Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

merca

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez merca

  1. merca

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    Noska....namiary na mnie wysłałam:D
  2. merca

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    Noska ...jak się lepiej poznamy to jak nic trza grzać do tych knajpek:D
  3. merca

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    Lariska a może @ sie zbliża...z tego co jesz to nie powinno aż tak wpływać na podwyższenie wagi
  4. merca

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    witam się z Wami jeszcze raz ...wczoraj jakos pusto było Ale pogoda dziś ...no jesień kurde:P zaliczyłam już owsiankę i dopijam kawę...jak co rano zresztą Beata30 ...pytałaś ile zrzuciłam, udało się 17 kg i teraz jestem na wiecznie trwającym jak dla mnie utrwalaniu:) któraś z Was jet chyba z Wawy?
  5. merca

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    uff....dzięki, ze się odezwałaś, bo juz traciłam nadzieję... no właśnie ...to ciasto dla mnie tez jest wielką niewiadomą...wertuje teraz po necie i jedyne co wyszukałam na temat ciasta to : 150 g zmielonych otrąb owsianych, jajko, 1 łyzka skrobii kukurydzianej, czy z tego wyjdzie ciasto nadające się do zlepienia?...jutro to chyba znów wypróbuję...na zdjęciach wyglądają super, dlatego trudno mi uwierzyć że to wystarczy. Barbarus z tego co pamietam...jest w tym dobra...może rzuci jakims pomysłem:D
  6. merca

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    kurczę...mam nadzieję,że Wasze milczenie wynika tylko z tego ,że żadnej z Was na razie tu nie ma
  7. merca

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    Cześć Dukanowe Dziewczynki!:D Czytam Was już od dłuższego czasu i wreszcie postanowiłam do Was dołączyć o ile mnie nie pogonicie. Coś o mnie ...nowicjuszką w temacie nie jestem , bo jak stopce napisałam lecę z Dukanem od ponad roku. Schudłam już wystarczająco i teraz może juz nie tak rygorystycznie ale nadal trzymam zasad protalowych , nawyk żywieniowy pozostał do dziś ( nadal nie jem makaronów, chleba nawet dozwolonego na utrwalaniu, kasz i to co juz można),jakos tak w psyche moim pozostały te zmiany z początku diety. Ale własnie przez przypadek znalazłam na allegro kogoś kto sprzedaje gotowe dania z naszej diety http://allegro.pl/pierogi-z-miesem-warzywami-i-otrebami-dieta-duka-i1202843782.html sama sie zdziwiłam co też mozna sprzedawać...ludzie to mają łeb... i tu moje pytanie do Was czy macie może w swoich przepisach ...przepis na ciasto na pierogi, makaron owsiany...jak zobaczyłam co tam ktoś sprzedaje to mimo mojego zaawansowania w diecie nie potrafie zrobić takiego ciasta a próbowałam nie raz...i wychodził mi do bani...niby otręby zmielone jaja i woda, ale ile dokładnie czego a może jeszcze coś się dodaje....pomózcie jeśli wiecie coś na ten temat. Przepraszam ,że tak od razu szukam pomocy u Was ale wiem że jesteście super Babki i chciałabym z Wami tu pozostać. Na poczatku jak zaczynałam dietę pisałam dużo wczesniej na tym topiku z którego przeniosłyście się w swoim czasie. Ja w tamtym okresie pisałam już z przerwami, ale przyjaźnie jakie wtedy się nawiązały są do dziś tylko juz poza forum. Mam nadzieję ,że teraz tez uda mi się z Wami...bardzo bym chciała... Sorki za chaos z jakim to wszytko napisałam , ale za dużo myśli chcę Wam przekazać jak na pierwszy raz.
  8. merca

    Bania, pompony, torby

    Pyrcia...masz rację..mogłam choc jakiegoś smsa kliknąć. Obiecuję poprawę. Trochę to dlatego, że wakacje dziwnie na mnie działają...czuję za duże rozprężenie...skupienia brak i logicznego myslenia. wyjazdy wybijają mnie z rytmu , w sobotę też jeszcze wyjeżdżamy pozegnac wakacje(beksa). Mam nadzieje że ruszymy z wrzesniem jak kiedys... U nas po staremu raz lepiej raz gorzej...jak jeden problem schodzi z głowy pojawia sie nowy...nudzić sie trudno:( ogólnie nie jest źle:). A komentarzami T. sie nie przejmuj...chłopy tak juz mają, G. do dziś komentuje moją jazdę a sprawa dołków w które wjeżdżam choćby jeden był to i tak jest mój....juz mnie nie rusza...ciekawe tylko że jak trzeba wrócić z imprezy do domu to wtedy jestem mistrz kierownicy....po prostu jedź po swojemu :) Kura!!!!!!!! a TY co ....gdzie Twoja intuicja...nie podpowiada Ci że tu sie coś dzieje????
  9. merca

