merca

oooooo.......i to w całym wydaniu!!!!!!!!!!!!!.....chyba po raz pierwszy w naszym wspólnym życiu zaakceptował mój wybór co do psiapsiół.... Pyras....błagam tylko nie malarz....kurde jeden farbiarz po swiecie chodzi czy co?....

Kurka.....wszystko rozumiem.....przechodziłam to samo z G......teraz mam luz....dzieki Wam:D .....a ten Twój kumpel ....to od razu widać,że gość z humorem tak z oczu mu patrzy luz:D.....dlatego tym bardziej jestem ciekawa malżona....bo przy Twoim poczuciu humoru nie wierze ,żeby miał jeszcze wiekszy....to chyba niemozliwe

....ja też:) kurde.....wysłałam Tofikowi zdjecia.....i własnie dostałam od niego podziekowania i serdeczne pozdrowienia dla tak cudownego towarzystwa dziewczyn, choć wydaje mu sie patrząc na niektóre ujęcia , że w pewnym momencie był lekko"zmeczony"....alez on to delikatnie ujmuje...po prostu mógł pobawic sie piłeczką:D

Kurka....zajrzyj na NK

.....temat buraczków był dogłebnie przerobiony na stronce 76.......:D buhahahaha....Kurka.....własnie dostałam smsa od G.....pisze,...." Wąski jest dziś w Gdańsku, niech M.....a (chodzi o Ciebie oczywiscie)...go ugości może za walczyka, podobno Marcin super tańczy"....buahahahahaha.....G. wciagnął się w temat Tofika

ZUPA GULASZOWA po 40dkg chudej wołowiny i wieprzowiny, 6-8 ziemniaków, 2 papryki zielone, 3 cebule, 3 kostki bulionu warzywnego, 2 łyzki koncentratu pomidorowego, łyżka słodkiej papryki, pół łyzeczki ostrej papryki, tymianku, kminku, natka pietruszki. Kostki bulionowe rozpuszczamy w 2,5 l wrzątku. Cebulę kroimy i szklimy na oleju. Dokładamy mięso pokrojone w kostkę, chwile smażymy, mieszając (ja to robie juz w garnku w którym ma gotować się zupa), podlewamy kilkoma łyżkami bulionu i dusimy pod przykryciem. Gdy mięso jest prawie miękkie wrzucamy ziemniaki i paprykę pokrojone w kostkę oraz wlewamy goracy bulion. Gotujemy jakieś 15 min. Na koniec dodajemy koncentrat i wszystkie przyprawy. Sypiemy natkę. Najlepsza z moich obserwacji jest na drugi dzień.:D:D:D

....skrobie kupuje w zdrowej zywności lub na stoiskach dla bezglutenowców....szkoda,że nie mówiłas to przynajmnie jedna pake bym Ci dała....bo zapas w domu zrobiłam, żeby nie biegac co chwile.... .......zupke podam jak wróce z Julką....bo to troche pisania a zaraz musze sie zbierac.... ....różne myśli mi przychodza co do tego Sylwestra.....buhahahahaha!!!!

....kurde dopiero tak w szczególach sie przypatrzyłam tym zdjeciom na NK..........dziewczynki....jak macie cos przeciwko temu by tam być to je usune....nawet Was sie nie spytałam czy sie zgadzacie tam zaistniec.... Kurka....pamietam co mówiłas o NK i zdjeciach ....i dopiero teraz cus na jednym zobaczyłam........tylko piardnij a natychmiast usunę.....ślepa chyba byłam, ze nie widziałam:(

.....chwilowo wróciłam....na poczcie sie zgubiłam:P ....Madzix....kupiłam na obiad buraczki i własnie na chwile wpadł A....zobaczył je i mówi...: "dowiem sie wreszcie o co chodzi z nimi i ze mna....a moze to ,że mam po nich dostać sraczki.....dlatego tak lałyscie"...buhahahahahaha!!!!!!!!!! Pyras...przepis na roladke wyglada rewelacyjnie.....wypróbuje na pewno przed świętami.... ...długo bedziesz sie szkolic jeszcze....? .....a wiecie juz jak wyglada Wasz Sylwester?

Madzix......jak wrócę z miasta:P.....wszystko napiszę.... .....a gardło i gluty.....mam tak jak i TY........tylko czekam co z tego wykwitnie....może owy tajemniczy krążący wirus jaki dopadł dzika:P......i nas nie ominął......a spacer w skarpetkach ......to hicior powrotu......:D:D:D

..tiuda:D:D:D ....wszystko dzis nadrobię....te przepisy.....bo kamasutra nadrobiona...buhahaha!!!!!!!! .....wysyłam dziś do Was płytki ze zdjeciami i filmem....zaraz udaję się na pocztę:D .....jak patrzę na Wąskiego na tych zdjeciach.....to po prostu leję.....on nawet taniec rudego kojota przewyzszył:P.....a jeszcze bardzo prosi o zdjecia.......no nie wiem czy powinien zobaczyć sie w tym wydaniu....i pomyslec ,ze to dyrektor w duuuzej firmie.....

