asiulka25
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez asiulka25
-
iw u mnie też pomidorowa!! czy was też tak bolą sutki!zwariować można, ledwo je dotkne a już siara się pojawia!upsss czy to oznacza,że coraz bliżej porodu?:)
-
a co robicie dziś na obiad dziewcyzny, nie mam pojecia co upichcić:( czekam na propozycje...
-
Aga uświadom mamie, że nawet już w szpitalu używają pampersów:) ja tak powiedziałam tesciowej i mam spokój! Marlenko a ty staraj się dużo leniuchować i odpoczywać!
-
wkońcu zmusiałm się do zrobienia fotek wyprawki dla mojego synka - mam nadzieje, że wkrótce pojawi się na naszej poczcie. Ciuszki dostałm od cioci, także spiwór i kombinezon. a co do pieluch ja pod uwagę biorę tylko pampersy!!
-
dzień dobry śpiochy:) miałam małe zaległości w czytaniu, ale już jestem na bieżąco:) Agatko gdzies czytałam, ze maleństwa od 30 tygodnia ruszają się mniej bo mają mało miejsca i tylko czasami się rozpychają!więc nie denerwuj się i zapytaj lekarza, napewno wszystko jest w porządku! a mój mały skarbek wczoraj to się przesuwał po brzuszku chyba pływał żabką:)pare razy mnie kopnął, a tak to tylko laskotanie takie odczuwałam:) wczorajszy dzionek spędziłam z mężusiem w pracy, wkońcu mogliśmy sobie trochę pogadać ale to tylko 11 godzin, więc dla mnie i tak za mało - taka gaduła ze mnie:) miłego dzionka
-
Iw świetna ta baza danych!!! tylko tak przy okazji chiałam sprostować miesiąc moich urodzin na maj:) ale ze mnie ślimaczek się zrobił - wiekszosc dnia spędzial w kuchni i padam ze zmęczenia - zrobiłam buraczki, naleśniki, ugotowałam pomidorówke. Posprzątałam też łazienke i zrobiłam pranie i to wszytsko zjaęło mi prawie cały dzień!!!!! ostatnio często mam bóle głowy, macie jaiieś sprawdzone sposoby jak się tego pozbyć - drzemka nie pomaga;(
-
oj widzę, że dziś bojowe nastroje mamusie macie :P kotka odpoczywaj!!bo za 2 miechy już tak dobrze mieć nie będziesz!!!:)więc wykorzytuj męża i nie miej wyrzutów :D też zrobiłam już zakupki i teraz jem marchewke z jabłuszkiem -pychotka:) tak mi smutno samej w domku, ale dobrze, że mam Was :D a jeszcze wam nie napisałam, jak teściowa zyskała u mnie wczoraj kolejnego minusa:dziś mieliśmy iść na chrzciny, no ale niestety męzuś poszedł do pracy, a mi samej nie chciało się iść na impreze gdzie prawie nikogo nie znam - to rodzina mojego męża i z tego powodu teściowa sie na mnie obraziła. Wczoraj zadzwoniła do męża, a raczej puściła sygnał, żeby on oddzwonił bo ona jest oszczędna i zapytał dlaczego do nich nie przychodzę. A mój męzuś na to, że ja wychodzę z domu jak muszę, pozatym trochę do nich się idzie i w dodatku pod górkę cały czas!a ona na to, ze jak ona była w ciąży to wszędzie chodziła!!!!!!! moj mąż się rozłączył bo nie chciał jej więcej słuchać!co za babsztyl jejku ale ona mnie nieraz denerwuje!!!! najbardziej wkurza mnie to, że nie tak dawno jej siostry córka(ma 33 lata)była także w ciązy to ona do niej jeździłą i myła jej okna, sprzatała a jej matka ciągle dla niej gotowała zresztą tak jest do tej pory!a mi nawet ani razu nie zaproponowała pomocy w sprzątaniu, myciu okien, czy robieniu zakupów! sądzę, że ona bardziej przeżywała tamtą ciążę niż moją!wiem, że dla niej jestem obcą osobą, bo tylko synową, ale ciekawe jak będzie traktować moje dziecko, czy lepiej od tamtego?!!!!przykre to jest!!!!:(
-
iw dostałaś maila z moim danymi? dziś chyba będę sama do siebie pisała bo nikt tu nie zagląda:(
-
Zimowe starania o dzidzie Kobiety ŁĄCZMY SIĘ...NAPEWNO SIĘ NAM UDA!
