nowa...
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Witam rannie, słonecznie i radośnie... dzisiaj przerwa w imprezach:) = dzięki Mam nadzieję, że wszyscy w takim humorze dobrym jak ja...:)
-
Jestem, jestem...:) Witajcie Moi Mili, acz niektórzy w ten poczet nie wejdą... ;) Się nie sparowałam, tylko tyle sie dzieje, że aż trudno ogarnąć:) Lato pełna parą zagościło, we Wrocławiu cykl imprez pt. Wrocław NonStop i mnóstwo koncertów, wystaw, przedstawień. Cóż, nieskromnie powiem, ze jesteśmy najfajniejszym miastem w Polsce i można nam zazdrościć. Na poczatku lipca znów Brave Festival, potem Era Nowe Horyzonty, a na poczatku sierpnia Cezaria Evora... Wczoraj byłam w Synagodze na koncercie czterech chórów: żydowski, rzymsko-katolicki, augsbursko-ewangelicki i prawosłwny. Fantastyczne przeżycie. A potem w Rynku śpiewał All Jareau... i jak tu nie kochac tego miasta?
-
Stic:D Dopiero zauważyłam stopkę i mała korekta Sticu: powinno być, że zachowujesz się jak stara panna w okresie menopauzy:)... ewentualnie dodaj jak dziewica, która: \"chciałabym i boję sie\" :) Ale i tak w srodę idę na mecz do nowo odkrytego pubu, który mieści sie zaraz obok cudownej Mleczarni, a nazywa sie... Piwiarnia i mozna dostać tam moją Warkę, bo Żywiec jest słabiutkim piwem... Heri:D czekam na maila...
-
Powitanko wszystkim:) Weekend udany, poza tym, ze byłam na 5 godzin w pracy w sobote, ale dałam radę. POza tym, że jest cudnie ciepło i radośnie to jak wiadomo żałoba narodowa:( Hmmm... przegięłam z tej niechlubnej okazji z piwkiem, więc jeżeli moja wątroba ucierpi to Janasa pozwę;)!!! ale nie wie, czy będę miała szansę, bo dziad sie ukrywa...
-
Pozdrowienia ze słonecznego Swarzędza:) Od wczoraj siedze tu w delegacji i jest very nice... mili ludzie, miasteczko czyste, zadbane tylko troche smutne, a może mi sie wydaje... w końcu wiekszość czasu spędzam we Wrocławiu:) Ale po pracy zrobiłam sobie spacerek po rynku, zasiadłam w restauracujce na placku wegierskim, gdzie pogadałam o Mundialu:) To narka...
-
Witam:D i zmykam...
-
czas płynie:) może, ale co komu do tego? ja siedzę w pracy, a jak mam czas i ochote to wychodzę... każdy wedlr uznania czyni.
-
HS POL... Hmmm, a co przez to chciałeś(chciałaś) wyrazić, tak nie za bardzo rozumiem?
-
Noooo cześć:D ... wiem, wiem, późno, ale dzisiaj tak wyszło i ogólnie ostatnio wieksza kontrola, więc sie tajniaczę i nie bywam:( Heri w pracy... ulala:) dobrze, że ją ma:) Stic, a ja długo mam czekać? też mam małe pytanie do Ciebie... A poza tym zimno i mam dość już tych temperatur!!!!! Protestuję i to jawnie i głośno.... tylko do kogo mam żale wygłaszać? Chyba do samego Boga;) Za tydzień Mundial: może damy rade z Ekwadorem, ale Niemcy... czarno to widzę... i tylko mi Dudka i Franka brak, tylko brak....:(
-
A co do new avatar... trąci zaświatami, zimnem, szyderczym śmiechem i dźwiękiem kości... nic miłego:( Sorry za szczerość...
-
Powitanko:D Stic... za dwa tygodnie Mundial... zapraszamy zapraszamy na oglądanie w pubie:) Heri radosna... wiem, wiem i Ty pewnie też;) Uuuuu, ale N. to musiałaeś zaskoczyć swoim telefonem, co? a we Wrocku dalej zimno, bo co to jest 13 stopni??? no co ZIMNO!!!!!
-
Hej hej...:D hopeless... a myśląłam, że chociaż Ty sie w Espani wygrzejesz, bo w Polsce zimno, wietrzno i deszczowo... przynajmniej we Wrocławiu:( Słonko chyba tylko w Afryce siedzi, cholera, a czemu nie tu????????????? Stic:)
-
Nie, nie imprezowiczka, ale lubię miło spędzać czas... owszem, parę lat temu miałam ekipę i dwa, trzy razy w tygodniu coś się działo, ale teraz spokojnie... wiadomo, że jak się robi ciepło, to inaczej: koncert, znajomi... z Kotliny też:) A teraz się pożegnam, bo muszę gnać do swoich:) Do poniedziałku. Jaestem zła na Janasa, ale mimo to nie chciałabym, żeby nasi od razu wypadli. W końcu nie ich wina, że moi ulubieńcy nie pojadą... To miłego....:D
-
= :D oj czarujesz, czarujesz:) a w Rynku można być i milion razy i się nie znudzić taki on piękny i niebanalny... Jutro ostatni dzień, a potem za dwa m-ce podobna imprezka:) mam nadzieję, że będzie cieplej:) No i dobrze, że za dwa m-ce, bo za dwa tygodnie Mundial i chłopaków trzeba wspierać, acz bez Dudka i Franka serce mi krawawi... wciąż nie moghę pojąć Janasa...
-
Pozdrawiam z Rynku... gdzie trwa przedostatni dzień pikniku ekologicznego. Właśnioe skończył się koncert siostry mojej kumpeli:) A ja po paru łykach ekologicznego trójniaka:) Szkoda, że Was tu nie ma:( Buzie i pozdrawiam serdecznie i zapraszam do Wrocławia cudnego:D