ania1311
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ania1311
-
Hej Dziewczyny Jak tam Starrr - gdzie byłaś? Fajnie było? :) Coś tu ostatnio pustawo :) A moze nowy topik sobie założymy pt. np. "proza życia" czy coś takiego .. mogłybyśmy sobie o naszych codziennych życiowych sprawach czasem skrobnąć :) Pozdrowionka dla Wszystkich ;)
-
Hello Dziewczyny :) Ja też tu jeszcze zaglądam ale ostatnio... się wszystko kręci wokół chałupki :) Mamo teraz ostatnio dopiero doczytałam jak to u Was szybko poszło - no my przy Was to mały pikuś :D ;) Awe - mam nadzieję że się wytańcowałaś i teraz pławisz się w słońcu tam gdzie odpoczywasz ;) Jak wrócisz to się odezwij :) Star - jak tam romans? :) I jak palenie? Ja - niestety - popalam :O może jak się skończy ten walczyk z chałupą to będę mieć więcej silnej woli :) Buziam Was wszystkie
-
Hej Dziewczyny :) Postanowiłam się Wam tu dziś wyżalić :O przerobienie starego domu na coś w miarę użytkowego i sensownego jest strasznie trudne :O od kilku dni siedziałam i kombinowałam jak to wszystko zrobić i ostatecznie się na coś zdecydowaliśmy, ale przyznam że nie jest to projekt moich marzeń :O najgorsze jest to że tam konstrukcyjnie to nie wiele da się zrobić - najlepiej to by było zburzyć wszystko i zbudować od podstaw na nowo, ale niestety nasze fundusze na to nam nie pozwalają... i jeszcze ten upał.. masakra :( Miłego dnia wszystkim
-
Hej Dziewczyny :) Pozdrawiam Was serdecznie Dziś pruliśmy podłogę - tzn.... Misiek pruł :D ja wspomagałam go duchowo ;) Miłego wieczoru :) Awe - czekam na Twój powrót z wakacji i wtedy niech się wali i pali a i tak spotkam się z Tobą :D A tymczasem miłego densowania na weselu i udanego wypoczynku na wczasach ;)
-
Hej Dziewczyny :) Ja tylko na chwilę - u mnie remont pełną parą, ciągle ostatnio na naszej wiosce siedzę :) Dziś mam dosłownie chyba jeszcze z godzinkę a później jedziemy szukać płytek :) Mamo - dzieci się potrafią szybko posprzeczać, ale równie szybko potrafią się godzić, no chyba że to takie charakterologiczne dwa zakapiory pamiętliwe, no to różnie może być :) Czy Wy jako rodzice jakoś w to ingerujecie czy pozostawiliście to młodzieży do samodzielnego rozwiązania? Awe - wysłałam Ci maila ;) Miłego dnia i weekendu ;)
-
Mamo - tylko pozazdrościć ;) Cieszę się razem z Tobą :)
-
No dobra - przesadziłam mówiąc dom - remontuje nasz domek :D Około 40 km od Krakowa - mamy nadzieję, że uda nam się tam przeprowadzić we wrześniu :)
-
Mądrze prawisz Awe, jak zawsze zresztą :D ;) Kurde, jak dziwnie mi jakoś bez Miśka... to jest nasza pierwsza osobna noc od 5 m-cy... przywykłam już bardzo do tej mojej Gadzinki :D
-
Czekam zatem. Swoją droga to myślałam że się rozmyśliłaś, dlatego nie wracałam do tematu :D No ale skoro nie to bardzo dobrze :)
-
Awe - bardzo chętnie, może w któryś dzień po weekendzie? Tylko ja wolę jakoś w dzień, bo nie znam Krakowa i wieczorem wolę sie nie wałęsać :)
-
Hej Dziewczyny :) Mamo - korzystaj ile wlezie bo te początki są najfajniejsze :D później też jest fajnie ale już bez takiego szału :) Star - ja wczoraj wypaliłam 2 fajki :O ale tą drugą strasznie odchorowałam.. no tak mnie mdliło że myślałam że wykorkuję :O - mam nauczkę :) A ja dziś jestem słomianą wdową - Misiek dopiero jutro wróci :( Ale poszłam dziś do fryzjera i mocno pocieniowałam włosy :) Misiek się zdziwi, bo wyraził zgodę tylko na podcięcie końcówek :D Buziam Was - miłego dnia ;)