asiulka25 odpisał GosiaczekS na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czarna GRATULACJEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!! -
hej mamusie:) a ja dziś znowu sama w domku, bo mężuś w pracy. Wczoraj posprzatałam i na dziś została mi tylko łazienka i zrobienie obiadku. ale sie rozszalałyscie z zakupkami!te maleńskie ciuszki są takie fajne i słodkie. Aniu fajny fotelik kupiłaś. Moje kochane maleństwo jest takie grzeczniutkie, słucha jak do niego mówię i proszę, żeby mnie kopnął:) Madziu ja wczoraj też miałam taki dzień lenia i ciągle leżałm albo spałam! miłego dzionka dla wszystkich mam i ich maleństw!!!
-
oj dziewczyny, ale naskrobałyście przez ten okres, gdy mnie nie było!miałam niezłe zaległości w czytaniu!! tak więc opowiem co u mnie, oczywiscie postaram sie w skrócie pisać;) z przyjaciólką z piaskownicy powspominałyśmy stare dobre czasy:)mój maluszek nawet pare razy ją kopnął!!z czego bardzo była zadowolona:) wczoraj byliśmy u lekarza:wszystko w porządku z maleństwem, następna wizyta 17 października i wtedy będe miałą robione usg i lekarz oceni stan łożyska! dopadły mnie ostatnio jakieś zawroty głowy i mroczki przed oczami - powiedział o tym lekarzowi, a on kazał skonsultować toz internistą i zrobić ewentualne ekg. cieszę się, że na bieżąco będę wszystko czytała i do was pisała.
-
pierożki są ruskie, zrobiłam dla całej armii więc zapraszam!!!!! posprzątałam też mieszkanko, bo jutro przyjeżdża do mnie koleżanka z piaskownicy i będziemy wspominać stare czasy:) już sobie wyobrażam ile będę miała do czytania, gdy zostanę znowu sama w domku! oj grudnióweczek przybywa - to super - czym nas więcej tym lepiej:) i napewno raźniej:)
-
Wanka wszystkiego najlepszego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zapraszam na pierożki robiłam je prawie 3 godzinki więc napewno dla wszystkich starczy:)
-
mamcia coś ten link nie wchodzi:( Aniu26 spora ta twoja kruszynka, ciekawe ile mój skarbek waży?ale tego dowiem się dopiero w październiku, bo jutro to raczej nie będę miała USG
-
a ja mam 2 komplety pościeli, przeicez i tak narazie nie będę jej używała dopiero jak dzidziuś będzie miał pól roczku, no a jak będzię mało to najwyżej dokupie. Także zamawiałam z firmy Darland i szczerze polecam! Aniu a swoje foteczki wyślicz na naszą pocztę: grudnioweczki-2006@wp.pl
-
