asiulka25

kropek ja z przyjemnością się poczestuję:D coś mi dzisiaj nawet sprzątnie nie idzie i synuś jakiś grzeczniutki, prawie wogóle nie kopie!!

Maju wspólczuje Ci takich przygód od rana!!!na mnie też dziwnie się patrzą ludziska, a co ja jakaś inna, nienormalna jestem!i ten dzisiejszy wyścig ludzi do kasy w markecie mnie rozdrażnił!! dobrze, że już dzisiaj nie idę do żadnego sklepu!zrobiłam sobie na obiadek pierogi z jagodami - pychotka:)wieczorkiem z mężem pojedziemy do teściów zawieźć ich zakupy!!mam nadziję, ze wyczują, że nie mam chumoru i nie walną jakiego głupiego tekstu!!

Jana ma córeczkę:) Gratulacje Jana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

no to Agatko musiałaś się faktycznie nieźle wystraszyć!najgorsze, że przy tych skurczach boli krzyż, więc nie wiadomo czy to już się zaczyna czy to treninig macicy?następnym razem jak mnie coś takiego złapie to będę patrzyła zegarek i faktycznie wskoczę pod prysznic

groszek jak tu można sie uspokoić, jak do godziny zero zostały mi tylko 43 dni!!!!!!!!!!:D

Wanka gratulacje zdrowego synusia!!!!!!!

dzień dobry brzuchatki:) esensja - faktycznie zasickanie nóg to nie dobry nawyk!!;P dobrze, że nie tylko ja mam te skurcze:P przynajmniej jak wiem, że u was też się zdarzają to czuje, że to normalne i tak poprostu musi być!!! dzis niestety muszę iść na miasto:( i mam nadzieję, ze żadenk surcz mnie nie złapie!! a wy napewno mamusie przytulacie się dziś do swoich ukochanych, ale ja wam zazdroszcze!!!mój mężus niestety dziś w pracy:(dobrze, że jutro ma wolne, a potem oby do środy:) a jeśli chodzi o wyjście na cmentarz 1.11. to się nie wybieram!Moze jutro pojedizemy, albo w przyszły weekend!za dużo zamieszania, mnóstwo ludzi i najgorsze jest to, że musielibyśmy iść na piechotkę jakieś 2 km, bo samochodu nie ma gdzie zostawić!

mam taką nadzieję Aniu,a teraz zmykam po chlebek do piekarni!!do jutra - dobrej nocki życzę wszystkim wielorybkom:)

a ja nawet nie spakowana!dobrze, ze koszule poprałam sobie do szpitala, jutro je wyprasuje a jak będę miał znowu skurcze to sie pakuje i dzwonie do lekarza!jakby to był 37 tydzień to nie miałbym nic przeciwko ale to jeszcze za wczęsnie!!!!!zaciskajmy lepiej nogi:D

Aniu nie stasz mnie!!!!!ja jeszcze jestem gotowa - to za wcześnie - przed południem wystepowały nieregularne skurcze tak może co 30 minut!potem zanikły a popołudniu miałam 2 takie porządne!jejku jak będą się powtarzać to dzwonie do lekarza!

Aniu a mnie kłuje tak w donej części brzucha i i czuje też takie kłucie w pochwie!!też jestem sama w domu i byłabym spokojniejsza, gdybym wiedziała, że to normalne zjawisko w tych tygodniach ciąży!a żeby zmienic pozycje to naewt nie ma szans - jak mnie łąpie na stojąco taki ból to ledwo doczołgam sie do krzesła, a jak na leżaco to zaciskam nogi, bo wydaje mi sie, że coś mi zaraz wyleci! znalazłam coś takiego na google jak wpisałm o skurczach przepowiadajacych: \"Skurcze przepowiadajace sa zawyczaj niebolesne, nieregularne i trwaja krócej niz minutę. Silny ucisk może oznaczać, że zaczyna skracać i rozwierac się szyjka macicy. \"

Agatko śliczne zdjęcia! jeszcze wam pomarudze w związku z tymi moimi skurczami:czy u was brzuch robi się tez taki twardy i też was kłuje tak mocno, ze zginacie się wpół?dzis miałam właśnie tego typu surcze, przed południem prawie non stop. Po południu pare!ponoć skurcze Braxtona-Hicksa są bezbolesne, a mnie choinka niestety boli?

Aniu mój lekarz też nie jest zbyt rozmowny:( ale ja chyba powinnam pójśc doniego wcześniej, bo do 37 tygodnia to kawał czasu mi jeszcze zostało!!wkurza mnie ten mój doktorek, nie dosć, że płace, to po zbadaniu i powtórzeniu formułki, że wszytsko jest ksiażkowo stara się zakończyć moja wizyte!!

