BallaBaby

Dziewczyny któraś z Was robiła chyba Dukanową tortillę,nie moge znaleźć na nią konkretneo przepisu.Pomoże ktoś :P?

Ja jestem 10 dzień na diecie i szczerze mówiąc mam podobnie. Siedzę w pracy i zastanawiam się co zrobie na kolację,co muszę dokupić :P A dziś się podłamałam,stanęłam na wagę i jest 67,4...Niby mam trzeci dzień @, czy tomoże przez to? Kurcze,mój entuzjazm poszedł w diabły...Za to poprawiłam sobie humor z rana nowymi bucikami :D

Deszczowy dzień?U mnie gorąc jak nie wiem,słońce strasznie praży...Zaraz zjem na obiad serek wiejski ze szcypiorkiem :P

albingata ja miałam właśnie takie granulowane odtłuszczone z krową i się rozpuściło elegancko ;]

Ja słodziku dałam tak na oko,no ale nie pół szklany :P Miałam też mniejsze proporcje składników ale wyszedł ładnie :) Tylko zapomniałam sobie spakować do pracy i mi język ucieka ;P A słodzik, którego użyłam to taki w słoiczku,nie pamiętam nażwy,ale wiem, że napisane było "słodzik w pudrze". Jeszcze się dziś nie ważyłam bo nie zdążyłam, ale jutro rano staję na wagę :)

http://magicznakuchnia.blox.pl/2010/04/Blok-czekoladowy-dieta-Dukana-faza-II.html robiłam z tego przepisu :)

O matko dziewczynki,zrobiłam ten blok czekoladowy dukanowy i jestem po prostu oczarowana!Jest pyszny!Nie wierzę, że jestem na diecie :P Ale więcej niż 3 kawałeczki to nie wcisnę :)Polecam!

Jeśli masz do zrzucenia więcej niż 20kg to 7 dni do 10.Jeśli mniej niż 20 to 5 dni,a jeśli mniej niż 10 to 2-3 dni uderzeniowej powinny wystarczyć. Gratuluję dziewczynkom wyżej pięknego spadku wagi :)

Witam- właśnie zasiadłam w pracy. Mam na dziś ogórka, poidora i kalafiora.No i jogurt na popitkę. Na kolację planuję jajecznicę z szynka pomidorem i pieczarkami :) No i jak dostane potrzebne produkty to zabiorę się za blok czekoladowy :P Pozdrawiam i do "napisania" później :)

Jogurt pitny Jovi ratuje mi życie w pracy :) Lubię najbardziej pomarańcza+mango.Zaktualizowałam stopkę. Już nie mogę doczekać się poranka bo zjem w końcu jakieś warzywko :P

Na Dukanie jestem pierwszy raz :) W zeszłym roku nie odchudzałam się jakąś konkretną dietą, za to dużo chodziłam na aerobik. Teraz niestety praca nie pozwala mi tak często chodzić do fitness klubu no i wszystko wraca. No ale nic-byle do przodu!

Oo,blok czekoladowy...:) mniam.Dobrze, że się zapytałam o te oliwki bo bym głupia zjadła :P Jutro czeka mnie zupa kalafiorowa-kalafior i warzywa ugotowany na chudej kostce rosołowej. Trochę taka ta zupka nijaka,ale zawsze to jakaś odmiana od twarożków serków i kefirków :P

A chlebek z otrębów jaki pyszny :P Słuchajcie,a czy w dniu warzywnym mogę zjeść oliwki ze słoiczka czy nie bardzo?

Usunęłam starą stopkę bo dawno nieaktualna :P

Cześć dziewczynki.Postanowiłam do Was dołączyć bo razem to zawsze tak jakoś raźniej :) Jestem na Dukanie już tydzień,teraz drugi dzień drugiej fazy. Niestety przy moim wzroście (153cm) ważę 69,4kg...Kurde,rok temu ważyłam 10kg mniej, ale miałam dużo problemów i je po prostu zajadałam.Moje dwie koleżanki schudły ładnie na Dukanie i postanowiłam pójść ich śladem. Właśnie zjadłam tosty otrębowe z chudą szynką drobiową i popijam herbatką :) Zobaczymy czy wytrwam :p

Jak tam Święta mijają?Ja muszę przyznać,że dziś się mocno najadłam...:P Ale w koncu to Świeta...niecodziennie się tak jada..az zal było nie spróbowac faszerowanych jajek:P Od wtorku wracam do zdrowego trybu życia:):)