mamcia 25 a mozesz podać link do laktatora, który zamówiłaś?z góry dziękuję. No własnie Aniu słyszłąm, że te z twarda końcówką nie zawsze się sprawdzają, muszę jeszcze poszukać na Alegro, bo we wszystkich aptekach są tylko te z twardą końcówką, rtęciowe lub paskowe. a dzis udało mi się kupić śliczne śpioszki dla mojego synka za 3 zł.Niestety trochę mały wybór w tym sklepie z odzieżą używaną, a jak już cos jest to dominują kolory różowe! u mnie powróciły zawroty głowy i dziś myślałam, że zaraz zemdleje - powiem o tym lekarzowi, może coś doradzi?a o mdłościach nie wspomnę, musiałam dziś wyjsć z apteki bo zrobiło mi się niedobrze, no zapach nie był sprzyjający - co niektórzy mogliby się częściej myć lub używać antypespiratów;)
-
o i musiałm zmienić stopkę, bo z lenistwa robię to co drugi tydzień;) jutro idę do lekarza, no ale niestety nie zobaczę mojego skarbeńka tylko usłyszę bicie jego serduszka - ale dobre i to:):)
-
ale z was ranne ptaszki:)a ja myśłałam, że będę pierwsza:) Anialubon dokładnie to mieszkam w Lubaniu (40km od jelonki) w kierunku granicy zachodniej! o termometrach paskowych też słyszałam nienajlepszą opinie, natomiast te elektroniczne - to już samam nie wiem, jedni mówią, że są zadowleni, a inni, że one są nie dokładne. Najchętniej kupiłabym taki do uszka tylko cena mnie przeraża!dzisiaj pobiegam po aptekach i zobaczę co mają w ofercie?! Madziu a ty się wygrzewaj w łóżeczku - mi pomogła witamina C i syrop Hedelix na przeziębienie.Trochę czosnku i cebuli też nie zaszkodzi! a co do wagi to mam takie samo podejście jak Agata - potem się będę martwiła, a teraz jem i jem, mimo, że mąż się ze mnie nabija i mówi, że teraz to już mam brzuch większy od pośladków;) postaram się wkrótce zrobić fotkę wszystkich zakupów i wam przesłać! miłgo dzionka mamusie, napewno zajrzę tu jeszcze dziś!
-
dzięki Aniu za odpowiedź a ten elektroniczny to taki do ucha czy taki pod paszkę i do pupki? niestety nie dostałam laktatora więc muszę zapytać się was, macie już jakieś?wiem, że Aventu są dobre, zamawiałyście jakieś?
-
wiecie co dziewczyny, napisałm do was w piątek taki długi tekst i wszystko mi wcieło:(ale się wkurzyłąm i wyłączyłam komputer! próbuje więc dzisiaj, mam nadzieję, że sytuacja się nie powtórzy!! tak więc wczoraj byłam na urodiznkach u mojej chrześnicy. Skończyła 5 latek:)ale ten czas leci:)Odwiedziłam też moich rodziców i zrobiliśmy zakupy. Mam juz przewijak na łóżeczko, okrycia kąpielowe, sudocrem, kocyk taki cieplutki i szczotkę do butelek oraz 2 koszule do karmienia. Dostałm też cały worek ciuszków - mam śpiwór, kombinezon i trochę pajacyków oraz kaftaników i śpioszków, niestety większość dla dziewczynki. Tak więc muszę jeszcze ubranka dokupić, żeby mój synek nie musiał chodzić w sukienkach:) a i ponawiam do was pytanko o termometry, macie już takie dla maluszków?
