merca

czarny-czerwony krzyż....trumf -trumf...misia bela , misia kasia konfacela:P...buhahahaha

tęskniłyśmy Dżordżu!!!...

raz dwa trzy Baba Jaga patrzy:P

a gdzież to sie Pani Pyra wybiera.....SPA???? czy Aspen?....w garderobie z szampanem i klubowym.....co za romantyzm...ja tylko w piwnicy przesiaduje..a Ty na pokojach się ciorasz:P

a nie mówiłam...wysztywniony Dżejms...to jest to!!!! Panie Dżejmsie....zapóźniłam sie co?...ale kurna sprawy weszły...co za cholera, że wieczorami budzą sie demony ...ale zaraz leję szampana...najwyżej i mnie wysztywni w samotności, bo reszta agentów jest w konspiracji......Kurę też chyba sztywność powaliła...jutro skruszona sie pojawi...a Pyra uprawia seks na telefon jak nic:P

szampan znów sie chłodzi......o na...na...na!!! ...wykapany....wysztywniony Dżejms z maską na twarzy...to zobaczyć!!!!!

Dżordż -Kura....przegina...cały ranek drynić...a obiad kto ugotował?

to sie będzie działo...w tym Poznaniu...fakt jazda w takich warunach to ekstrema, ale jak masz przy sobie trenera to jest git zawsze na czas zahamuje:D no ciekawa jestem jaki to T. ma styl w temacie walentynek Panie Dżejmsie....będę w oczekiwaniu z szampanem Majkelem :D:D

malarz myśli ????????????...on tylko maluje:P...myśliciel sie znalazł buhahahaha! No nie lubię go iiii to BARDZO!!!! Jak dobrze że T. jest inny...trzymaj sie tylko tego...oby tylko tak zostało Pyra...zorganizuj na wieczór ruskiego szampana...ja wczoraj swojego nie dopiłam...więc ąz się prosi.......Kura może cus trąci....Madzix ma odruch wymiotny, ale do wieczora wszystko zmienić sie może:D

o nie....tylko nie z łopatą...Mlodego zaprzęgłam do tego...w końcu koksuje na siłowni to niech macha ....i wiecie co ...jest z tego bardzo zadowolony....a ja jestem Pani Merca!

jestem z powrotem....parę spraw ogarniałam Pyrka...zebys Ty widziała ile tego scierwa tu napadało...i dalej wali na całego.... .....miałam sie pytac...czy masz jakis kontakt z Malarzem? Madzix ....kac mordeca ...pomyśl Ty juz go zwalczasz A Kura dopiero jest w fazie jego tworzenia....wpadnie tu i obla di obla da..

buhahahaha!!!!!!!!no jakbym siebie widziała...tez w swoim czsie miałam takie odloty z ciażami...trzeba było dołozyc jej jeszcze ,że po % uryna zmienia odczyt...:P...sraczka murowana

eee...tam z zamiennikiem...prawdziwego pąkala nic nie zastąpi:P....no najwyżej podwójna porcja placków dukanowych...usmażonych na łoju wołowym..na ...na ...na:P Kura...Ty to masz życie....charczy do 11-tej...od rana bania...czasem przetrącisz tyrą i jeszcze blisko morze...i to jest sprawiedliwe? a Albinos dalej sra....srake ma jak nic!!!!!!!!!!!!

Tiuda.....:D ....kawka mniam!....faworki?...zostały 4 sztuki, dzieciska pożarły łączne z G...i całą tacę z odłożonymi faworkami G. poniósł do firmy...dziewczynki się podtuczą:P:P...choc jedna jedzie od 2 tygodni na Dukanie...ale czuje ,że sie złamie.... Madzix....no podnieść się po takiej dawce do roboty...jestes dzielna!!!ale w dobrym towarzystwie to człowiek nawet nie czuje ,że sie nawala i to jest piekne:D nie wiem jak u WAs ale w Wawie białe gówno wróciło ze zdwojona siłą

PALEC....nocny PADALEC:P... ...też idę ...ja nocny jastrząb:D

no masz wystarczyło pogonić i meldunek...JEST!!! Love Madzixa!!!... nawalonego....mów mi Dżejms.....Dżejms Bond!!! O YEAH!!! Tiuda:D połóz sie grzecznie i do rana wydobrzejesz....tylko uważaj na wieszak w łazience:P ...oburęczna zajetość- jedną ręką robisz to ...drugą tamto!!!skojarzenia dowolne....ja mam tylko jedne w tym temacie:D musisz kiedys przjechać do Wawy z B.....takiego towarzystwa mi trzeba...taaakie możliwości...butelki i puszki wywalimy pod inne domy:D

....zasiadłam wreszcie....a Wy gdzie?...Kura zaliczasz odlot:P Madzix...no rzeczywiście wieczorami masz nas gdzieś..do 15 -tej jeszcze jak Cię mogę....a potem co?..tylko nie mów,że masz oburęczną zajętość!

a czemu to nic nie masz....odwyk?...pustki w bareczku....no w końcu karnawał się kończy....tak na trzeźwo nie mozna;)

...tiu.....da!!! Ole!!!:D a co taka cisza poranna....do galopu ....jedynie Kurka może jeszcze charczeć....choć drób wstaje wcześnie:P....koguty też .....aaaa jutro tłusty czwartek...i co????.....pączusie , faworki:D...jemy? dzis własnie będę smażyć te faworki:)...może jak sie narobię i nasmażę to ochota mi przejdzie na zjedzenie... wiecie ,że jutro jakieś śnieżyce mają być.....super... tak dawno śniegu nie było:P:P:P

stronka od Madzixa ...obłedna...taaakie lachony!!!...kuźwa powiedzcie mi co pcha takie baby do zamieszczanie swoich badziewnych zdjęć...jak dla mnie to zespół niedopchnięcia:P Kurka...ktos musi podnieść ten kraj z kryzysu...i padło na Ciebie!!!!....golne cos za Twoje zdrowie:D

ale w sukienke komunijną Małej mogę wejść.....buhahahaha!!!!

....najpierw się nakręciłam..ale po przymierzeniu sukni slubnej....dupa :P bo za duza się zrobiła....zawsze myslałam,ze wychodząc za mąż byłam taka jak teraz ....ale o dziwo byłam grubsza...generalnie sam pomysł imprezy jest przedni............ciekawy sposób na walentynki nie ma co!

Kurka jako żona i kochanka poszłabyś na taka imprę...właśnie cus takiego do mnie dotarło i tak sobie myślę ,że to ciekawe mogłobyć...hmmm http://afterweddingparty.pl/program.php

Tiuda....konie napojone...swinie nakarmione:P Kurka ...no wstydziłam sie..bo ja w dżinsikach i topiku...a geriatyczne kobiety szpileczki, sukieneczki, szaliczki itp. ..to i tak się z tłumu wyróżniałam ....a jeszcze jakbym fleszem błysneła to kop murowany poza parkiet....naprawdę trudno uwierzyć ale w takich kurortach:P czas stanął w miejscu ..ale super było przenieść sie 20 lat do tyłu....nawet meble pamiętają Gierka

Dobrej nocki