Uwaga,uaktualniam stopkę :)

Mamsella nie przejmuj się,ja przyznam szczerze ostatnio też się trochę zaniedbałam...trochę z nudów a trochę ze stresu zaczęły kusić mnie słodycze i znów wpadłam w nałóg :P Ale wydaje mi się,że to taki pierwszy kryzys,który da się zażegnać.Tym bardziej,że teraz pogoda nastraja mnie bardzo pozytywnie:) Wiosennie!Pamiętajcie,że niedługo lato-chciałabym choć raz nie wyglądać jak kula w letnim ubraniu, dlatego czas spowrotem wziąć się za siebie.Boję się zważyc..:P

Witam!Trochę mnie tu nie było bo nie miałam dostępu do internetu:) Ale juz jestem:P evy-jasne,przyłączaj się i pisz jak Ci idzie.Dziewczyny nie ma co się załamywać,nie chudnie się zawsze,czasami bywają zastoje,ale tylko po to,żeby waga mogła potem ruszyc ze zdwojoną siła:P A jak czasem zdarzy się zjeść o kilka ciastek za dużo,to potem poćwiczyć trochę dłużej niż zwykle i nie będzie źle:):) Pozdrawiam i piszcie co tam u Was bo widzę,że ostatnio forum trochę zamiera...:( A ciekawe gdzie się podziewa autorka tematu-Fruktoza:D?

Fajnie,ze wszystkim tak dobrze idzie:) Ja nawet dziś wbiłam się w spodnie rozmiar 40,rurki:P -naoglądałam się \"Jak dobrze wyglądać nago\"na tvn style i mówili tam,że nie tylko super szczupłe dziewczyny mogą je nosić:)No ale jeszcze kilka dobrych kilogramów przede mną.Pozdrawiam i życzę miłego dnia!

Witam,ja na szczęście zaliczyłam niezaliczony egazmin i indeks już oddany do Dziekanatu:P Teraz siedzę w pracy,a że zbyt dużo się nie dzieję to biorę się za czytanie książki;]Hehe.\"Zmierzch\"-obejrzałam film i tak mi się spodobał,że postanowiłam przeczytać książkę:) Podjadam wafle ryżowe i popijam wodą:)Pozdrawiam i życzę miłego dnia!

Dziewczyny,właśnie znalazłam w domu hula hop!Ale nie umiem nawet dwóch \"obkrętów\";p Podobno dobrze robi takie kręcenie na brzuch...Szkoda,że nie umiem...Ale uczę się uczę:D

To gratuluje:) Ja w weekend kupiłam sobie kilka nowych ciuchów, nawet kupowałam z przyjemnością bo nie czułam się tak ocięzała jak zwykle:P Ja właśnie piję zieloną herbatę,na obiad przyniosłam sobie do odgrzania kotlety sojowe w pikantnej panierce :)

Nie ma się co łamać,może być tylko lepiej.Moja mama mówi,że pieniądze rzecz nabyta byle zdrowym być:) Ja na szczęscie w ten weekend nie mam szkoły:)Tylko jadę po wpis i wypoczywam,będę spać chyba do 14:P Przed chwilą zjadłam najpyszniejszą załatkę jaką kiedykolwiek jadłam-po drodze do pracy jest taki barek SPRYTNA GOSPOSIA z domowym jedzeniem.Kupiłam sałatkę z grillowanego kurczaka.Mmm-kurczak,pomidor,papryka,ogórek,pestki słonecznka,oliwa i jakiś tajemniczy zestaw przypraw bo smakowała bosko:D Teraz idę napić się herbatki bo jakos zimno dziś:/

Nie można popadać w paranoje.Ja jem w zasadzie wszystko co wcześniej,w mniejszych ilościach, tylko nie piję słodzonych napojów,unikam słodyczy(ale czasem się skuszę:) i staram się nie jeść zbyt poźno.Nie możemy sobie odmawiać całej przyjemności z jedzenia,ja UWIELBIAM jeść i nie jestem teraz w stanie wyrzec się np.spaghetti,tortilli czy nawet tej głupiej zupki chinskiej.Trzeba po prostu odchudzać się z głową,nie obżerać się i zafundować sobie trochę ruchu-w moim przypadku zaczyna to działać.Także,nie miejmy wszystkie tu na forum do siebie pretensji,każdy ma prawo do swojej opinii,wiadomo,niekażda kazdemu się spodoba,ale co zrobić...pozdrawiam dziewczynki:)