-
dzieki jeszcze raz mamusie za podpowiedź, wlaśnie wróciłam z apteki co do witaminy A pani farmacutka nie była pewna więć nie kupilam, troszkę się wygrzałam i juz jest lepiej:) zakupiłam właśnie szotkę do włosków razem z grzebykiem za 8 zl.a takze sól fizjologiczną ponoć jest na receptę, gruszke do noska. A wiecie moze jak to jest z tym 70 procentowym spirytusem, bo w aptekach maja tylko te gaziki nasączone - Leko (30 gr za 1szt)a i po co są gaziki jałowe? a ja na truskaweczki wpadnę z przyjemnością:)a do siebie zapraszam na śliwki:)
-
dzięki dizweczyny za podpowiedż, ale jak byłam ostatnio u lekarza 4 miesiacu ciaży, bo złapało mnie przeziębienie, to wróciłam chora do domu-dopadł mnie jeszcze gorszy wirus!! mam witaminkę C i znalazłam w apteczce syrop Hedelix ost. mi go pani doktor przepisała. Jeszcze nafaszeruje sie czosnkiem i powinno przejsć! a wczoraj mój malutki skarbek tak dawał mocno o sobie znać, że maż az sie wystraszył jak dostał kopniaka w rękę:)brzuch mi tylko podskakiwał!dziś chyba odpoczywa, bo tylko się troszke powiercił:) no i napiszę wam jeszcze, że spotkała mnie wczoraj w supermarkecie miła niespodzianka - pani w kasie stwierdziła, że za parę dni powinnam juz urodzić - taki duży brzuch mam:)no i obsłużyła nas mimo, ze to była kasa tylko do 10 artykułów.Powiedziała także, że mam prawo podchodizć do kas z pierszeństwem i być obsłużona poza koleją!!jakoś sobie nie wyobrażam takiej sytuacji, co byłoby gdybym podeszła, ludzie stoja w kolejce i maja wyłożone całe kilogramy zakupów na taśme? miłego dzionka mamusie:)
-
dzień dobry mamusie:) oj kotka dbaj o siebie i o maleństwo - leniuchuj na maxa i wykorzytsuj innych:)mi czasami udaję się tak robić, ale często też chciałbym być samowystraczalna;) a co do leków to ja biorę:magnez,feminatal, tardyferon mam prosbę do was dziewczyny:macie moze jakieś dobre sposoby na pozbycie się przeziębienia? dopadł mnie chyba jakis wirus, strasznie źle się czuję, boli mnie gardło, mam katar i wogóle wszystkie mięśnie!!:(:(:(
-
dziewczyny to napewno się nam przyda, oczywiście ścignięte od wrześniówek:) DIETA KARMIĄCEJ MAMUSI: PRODUKTY ZALECANE OWOCE • jabłka ( lepiej obrane) • banany ( umyte przed obraniem) • rozcieńczony sok z czarnej jagody i z aronii • kisiele i kompoty domowe ( np.. z suszonych śliwek) PIECZYWO Wszystkie gatunki pieczywa ciemnego i jasnego. PRODUKTY ZBOŻOWE • wszelkie kasze • ryż • makarony - uwaga na jajka MIĘSO I WĘDLINY • drób ( indyk, kurczak) • królik • wieprzowina chuda • mięso gotowane lub duszone RYBY I JAJKA • ryby najlepiej gotowane 1 raz w tyg. • jajka gotowane 1 - 2 w tyg. • zamiennie 1 jajko kurze = 5 jajek przepiórczych PRODUKTY MLECZNE • jogurty w tym owocowe • kefiry, maślanka • żółty i biały ser WARZYWA • ziemniaki • marchew, buraki • pietruszka, seler, szpinak, brokuły, szczaw • koperek • soja – przy skazie białkowej bardzo uważać ! • sałata, cykoria, kapusta pekińska, ogórki TŁUSZCZE • oleje, szczególnie oliwa z pierwszego tłoczenia na zimno • masło PRZYPRAWY I DODATKI • sól • majeranek, kminek, koperek, anyż, natka pietruszki, • cukier ------------------------------------------ \"dieta przy cycu\" NIE WOLNO (ze względu na właściwości alergizujące, któe również mogą powodować kolki): - mleka krowiego i jego pochodnych (sery żółte, twarogi, jogurty, masło, itp.) - czekolady, kakao i jego pochodnych (batoniki, cukierki), - ryb, - orzechów, - jaj kurzych, - wołowiny, cielęciny, - cytrusów, bananów, kiwi, - poziomek, truskawek, - śliwki, NIE WOLNO (ze względu