-
Lost - gratuluje :) Uwielbiam ten kawałek ;) http://www.youtube.com/watch?v=YbGKQ8YASCY Kiepska kopia, ale lepsza była z Pavarottim, a ja wolę to w wykonaniu Bocellego ;)
-
Tak Mamo chyba jest najlepiej - bo jak wszystko tak szybko idzie u ludzi, którzy bądź co bądź mają już za sobą trochę doświadczeń życiowych, tzn. że to właśnie jest to ;) u nas też tak było :)
-
Hej Mamo - Darkiem się nacieszyć zdążysz przez całe życie ;) Ale normalnie się dzieje :) Normalnie Twoje podekscytowanie mi się udzieliło :D Starrr - powiem Ci że ja też dużo lepiej się czuje jak nie palę - wczoraj Misiek przyniósl faje do domu, ale sam nie palił a nawet jakby palił to ja i tak bym nie paliła, bo naprawdę już tego nie chcę :) A co do ciąży - hm.. to widzę że naprawde chyba każda babeczka inaczej to przechodzi, skoro można nic kompletnie nie odczuwać przez kilka dobrych tygodni to dobrze że nie zamierzam palić. Chociaż... pewnie i tak prędko się nie zapylę :/ Milego dnia B.
-
Mamo - nic nie podejrzewam ;) , ale po prostu jestem ciekawa no i dobrze wiedzieć na co ewentuel zwrócić uwagę :D
-
Hej Dziewczyny :) Starrrrrrrrrrr - miej siłę kobieto i: 1) nie pakuj się dalej w to bagno z tym chłopkiem, 2) NIE PAL :) Ja wczoraj wypaliłam 3 fajki :O ale to mnie utwierdziło w przekonaniu że z fajkami koniec - no paskudny kapeć w buzi miałam i nawet jeszcze dziś trochę to czuję i już wiem że dziś- i mam nadzieję, zawsze - już nie będę palić :) Mamo - będzie cudnie ;) Choć nasz pierwszy miesiąc był dość burzliwy ale to z mojego powodu -miałam problem z odnalezieniem się w nowej sytuacji, ale mój Misiek ma do mnie nieziemską cierpliwość i wszystko przeczekał choć wiem że czasem było mu ciężko :D Dziewczyny - czy są jakieś objawy ciąży w pierwszym miesiącu czy w pierwszych 4 tyg. kompletnie nic się nie czuje?? :) Buźka - miłego dnia
-
Star - w kwestii niepalenia to od czwartku do dziś wypaliłam 3 papierosy :) Ale mój Misiek chyba bardzo chce żebym znowu nie paliła, bo od wczoraj nie przynosi papierosów do domu i jak jest w domu to sam tez nie pali :D No i bardzo dobrze bo mnie wtedy nie ciągnie w ogóle a i jemu wyjdzie to na zdrowie ;)
-
Hej Dziewczyny Mamo - wiem że martwić to się będę mogła jak po pół roku starania nic nie wyjdzie a nie po miesiącu ;) ale wiesz jak to jest - mam prawie 33 lata więc od razu nachodzą mnie myśli że może to już za późno i może już jajeczek nie produkuje... :O echhh... wiem że głupio gadam... Star - wybacz że Ci powiem wprost, ale - źle robisz i ucierpisz na tym wcześniej czy później. Facet zwyczajnie Ci ściemnia że mu się w związku nie układa, bo jak by tak było to nie sądzę że by z żonka na wczasy jechał. Dla mnie to wygląda tak że koleś szuka rozrywki i niestety trafił na łatwą zdobycz - "łatwą" nie oznacza niczego złego - chodzi o to że trafił na kobietę spragnioną miłości i czułości i gnom żeruje na tym. Star - wiem że jesteś w życiu gdzieś pogubiona, ale najważniejsze to żebyś uregulowała prawnie rozstanie z mężem i wtedy z czystą kartą zaczniesz od nowa i znajdziesz kogoś właściwego i będziesz szczęśliwa, ale nie zabieraj się do tego wszystkiego od dupki-strony ;) I jeszcze jedno - celuj w facetów bez żony w papierach, nie ładuj się w kanał z żonatymi bo to do niczego dobrego nie prowadzi. Miłego dnia Wszystkim