Aniu, ale mój lekarz twierdzi, że to nie są upławy, tylko ta wydzielina normlana - czym bliżej końca tym tego więcej:o

Iwonko wszystkiego najlepszego w Dniu Imienin Olu pisz do nas, a nie tylko podczytuj!!! maju dzięki za dietę karmiącej mamy, dla tych co rodzą pierwszy raz napewno się przyda:) wielki dla Ciebie!! dziewczyny dajcie znać, czy to normlane, że brzuch mi tak czesto twardnieje i mnie boli?pozatym mam straszne upławy- zużywam 2 wkładki dziennie!!kurcze, wizyte u lekarza mam dopiero za 3 tygodnie, może to coś niepokojacego sie dzieje, powinnam to skontrolować wcześniej?a może panikuje poprostu niepotrzebnie?

a ja pędzę do was z wiadomościami: Jana zaczyna się rozdwajać!!!!!trzymam za nią kciuki:)

kotka gratulacje dużego i zdrowego synusia!!! ale duży z niego chłopak jak w 40 tygodniu może ważyć 4kg to mój będzie ważył chyba 5!!!!!!!:D

bezimienna to było chyba na naszym formum, ale dosyć dawno temu... nie martw się o święta jak bedzie maleństwo to twój zgodiz się na wszystko:)taka mam nadzieje!a propo sytuacji, w której się znalazłaś, to mój też niechętnie jeździ na święta do moich rodziców, a te z przyczyn oczywistych spędzimy na miejscu, czyli chyba u teściów!

Agnes wspólczuje takich komentarzy, ja tez zrobiłam sie ostatnio miękka strasznie!!a niech stare pierniki sobie pomarudzą bo i tak nic ciekawego do roboty nie mają!! marlenko - nie jesteś sama - mój mężuś prawdopodobnie też w sobotę idzie do pracy:( a co do kremu do brodawek to ja używam maści maltan - dostałam prawie całe opakowanie od kuzynki męża!więc postanowiłam zużyć, nie zaszkodzi a może pomoże?!

kotka jestem za:D kropek, ale ty dziewczyno masz tempo:)ja za tydzień biorę się za pranie i prasowanie!!i jeszcze taki obiadek wyśmienity zamierzasz upichcić:)ja tam mam lenia na maxa, podjadam słodycze:D coś brzuszek mi dziś często twardnieje!!dlatego siedzę w domciu i leniuchuje

ale byka wlanęłam -choluje!!!miało być

kotka ja też jestem za tym, żeby za 4-5 tygodni, być już po wszystkim:)mąż również holuje mnie rano z łóżka:D, ostatnio jak mu sie coś przyśniło (on jest lunatykiem) o 3.00 nad ranem kazał mi wstawać:)ale zaprostestowałam i położyłam się tylko na drugi boczek:)

dziewczyny, ile należy wziąć podkładów poprodowych ze sobą do szpitala, bo ja mam 4 paczki, wiec jakby zabrała wszystkie to w torbie na nic innego nie będzie miejsca:o a co do dzieciaków i ich zachowania to jest przerażające!to wina rodziców przede wszytskim. Nauczyciel nie moze krzyknąć na ucznia bo zaraz poleci na dywanik do dyrektora!miałam praktyki przez 3 lata w podstawówce i w gimnazjum i te teksty dzieciaków były szokujące!gówniarze w stosunku co do mnie nie miały zachamowań, nie mówiac juz jakie teksty leciały na przerwach i co oni tam wyprawiali!nie chciałbym być nauczycielem, ale jak nie znajdę innej pracy to nie będę miała wyjścia!!dopiero po tych praktykach zrozumiałam, dlaczego nauczyciele pracują 18 godzin w tygodniu (nie licząc nadgodzin)!!

a ja korzytajac z ładnej pogody postanowiłam wyprać rożek i moje koszule do karmienia!;)zawsze to jakiś postęp w przygotowaniu:)

kotka nie siedz tak po nocach, bo jak maleństwo się przyzwyczai, to zostanie \"nocnym markie\"\':D porodu też bardzo się obawiam,sądzę, że wynika to z tego, że nie wiem co mnie tam czeka!!!????????wielki znak zapytania?!naczytałąm się o tych wszystkich fazach porodu, naoglądałam trochę filmów, ale jakoś nie wyobrażam sobie i tak naprawdę chyba nie dotarło do mnie jeszcze, że to ja za 6 tygodni znajdę się na sali porodowej!!!!wiem, ze każdy poród jest inny, a teściowa jeszcze mnie straszy!!!\"ona to miała dopiero cieżki poród\"na sama myśl ciarki mnie przechodzą, brrrr!!!!!boję się o maleństwo, zeby mu się krzywda podczas porodu nie stała, o siebie ale jakoś mniej!!!boję się, że nie będę mogła skupić się na prawidłowym oddychaniu i że maleństwo będzie niedotlenione!obawiam się o zdrówko mojej kruszynki, amam nadzieję, że będzie cała i zdrowa!!! a co do brzucha to coraz częściej mi twardnieje, tak na chwilkę jakieś 30 sekund, w nocy też!!aż obudził mnie ten mój twardniejący brzusio, tylko nie wiem czy prawidłowe jest, że jak twardnieje to boli???!!!! to tyle moich obaw jak narazie, zmykam do łóżeczka, może uda się sie jeszcze pospać?!! a śledzie w śmietanie też bym chetnie zjadła - muszę je jeszcz eskonsumować chociaż raz przed porodem;P