszcze nie urodzę, bo jak pamietam, to dziecko przed porodem się wycisza?!!! miłego dzionka