Własnie G. wrócił....widział sie dzis z Wąskim.......prosił zeby Was baaaaardzo gorąco pozdrowić....bo nie pamieta żeby kiedykolwiek tak sie świetnie bawił przy taaaaaaakich pieknych dziewczynach ......no to przekazjue:D

....tak to Julia......a kolezanki były...wymienię Ci wieczorem które to były.. . bo jade właśnie po nią.... a taka psiapsióła ....ze studiów .....też mnie wystawiła a jeszcze dzień wcześniej potwierdzała ,że będzie.....tłumacząc się jak chińczykdlatego lasnie mowiłam że przezyłam 2 rozczarowania do tych osób....cóż zycie cały czas uczy:P

Kurka...adresu nie podam:P.......bo nie ma takiej potrzeby żebyś mi odsyłała takie gówno.......daj sobie spokój z tym tematem..... .....a o bratanku to nawet nie wspominaj.....do dziś nie odbieram od niego telefonu.......bo nie interesują mnie jego krzywe tłumaczenia....dzik!!!!!...jakich mało.....po prostu zwiał nic nikomu nie mówiąc a teraz będzie mi wstawiał jakieś bzdury ,że go wirus dopadł....widocznie jakis krążył po lokalu i własnie jego na wejściu zaatakował...buhahahaha....z tej strony go nie znałam...niestety nie wrodził sie w ciotkę:P....jak widać wesela nie mogę spodziewać się w jego wykonaniu.....skoro wieje od ludzi.....

.........aaaaaaaaale mam zaległości....wszystko zostawiłam na po ...imprezie...kurna.....no nie ogarnę tego:P Kurka.....pendrive jest Twój...na pamiatkę.......:D jak tylko uda sie przegrac film na płyty .......to Wam powysyłam.....jeszcze wczoraj siedziałam i lałam G z tego co oglądałam........on zresztą do dziś ledwie mówi.....a już całkiem zaniemówił wieczorem....jak przywdziałam tiru riru ....pewien strój......:P......nie ma to jak dziekować w naturze:D:D ......lecę dalej z robotą:P

Dzięki Pyrcia za torcik:D......adres mam......postaram się ogarnąć z tematem szybko:D....boshe.....za robotę musze sie wziąć:P:P:P

.....podajcie mi adresy na NK ...pocztę czy komórę... .wszystko zrzucę na płyty i wyślę Wam pocztą....chcecie też film? Madzix....Waskiego masz na poczcie:D.....to funfel G....... Pyrcia Tobie też cus posłałam......ale tyle jest tych Waszych zdjęć....że bawienie się z wysyłaniem na poczte zajęłoby ho ho ho...... Przepisy podam wieczorkiem..........właśnie dostaliśmy z G. zaproszenia na 7 grudnia...na bal do hotelu:D:D:D.............jestem w stanie iść wszędzie po takim zaprawieniu w boju imprezowym:D......umpa....umpa...

...tiuda...tiuda...:D .....nie wiem kiedy dojdę do siebie po tym wszystkim:P......wyjatkowo długo nie moge sie ogarnąć.........nadal lejemy z G...i chodzimy jak nie przymierzając Wąski w pozycji Tofika:D ....Madzix....wysyłam Ci po klika zdjęć.....w razie co czyść pocztę , zebym Ci nie zawaliła kompletnie..... ....Pyras....Tobie też będę wysyłać....przynajmniej te najciekawsze.....

....znowu mam banię...dzień pełen emocji.....i rozczarowań.....dotyczących bliskich....a to mi właśnie uświadamia jak Was KOCHAM!!!!!!!!!!!. ....wyawliłam już całego szampana......i wkrótce udam się do ......dalszej części.....urodzin.....w stroju fiu....fiu...fiu.... .....przyjechał brat A. wreszcie WOLNY!!!!!!!!!! ...Madzix wie......o co chodzi.....Wy chyba też?:D.......i mielismy znów banię z Wąskiego i całej reszty.......Wąski napisał mi że dziękuje za tak cudowne towarzystwo i że jeszcze do wczoraj do 17 czuł w sobie nastrój sobotniej imprezy:D...żeby wiedział jakie bania była dzięki niemu........:D

.....a mega wagine pokażesz...buhahahaha.........leję.....ja nie mogę tego zdjęcia ogladać.....bo umieram.a żuchwa nie chce wracac na swoje miejsce tylko pozostaje ....w bananie.........

Własnie dzwonił z podziekowaniami za imprezę....ten najstarszy.....i jeszcze wspominał jak Was obtańcowywał......:D mając nadzieję,że nie zrobił niczego głupiego:P...... DZIĘKI KOCHANE....dla mnie te urodziny bedą niezapomniane....tak jak sobie wymarzyłam....a Wy byłście tą wisienką na torcie:D:D:D

....jesu.............ale obolała jestem.........boli mnie kazdy mięsień nawet żuchwa od śmiechu.....nie mówiąc o żebrach...... ...Kurcia....mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porzadku:D....bo dziewczyny dały znać po dotarciu.... ....tak zjechana nie byłam nawet po własnym weselu...a wszystko to za Waszą sprawą.....KOCHAM WAS!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

...tiuda....tiuda......:D tak na szybko.....bo rzeczywiscie mam sraczkę ....buhahahaha!!!!!!!!! ......od razu się usprawiedliwię, bo nie wyrabiam z czasem.....pewnie jutro nie dam rady....puścić piarda...... ......Trzymajcie kciuki.....!!!!!!!!.....:D....miłych na różny sposób Andrzejek.....odezwę się po.....

a propos Paparazzi........ta piosenka wybitnie mnie kreci.......clip długo sie rozpoczyna ale jest niezły http://www.youtube.com/watch?v=QQJ9Vi8GLok mam tylko nadzieję,że tak nie skończe:P

...tak.....z tym ramieniem...........moze być?....bo sama nie wiem czy w moim wieku nie za bardzo....noooooo młodziezowa:P