martamartika

Eszka zapraszamy serdecznie :)resztę dziewczyn oczywiście też :)

A ja żałuję bardzo, że się nie zdecydujecie. Piszemy tu już kilka miesięcy, uwielbiam poznawać nowych ludzi nawet jeśli miała by być to czysto internetowa znajomość. Chciałoby się pisać bardziej prywatnie rozmawiać nie tylko o pieluszka i wózkach tymczasem nie mam śmiałości bo się zaraz jakoś trol czepia. Zastanówcie się proszę...

Hancik odpisałaś i wysłałam zaproszenie, czekam z niecierpliwością... Najwyraźniej zostaną te którym zależy najbardziej :)

Do mnie również dotarł zwrotny mail

wysłałam maila proszę o odpowiedź czy dotarł

Ja też jestem za, no i wogole fajnie byłoby Was bliżej poznać, nie wiem jakie macie fo tego podejście, ale chętnie dodam Was dziewczyny do "frendsów" na fejsie hihihi.Co myślicie o basenie w ciąży? Byłam wczoraj z rodzinką i widzę, że mniej boli mnie kręgosłup. Przeciwskazań medycznych brak.

Hej dziewczyny nie odzywalam się ale i mnie ok i po wizycie i po prenatalnym usg.Mała jest cudna, jak dopadnę kompa wrzucę Wam fotki,dała się pięknie pooglądać z każdej strony . Wszystko jest w najlepszym porządku.Żadnych wad i bez niepokoju. Następna wizyta 13 mają. Też mnie czeka ten z glukozą 3 stopniowy, ale od razu mam przygotować sobie cytrynkę. Jeśli będziemy zmieniać wątek proszę ogłosić to wszem i wobec :)A jeśli chodzi o ruchy to ja czuję je zwykle z taką samą intensywnością kilkanaście razy dziennie i codziennie, będzie mały wiercioł jak nic.

Zagadka o tak tak tak, chodzi o rożek mink, chciałam bardziej zobrazować. Przyda się szczególnie w jesienne spacerki. Jestem po wizycie, moja mała wiercioła rośnie prawidłowo. Zmierzyć się panny nie dało bo oczywiście wierciła się bardzo. Super tak widzieć dziecko na ekranie i w tym samym czasie czuć kopniaka. Mała waży prawie 500 gram, cudna jest. Już się nie mogę doczekać. . .

Zagadka o tak tak tak, chodzi o rożek mink, chciałam bardziej zobrazować. Przyda się szczególnie w jesienne spacerki. Jestem po wizycie, moja mała wiercioła rośnie prawidłowo. Zmierzyć się panny nie dało bo oczywiście wierciła się bardzo. Super tak widzieć dziecko na ekranie i w tym samym czasie czuć kopniaka. Mała waży prawie 500 gram, cudna jest. Już się nie mogę doczekać. . .

Gośćterka gratuluję podjętej decyzji. Teraz odpoczywaj kochana i nadrabiaj zaległości w długim spaniu.

Czyżby trole nas dopadły. ..

oj anga to wiem z doświadczenia ze nie wolno wykonywać prac domowych z wyciągniętymi w górę rękoma,niestety odpoczywaj zatem jeśli tylko możesz...

Haj dziewczyny u mnie bez szaleństw,wszystko rozwija się bardzo spokojnie...nie kupuję,jeszcze nic,choć skrupulatnie odkładam kaskę na wszystkie potrzebne rzeczy,zorientowana jestem wiem co i jak..nawet zamówiłam u koleżanki ręcznie szyty rożek bawełniano- polarowy...Jutro comiesięczna wizyta u gina a w czwartek badania prenatalne,więc zobaczymy Gajcika w 4 d.Wszystkie szczegóły napewno opiszę.U mnie bzucho rośnie bardzo powoli,wczoraj spotkałam szwagierkę i znów mi mówi ,że schudłam i ze brzusio mały :) no w porównaniu z pierwszą ciążą to naprawdę mały hihi bo tam wyglądałam jak Gloria z Madagaskaru.Pozdrawiam wszystkie mamuśki

Gośćterka to nie zazdroszczę. . . trzymaj się dzielnie swoją drogą mam pytanie czy w ciąży można używać masażerów na plecy i foteli masujących?Czasami pobolewają plecy ale nie wiem czy mogę stosować?