-
Cześć Dziewczyny Mam ostatnio smutne myśli - chyba za późno się wzięłam za to robienie dzieci, tyle tylko że wcześniej nie znałam nikogo odpowiedniego z kim bym te dzieci mogła mieć :O Teraz czuje będzie bardzo ciężko, jestem po prostu stara... a może nawet już za stara :( Buziam Was - miłego dnia
-
Dzięki Awe ;) Gratuluje Mamo - cieszę się że macie takiego farta :) Mnie dziś chyba dopadły demony zwątpienia :O dlatego się żegnam już dziś z Wami i życzę miłego wieczoru
-
Witajcie Dziewczyny :) Awe -gratulacje :) Miłego dnia wszystkim ;)
-
Hej Dziewczynki :) Mamo - gratulacje w związku z nagrodą syna - mały geniusz nam tu rośnie :) Awe - do zobaczenia jak najbardziej :) Wczoraj jeszcze bardziej odczułam jak mi brakuje spotkań z ludźmi - wczoraj odwiedziła mnie moja przyjaciółka z Wa-wy - przyjechała na konferencję do Krakowa, no gadałyśmy gadałyśmy i ciągle nam było mało - i było po prostu wspaniale i było mi bardzo smutno jak musiałyśmy się pożegnać :( Ale zaprosiliśmy z Miśkiem ją ze swym mężem do nas i pogroziłam palcem że tym razem im nie popuszczę :) Star, Star, Star... :) Pamiętaj - nie pozwól facetowi sobą kręcić - to Ty masz kręcić facetem ;) A co do rozwodu - no to jeśli tkwisz w czymś czego nie da się uratować, albo czego już nawet nie chcecie ratować, to i tak powinnaś się rozstać z mężem żeby się nie męczyć, niezależnie od tego czy będziesz z tym gościem czy nie... tak mi się wydaje :) OD DZIŚ NIE PALE :) Miłego dnia dla wszystkich kobietek z topiku
-
Wiesz Awe - zarówno moi znajomi jak i Miśka znajomi wszyscy byli w szoku że się zdecydowałam na taki krok i wszyscy jak jeden mąż mi powtarzali że oni by nie mieli tyle odwagi by tak postąpić. Gdyby to rozchodziło się "tylko" o miłość to ciężko mi tak naprawdę stwierdzić czy tak szybko bym się odważyła na tak radykalne zmiany, ale na moją decyzję złożyły się też inne ważne dla mnie rzeczy. Mój wyjazd był swego rodzaju ucieczką od przeszłości. Zostawiłam za sobą miejsca które ciągle kojarzyły mi się z tym co bolało mnie najbardziej - odejście moich rodziców. Zmiana otoczenia pozwala mi zapomnieć o bólu po ich stracie - rodziców nigdy nie zapomnę i zawsze kochać ich będę, ale musiałam się uwolnić od tego wszystkiego co namacalnie z nimi mi sie kojarzyło... Może ktoś tego nie zrozumie, bo ludzie często trzymają się tego co pozostało im po najbliższych, ale dla mnie to była katorga i ja akurat tak musiałam się z tym uporać, poza tym... ostatnie lata mojego życia to był wieczny smutek, zmartwienia i przesiadywanie po szpitalach - a teraz wreszcie chce pożyć dla siebie i chce wreszcie cieszyć sie życiem, w końcu życie ma się tylko jedno...
-
Hello Dziewczyny :) Posmak w ustach to chyba wynik jakiegoś przytrucia, okazało się że Misiek dzień wcześniej też tak miał, a że w niedziele przyszaleliśmy z jakimiś czipsami i innymi świństwami to wszystko możliwe :) A co do pracy Mamo, to niestety nawet tu w Krakowie chyba bez znajomości ciężko o pracę, więc cóż... chyba pozostanę na bezrobociu do końca życia :D No chyba że z czasem "wyrobię" sobie znajomości to wtedy może coś się zmieni ;) Miłego dnia :)
-
Star - jak tam romans? :)