![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/M_member_9892358.png)
merca
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez merca
-
.....do zielonegooooooo.......:D ....wstep do za tydzień ....oznacza , że ćwiczę swoje mozlliwości co do picia ....żeby w sobote nie dać plamy, więc wczoraj wywaliłam 1,5 szampana i jest git.....więcej smędzić nie będę na temat 40....powoli trawię temat....
-
....to nie foch z przytupem......tylko pije nadal.......szampan z cytryną:D........jakby co;(....wstep do za tydzień.....jakoś muszę przezyć....a siły nie te.........39 i pól jakoś brzmi...ale 40 ....brzmi fatalnie......jeszcze to przed Wami...sram tym biegnącym czasem.......jesu dlaczego ja tak to źle znosze, nawet się nie spodziewa łam:P .....spadam.....smutny narciarz.....
-
........ja się nie obrażam....cóż ......więcej się nie da...ale skoro stowrzyłyśmy taaaaaaakie grono to i na taaaaaaaaaakie liczyłam...tyle...!!!! ....pije dalej............:P
-
...widzę że o mercy nikt już nawet nie wspomni :P...cóż ...było minęło.....:( dalej jest mi cięzko i smutno diabelnie....dlatego dzis piję... nawet M. mnie podpytuje co jest?..........powiedziałam ,że nie przyjedziecie.......hmmmm.........widząc moją minę ...wiedział... że jest mi źle....trzymam za Was kciuki za te 10 dni odchudzania....Kocham Was i juz dzis wiem , że będzie mi Was bardzo brakowac za tydzień.....
-
Lalki.......nie odzywam sie , bo po porostu jest mi bardzo przykro, tak po ludzku.....z powodów jakie podajecie odnosnie mojej 40-tki. Jak jeszcze mam zrozumienie dla sytuacji Kurki...tak w Waszym przypadku.....czuje niedosyt i odwalenie kity. Bardzo liczyłam na Waszą obecność...byłyście pierwszymi gośćmi jakich zaprosiłam. Wydaje mi się ,że finanse to tylko dobry powód ,żebym się nie czepiała. Myślę, że jak się chce tak naprawdę to kwestia tych 100 paru zł. (myślę o cenie biletu)....da się przeżyć. Jak mówiłam gwarantuje Wam całkowicie niekrepujący Was pobyt u mnie w domu-osobny domek...więc z tego powodu żadnych kosztów nie poniesiecie a ....zaraz powiecie jakis prezent........dla mnie najlepszym prezentem miała byc własnie Wasza obecność......to tyle co mi lezało na sercu...zawsze walę to co myślę i czasem na tym tracę.....ciekawe jak bedzie teraz.? Sory ,że tak powaznie podeszłam do sprawy, ale musiałam Wam o tym powiedzieć skoro Was kocham i traktuje bardzo blisko...:)
-
.....czuje sie podłamana!!!!!!!!!!!!!!
-
jak to mówią...żadna praca nie hańbi:D szampan to ...działa na doły..sprawdzam ostatnio często:D a tak przy okazji...to mam nadzieję, że z Twoim przyjazdem nic się nie zmieniło, co?
-
Pyrcia ...nie dołuj sie dodatkowo...patrząc tam, gdzie wiesz jak to wygląda....bo tylko sie rzeczywiscie pogłębisz....jakis nowych bodźców chyba potrzebujesz...
-
oj....znam to uczucie...znam....ja wtedy wyżywam się niestety na bogu ducha winnym M..........kłócę sie o byle gówno.....czepiam sie słówek i robię taaaaaakie problemy z kazdej pierdoły....nienawidzę takiego stanu , bo wyłazi ze mnie wszystko co najgorsze.....raniąc innych...a jeszcze jak zacznę wypominki to brnę do tego stopnia ...świadomie!!!....że potem, gdy nerwa przejdzie to wstydze sie sama przed sobą:P
-
@...czy jakiś inny powód........bo tak samo z siebie to chyba nie?
-
...no żebym sie nie zdziwiła że któras cus napisze:P..........jak sie dobrze rozejrzycie dookoła siebie to zobaczycie oczami wyobraźni stojacą merce koło siebie z młotem w ręce..........który leci własnie w Wasze glace:P
-
Powitać Młodą Mężatkę!!!!!!!!! i jak sie czujesz w nowej roli???? Pyra........kurna ..ja Ci powiem ..odrzut od kompa:P:P......w dupe przywalę za to>>>>siadaj pisz......co tam??? Madzix..fakt listopad w tym roku jakiś dziwny i do bani:P.co chwila jakies doły łapiemy.....ale podobno ten 2009 rok jest rokiem trudnym , pełnym przełomów , trudnych decyzji, które wcale dobrych rozwiązań nie przyniosą......a zaczęcie nowych wyzwań oznacza trudną walkę bez widocznych efektów.......dobrze, że juz się kończy...mając nadzieję że ten nowy powita nas w lepszej kondycji:D
-
Dzień dobry Odrzuty:P ....wystarczy już tego badziewia.......bierzemy się w garść i żyjemy!!!!!!!:D komplet powrócił!!!
-
a te dwie jełpoy to gdzie....co z wami sie dzieje...jakaś partyzantka się wdarła tutaj:P
-
...też będę ryczała jak ta kurzyna z Reksia... Kurka ...żal okrutny mną targa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Nie piszcie tyle, bo nam się cafe zablokuje:P
-
...a na konto Kurasa:D:D:D.......wywaliłam już 3/4 szampana......cuś ostatnio działa na mnie nad podziw...:D:D:D........Kurasie zaliczaj dziś swoją baaanięęęęę!!!!!!!!!!!!!....ja za 2 tygodnie....zaliczę :D......a tak na marginesie ....poprzestawiałas grafik na posterunku?
-
........dla Kurasa.......piję szampana za Twoje zdrowie!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
hahahaha...tez bym sie zastanawiała:D...jak tam wysprzatałaś już na błysk?...bo ja dalej weny nie mam
-
czałpa?????????? ale wymyśliłam.....chałpa...ma sie rozumiec;)
-
Cześć dziewczynki:D Pyra......dobrze było jak widzę...i super przynajmniej myśli zajęłas czymś innym... ....przydałoby sie cuś grzebnąć w czałpie , ale mam odrzut totalny od sciery...nie to co Kurka:o Maaaaadzix..............jestes tu...dziśśśśśśśśśśśś!
-
mam nadzieję ,że to odmeldowanie dotyczy malarza z twojego zycia......ta problemy....jeszcze nie wiesz o co chodzi a juz masz mu wspólczuć co?...bidulek !!!:P
-
Tys się w nim zakochała...jak nic , bo przy takim jego olewatorskim i zbywającym zachowaniu to tylko brak trzeźwego myslenia może ciągnąć do niego
-
z tego co nam wiadomo o malarzu to mnie nic nie pasuje:P