Hej dziewczyny... jak tam szał przed świętami? U mnie tylko konieczność. Jak co roku odwiedzamy teściów i moich rodziców więc tylko święconka i śniadanie w domku. Poduchy ciążową tez kupiłam właściwie ten wałek, przyda się jak już córcia będzie na świecie. Zmykam zaraz do piekarni po ciacho nawet nie mam ochoty na pieczenie. Miłego dnia

O ciąży latem też sporo mogę powiedzieć,Córcię rodziłam w lipcu...A jesli chodzi o słodycze staram się bardzo ograniczać naprawdę!W pierwszej ciąży dużo przytyłam teraz nie mam zamiaru.W ostatnim tygodniu ciągle miałam mega ochotę na słodkie ale zaczęłam brać magnez i mi przeszło...ale ogórki małosolne,śledzie opiekane mmmmm

Hancik to chyba mamy tak samo! Każdy oczekuje,ze będziesz się spowiadać,że Ci smutno,że Ci źle a ja mam tych ludzi gdzieś...wiesz mam takie zdanie,że kocham tylko tych co na to zasłużyli. Ja się nie konsultowałam,ale na badania prenatalne jeżdżę do ginekolożki...spoko babka,świetny fachowiec.Jeździłam tam też gdy byłam w pierwszej ciąży więc mam zaufanie tu i tu. Elilu nie wkładaj sobie złych myśli do głowy,taka Twoja uroda a jeśli naprawdę się martwisz to czym prędzej umów się gdzieś indziej...dla świętego spokoju.

Zagadka ja brałam luteine dopochowo i miałam infekcję dlatego brałam duphaston po nim ok ogólnie.Luteina niczym się od siebie nie różni to jedynie sposób podania inny i tyle...

Jeśli chodzi o twarz to w sumie tak jak wcześniej no może nawet lepiej bo zmiejszylo się sebum i już się tak nie świecę, ale skórę mam tak suchą, że pilingi i kremy nawilżające są moimi najlepszymy przyjaciółmi, dodatkowo walczę z powaracjącym łupieżem z którym nigdy nie miałam problemów...z tego co czytam to wasze dzieciaczki te w domu to jeszcze maluchy?Moja Zuzka w lipcu skończy 6 lat i naprawdę mogę na nią bardzo teraz liczyć kiedy jesteśmy same ciągle pyta jak się czuję, czy mi nie pomóc jest taka kochan :)

Elilu moje prywatne osobiste zdjątko...wiecie co jak nie urok to sraczka jak mawia moja mama...moja Zuzanka też wyniotowała mi ostatnio pół nocy na szczęście do grzecznych dzieci należy nie marudzi i rozumie mnie doskonale kiedy mi się czegoś dosłownie nie chce...a jak mi teraz pomaga jest nieoceniona...drugie też takie będzie prawda?

Hej dziewczyny, Salsa a jak się czujesz po luteinie?żadnych dolegliwości, bo ja musiałam się przerzucić na duphaston. Dziewczyny u mnie po ostatniej wizycie usg też wykazało inny termin z 23 na 21. Wszystko ze względu na to że nasza Gajeńka ma 14 cm mierząc od głowy po pupę, podejrzewamy ze z nóżkami około 20 cm. Teraz właśnie jestem po śniadanku drugim bo będzie i trzecie hihihi a mała bryka w brzuszku jak ta lala...miłego dnia dwupaczki

U mnie też tel wie lepiej. Podwiązanie miało być :)

Mnie bardzo podobają się te bebetto z doświadczenia wiem, że muszę mieć pompowane koła, kołyske dostanę od siostry a łóżeczko mamy. Trzeba tylko wymienić materac. Na razie jednak to tylko plany w czerwcu się przeprowadzamy na nowe mieszkanko więc tamte zakupy zostawię na tuż przed "porodem"

Helloł helol. , przeprasza za nieobecność ale weekendowałam się u siostry co ty tak nudno ostatnio?

Ang gratuluję, wiecie dziewczyny teraz po powrocie ze szpitala jak byłam u mojego gina to mój Kropek zakrywal co tam ma między nogami ale lekarz mówi, że mu siusiak mignął :) pismialismy się, że wcześniej się siusiak w trąbki zwinąć., alekazał się zupełnie nie nastawiać. Więc córcia dalej trzyma kciuki za siostrę.