    Bania, pompony, torby

    No pięknie!!! Brakuje tylko jednej....ale cos chyba sie wypięła na nas:P Pyrcia...pisz szybko co u Ciebie!!! Kuras ...skoro dałaś cynk to teraz i nie udawaj odrzutu od kompa...posterunek posterunkiem ..dziś juz nie ma wytłumaczenia....jeszcze trzeba Madzixa zmusić do powrotu , bo mnie wkurzyła tym zachowaniem... Wakacje niestety zmierzaja ku końcowi zacznie się parszywa codzienność i szaruwa jesieni więc jedyne lekarstwo na to , to powrót tutaj...Kocham Was!!!
  10. merca

    Bania, pompony, torby

    O Kurza twarz!!!!!!!!! Ryzyko podejmuję!!!No ciekawe czy tym razem sie uda?
  11. merca

    Bania, pompony, torby

    O YEACH!!! Pyras żyjesz!!! Pampersy górą...!!! może nam trzeba takie założyc i żyje się weselej...też tu zaglądałam i aż w dołku ściska że taka posucha u nas...co za czasy nastały, ale może tym razem ??? sie uda pobudzić nas. Pyrcia ...jakie plany wakacyjne? Kuras a Ty wyłaź z ukrycia.. dziób do góry... pióra nastrosz i dawaj!!!
  12. merca

    Bania, pompony, torby

    Czy któraś tu wreszcie zajrzy???...zeżarło Was coś czy co?
  13. merca

    Bania, pompony, torby

    :D...a jak fajnie sie pisało!!!! Babony!!!! kurna ...może jednak powrót ...w końcu czas wakacji przed nami!!!!
  14. merca

    Bania, pompony, torby

    Pyras...dawaj tu zaraz co Cię tak wnerwia...no i czy zmieniłaś miejsce zamieszkana???? cholera mnie bierze jak patrzę na to nasze cafe....każda ma już w dupie:P....ja stara , ale Wy????
  15. merca

    Bania, pompony, torby

    Madzixa udusic i do Wisły!!! Pyras jak relacje!!!!z T. Kurka Kochana Ty moja:D
  16. merca

    Bania, pompony, torby

    3 raz juz nie napisze posta....wrrrrrr!!!!!!, ale przynajmniej sie odzywam...Baby do roboty.....258 musi zniknąć co za wstyd!!!!
  17. merca

    Bania, pompony, torby

    :D...chociaż jakis odzew...zawsze to coś!!! też jestem anty do kompa, ale jednak muszę przed nim siedzieć...nawet jak nie chcę:( dzis na dodatek pogoda do bani...ciemno i zimno...ta wiosna mnie w tym roku wkurza..wszystkie jesteśmy do odstrzału
  18. merca

    Bania, pompony, torby

    ....czyli jestem tu sama:(...zajrzycie tu jeszcze?
  19. merca

    Bania, pompony, torby

    .... u mnie też nastrój w związku z tragedią całkowicie nie do życia....widok tych trumien...rodziny najbliższych przy nich....eh...życie trudne jest! G. ma firmę obok Pałacu Prezydenckiego i jak na początku czuło się tam powagę tej chwili ...tak teraz mam wrażenie że połowa tych stojacych tam ludzi jest dla lepszego show...pchają się w pobliże kamer , by załapać się do telewizji...te komentarze są tak płaskie... nie obchodzą mnie czyjeś poglądy i sympatie ...antypatie...ale to co się stało jest tak okrutne...z tego co słyszy się dookoła napawa mnie strachem co się bedzie działo po żałobie...
  20. merca

    Bania, pompony, torby

    Cześć dziewczynki! Dlaczego nic się nie odzywacie?...zaglądam a tu nic i nic...co się dzieje?
  21. merca

    Bania, pompony, torby

    Bardzo śmiałe i głosne Dziń Dybry!!! Magdalenko....linczu nie będzie, bo i tak zapitalasz jak mróweczka,więc nie będziemy Ci dowalać...ale łatwo nie masz to fakt...a z drugiej strony to Dżejms zawsze da radę za jakis czas wszystko ogarniesz,ale żeby jeszcze soboty...:P???? ...samotna kawa niezbyt dobrze smakuje:(
  22. merca

    Bania, pompony, torby

    hmmmm....chińskie znaki juz zniknękły...jakieś jajca dzis tu sie dzieją!
  23. merca

    Bania, pompony, torby

    oooo jakie nowości na cafe!!!!! chińske znaki:P
  24. merca

    Bania, pompony, torby

    hehee...napisałam ,że na odległość zrobił badania....:P...oczywiście chodzi o to ,że na odległośc widać po nim jakąś zarazę podietową
  25. merca

    Bania, pompony, torby

    Ola Boga...kazdy jakiś zalatany , zmęczony , bez weny .....ja też, aż trudno uwierzyć w te posty ,które wczesniej pisałysmy, gdzie i bania była i zryty beret...nie te baby co teraz a przecież wiosna i miało byc tak pieknie...eee do dupy to wszystko:( wokól mnie też krążą wszyscy z Dukanem...jakaś fobia, ale patrząc na A. który zwalił 50 kg to jednak nie jest to takie bez ale...bo cuś dzieje sie w jego organiźmie niedobrego ...widać to po nim...na odległość, zrobił dzis w związku z moim natarczywym marudzeniem badania i zobaczymy jakie to kuku dukanowe mu wyjdzie, bo czuję że nastąpiło jakieś przegięcie tematu:(
×