na właściwości wzdymające) - owoców małopestkowych (wiśnie, czereśnie, itp.) - brzoskwinie, można ewentualnie po teście, czyli obserwując jak się maluszek zachowa po zjedzeniu iewielkiej ilości, - kapusty, roślin strączkowych (fasola, bób, groszek, itp.) - kalafiora, brokuł - winogron, - napojów gazowanych, - soków z kartoników (ze względu na to, że kartony z sokami są wyłożone folią bodajże z odrobiną aluminium, można soku z butelek, ale też nie z cyrtusów) - papryki, - krwawych i surowych mięs, - ostrych przypraw, - grzybów leśnych, - cebuli i czosnku (ze względu na to, że bardzo przenikają do pokarmu mamy), - makaronów (ze względu na zawartość jaj) - sztucznych sosów, zupek, gorących kubków, itp. Należy też ponadto uważać, czy np. jaja nie kryją się w innych produktach przetworzonych, lub mleko, itp. WOLNO JADAĆ: - wieprzowinę, królika, - indyka i ogólnie drób: kurczak, kaczkę, gołąbki spożywcze ale ptaszki, nie te z mielonego z kapustą) - pieprz ziołowy, odrobinę soli, - ziemniaki, kasze, - ryż, - pieczywo gruboziarniste, - jabłka, marchew, buraczki, - ogórki, ogórki małosolne, - pomidory (sparzone bez skórki) - porzeczki, - jagody, - maliny leśne, - gruszki po teście, - mleko krowie możemy czasami zastąpić mlekiem kozim. - czasami jaja kurzęce możemy zastąpić przepiórczymi. Po 6 tygodniach możemy powoli wprowadzać: (powoli, tzn.w odstępie 7 dni po zjedzeniu jakiegoś produktu, obserwujemy jak się zachowuje dziecko, jeżeli nic się nie zmienia, tzn. że możemy to jeść. ) - po troszku mleko, kawę inkę z mlekiem, jogurty po testach, - w odtsępie 7 dni możemy wprowadzić drugi produkt. Jeżeli dziecko dostanie wysypki, krostki czy inne dolegliwości sie ujawnią, to lepiej z tego produktu zrezygnować. - po troszeczku czekoladę, - mozemy jajecznicę, ale np. z 1 całego jaja + 1 żółtko (uczula białko, nie żółtko). Co do gotowych dań, to naprawdę tu jest mimo pozorów duże pole do popisu. Ja sobie gotuję np. dużo ryżu, żeby co dzień sobie trochę do obiadku skubnąc. Sórowki doprawiam tylko cukrem i solą, lub niczym (też są pyszne). Przykłady potraw: - mielone, najlepiej drobiowe, doprawiam, solą, pieprzem ziołowym, bułką tartą, ale zamiast jajka daję mączkę ziemniaczaną. Gotujemy, w odrobinie rosołku, np. z łyżką warzywka. Do tego ryż, gotowana marchewka, z odrobiną oliwki i bułki tartej. - gularz z piersi kurczaka, lub z indyka. Mięso próżymy, najpierw przyprawiamy (z odrobiną warzywka), potem zalewamy wodą, i pod przykryciem próżymy do miękkości. Potem możemy zaciągnąc z mąką na sosik. Do tego kasza gryczana, surówka z buraczków i pychota - surówki: buraczki z jabłkiem, marchewka z jabłkiem, lub osobno - możemy jeść gotowany: schabik, pierś z kurczaka (ja to gotuję w rosołku z warzywka). - kaczkę możemy piec w piekarniku, ale bez tłuszczu, bo kaczka ma bardzo dużo tłuszczu, i najlepiej bez skórki. Do tego ziemniaczki,
-
oj mamusie ale się rozszalałyście:)aż miło poczytać:) a ja właśnie wrociłam z wycieczki - byłam z teściową u dwóch lekarzy, no i zwiedziłam 2 markety, kupiłam tylko proszek Lovela, patyczki takie specjalne dla bobasków i puder Nivea - doszłam do wniosku, że w tych marketach strasznie drogo!przewijaki kosztują 70 zł!!!!!oni chyba zwariowali z tymi cenami, szczoteckza do włosów 12 zł!szok!!! jutro wybieram się na spacerek i obczaję jakie są ceny w moim mieście!w sobotę jadę do rodziców i zobaczę, gdzie się bardziej opłaca kupować. Też zakupilam ta pościel firmy Darland i naprawdę polecam! idę odpocząć, bo caly dzień w biegu spędziłąm!