merca
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez merca
-
...swiatło zgaszone....babony uśpione:D.....i lekko wysztywnione:P ....niestety niektore na posterunku...Kurka tylko nie pisz jutro o 11, że idziesz na browara, bo Cię ugryzę;)
-
Kura jak jutro sie wycharczysz to dopiero opary dojdą.....jaja będą już na twardo, po obmacaniu piet czy aby nie złapały owych załóceń wrodznych:P....też sprawdziłam czy mi jakieś skorupki nie kiełkują.......na razie czysto....nie wiem czy to dobrze czy źle;) ....a adidaski mogą być???...dla pacjentki....już rozsznurowane:P....tamte filce były passe!!! Pyra.....to Ty zwolywalaś na banię ...i co ?....znów męczysz T.?
-
buhahahahaha!!!!!!!!!Jesteś Wielka!!!!!!...jak to mówia "jestes zakręcona jak kolorofony z niemieckiej dyskoteki"....:D
-
NIE!!!!!!!!!! cykor NIE!!!!!!!!!!! Babonie Kochany...Najwyżej Dżejms z prawdziwymi jajami!!!!!!!!! a czy to nowe?????....tak bardzo rózni się od tego co do tej pory....że masz takie mysli o sprawdzeniu itp.
-
...tak o zmianie pisałas, o bosie.....,ale skąd tyle rozmyslań?..jakis strach przed zmianą?...czy cos zupełnie innego?.....pamietaj, że Dżejms podejmował kazde wyzwanie...i wszyscy go kochali!!!!!!!!!:P
-
o co chodzi z tym kodem...macie cos takiego przy wysyłaniu do cafe?
-
...nie wyrabiam dziś...dlatego walnełam juz lampę hiszpana:P...a w dupie ...Madzix na rany ...czytam i czytam i pojąć nie mogę- czy to mniej więcej chodzi o to o czym pisałaś w smsie?
-
:D...dziń dybry!...tiuda:P ...no wczoraj sie nagadałysmy:P.... właśnie kawkę zrobiłam....ale dziś pachnieee....może któraś Lacecja reflektuje?....najpewniej Madzix:)..jakby co to krzycz guzik w ekspresie włącze....nos w papiery ....START!!!!
-
:D...a może jest któraś??? Pyrka....poluzować trzeba cugle...i do T. nie powinnas mieć pretensji....idź i zabaw sie po swojemu dla zdrowotności to jest potrzebne..:D Kuras...na posterunku albo charkowni ( to pomieszczenie do charczenia:P) Madzix...leży pod kocykiem ... wykapana, może lekko wysztywniona;)
-
kopnąć Was w dupę:P:P:P.....no co jest!!! ostatki świetujecie jeszcze? ...chyba mam dziś lepszy humor:D
-
Dżejms.....mailik z "ogórami"...rewelacja!!!!!.buhahahaha i pomyśleć,że tacy naprawdę istnieją ...dobrze że nie w naszym otoczeniu najbliższym:P
-
nie no ....KURA przeginasz....albo kurna na posterunku...albo na browcu....rozpusta to się nazywa!!!!!!! to człowiek mimo niemożności skupienia...musi dzień w dzień wznosić sie na wyżyny intelektualne....a tu proszę :P:P:P...nie ma jednak sprawiedliwości;)
-
...miało być ...głowa pijana...dupa sprzedana...no nie widzę dobrze ..nawet litery uciekają
-
....:P głowa pijana ...dupa sprzedna:P:P
-
beeee....reeeee!!! Cześć koparko ...cześć spychaczu!:D:D:D Madzixie Ty nasz ...masz prawo każdej z nas w łeb prostym sierpowym, bo paca to mało....byłaś ...wołałaś a tu dupa:( no wczoraj to ja bez weny życiowej zupełnie byłam i o 20 to ja już w wyrze leżałam a w zasadzie spałam. Nie wiem czy jakieś ciśnienie nie teges czy mega dół wczoraj mnie dopadł..dzis jakby ciut lepiej ale rewelacji też nie ma...ale postanowiłam dziś zwalczać ten stan i choć tak jak mówisz dzień świstaka przeżywam w związku z białym gównem , to jakiś kataklizm.....tyle śniegu tutaj to nawet moi sąsiedzi (staruszkowie)...zbyt dobrze nie pamiętają...w górach bo własnie z Krynicy wróciła moja B. nie ma tego tyle.......świat sie poprzestawiał:P no dobra reszta do Raportu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Przychodzi facet do dentysty. Dentysta pyta: -Co, minetka była? -A co, mam włosy łonowe między zębami? -Nie, gówno na brodzie. Dzwoni telefon, odbiera kobieta... -Halo. Tu Bank Dominet... -Do czego? ściere mi zabrał...moje narzędzie pracy;)
-
koko jambo i do przodu...hehehehe:D czy u Was też tak napierdzieliło łajtowego gówna:P
-
"-Musisz sobie odpowiedzieć na jedno za***iście ale to za***iscie ważne pytanie! Co lubisz w życiu robić, a potem to rób! -A ty co lubisz robic? -Palić Jonty:D:D:D
-
tiuda....kunta-:D Pyra ...bądź jak Tommy Lee Jones!!!!... Wstawać Sztywniary!!!!!!!!!!!...pić Wam się chce!!!!
-
- Może powtórzymy angielski? - Nie no, co ty tato. - No odmień być. - No daj spokój. - No odmień no. - Weź się tato. - Bo nie odmienisz! - Taa nie odmienię. - No to odmień. No, I ... - I ... - ... am - I am. - No wiem. I am ... - You are ... - You are ... No sam powiem! - Ale nie mówisz! - Bo ty ... - Co ja, co ja??? - ... mnie stresujesz. - Ja cię stresuje, K****, uczysz się tego piąty rok w szkole i na kursach, i wszystko to jak krew w piach. - Taa, krew od razu. - I to czego to jest odmiana? - No jak czego? - No jakiego słowa? - No, słowa normalnie. - POSIŁKOWEGO! - No ... - Jakiego? - Posiłkowego. - Jakiego posiłkowego? ... to ??? - am ??? - to be k****, or not to be, o tym też nie słyszałeś!:D:D:D:P
-
memory fajf....i wszystko jasne
-
u la la la ajlowiu bejbe.....a jednak wróciłam...karamba tajemniczy Don Pedro....szpieg z krainy deszczowców....:D Kura juz charczy....Madzix-sztywny....Pyra zapiła i zadusiła się w szmatach....a Merca - zyje....a chachary żyją ...wódkę z nami piją.....no dobra szampana...też pójdę sztywna:D
-
nie no załamka...musze sie dzis poddać...:( hrabina żegna czule...wysztywnione bardziej i mniej
-
ence pence w której ręce?....oburęczną zajętość miałam...ale już jestem i leję....:D
-
dupcia...pupcia i ciputek.....zaraz przylezę